Strona 2 z 21

Re: GAUI X5 - InBox

: 1 maja 2010, o 11:32
autor: Gmeracz
Nie kuś losu nie kuś... Mnie skusiło i Giguś skasował dwa chińczyki. Dobrze że Gaui ma pękatą kabinę to się pakiety pomieściły ;)

Ale przynajmniej fotki statyczne mógłbyś porobić. Albo takie gdy trzymasz go za podwozie na tle nieba i dajesz mu idla... :twisted: :roll:

Re: GAUI X5 - InBox

: 1 maja 2010, o 20:44
autor: edek
Dzis latalem X5 - total szok :D
Latalem na sporawym pakiecie Grzeska 5000mah 40C , brak slow... az po locie caly rozdygany bylem.
Przez krotkie orczyki na serwach mialem tlkyo +10/-10 na pitchu i 7-8 na cyklice ale pier****iecie bylo porzadne. Cyklika jest baaardzo szybka,przy tik tokach Grzesiek krzyczal ze pakiet zaraz odpadnie :D
Model lata jak po sznurku. Obawialem sie,ze bedzie troche mulowaty w okolicach centralnej pozycji drazka (cyklika) ale jest tak smao czuly jak 450tka przy czym bardzo stabilny. Jestem zafascynowany tym modelem. Fakt ,ze bede musial sie jeszcze przyzwyczaic bo to troche inne latanie niz 255,ale spodobalo mi sie bardzo!

Filmik nagralem jeden i to na drugim,starym i slabym pakiecie 20C ktory wysluzyl juz w 600tce... wiec go raczej nie wrzuce,bo nic ciekawego na nim nie ma :x
Bede musial poczekac az dostane wlasne i wtedy cos porzadnego nagram...

Re: GAUI X5 - InBox

: 1 maja 2010, o 20:46
autor: Ramotny
Damian błagam nie rób mi smaczku bo już nie mam miejsca na następnego wielgasa.... chociaż.... wiem... wywalę T600N :D

Re: GAUI X5 - InBox

: 1 maja 2010, o 21:33
autor: Luke Skywalker
A ja T-500...
Ł.

Re: Gaui X5

: 1 maja 2010, o 22:40
autor: Luke Skywalker
Obrazek

Ależ jestem śliczny... :)

Ł.

Re: GAUI X5 - InBox

: 2 maja 2010, o 18:04
autor: edek
2 foteczki jeszcze - porownanie z t500.

Obrazek
Obrazek

A tutaj info o finalnej wersji X5 http://www.infinity-hobby.com/main/news ... bd780c67b2

P.S. Widze,ze zostalem mianowany modem tego dzialu,dzieki :)

Re: GAUI X5 - InBox

: 2 maja 2010, o 19:08
autor: Luke Skywalker
Damian, zrób przy okazji proszę fotki, na których będzie wyraźnie widać, jaka jest różnica w gabarytach: np rzut z góry i z boku, bo tak "lekko na ukos" zaciera faktyczne proporcje.
Dzięki.

edek pisze:P.S. Widze,ze zostalem mianowany modem tego dzialu,dzieki :)

A tak jakoś nam wyszło... nie mieliśmy "lepszej kandydatury" ;) (Oczywiście zadziorny żart - nothing personal...)

Ł.

Re: GAUI X5 - InBox

: 2 maja 2010, o 23:46
autor: Ramotny
I jeszcze kilka fotek tego cudeńka...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: GAUI X5 - InBox

: 3 maja 2010, o 01:09
autor: Gmeracz
Już się złapałem za kieszeń qrcze... Chyba zacznę grać w Euro-Milion :cry:

Re: GAUI X5 - InBox

: 3 maja 2010, o 01:16
autor: tomek68
Paskudny projekt ramy. Zupełnie chybiony projekt, rigid mainframe to on nie jest. Górne łożysko wału głównego wisi w powietrzu (rama otwarta i na oko wiotka) Jak dla mnie to by nie przeszkadzało tylko że jak Damian zacznie wyciskać z modelu wszystko co się da a nawet troszkę więcej to mogą zacząć się problemy. :?

Re: GAUI X5 - InBox

: 3 maja 2010, o 08:42
autor: Ramotny
Mam dokładnie takie same odczucia: całe obciążenia poprzeczne przenosi wąski pasek karbonu z przodu (bliżej wału) i trochę z tyłu. Na dodatek - zwyczajem GAUI - rama nie jest symetryczna i dodatkowo powodować to będzie nie tylko jej przechylanie ale i skręcanie...
Cóż trzeba czekać na obloty Damiana i analizę ramy po kilkudziesięciu lotach. Ale szczyt sztuki inżynierskiej to nie jest...
Tu się spodziewam problemów:

Obrazek

Re: GAUI X5 - InBox

: 3 maja 2010, o 08:53
autor: Luke Skywalker
To wszystko, co piszecie to prawda, ale nie zapominajcie, że metalowe bloki łożysk mogą być tak zaprojektowane, aby pełnić rolę usztywniających zastrzałów. Ich sztywność może nie narażać łożysk wału na skręcania a przy okazji stanowić skuteczne wzmocnienie dla ramy i antidotum na skręcanie.

Błąd konstrukcyjny o którym piszecie byłby tak podstawowy, że aż niewiarygodne, aby Gaui go popełniło...

Ł.

Re: GAUI X5 - InBox

: 3 maja 2010, o 09:06
autor: Ramotny
A wystarczyło dać jeden mały, dodatkowy, aluminiowy element:

Obrazek

Tu jest fota zmodyfikowanego klona T-Rexa 450 o nazwie Carbooon 450 w którym kolumna wału razem z uchwytami serw jest osobnym, jednolitym elementem. Osadzone w niej są oba łożyska i dołożono trzecie w dolnej ramie:

Obrazek

Obrazek

Re: GAUI X5 - InBox

: 3 maja 2010, o 17:23
autor: edek
Mam pomysł, wyślijcie wasze projekty ramy do Gaui, może kiedyś coś zmienią :)

Udostępniłem filmik na tym biednym pakiecie:
Sam lot byl chaotyczny i mało techniczny, ale to norma po zmianie helika, trzeba sie przywyknąć ..


Re: GAUI X5 - InBox

: 3 maja 2010, o 18:37
autor: Ramotny
Chciałbym mieć tak marne pakiety i tak "nietechnicznie" latać... Boshe ile mi jeszcze brakuje... :(

Re: GAUI X5 - InBox

: 3 maja 2010, o 20:58
autor: edek
Dostane wlasne,nowe pakiety i nagram filmik,to bedziecie mieli odniesienie. Na filmiku sam Grzesiek mowi ,ze nie ma na czym latac :x No nic,poczekamy i nagramy kolejny film,bedzie ogien juz,postaram sie :)

Re: GAUI X5 - InBox

: 12 maja 2010, o 21:23
autor: edek
Dzisiaj zabralem sie za naprawe X5 po ostatnim krecie. Kogo to moze obchodzic...ale... urzekla mnie prostota mechaniki. Jeszcze w zadnym heliku jakiego mialem,montaz i demontaz nie byl tak prosty. Wyjecie calej glowicy z walem + wyjecie zebatki glownej i autorotacyjnej polega na odkreceniu tlkyo jednej srobki. Wszystko schodzi prawie bez zadnych oporow,bardzo mi sie to spodobalo :D

Dostalem w koncu nowe orczyki i nowe gumy(dampery),cala paczke max twardych gum z ktorymi to od zawsze mam problemy. Stockowe wystarczyly na 3 loty,ostatnie filmiki z Danii byly krecone tez na tych starych ktore nawet wysunely sie z glowicy,a jakie sa tego objawy w locie chyba kazdy wie...
Jednak u goscia z pitchup.se (ktory ma tez X5) stockowe gumy sa nadal jak nowe po XX lotach,czyli z moimi palcami cos nie tak jest...

Wiec naprawiam i powoli bede cwiczyl ,musze popracowac nad stylem :ugeek: :mrgreen:

Re: GAUI X5 - InBox

: 12 maja 2010, o 21:28
autor: Ramotny
edek pisze:Kogo to moze obchodzic...
Owszem mnie... :D
edek pisze:urzekla mnie prostota mechaniki. Jeszcze w zadnym heliku jakiego mialem,montaz i demontaz nie byl tak prosty. Wyjecie calej glowicy z walem + wyjecie zebatki glownej i autorotacyjnej polega na odkreceniu tlkyo jednej srobki. Wszystko schodzi prawie bez zadnych oporow,bardzo mi sie to spodobalo :D
nie ma pierścieni oporowych?

edek pisze:Jednak u goscia z pitchup.se (ktory ma tez X5) stockowe gumy sa nadal jak nowe po XX lotach,czyli z moimi palcami cos nie tak jest...
może jeszcze GAUI nie ustabilizowało produkcji? Nawet opony z jednej fabryki mają różną jakość...

czekam na spostrzeżenia po naprawie (czyli co i jak się sypło)...

Re: GAUI X5 - InBox

: 12 maja 2010, o 21:36
autor: Blade
Czemu nie ma tu jeszcze filmów z Pitchbrothers!? Skandal! :mrgreen:

Re: GAUI X5 - InBox

: 12 maja 2010, o 21:39
autor: edek
Co do gum to mozliwe,nic wiecej nie moge napisac. Moze jakies kwasne mi sie trafily albo za mocno szarpie bo to nie pierwszy model w ktorym tak szybko mi one leca...

Oczywiscie,na wale sa 2 pierscienie,jeden tuz nad blokiem gornym i jeden zintegrowany [ale go sie chyba wyjmuje (sorry,ale nie zwrocilem jakos na to uwagi)] z zebatkami na dole. Po odkreceniu srobki z tego dolnego,poprostu wyciagam cala glowice do gory bez zadnego oporu,zebatki ladnie sie same zsuwaja.

A przyczyna kreta jest wiadoma,gdy robilem "cracki" ogonem,troche sie zagalopowalem i prawa reka zabladzila na cyklice. W ostatniej chwili zczailem kierunki,ale bylo juz za nisko....
Same szkody prawie zadne. Procz belki ogonowej poszly zebatki TT,pret flybara,lopatki ogonowe,podwozie i zgial sie lekko wal glowny.

P.S. No i jeszcze te filmy :geek: