ESC/BEC - kabelkologia w 12S

Żyroskopy, governory, bece, flymentory i inne...
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5099
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 24 gru 2016, o 08:13

Oczywiście , chodzi mi o to tylko że w ukladzie 12s potrzebujemy żarówki/żarówek o łacznym napięciu 50v czy 48v aby mieć 100% pewności że po załączeniu silnika się nie spali.
Stosując żarowki na mniejsze napiecie , ryzyko spaleia jest takie same jak opornika.
Druga sprawa to wielkośći masa? Przykladowo twoje rozwiązanie, dwie żarówki 2w, nie ma co porównywać z opornikiem 1W tylko od razu dać 5W. Przy 4s jak damy opornik 5W 45ohm to też nigdy się nie spali.
Poza tym uklad antyspark to nie jest coś bez czego latać się nie da. Jak się opornik spali choć mi sie nigdy nie zdarzyło to można załączać bez, z nieprzyjemnym strzalem a w domu wymienić na nkwyt.
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
Leo
Domownik forum...
Posty: 391
Rejestracja: 04-10-2014
Lokalizacja: Wrocław/Gliwice
Podziękował: 5 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Leo » 24 gru 2016, o 19:09

A ja twierdzę, że żarówki wcale nie naładują kondensatorów do wyższego napięcia. Szybciej - może, ale niewiele. Dlaczego? Ano prąd spada do zera, i w przypadku oporniki i żarówki, gdy napięcia na kondensatorach i akumulatorze się wyrównają. W stanie ustalonym kondensator i tak staje się przerwą. Więc cała dywagacja o wyższości jednych nad drugimi z elektrycznego punktu widzenia jest bez sensu, skoro efekt końcowy jest taki sam.

Co do zaś możliwości spalenia opornika - to wypada dobrać go tak, by ESC się zresetował przy przypadkowym włączeniu bez zwartego AS. Silnik w takiej sytuacji nie powinien mieć prawa się uruchomić. 5,6 oma użyte w XT90 to sensowny przykład.
Jak kupisz mi zapałki, to zrobię Ci helikopter...
73, SP6LEO
TT Raptor 50 E-Titan|Align TRex 450 Pro|Blade 130 X|Blade mCP X OBL|XK K120|Asssault Reaper 500
Futaba T14SG|Robbe-Futaba FX-18 V2
Kyosho PureTen EP Alpha 3|Reely P240 Hotlander|TT Naulantia|HK Bat 1
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5099
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 25 gru 2016, o 00:16

O co ty nas posądzasz ? :-) Do jakiego wyższego napięcia żarówka niby miała by naładować kondensator ?
A to w jakim czasie się kondensator naładuje to już zależy od użytej żarówki czy opornika, jedno i drugie może być szybsze lub wolniejsze.
I nie chodzi o to czy spali się podczas ładowania kondesntora tylko potem , np jak silnik bibczy, czy załączymy silnik.
I lepiej aby ESC się nie zresetował od spadku napięcia bo w takich przypadkach przy bardzo krótkim wyłączeniu napięcia dochodzi do stanów nie ustalonych i wtedy właśnie urządzenia elektroniczne lubią się jarać.
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 25 gru 2016, o 12:54

Leo pisze:A ja twierdzę, że żarówki wcale nie naładują kondensatorów do wyższego napięcia. Szybciej - może, ale niewiele. Dlaczego? Ano prąd spada do zera, i w przypadku oporniki i żarówki, gdy napięcia na kondensatorach i akumulatorze się wyrównają. W stanie ustalonym kondensator i tak staje się przerwą. Więc cała dywagacja o wyższości jednych nad drugimi z elektrycznego punktu widzenia jest bez sensu, skoro efekt końcowy jest taki sam.

Co do zaś możliwości spalenia opornika - to wypada dobrać go tak, by ESC się zresetował przy przypadkowym włączeniu bez zwartego AS. Silnik w takiej sytuacji nie powinien mieć prawa się uruchomić. 5,6 oma użyte w XT90 to sensowny przykład.


Leo, prąd nie spada do zera, bo równolegle do tych kondensatorów jest na stałe załączone wejście zasilania ESC, więc płynie prąd spoczynkowy, zwykle kilkadziesiąt do stu kilkudziesięciu miliamperów - pisałem o tym, nie bardzo mam pomysł jak by to jaśniej przedstawić.
Przez żarówki - dobrane tak, jak pisze Ken, aby spalenie ich było niemożliwe - da się naładować te kondensatory do wyższego napięcia, niż przez opornik o akceptowalnych rozmiarach i oporności takiej, aby układ był bezpieczny i także niemożliwy do uszkodzenia błędem obsługi.
Urządzenie, które da się uszkodzić błędem obsługi prędzej czy póżniej takiemu uszkodzeniu ulegnie, Murphy coś o tym mówił - i ma rację, co pokazuje praktyka.

Ken, przy 4S opornik 47 omów/ 5W rzeczywiście wystarcza, doładowuje na tyle, że iskrzenie przy złączaniu XT60 jest już bardzo słabe i do przyjęcia.

Przy niedużych ESC, pobierających małe prądy spoczynkowe (50mA lub mniej) i z niedużymi elektrolitami wystarczają nawet mniejsze oporniki, np. 3x0,6W jak na fotkach poniżej zamontowane wprost na włączniku obwodu mocy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
Leo
Domownik forum...
Posty: 391
Rejestracja: 04-10-2014
Lokalizacja: Wrocław/Gliwice
Podziękował: 5 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Leo » 26 gru 2016, o 21:19

No właśnie co do tych prądów spoczynkowych przekonany nie jestem. Gdybym nie leżał chory poza domem - pomierzyłbym swoje ESC. Problem w tym, że wszystkie mają BECa na pokładzie który też swoje zjada. W przypadku ESC na 12 cel bez BECa spodziewałbym się znacznie niższego prądu, rzędu 10-20mA. W końcu zasilanie w takim zjada tylko uC i jego mikroskopijna przetwornica impulsowa,a osobnego BECa niet. Wtedy też różnica napięć przy załączania obwodu mocy będzie niższa. Dla 20mA i 47Ohm to raptem 960mV. Czyli 2% napięcia na akumulatorze.

Swoją drogą, fajny włącznik. Jaki prąd pędzisz przez niego?

Edit: to ja mam jeszcze jeden pomysł. Termistor PTC. Tylko nie wiem, czy są dostępne na takie moce i rezystancje, jakich nam trzeba. Łączy to zalety żarówki i opornika, a nie ma wady żarówki w postaci mechanicznej delikatności.
Jak kupisz mi zapałki, to zrobię Ci helikopter...
73, SP6LEO
TT Raptor 50 E-Titan|Align TRex 450 Pro|Blade 130 X|Blade mCP X OBL|XK K120|Asssault Reaper 500
Futaba T14SG|Robbe-Futaba FX-18 V2
Kyosho PureTen EP Alpha 3|Reely P240 Hotlander|TT Naulantia|HK Bat 1
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5099
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 26 gru 2016, o 22:07

YGE/YEP/Sunriss HV ma antysparka na MOSfetach :-)
Myslę że łatwo dałoby radę taki zrobić.
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 26 gru 2016, o 23:35

Leo, nie tylko uPC pobiera prąd, jego to można by pominąć. Drivery MOSFET-ów są łakome, zazwyczaj stosuje się układ "bootstrap" dla odseparowania bramki górnego MOSFET-a od obwodu mocy, co jest konieczne dla jego normalnego działania. Zdrowiej jak najprędzej czy masz zmierzyć, czy nie, ale jak już dojdziesz do Siebie to chwyć amperomierz i nakłoń go do zeznań. Jeżeli znajdziesz pod ręką, to zmierz taki z SBEC-em i taki bez BEC-a.

Termistor PTC - a żarówa nim jest - mógłby mieć zbyt dużą bezwładność cieplną, na zimno ma mieć niską oporność. Zanim by się zagrzał, to elektrolity już byłyby pewnie naładowane i z grzania nici, więc bardziej robiłby za zwykły opornik. Żarówkę da się łatwo zabezpieczyć przed stłuczeniem założeniem na nią termokurczki transparentnej lub kawałka wężyka silikonowego, w końcu te większe (ale nie największe) nadające się tu żarówki mają bańkę i cokół średnicy około 9mm , wielkością są porównywalne z opornikiem drutowym 5W.

Ten przełącznik na fotce to ogólnodostępny w sklepach elektronicznych hamerykansky C&K , nie polecam tu Chńczyków i innego badziewia. Nie jest drogi, ok.12 zeta taki jak ten, tzn. 4 zespoły przełączne - 12 wyprowadzeń. Chińska tandeta kosztuje połowę tego i jest trudna do wizualnego rozróżnienia, ale nie widziałem takiej z tłoczonym w blachach korpusu logo C&K, więc po tym można poznać oryginał. Obciążalność łączeniowa styków to 5A, a przewodzić mogą 10...12A. Pracują tu równolegle, z osobnymi doprowadzeniami przewodem 0,75mm kw. dla każdego zespołu, żeby wyrównać nieco różnice rezystancji przejścia styków. 20...30A ciągłego i 40...50A chwilowego prądu nie robi na nim wrażenia.

Antyspark na MOSFET-ach to bardzo dobre rozwiązanie, ale nie bebeszyłem jeszcze żadnego z wymienionych ESC, więc co do praktyki to wiem tu tyle co nic.
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
zborecque
Elita forum...
Posty: 1496
Rejestracja: 07-12-2014
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 100 razy
Podziękowano: 111 razy
Kontaktowanie:

Postautor: zborecque » 3 sty 2017, o 21:35

Siema, zrobiłem dzisiaj dwie fotki tego opornika. W ogóle trochę się zdziwiłem że w reglu tej klasy AS to po prostu zwykły chamski opornik po chamsku wlutowany do czerwonego kabla :)

Wygląda to mniej więcej tak:
Obrazek

Obrazek

Na fotkach nie widać zbyt dobrze - ale to wygląda jakby odpadła od opornika ta nóżka od strony regla. Jakby uwaliła się przy samym oporniku. Fotki są słabej jakości, bo z telefonu, i nie widać zbyt dobrze kolorów, ale wygląda na to, że opornik ma kolory pasków: złoty, granatowy, fioletowy, żółty (od strony wtyczek). Ktoś pomoże to rozszyfrować? Bo ja już dawno zapomniałem ten tajemny kod :)
GAUI X7 | GAUI X5 | Tarot 450 PRO DFC | 2x TAROT 450 | 4x QUAD RACER | 2x ESA COMBAT more at my profile on ZBRC
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 3 sty 2017, o 21:50

4,7oma lub 47 omów, ten granatowy jest wątpliwy. Jeżeli już, to raczej był czarny. Złoty to tolerancja - 5%.
Ten typ oporników jest mi dobrze znany jako wyjątkowo wrażliwy na chwilowe przeciążenia impulsowe. Nie wygląda na przysmażony wcale, sprawdż go omomierzem (jak jest pod ręką). Uwalony zgrzew końcówki da się przylutować po popieszczeniu kapselka drobnym pilniczkiem od czoła, jeżeli opornik nie wykaże przerwania warstwy oporowej na pomiarze. Coś podobnego albo lepszego raczej mam, jakby co to na priv co jest priv, a tu co jest dla wszystkich ;)

Czarny - 0
brązowy - 1
czerwony - 2
pomarańczowy - 3
żółty - 4
zielony - 5
niebieski - 6
fioletowy - 7
szary - 8
biały - 9

Najszerszy lub najbliższy krawędzi pasek/plamka to znak tolerancji i jest zawsze na końcu ciągu znaków, których może być wszystkich (3), 4, 5 lub 6 :

srebrny - 10%
złoty - 5%
czerwony - 2%
dwa złote - 1%

Od tej zasady bywają odstępstwa, niektórzy malują brązowy jako 1%.

Kod jest prosty :
pierwszy znak - pierwsza cyfra
drugi znak - druga cyfra
trzeci znak : przy czterech znakach - ilość zer
przy więcej niż czterech znakach - trzecia cyfra
czwarty znak : przy czterech znakach - tolerancja
przy pięciu znakach - ilość zer
przy sześciu znakach - czwarta cyfra
piąty znak : przy pięciu znakach - tolerancja
przy sześciu znakach - ilość zer lub kategoria klimatyczna (tylko wykonania specjalne, rzadko spotykane w praktyce amatorskiej)
szósty znak - tolerancja (jak wyżej w nawiasie)
Jednostką podstawową jest jeden om.
Oporniki o rezystancji poniżej 10 omów bywają znakowane inaczej.

Przykład : czerwony - fioletowy - żółty - srebrny
Rozkminka : 2 - 7 - cztery zera - 10% > 270 000 omów = 270 kiloomów +/-10%
Ostatnio zmieniony 3 sty 2017, o 22:16 przez omcKrecik, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
Zybidk
Domownik forum...
Posty: 404
Rejestracja: 30-11-2015
Lokalizacja: Fanø (Dania)
Podziękował: 5 razy
Podziękowano: 55 razy

Postautor: Zybidk » 3 sty 2017, o 21:52

Odwrotnie złoty na końcu a żółty początek
Obrazek


Naciapane z iPhone
Zybidk
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 3 sty 2017, o 22:23

sorki, ale 47 megaomów, czyli 47 000 000 omów to tylko wykonania laboratoryjne i trudnodostępne, ponadto nie działałoby tam nic przy tak wielkiej rezystancji, a raz zadziałało przecież. Seryjnie produkowane są oporniki do 10 megaomów włącznie, wyżej nie.
Omomierzem go pomacać i tyle :D
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
Leo
Domownik forum...
Posty: 391
Rejestracja: 04-10-2014
Lokalizacja: Wrocław/Gliwice
Podziękował: 5 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Leo » 3 sty 2017, o 22:53

Dokładnie. Ja za chwilę przemierzę swoje regulatory. Na warsztat idzie Hobbywing 100A LV (z SBECem) na 6S i YGE 160HV na 12S (z niezaprogramowaną atmegą, ale to raczej szczegół) i jakaś malizna z HK. Tego Aligna 35A LV z T-Rexa nie chcę ruszać bo odpięcie go od odbiornika (a zatem całego obciążenia BECa) to kołek w d*pie.

A anti-spark na mosfecie to w sumie całkiem prosta (vide http://www.avdweb.nl/Article_files/Sola ... citors.jpg) ale ma jedną paskudną wadę. Potrzebne podłączenie do masy drugiej strony dzielnika który jest podłączony na bramce MOSFETa. Więc coś takiego prosi się zintegrować w samym regulatorze, jak to np. jest w YGE/YEP/Sunrise.

Edit: No i zmierzyłem.
1. Hobbywing Platinum 100A LV V1 @6S - 24,7mA prądu spoczynkowego wg mojego g*nianego miernika. BEC nieobciążony, ustawiony na 5.2V.
2. YGE 160HV V2 - ~20mA (miernik głupieje i wskazania oscylują w zakresie 14-26mA). BECa brak. Podejrzewam, że gryzie się z preregulatorem zasilającym MCU a w samym reglu coś jeszcze może być trafione. Np. jego antispark nie zwiera. Rozbiorę go jeszcze raz i zdiagnozuję (przy okazji próby podmiany MCU na sprawny) :)
3. HK SuperSimple 8A @ 2S - 36mA - najwięcej! A to najprostszy wynalazek na ATmesi z UBECem, bez dedykowanych driverów mosfetów i z górnymi tranzystorami typu P :)

Wychodzi na to, że same drivery mosfetów pracujące z bootstrapem zaczynają być prądożerne dopiero gdy pracują i muszą przepompowywać dużo ładunku do i z bramki. Dopiero wtedy też układ bootstrap staje się aktywny. Widziałem takie drivery, które miały niezależną pompę ładunku do sterowania bramkami wysokiej strony, ale to rzadkość i w przypadku regulatorów modelarskich nie jest to potrzebne, bo nie widziałem jeszcze takiego który używałby sterowania FOC albo DTC :)

@omcKrecik, Kenobi36, zachęcam do zrobienia waszych pomiarów :)
W przypadku tak małych prądów spoczynkowych (a mówimy tu o układzie na 12S bez BECa) wiele korzyści z żarówki nie będzie. Za to w układzie gdy używamy BECa z regulatora, zaczyna ona mieć więcej sensu, bo w przypadku obciążonego BECa prąd spoczynkowy, teraz całego już układu, wzrośnie znacząco. Grunt to zamontować odpowiednio pancerną żarówkę :)
Jak kupisz mi zapałki, to zrobię Ci helikopter...
73, SP6LEO
TT Raptor 50 E-Titan|Align TRex 450 Pro|Blade 130 X|Blade mCP X OBL|XK K120|Asssault Reaper 500
Futaba T14SG|Robbe-Futaba FX-18 V2
Kyosho PureTen EP Alpha 3|Reely P240 Hotlander|TT Naulantia|HK Bat 1
Awatar użytkownika
MASA
Lider forum...
Posty: 2050
Rejestracja: 01-08-2014
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 34 razy
Podziękowano: 60 razy
Kontaktowanie:

Postautor: MASA » 4 sty 2017, o 01:23

zborecque pisze:Siema, zrobiłem dzisiaj dwie fotki tego opornika. W ogóle trochę się zdziwiłem że w reglu tej klasy AS to po prostu zwykły chamski opornik po chamsku wlutowany do czerwonego kabla :)

to jeszcze jeden argument za tym żeby zlać takie rozwiązanie - pewnie się po prostu ukruszył bo z tego co widze to kabel w tym miejscu może się ruszać ....
FireBall
G380
T470LM
GH425
G570
G770
Brain1-2, BeastX Plus, DX8, DX9 DSMX
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 4 sty 2017, o 02:32

Leo, Twój miernik nie jest taki zły, wręcz przeciwnie. Chyba, że spisek jakiś :?
Przy 6S, bez obciążenia SBEC-a :

- HobbyWing 80A v? : 24,6 mA

- Castle C. 120A v? : 22,5 mA

Dołączenie serwa cyfrowego (Corona DS 238MG) w stanie swobody orczyka to wzrost o zaledwie 1,9...2,3 mA, serwa analogowego (Hitec HS 300 BB) analogicznie ok.4 mA. Ale przypomniał o sobie taki myk, że nawet znikomy nacisk na orczyk cyfrówki powoduje gwałtowny wzrost prądu, co w sumie nie jest dziwne. Posługując się papierosem jako popychaczem orczyka o promieniu ok. 20mm, wywołałem bez trudu przepływ 200mA. Może to tu leży tajemnica smażących się oporników antisparka ? Serwa w modelu niekoniecznie są całkiem swobodne, a spotkałem też takie niespokojne w spoczynku - te musiały na ten dygot coś pobierać.
Jeżeli chodzi o bootstrapy, to oczywiście masz rację, tamten mierzony przeze mnie ESC musiał być trafiony albo nie odłączyłem obciążenia BEC-a i stąd błąd wnioskowania :oops: . Ale opłacało się rzucić trochę światła na zagadnienie :), dzięki :nw:
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
zborecque
Elita forum...
Posty: 1496
Rejestracja: 07-12-2014
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 100 razy
Podziękowano: 111 razy
Kontaktowanie:

Postautor: zborecque » 4 sty 2017, o 07:36

47 Megaomów? To rzeczywiście wydaje się masakrycznie dużo. Ten pasek jednak na pewno nie jest taki jasnoniebieski. Wydaje się bardziej taki ciemnogranatowy, ale na kalkulatorach oporności takiego koloru nie widzę, więc już bliższy byłby czarny co dawałoby 47 omów ;)
Czyli generalnie jako zamiennik szukać czegoś o jeszcze mniejszej oporności?

@omcKrecik: u mnie w ESC nie ma BECa, serwa i awionika ciągną prąd poza ESC. W moim przypadku to rzeczywiście albo bibczenie silnika albo po prostu fizyczny ruch uwalił nóżkę od ruszania kablem. Chociaż to drugie mniej prawdopodobne bo cały sezon przelatałem bez AS i nic się nie urwało a kablem na pewno sporo ruszałem ;)

Wysłane z tapatalk. Android forever.
GAUI X7 | GAUI X5 | Tarot 450 PRO DFC | 2x TAROT 450 | 4x QUAD RACER | 2x ESA COMBAT more at my profile on ZBRC
Awatar użytkownika
MASA
Lider forum...
Posty: 2050
Rejestracja: 01-08-2014
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 34 razy
Podziękowano: 60 razy
Kontaktowanie:

Postautor: MASA » 4 sty 2017, o 08:26

omcKrecik pisze:Leo, Twój miernik nie jest taki zły, wręcz przeciwnie. Chyba, że spisek jakiś :?
Przy 6S, bez obciążenia SBEC-a :

- HobbyWing 80A v? : 24,6 mA

- Castle C. 120A v? : 22,5 mA

Dołączenie serwa cyfrowego (Corona DS 238MG) w stanie swobody orczyka to wzrost o zaledwie 1,9...2,3 mA, serwa analogowego (Hitec HS 300 BB) analogicznie ok.4 mA. Ale przypomniał o sobie taki myk, że nawet znikomy nacisk na orczyk cyfrówki powoduje gwałtowny wzrost prądu, co w sumie nie jest dziwne. Posługując się papierosem jako popychaczem orczyka o promieniu ok. 20mm, wywołałem bez trudu przepływ 200mA. Może to tu leży tajemnica smażących się oporników antisparka ? Serwa w modelu niekoniecznie są całkiem swobodne, a spotkałem też takie niespokojne w spoczynku - te musiały na ten dygot coś pobierać.
Jeżeli chodzi o bootstrapy, to oczywiście masz rację, tamten mierzony przeze mnie ESC musiał być trafiony albo nie odłączyłem obciążenia BEC-a i stąd błąd wnioskowania :oops: . Ale opłacało się rzucić trochę światła na zagadnienie :), dzięki :nw:


No zagadnienie to żeś aż prześwietlił - do tego pare prawd o prądzie o których pospolicie nikt nie pamięta
Ale zasadniczo na co te ćwiczenia z opornikiem i dodatkowym kabelkiem - to nie rozumiem ...
FireBall
G380
T470LM
GH425
G570
G770
Brain1-2, BeastX Plus, DX8, DX9 DSMX
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 4 sty 2017, o 13:11

zborecque pisze:47 Megaomów? To rzeczywiście wydaje się masakrycznie dużo. Ten pasek jednak na pewno nie jest taki jasnoniebieski. Wydaje się bardziej taki ciemnogranatowy, ale na kalkulatorach oporności takiego koloru nie widzę, więc już bliższy byłby czarny co dawałoby 47 omów ;)
Czyli generalnie jako zamiennik szukać czegoś o jeszcze mniejszej oporności?

@omcKrecik: u mnie w ESC nie ma BECa, serwa i awionika ciągną prąd poza ESC. W moim przypadku to rzeczywiście albo bibczenie silnika albo po prostu fizyczny ruch uwalił nóżkę od ruszania kablem. Chociaż to drugie mniej prawdopodobne bo cały sezon przelatałem bez AS i nic się nie urwało a kablem na pewno sporo ruszałem ;)

Wysłane z tapatalk. Android forever.


To na bank nie jest 47mega, tylko 47omów. Obłamana końcówka na zgrzewie do kapselka to mechanicznie, po prostu przypadek, że to się akurat teraz stało, było widać już zmęczone. Prąd, jaki tam mógł płynąć nie upaliłby tego - za mały, zresztą wcześniej przepaliłby warstwę oporową opornika.
Z opornikiem nie problem, podeślę Ci lepszy - drutowy 5W w ceramice. Troszkę większy, ale to nie przeszkadza chyba. Trzeba go też zmyślnie wmontować, żeby sprawa z obłamaną końcówką się nie powtórzyła, ale na to jest prosty sposób : skrócić końcówkę opornika do 8...10mm, zawinąć w pętelkę przy samym jego korpusie przylegającą do niego i dolutować tam przewód, a potem kapkę żywicy albo jakiegoś kleju na to i już. Takie się nie obłamie, bo nie ma jak być wyginane, wszystkie ruchy przejmuje przewód, a on nie boi się gięcia tak jak drut wyprowadzenia opornika. Może wrzucisz jakieś obrazki, jak już się z tym uporasz.
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
Leo
Domownik forum...
Posty: 391
Rejestracja: 04-10-2014
Lokalizacja: Wrocław/Gliwice
Podziękował: 5 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Leo » 4 sty 2017, o 14:46

W moim HW 100A LV mnie przy pipaniu silnika prąd skakał do ~350mA (na tyle na ile mój badziewny miernik za 2 dychy jest w stanie to zmierzyć). Więc nie sądzę, żeby pipanie było w stanie zjarać opornik. Moim zdaniem, poszukaj czegoś rzędu 4.7 oma, ale porządny, radziecki, drutowy i zawiń go w termokurczkę :)

Jak chcesz, mogę Ci podesłać kilka takich (jeżeli znajdę dzisiaj w Hackerspace) :)
Jak kupisz mi zapałki, to zrobię Ci helikopter...
73, SP6LEO
TT Raptor 50 E-Titan|Align TRex 450 Pro|Blade 130 X|Blade mCP X OBL|XK K120|Asssault Reaper 500
Futaba T14SG|Robbe-Futaba FX-18 V2
Kyosho PureTen EP Alpha 3|Reely P240 Hotlander|TT Naulantia|HK Bat 1
Awatar użytkownika
zborecque
Elita forum...
Posty: 1496
Rejestracja: 07-12-2014
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 100 razy
Podziękowano: 111 razy
Kontaktowanie:

Postautor: zborecque » 4 sty 2017, o 22:22

Dzięki chłopaki za wsparcie :) Aż miło się robi, gdy człowiek ma to poczucie, że nie jest sam ze swoim problemem, jaki by to nie był problem.

Nie musicie mi wysyłać oporników, ale poprosiłbym o radę co kupić konkretnie. W Łodzi mamy parę sklepów elektronicznych, więc coś tam sobie na pewno znajdę. Ale o co pytać. Np. jak wlazłem na stronę sklepu Wekton, to samych rezystorów 5-7W jest koło tysiąca: https://www.wekton.pl/rezystory/rezystory-5w-7w/ - i jak tu żyć? Co wybrać? I te oznaczenia, jakby jeszcze zupełnie inne?

A może olać kupowanie, tylko rzeczywiście delikatnie tę nóżkę naprawić? Chociaż przy tych cenach półprzewodników to aż się prosi żeby po prostu kupić i wlutować nowy :-)
GAUI X7 | GAUI X5 | Tarot 450 PRO DFC | 2x TAROT 450 | 4x QUAD RACER | 2x ESA COMBAT more at my profile on ZBRC
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 4 sty 2017, o 23:17

Nie naprawiaj nóżki i nie kupuj opornika, pojutrze będzie u Ciebie zestaw do wyboru. Choinkę jeszcze masz ? To sobie tam na chwilę położysz to zawiniątko ;)
Kawałek elastycznego przewodu jakby co posiadasz ? To do tego opornika, z fotki nie mam pewności, co te patafiany tam dały, ale wnioskując ze sposobu montażu tego oporasa to kurczaki wszystko możliwe :dk:
Bardzo fajnie, że zapewniłeś sobie zaplecze lutownicze, gratulki :) . W tym fachu to potrzebne bardzo.
Jeżeli Ci się bardzo spieszy i chcesz mieć oporniki na jutro, to prócz jednoznacznego opisu można jeszcze podeprzeć próbę zakupu obrazkami, które zaraz mogą tu zaistnieć. Mówisz - masz :)

W sklepie recytujesz to : opornik drutowy 5 watów 47 omów tolerancja 5% lub 10% (lepiej 5% - lepsza jakość wykonania; tolerancja ma tu mniejsze znaczenie, może być od 1% do 10%. 20% już nie, bo to gorsza jakość).
Może być tez bez obaw zamiast 47 omów - 36, 39, 43, 51, 56 lub 62 omy. Jak nie będzie 5 watów, to może być 3 waty, też wystarczy. Oby drutowy. nie powinien być droższy niż 50 groszy do 1,50 zł, zależy od sklepu i "ceny dnia" ;) .
Na obrazku w lewym górnym rogu ten zielony - taki typ byłby korzystny gabarytowo.
Na wartości na obrazku nie patrz, chwyciłem co podpadło z szuflady.
Te liczne w taśmie to oporniki węglowe, taki chyba tam miałeś (na obrazku wpadły w łapy 27 omów), tych raczej nie kupuj, tylko w ostateczności, ale też będą działać.
Zaraz pokażę propozycję sposobu dolutowania kabelków :) .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...

Wróć do „Elektronika pokładowa”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości

cron