T-Rex 500

Align, Tarot, Alzrc, HK, CopterX i inne kompatybilne wynalazki
Awatar użytkownika
przemek
Elita forum...
Posty: 800
Rejestracja: 22-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 95 razy
Podziękowano: 90 razy

Postautor: przemek » 17 mar 2015, o 13:01

Kenobi36 pisze:Tu wrzuciłem pobieżny opis:
http://rcmaniak.pl/pl/p/Karta-programuj ... w-ICE/1948


Krzysiek, a czy mógłbyś nieco przybliżyć zakładkę PWM Frequency?
W linku który umieściłem wyżej jest równanie, na podstawie którego oblicza się odpowiednią wartość (znalazłem go też w kilku innych miejscach w necie):
Ilość kv silnika x napięcie pakietu x ilość magnesów w silniku / 20 (ale co znaczy te 20 to nie wiem).
I tak dla mojego silnika i pakietu:
3550 x 11,1 x 8 / 20 = 15 762 Hz

Czyli najbliżej tej wartości jest opcja 16kHz na karcie.
Ale w opisie na swojej stronie polecasz dla helikopterów zaprogramować 8kHz przez mniejsze wydzielanie ciepła na silniku. U siebie zaprogramowałem te 16 ale nie wiem, czy nie powinienem tego teraz zmniejszyć :)
Protos Mini i dlugo nic :)
Awatar użytkownika
szkubi
Stały bywalec...
Posty: 179
Rejestracja: 29-01-2013
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 5 razy
Podziękowano: 9 razy

Postautor: szkubi » 6 kwie 2015, o 13:39

Kolejny post ale no cóż, trzeba jakoś zakończyć ten temat. Problem udało się rozwiązać jakoś dwa miesiące temu więc napisze tutaj co trzeba było zrobić w razie gdyby ktoś miał taki sam problem ;)

Już zrezygnowany i wkurzony na helika bo w końcu jak długo można przy nim grzebać praktycznie w ogóle nie latając. Po wymianie połowy ogona, zakupie wielu części, które teraz przydadzą się (albo i nie;p) dopiero przy ewentualnym krecie postanowiłem zacząć szukać winy w elektronice. Po przekopaniu ustawień gainu dla żyrka, prądu podawanego przez żyrko do serwa a nawet napięcia podawanego na żyrko postanowiłem w końcu wywalić samo żyrko w cholerę i kupić coś na forum. Trafiła się okazja zakupu GP780. Po zamontowaniu i ustawieniu zrobiłem najpierw próbę bez łopat w domu. Serwo jak drgało tak drga więc w sumie kolejna stówka wywalona w błoto pomyślałem. Ale żeby nie było, że się poddałem poszedłem na dwór i zrobiłem krótki zawis. Jakie było moje zdziwienie, że wymiana żyrka zrobiła swoje ;D Helik lata a ogon trzyma elegancko. Zero rybkowania.

Już myślałem, że ten kit Tarotowski 500'ki to najgorsze badziewie i byłem bliski tego, żeby kupić tutaj jakąś używana 500'kę Align'a i przełożyć elektronikę. Koniec z końców kit jest jak najbardziej w porządku i mogę go polecić jeśli ktoś poszukuje budżetowy kit 500'ty. Winowajcą mniej więcej rocznego garażowania było żyrko Assana GA-250. Przy pierwszym krecie (którego powodem był wadliwy silnik Turnigy H3126) musiało dojść do uszkodzenia żyrka.

Mam nadzieję, że ktoś nauczy się na moim błędzie i nie będzie musiał przechodzić przez coś takiego jak ja ;D
KDS 450s + KDS K-7XII ---> SPRZEDANY
Tarot 500 ESP złożony i oblatany ;D
Awatar użytkownika
Syfon
Domownik forum...
Posty: 334
Rejestracja: 02-03-2015
Lokalizacja: Jaktorów
Podziękował: 63 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Syfon » 26 maja 2015, o 15:44

Witam,
Postanowilem zalozyc nowy watek, tam gdzie powinien byc.
Mam problem z ogonem w HK500 TT. Ogon traci kontrole i heli obraca sie w lewo. Dzis robilem probe na "kole" obrotowym i ewidentnie tak jakby mial za malo mocy. Probowalem juz wiekszych lopatek 85mm. Wymienilem zebatke glowna i autorotacyjna na alerc ale nic nie pomoglo. I jestem w martwym punkcie bo nie wiem z ktorej strony to ugryzc.
Wiecej szczegolow:
zebatka głowna 162T
pinion 13T
silnik Typhoon (Turnigy)1800kv
regulator Turnigy 65A
serwa:
cyklika KST DS515MG HV
ogon KST DS525MG HV
zasilanie 5S 4000mAh

Czy przyjdzie mi wymienic caly ogon na align? Tylko czy to cos da? Bo moze cos robie zle o czym nie wiem.

Teraz jeszcze mnie natchnelo, czy moze przyczyna jest za slaby regulator do serwa HV? Czy to nie ma znaczenia?
Różne maszyny latające. A i jeżdżące się znajdą.
Awatar użytkownika
zborecque
Lider forum...
Posty: 1505
Rejestracja: 07-12-2014
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 101 razy
Podziękowano: 111 razy
Kontaktowanie:

Postautor: zborecque » 26 maja 2015, o 17:20

Nie znam dokładnie tego modelu, ale wrzuć jak możesz fotkę jak wygląda wirnik ogonowy (ślizgacz, hub, ramiona, okucia i łopatki w okuciach) w obu KRAŃCOWYCH pozycjach drążka. Bo mam wrażenie, że zakresy są źle ustawione na żyroskopie. Sprawdź też, czy ślizgacz chodzi po wałku ogonowym bez problemu w obie strony (od skrzynki ogonowej do huba) - najlepiej z chwilowo odpiętym popychaczem ogonowym. Musi chodzić gładziutko, bez oporów, bez chropowatości.
GAUI X7 | GAUI X5 | Tarot 450 PRO DFC | 2x TAROT 450 | 4x QUAD RACER | 2x ESA COMBAT more at my profile on ZBRC
Awatar użytkownika
Syfon
Domownik forum...
Posty: 334
Rejestracja: 02-03-2015
Lokalizacja: Jaktorów
Podziękował: 63 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Syfon » 26 maja 2015, o 17:59

Wg mnie wszystko mechanicznie jest ustawione ok. Choc moze rzeczywiscie przy max w lewo moglo sie ocierac. Zmniejszylem w braine max w lewo odrobine wiecej, zeby przerwa miedzy ramieniem orczyka a slizgaczem byla ewidentna. Niemniej foty:
max w lewo
Obrazek
max w prawo
Obrazek
widok ogolny 1
Obrazek
widok ogolny 2
Obrazek

Zrobilem teraz test przelaczajac bec out V w regulatorze na 6V, defaultowo bylo ustawione 5,25V. I przy standardowych łopatkach 70mm wyglada lepiej niz poprzednio po testach na "kole" na ziemi.
Szkoda ze deszcz pada bo zaraz bym poszedl na pole sprawdzic....

Ale zastanawiam sie dalej, czy te serwa HV nie powinny miec wiecej pradu i czy nie wskazany bylby zakup jednak regulatora HV?
Różne maszyny latające. A i jeżdżące się znajdą.
Awatar użytkownika
Syfon
Domownik forum...
Posty: 334
Rejestracja: 02-03-2015
Lokalizacja: Jaktorów
Podziękował: 63 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Syfon » 26 maja 2015, o 18:05

I jeszcze max w lewo po zmianie:

Obrazek
Różne maszyny latające. A i jeżdżące się znajdą.
Awatar użytkownika
zborecque
Lider forum...
Posty: 1505
Rejestracja: 07-12-2014
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 101 razy
Podziękowano: 111 razy
Kontaktowanie:

Postautor: zborecque » 26 maja 2015, o 18:07

Na maksa w lewo wydaje się OK, ale mam wrażenie, że przy tym drążku na maksa "w prawo" ślizgacz mógłby jeszcze troszkę bliżej "dobić" do tego huba. Gdybym tak miał u siebie jak Ty teraz - zapewne ogon by mi uciekał przy gwałtownym gazie.
U Ciebie to jest dryf powolny w lewo, czy dość szybki obrót? To jest jednostajne uciekanie ogona, czy np. zwiększa się przy jakichś konkretnych ruchach?
GAUI X7 | GAUI X5 | Tarot 450 PRO DFC | 2x TAROT 450 | 4x QUAD RACER | 2x ESA COMBAT more at my profile on ZBRC
Awatar użytkownika
Syfon
Domownik forum...
Posty: 334
Rejestracja: 02-03-2015
Lokalizacja: Jaktorów
Podziękował: 63 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Syfon » 27 maja 2015, o 10:20

Zmienie i sprawdze. Ale mozesz miec racje bo na max w prawo jest jak ogon obraca sie w lewo. Wczoraj jak testowalem, to rzeczywiscie obrot ogona w prawo (czyli obrot heli przeciwnie do wskazowek zegara) byl ok, natomiast w druga strone bylo juz cieżej tzn byla ewidentna roznica w predkosciach obrotow.
Bede testowal i informowal. Mam nadzieje jeszcze dzis. Ale dzieki.
Różne maszyny latające. A i jeżdżące się znajdą.
Awatar użytkownika
valoos
Domownik forum...
Posty: 404
Rejestracja: 17-05-2011
Lokalizacja: Łopuchowo / Poznań
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 44 razy

Postautor: valoos » 27 maja 2015, o 13:04

Ja robię tak: Zdejmuję łopaty główne, stawiam heli na glebie, chwytam ogon mniej wiecej u nasady i rozkręcam co najmniej do połowy gazu (jeżeli jest flybara to ostroznie! żeby nie oberwać). Delikatnie zaczynam machać ogonem na apce - ogon powinien się ze sporą siłą wyrywać z ręki, aż do momentu, że zaczyna być kłopotliwe utrzymanie modelu nieruchomo.
Co jest nie zapisane zmierza do nieistnienia...
Awatar użytkownika
zborecque
Lider forum...
Posty: 1505
Rejestracja: 07-12-2014
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 101 razy
Podziękowano: 111 razy
Kontaktowanie:

Postautor: zborecque » 27 maja 2015, o 16:48

Syfon pisze:Zmienie i sprawdze. Ale mozesz miec racje bo na max w prawo jest jak ogon obraca sie w lewo. Wczoraj jak testowalem, to rzeczywiscie obrot ogona w prawo (czyli obrot heli przeciwnie do wskazowek zegara) byl ok, natomiast w druga strone bylo juz cieżej tzn byla ewidentna roznica w predkosciach obrotow.
Bede testowal i informowal. Mam nadzieje jeszcze dzis. Ale dzieki.


W prędkościach obrotów, czy w "sile dmuchania"? Bo zakładam, że prędkość obrotów jest w miarę stała - a obroty helika w osi YAW regulowane są siłą "dmuchania" wirnika ogonowego w lewo lub w prawo - w zależności od ustawienia łopatek ogonowych.
Daj znać czy zwiększenie zakresów pomogło.
GAUI X7 | GAUI X5 | Tarot 450 PRO DFC | 2x TAROT 450 | 4x QUAD RACER | 2x ESA COMBAT more at my profile on ZBRC
Awatar użytkownika
Syfon
Domownik forum...
Posty: 334
Rejestracja: 02-03-2015
Lokalizacja: Jaktorów
Podziękował: 63 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Syfon » 27 maja 2015, o 20:01

zborecque wielkie dzieki. Tak zwiekszenie zakresu pomoglo. Na starym gramofonie proba wyszla pozytwnie (uzywam go do sprawdzania przed lotem, czy rewersy ogona sa ok itp) nawet na standardowym gainie 45%. Moze za bardzo zachowawczo potraktowalem slizgacz. Jutro proba w polu. Jeszcze raz dzieki.
Różne maszyny latające. A i jeżdżące się znajdą.
Awatar użytkownika
zborecque
Lider forum...
Posty: 1505
Rejestracja: 07-12-2014
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 101 razy
Podziękowano: 111 razy
Kontaktowanie:

Postautor: zborecque » 28 maja 2015, o 16:02

Nie ma sprawy, polecam się :)

Daj znać jak wyszły próby na polu.
GAUI X7 | GAUI X5 | Tarot 450 PRO DFC | 2x TAROT 450 | 4x QUAD RACER | 2x ESA COMBAT more at my profile on ZBRC
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5099
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 28 maja 2015, o 16:31

Czemu sterujesz łopatkami z krawędzi spływu?
Tak jest znacznie gorzej, serwo ma gorzej bo pcha pręt który się gnie blokuje w przelotkach.
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 28 maja 2015, o 21:55

zborecque pisze:Na maksa w lewo wydaje się OK, ale mam wrażenie, że przy tym drążku na maksa "w prawo" ślizgacz mógłby jeszcze troszkę bliżej "dobić" do tego huba. Gdybym tak miał u siebie jak Ty teraz - zapewne ogon by mi uciekał przy gwałtownym gazie.
U Ciebie to jest dryf powolny w lewo, czy dość szybki obrót? To jest jednostajne uciekanie ogona, czy np. zwiększa się przy jakichś konkretnych ruchach?


Raczej nie bo przy gwałtownym gazie (a konkretnie przy gwałtownym zwiększeniu kątów) ogon i tak nie osiąga endpointów.
Helikoptery
Mentalista
Stały bywalec...
Posty: 101
Rejestracja: 20-03-2015
Podziękował: 7 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Mentalista » 28 maja 2015, o 22:14

Panowie, jedno jest pewna - Kenobiemu lepiej nie pokazywać żadnych zdjęć obrazujących konkretny problem, bo okaże się, że tych problemów jest więcej :masakra: Normalnie śmigłowcowy doktor House :approve: Człowiek wchodzi do gabinetu z kaszelkiem, a wychodzi z rakiem płuc...
Awatar użytkownika
Syfon
Domownik forum...
Posty: 334
Rejestracja: 02-03-2015
Lokalizacja: Jaktorów
Podziękował: 63 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Syfon » 29 maja 2015, o 07:43

Wczorajsze proby w polu jednak nie byly zadowalajace. Co prawda jest lepiej niz poprzednio, ale ogon dalej jest gumowy. Ucieka. Przy piro w lewo po zatrzymaniu ogon nie staje w miejscu tylko dryfuje spowrotem. I ewidentnie jest slabszy w prawo, wiec piro w prawo nawet nie probowalem. Zwiekszenie gain na max nic nie dalo, nawet zwiekszenie w advanced integral tail gain nic nie zmienia.

@Kenobi: Cenna uwaga, nie zwrocilem na to uwagi. Myslisz ze to moze miec wplyw?

Czy przesuniecie kulki na orczyku serwa blizej srodka ma tu zastosowanie?
Różne maszyny latające. A i jeżdżące się znajdą.
Awatar użytkownika
zborecque
Lider forum...
Posty: 1505
Rejestracja: 07-12-2014
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 101 razy
Podziękowano: 111 razy
Kontaktowanie:

Postautor: zborecque » 29 maja 2015, o 09:24

Jaki masz tam żyroskop? "Gumowy" ogon to też często objaw za niskiej CZUŁOŚCI żyroskopu (ustawianej z aparatury - zwykle na kanale GEAR).
Co to znaczy, że po zatrzymaniu dryfuje z powrotem? Masz na myśli taki jakby kilkustopniowy "powrót" ogona, czy po prostu powoli obraca się w przeciwną stronę i trzeba ciągle kontrować?
Jeśli ogon jest wyraźnie słabszy w jedną stronę to raczej kwestia endpointów, ale te jak mówiłeś już poprawiłeś. Sterowanie od krawędzi spływu też do poprawienia, bo może serwo rzeczywiście nie mieć "siły" pchać :)

Co do odległości kulki na orczyku - nie mogę nigdzie znaleźć żadnego dokumentu mówiącego ile w mm. powinno być odległości między środkiem kulki, a osią mocowania orczyka w serwie. Jedyne zdjęcie jakie znalazłem na necie to coś takiego:
Obrazek
Może coś pomoże :) W każdym razie - im kulka jest dalej od środka tym praca ogona jest wolniejsza, ale za to dokładniejsza.

Mam jeszcze jeden pomysł - czy ślizgacz chodzi na pewno gładko po wałku ogonowym? Kiedyś dwa sezony temu miałem w mojej 450-tce taki przypadek, że ślizgacz chodził po wałku niby ok (trochę chrobotał, ale chodził w miarę poprawnie), endpointy były ustawione poprawnie, ale w czasie lotu ewidentnie ogon uciekał, był gumowy i słabszy w jedną stronę. Odkręciłem wszystkie łopaty i łopatki ogonowe, odpiąłem popychacz ogonowy, i na rozkręconym na maksa heliku trzymanym w rękach próbowałem ręcznie poruszać od dołu dźwigienką, którą steruje serwo ogonowe popychaczem. Okazało się, że przy dużych obrotach (roboczych) opory przesuwania się ślizgacza po wałku były tak duże - że miałem sporą trudność, aby palcem "dopchnąć" dźwigienkę tak, aby ślizgacz osiągnął końcową pozycję. A po zatrzymaniu obrotów znowu niby palcem się dało :) Okazało się, że trzeba było wymienić i wałek ogonowy i ślizgacz, bo po prostu nałapały syfu i tyle.

Sprawdź również, czy łożyska trzymające wałek ogonowy w skrzynce są OK. Ja wczoraj musiałem wymienić jedno z tych łożysk - bo wałek ogonowy latał w nim na wszystkie strony, i skutkiem tego latał cały wirnik ogonowy. Żyro ledwie sobie z tym dawało radę, ale to się bardziej objawiało wstrząsami i łopotaniem ogona niż dryfem. Niemniej jednak nie zaszkodzi sprawdzić :)
GAUI X7 | GAUI X5 | Tarot 450 PRO DFC | 2x TAROT 450 | 4x QUAD RACER | 2x ESA COMBAT more at my profile on ZBRC
Awatar użytkownika
Syfon
Domownik forum...
Posty: 334
Rejestracja: 02-03-2015
Lokalizacja: Jaktorów
Podziękował: 63 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Syfon » 29 maja 2015, o 10:08

Oj wielkie dzieki za podpowiedzi. Mam braina jesli chodzi o zyrko. Bede dzis wszystko poprawial i sprawdze efekty.

Co do tych obrotow to ogon odbija ale nie wedruje dalej, a przy ruchach drazkiem jest taki gumowy i powolny.
Różne maszyny latające. A i jeżdżące się znajdą.
Awatar użytkownika
PiotrS
Olimp forum
Posty: 3786
Rejestracja: 19-06-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 161 razy
Podziękowano: 238 razy
Kontaktowanie:

Postautor: PiotrS » 29 maja 2015, o 10:21

zborecque pisze:W każdym razie - im kulka jest dalej od środka tym praca ogona jest wolniejsza, ale za to dokładniejsza.


Czy aby na pewno?
XLPower i Protos rc-heli.pl
Awatar użytkownika
Syfon
Domownik forum...
Posty: 334
Rejestracja: 02-03-2015
Lokalizacja: Jaktorów
Podziękował: 63 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Syfon » 29 maja 2015, o 10:31

Co do kulki na orczyku teraz jest tak:
Obrazek

a caly ogon wyglada tak:
Obrazek

Wiem ze moze ten popychacz nie wyglada najlepiej, ale porusza sie bez zadnych problemow, a nie bylo mozliwosci zeby byl mniej wygiety bo serwo jest troche duze.

Chcialbym jeszcze wrocic do swojego pytania odnosnie pracy serw HV, czy moze nie byloby lepiej dla nich, zeby prad z regulatora mial wiecej V?
Różne maszyny latające. A i jeżdżące się znajdą.

Wróć do „Align i jego klony”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości