PiotrS pisze:No to dla Tych, którzy nie znają jeszcze dobrze Aikusa,
Jezu Piotrek, dziekuje... Staram sie, ale nie wiem ....
![Zdziwiony :o](./images/smilies/icon_e_surprised.gif)
... ale milo:)
Dziekuje za te cieple slowa.
Wracajac do Meritum - post o Protosie - bedzie. Obiecuje.
![Szczęśliwy :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
PiotrS pisze:No to dla Tych, którzy nie znają jeszcze dobrze Aikusa,
aikus pisze:... Ja niestety w tej 450tce jeszcze pewnie troche posiedze, z prostej przyczyny - mam caly magazyn czesci do niej... No i wiadomo - jedyne wyjscie to sprzedac wszystko tak jak jest i kupic X3jke a to musi kosztowac.
aikus pisze:Do tego ostatecznie 450tka nie lata tak calkiem zle, nawet stwierdzam, ze to dobrze ze model nie lata w 100% przewidywalnie, ze gdzies tam troche ucieka, ze ma luzy tu i owdzie, ze jest miekki... To zmusza do nauki pelnej kontroli polozenia modelu w kazdej pozycji.
niebochod pisze:Wydaj mi się, że człowiek się więcej uczy jak pracuje nad właściwymi odruchami a nie walką z modelem, który robi co chce. Tak przynajmniej zawsze słyszałem od mądrych ludzi co szkolili mnie kiedyś z latania większymi ptakami..
PiotrS pisze:..Rozumiem, że w X3 nie mocujesz pakietu na stałe do półeczki, tylko na rzep?
aikus pisze:No i wiesz, jak sobie widze ta 450tka na pleckach to poprostu mam co robic. A protos? Jak go powiesze tak wisi:) Nuda;)
aikus pisze:Jedno natomiast co jest pewne, to zeby sie uczyc to trzeba latac JEDNYM modelem.
Kiedys robilem tak, ze jechalem na pole z trzema modelami, dwa pakiety wylatalem w jednym trzy w kolejnym, potem dwa w jeszcze innym, potem znowu wracalem do pierwszego... Do tego mialem je wszystkie inaczej poustawiane - ustawialem je tak, zeby tylko bylo "w miare ok".
BYlo fajnie, ale latalem tak pol roku i nie robilem KOMPLETNIE ZADNYCH POSTEPOW. Poprostu wiekszosc czasu wlatywalem sie w model, ktory za chwile sie zmienial i wlatywlaem sie na nowo.
aikus pisze:Niewiarygodne, ale jak mi dwoch wielkich wspanialych to powiedzialo ...
aikus pisze:Do tego ostatecznie 450tka nie lata tak calkiem zle, nawet stwierdzam, ze to dobrze ze model nie lata w 100% przewidywalnie, ze gdzies tam troche ucieka, ze ma luzy tu i owdzie, ze jest miekki... To zmusza do nauki pelnej kontroli polozenia modelu w kazdej pozycji.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości