Gaui 425

Gaui 200, Gaui 255, Gaui 425, Gaui 550, Gaui X5, Gaui X7
Awatar użytkownika
edek
Elita forum...
Posty: 582
Rejestracja: 25-02-2010
Podziękował: 20 razy
Podziękowano: 44 razy

Postautor: edek » 11 mar 2010, o 19:35

Nowa 500tka od Gaui,425 V2.

Obrazek

Na razie, jedynie w pitchup.se,czemu? Nie wiem... ale ładnie wygąda. Wiecej info narazie sam nie mam,ale jak sie tylko dowiem więcej to napisze.


Zasilanie 5-6S lipo
Długość - 900mm
Średnica wirnika głównego - 965mm
Średnica wirnika ogonowego - 217mm
Waga modelu gotowego do lotu > 1375g (bez pakietu)
exTeam Gaui
Khiledim
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 88
Rejestracja: 03-03-2010
Podziękował: 13 razy
Podziękowano: 2 razy

Postautor: Khiledim » 11 mar 2010, o 19:42

Super - dzięki za info :)
Bartek, Olsztyn.
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 206 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 16 mar 2010, o 21:37

Jako że ulotniłem swojego "Gigusia" chcę podzielić się kilkoma obserwacjami.

Obrazek

Zestaw w znanym już czerwonym pudle ze zmontowaną głowicą główną, ogonową i paroma częściami luzem. W sumie montaż ok. 5 godzin, ale ja sprytnie podzieliłem go na 3 dni, żeby nacieszyć się montażem :)
Kto już to robił to wie, co mam na myśli.
Szczególnie przyjemnie ogląda się części pod lampą z lupą - widać wyraźnie dokładność/braki wykończenia.

MONTAŻ:
Dwie połówki ramy są lekko wklęśnięte, ale to typowe dla tego plastiku. Po dociągnięciu śrub nie ma problemów z jakimiś krzywiznami. Trochę kombinacji z założeniem silnika - przesuwne ustawienie silnika na łożu jest możliwe tylko po jego wyjęciu, więc każda zębatka wymaga indywidualnie kilku prób.
Starym zwyczajem rozkręcam wszystko, co żółte palce skleiły, ale głowicy nie mogłem! Zostawiłem to na później, widocznie jakiś młody nie żałował kleju :)

Obrazek

Każdy składający kolejny model podczas montażu kombinuje z góry, jak rozmieścić osprzęt i co ewentualnie zmienić. Co ja zmieniłem? Nic... No dobra, przyznam się bez bicia, wywaliłem tylko śmieszny "hak", który ma niby trzymać kabinę od spodu. W praktyce pozwala on też na oparcie się akumulatora 6C, ale ponieważ ja używam 2 x 3C, więc pozycja akku jest trochę inna. Stąd też nie jest wymagany montaż dodatkowej półki dla 6C z przodu kadłuba. A hak? Czeka na natchnienie...

Obrazek

Co poza tym? W wersji 550 regler może być montowany z przodu na lewym boku, ale w wersji 425 nie jest to zalecane. Ja wrzuciłem go na tylną półkę w kadłubie. Z przodu jest odbiornik, a UBEC jest właśnie z przodu na półce reglera. Nie wpływa to na wyważenie, bo akku można trochę przesuwać i wszystko skorygować.

Obrazek

Górne miksery od flybara jak zwykle mają ustawienie kulek do rekreacji i 3D.
Jedynym mankamentem jest dla mnie kabina. Dwie połówki klei się super glue, ale jak dla mnie to rozwiązanie kiepskie. Szew ze sklejenia będzie i tak widoczny, a brzegi klejenia na krawędziach skleiłem żywicą, bo cyjanoakryl popuszczał. Dodatkowo wykonałem otwory do chłodzenia, bo górne akku troszkę puchły po locie. Dremel, pilnik i bez problemów.
Ogólnie wrażenia po montażu jak najbardziej pozytywne. Nie miałem żadnych problemów z jakością czy niedopasowaniem. Z wyjątkiem długości popychaczy lewego serwa. Ale to kwestia zbyt małych orczyków.

OBLOT:
Cóż, poleciał od pierwszego strzału he he... Trochę pobawiłem się w zgrubne ustawienie czułości żyra i w drogę.
Ileż można wisieć w miejscu?
Muszę powiedzieć, że model luuuubi szybki przelot. I ja go od razu za to polubiłem. Można go dobrze napędzić do figur typu pętla czy stall-over.
Przy flipach trochę ociężały, ale zapewne przez ustawienie mikserów i zbyt małe orczyki serw. Ale o tym za chwilę.

Obrazek

Piruety robi jak zawieszony na lince, z kolei na pleckach daje duuużo czasu do namysłu i korekty.
Nie mogłem się powstrzymać i po paru zejściach w trybie Normal strzeliłem sobie parę autosów. No cud miód i maliny powiem tylko tyle. Siada jak latawiec i trzeba być chyba ślepym albo zakochanym, aby spalić lądowanie ;)
Jeszcze bardziej go polubiłem :)
Więc to świetny materiał do ćwiczeń, co skwapliwie będę czynił. To w końcu 500-tka, z dużą dozą wyrozumiałości na błędy pilota. Jak na razie podoba mi się bardziej, niż T-Rex, sorki Rexowcy... 425-tka jest jakby... prostsza w budowie i bardziej wysmukła. Ale to moje subiektywne odczucia.

Obrazek

PLANY:
Ściągam komplet zębatek mod 0.8 (niestety, są bardzo rzadkie na rynku) i będę bawił się w testy różnych przełożeń do ustawień krzywych. Po prostu to lubię. Jak na razie przy silniku 1210 kV i mocy 1200 W mam 15T i mogę latać lekkie 3D. Z zębatkami będą duże orczyki typu "O". A to też wcale nie takie proste. Standardowe (rozmiarowo) serwo ma, ale te wystarczają maks. do -10.. +10 stopni.
W planach też zmiana silnika na 1400 kV 1500 W i ostre polatanko. Oczywiście może kiedyś zmienię rozmiar na 550-tkę, w końcu konwersja to tylko wymiana belki, popychacza, paska i łopatek flybara. Ale jak na razie ten rozmiar jest dla mnie idealny.

UWAGI:
Czytałem opinie, żeby do ostrego polatania zmienić głowicę na alu. Szczerze, to nie widzę na razie takiej potrzeby, ale nie latam ostrego 3D.

Obrazek

Jednak jako że lubię powariować, od razu dokupiłem prowadnicę antyrotacyjną tarczy, bo tego podzespołu nie ma w tym zestawie.

WYPOSAŻENIE:
Aparatura - Futaba 7C 2,4 GHz
Ogon - Futaba -GY401 + serwo Futaba 9257 (docelowo 9254)
Tarcza - 3 x Hitec HS-5485HB
Regler - RCE-BL75G 75 A
UBEC - Castle Creations programowalny 10 A peak
Silnik - Scorpion HK-3026-1210
Akku - 2 x 3C 2450 mAh
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
fantom
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 49
Rejestracja: 21-03-2010
Podziękował: 6 razy
Podziękowano: 5 razy

Postautor: fantom » 22 mar 2010, o 08:11

Cześć Sławek,
a może w porozumieniu z Adm. napisał byś trochę o MT 325 ( nowy dział), bo masz go dobrze przerobionego. Tyle tylko że na innych forach trzeba dobrze kopać i latać aby zebrać możliwie jak najwięcej wiadomości na ten temat
pozdrawiam, Alek
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 206 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 24 mar 2010, o 22:00

OK. pogadam z adminem. Fakt, że łoiłem MT do bólu i zrobiłem chyba wszystkie możliwe modyfikacje. Chętnie podzielę się wiedzą.
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
Admin1
Administrator
Posty: 30
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: PL
Podziękował: 5 razy
Podziękowano: 2 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Admin1 » 24 mar 2010, o 23:44

Dział Thunder Tiger przecież istnieje więc otworzenie wątku MT325 to jedno kliknięcie :D
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 206 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 25 mar 2010, o 01:34

Obrazek

Trochę to głupie uczucie, gdy siadam przed modelem i patrzę, co by tu jeszcze zrobić? A tu nic... Absolutnie nic... No nie, nie może tak być, bo co to za frajda, gdy pada za oknem. Trzeba trochę pogmerać i coś wymyślić ;)

Więc pogmerałem i znalazłem parę punktów, które można zrobić / zmienić / poprawić.

===========================================================================
1. OGON
Wykonany prosto i solidnie. Mechanizm nie ma luzów, chodzi swobodnie i płynnie. Jedynym drobnym mankamentem w wersji plastikowej jest... Sam plastik. Podczas formowania łapki łopatek trochę się schodzą i zbyt wąska szczelina powoduje, że łopatka bez śruby porusza się z oporem. Proponuję użyć pilnika i delikatnie rozpiłować łapki. Nie jest to skomplikowane, wystarczy używać co jakiś czas suwmiarki.

Obrazek

Nieocenioną pomocą dla mnie jest duża lampa z soczewką i podświetleniem.
Jeżeli chodzi o łopatki, mają większy rozmiar, więc ta drobna poprawka umożliwi precyzyjne ich mocowanie i brak efektu roztorowania (w przypadku szlifowania samych łopatek). Łopatki z zestawu są bardzo dobre, precyzyjne i... ciche. Do testów zakupiłem także węglowe łopatki firmy Curtis Youngblood, czyli popularne Radix-y. ważą odrobinę więcej, ale za to większa powierzchnia daje nam zwiększoną skuteczność. Mają też śmieszną trochę właściwość, bo buczą w locie. Dźwięk przypomina trochę odgłos łopat przy opadaniu.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Jak widać na fotkach, różnice są symboliczne.

===========================================================================
2. NAPĘD OGONA
Do smarowania paska używam zawsze smaru silikonowego firmy Robbe. Biały, bezwonny i wydajny. Za pomocą pędzelka zwilżam lekko powierzchnię, dzięki czemu uzyskuję poprawę pracy i wyciszenie.

Obrazek

Może to temat do dyskusji, ale ogólnie stosując smarowanie uzyskałem efekt cichej pracy całego modelu do tego stopnia, że w locie mogę rozpoznać odgłos pracujących łopatek ogonowych. Łopatek, a nie napędu.

===========================================================================
3. MOCOWANIE BATERII
Kolejny drobiazg, który od początku mnie denerwował. Wynika on nie tyle z niedopatrzenia, a z uproszczenia konstrukcji. Kadłub ma sporo otworów montażowych dla tasiemek, ale sama półka to dwie połówki kadłuba na tulejkach dystansowych, a w środku pusto. Dla akku 6C producent przewidział doklejaną półkę, ale jak mają trzymać się dwa akku 3C?

Obrazek

Potrzebne są "alpejskie kombinacje". Najpierw mocujemy akku wąskimi paskami do półki, potem całość obejmujemy szerokimi, aby całość ustabilizować i zabezpieczyć wąskie przed rozpięciem.

Ten temat jest do przerobienia. Potrzeba matką wynalazku, więc użyłem opakowania płyty DVD z filmem, czarnej koperty wykonanej z elastycznego plastiku. Wycięte dwa paski szerokości 28 mm i długości 70 mm matowimy na krawędziach klejenia (to samo robimy z ramą helika), po czym przyklejamy klejem cyjanoakrylowym. Na wierzchu umieszczamy paski samoprzylepnego rzepa.

Obrazek

Po tej operacji akku można montować już tylko wąskimi paskami.

Obrazek

===========================================================================
4. ZĘBATKI ATAKUJĄCE SILNIKA
Do pierwszych testów użyłem zestaw oryginalnych zębatek Gaui o rozmiarze 13T, 14T i 15T.
Jest jeszcze 16T, ale to potwór, trzeba mieć na prawdę mocny silnik i bardzo wydajne akku.

Obrazek

Silnik jest mocowany przesuwnie na łożu aluminiowym. Ponieważ zębatki różnią się średnicą, za każdym razem powinniśmy wykonać regulację luzu zębatki.

Obrazek

Zwracam uwagę, że zębatki mają dwie śruby blokujące, tzw. pchełki. Do ustawienia wystarczy jedna z nich. Zakładamy zębatkę na silnik w odległości... No właśnie, instrukcja podaje 7 mm, ale mi wyszło trochę inaczej.

Obrazek

Nie wiem, skąd ta różnica. Może użyto chińskiej suwmiarki ;) Najważniejsze jest to, aby po założeniu mała zębatka była dokładnie na tym samym poziomie, co pośrednia. Inaczej koło z plastiku zostanie szybko podtoczone i postrzępione przez metalową, twardą małą zębatkę.

Obrazek

Na zdjęciu pokazałem zębatkę pośrednią, do której powinna być wyrównana zębatka atakująca silnika. Śrubami mocującymi ustawiamy silnik tak, aby poruszając koło pośrednie wyczuć niewielki luz. Dzięki temu napęd działa bez zbędnych oporów, hałasu i nadmiernego zużycia zębatek pośrednich.

Jeszcze na koniec tego punktu pokażę, co się stało z moimi akumulatorami po ostrzejszym lataniu z zębatką 15T

Obrazek


CIĄG DALSZY NASTĄPI....
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 206 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 25 mar 2010, o 02:33

Adminie CZYTAĆ!!! :lol: :lol:

Z nadmiaru troski o forum łzawią ci oczy i nie doczytałeś, że chodzi o zrobienie materiałów, a nie utworzenie działu. Zapewne oki miał na myśli moderowanie, ale to już ktoś zrobił ;)
Heh, skąd ja to znam... Siedziałem do rana aby wszystkie materiały były gotowe.

Najpierw skończę nowy artykuł o Gigusiu, potem zabiorę się za Titanka. Pomysł mi się podoba i ma to sens, zbierać materiały do kupy.

Sorki za OFF-a.
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
fantom
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 49
Rejestracja: 21-03-2010
Podziękował: 6 razy
Podziękowano: 5 razy

Postautor: fantom » 25 mar 2010, o 07:15

dzięki piękne Sławku, taka była właśnie moja intencja, bo zgoda że można wiele rzeczy znależć i szukam ale np. ja je kopiowałem w formie zapisów w jednym pliku i próbowałem stworzyć jakby podręcznik :mrgreen: (moge z tego co znalazłem coś tu wrzucić, ale co fachowiec to fachowiec).Z reguły konkretne dane i ważne treści w końcu toną wśród różnych postów.Tak jest zresztą ze wszystkimi modelami.
Tak widzę uporządkowanie tych spraw z pożytkiem dla nowych pacjentów.
pozdrawiam, Alek
Awatar użytkownika
Luke Skywalker
Administrator
Posty: 515
Rejestracja: 21-02-2010
Podziękował: 53 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Luke Skywalker » 25 mar 2010, o 13:28

Admin1 pisze:Dział Thunder Tiger przecież istnieje więc otworzenie wątku MT325 to jedno kliknięcie :D


Sławek, Grześkowi chodziło o to, że dział jest, więc do napisania wystarczy jedno kliknięcie w "nowy wątek"... My Admini musimy trzymać się razem :mrgreen:

Zdrówka!

Ł.
Outrage 550 ("Youngtimer")
JR DSX7

Drodzy Forumowicze! Ortografia nie gryzie!
mati0412
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 32
Rejestracja: 22-03-2010
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 3 razy

Postautor: mati0412 » 25 mar 2010, o 21:02

Witajcie! Postanowiłem, że pokaże wam jak zrobiłem kabinkę fiber glass ze standardowej, pakowanej do kitu 425std .
Kabinka składa się z dwóch części ,które trzeba połączyć . Zrobiona jest z kiepskiego odlewu plastiku, który przydało by się wzmocnić :D
Do zrobienia kabiny potrzebowałem :
szpachli wykończeniowej (samochodowa) 9zł potrzebna była do wyrównania i usunięcia szwu łączącego obie połówki ...
papier ścierny 300 3zł
zestaw naprawczy-włókno szklane 18zł
farba czarna 25zł (metalic) ,bezbarwna 10zł
Wagowo wychodzi podobnie jak fabryczna z włókna szklanego do t500 .
Wykonałem ją następująco-pominę wycinanie :
1 Do każdej z plastikowych połówek kabiny docinamy po arkuszu włókna szklanego ,pamiętając ,że każdy arkusz musi być co najmniej o kilka cm większy od obrysu kabiny z każdej strony .W zupełności wystarczy jedna warstwa na każdą część kabiny.
2 Przygotowujemy laminat żywiczny :
-na kawałku plastiku lub na jakiejś deseczce mieszamy utwardzacz z żywicą (proporcje podane na opakowaniu producenta)
-pędzelkiem rozprowadzamy żywicę we wnętrzu połówki kabiny
-w tak przygotowaną połówkę wkładamy a właściwie wklejamy we wcześniej wycięty arkusz włókna szklanego
-używając rękawiczek chirurgicznych dokładnie formujemy kształt (jak palce za bardzo zaczynają się kleić do profilowanego podłoża zmieniamy rękawiczki ) żywica dość szybko się utwardza i otrzymujemy oczekiwany profil . Analogicznie wykonujemy drugą połówkę .Po podeschnięciu ok. 20min. przygotowujemy drugą porcję żywicy i używając nowego pędzla nanosimy na wklejone arkusze włókna szklanego .
3 Tak przygotowane połówki kabiny odstawiamy na godzinę do całkowitego utwardzenia .
4 Po wyschnięciu możemy przystąpić do usunięcia nadmiaru wystającego z połówek kabin UWAGA! Jedną część kabiny wycinamy po obrysie a w drugiej zostawiamy 20-30mm laminatu wystającego poza obrys .Posłuży on nam do połączenia spoiwem żywicznym obydwu części kabiny.
5.Łączymy obydwie połówki za pomocą super-glue Smile
6 Przygotowujemy trzecią porcje żywicy ,którą nakładamy w środku na tę część włókna którą miała druga z połówek kabiny po całym obrysie wewnątrz .Tym sposobem uzyskujemy super sztywną i wytrzymałą kabinkę .
7 Miejsca łączenia z zewnątrz szpachlujemy używając szpachli samochodowej . Nadmiar szpachli usuwamy używając papieru ściernego 300 a następnie 800 .Trzeba uważać by nie przesadzić ze szpachlą . Papierem 800 przecieramy całą kabinkę .
8 Całość spłukujemy wodą w celu usunięcia pyłu i odstawiamy do wyschnięcia i możemy malować ...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Oczywiście oklejenie wymaga pewnych poprawek ale mnie się bardzo podoba :P
Awatar użytkownika
Luke Skywalker
Administrator
Posty: 515
Rejestracja: 21-02-2010
Podziękował: 53 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Luke Skywalker » 25 mar 2010, o 21:31

Nie no, kopara do podłogi. Dla mnie bomba!

Ł.
Outrage 550 ("Youngtimer")
JR DSX7

Drodzy Forumowicze! Ortografia nie gryzie!
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 206 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 28 mar 2010, o 21:15

No dobra, przyznaję się. Z pierwszego rzutu okiem wywnioskowałem, że to kopia z kopyta. A teraz widzę, że kolega po prostu zalaminował oryginał...
Sadysta qrcze...
Ale między młotem a kowadłem... Namierzyłem parę kabinek do Gigusiów z fajnego miękkiego laminatu firmy Fusuno. Te nie mają klasycznego żelkotu i lakier z powierzchni nie odpryskuje podczas zakładania.
I się szykuję do zakupu. Wprawdzie 550-tka rulez, o 425 zapomnij i popij wodą, ale da się przystosować, co nie jak tak?

Resztę Google prawdę ci powie he he he...

PS. No dobra, będę przyjemniejszy. Fajna kabinka, taka lśniąca, amerykańcka...
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3708
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 29 mar 2010, o 08:59

mati0412 pisze:... żywica dość szybko się utwardza ...

Można wziąć żywicę o dłuższym czasie utwardzania tylko wtedy pojawia się ryzyko że albo mata będzie miała tendencję do odklejania się i trzeba będzie pilnować albo żywica zacznie spływać... chyba 30-minutowa jest optymalna - tak jak wziąłeś...
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
edek
Elita forum...
Posty: 582
Rejestracja: 25-02-2010
Podziękował: 20 razy
Podziękowano: 44 razy

Postautor: edek » 30 mar 2010, o 19:08

Szkurde,profeska,ladnie to wyszlo!
exTeam Gaui
Awatar użytkownika
private9
Stały bywalec...
Posty: 210
Rejestracja: 25-02-2010
Podziękował: 4 razy
Podziękowano: 7 razy
Kontaktowanie:

Postautor: private9 » 30 mar 2010, o 21:00

Pewnie że ładnie, ale jak mam rozumieć to oryginalne połówki użyłeś za kopyto , czy to kopyto to razem z włóknem już na stałe?
Pozdrawiam,
Arek.
mati0412
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 32
Rejestracja: 22-03-2010
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 3 razy

Postautor: mati0412 » 31 mar 2010, o 16:44

Tak ,jest na stałe ;) Gmeracz ,zrobienie tak kabinki miało na celu jej wzmocnienie i usunięcie szwu , oraz dodanie jej wyglądu... Farba nie odpryskuje ;)
A jak na tę chwilę nie zamierzam kupować kolorowej kabinki fusuno :mrgreen:
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 206 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 31 mar 2010, o 21:54

Proponuję dołączyć swoje fotki, te lepiej zrobione aby stworzyć kolekcję miłych dla oka tapet na ekran komputera. Ja przeskalowałem swoje do szer. 1280 pikseli. Przeciętny rozmiar ok. 1 MB. W miarę poprawy pogody postaram się zamieszczać bardziej różnorodne, także z lotu.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
Awatar użytkownika
edek
Elita forum...
Posty: 582
Rejestracja: 25-02-2010
Podziękował: 20 razy
Podziękowano: 44 razy

Postautor: edek » 13 kwie 2010, o 18:10

Tu pierwsza,zrobie pewnie wiecej...
Obrazek
exTeam Gaui
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 206 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 19 kwie 2010, o 19:29

Na szybko zmontowałem krótki filmik z pierwszego oblotu Gigusia. Wiało jak cholera, więc za dużo nie pofikałem. Ale trochę widać potencjalnych możliwości tego modelu:

Obrazek

Link
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo

Wróć do „Gaui”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości