Posiedziałem trochę nad modelem, zdemontowałem na razie osłonę belki, zamontowałem ludzkie podwozie iii... chyba tak mi się bardziej podoba.. łatwiej napiąć pasek. Łatwiej zdjąć jedną połówkę ramy.. i ogólnie serwisować.. tak chyba narazie przynajmniej zostanie.

zakupiłem również to:

i kurna nie pasuje.. łożyska z cholerę.. nie idzie wcisnąć w okucie, śruba jest za cieńka do szpindla..i wylatuje zamiast się wkręcać.. u mnie w szpindlu jest grubsza.. co ciekawe, na instrukcji od upgradeu i modelu jest ten sam rozmiar m2.6 różnią się długością.. a w rzeczywistości są inne.. Narazie dałem podkładki między okuciem a hubem głowicy.. i nie ma luzu żadnego, ale wszyscy mówią że ten upgrade to podstawa..

Nigdy więcej..nie będę świnką doświadczalną..
