Heli-Team.pl

Cześć
Ostatnio zaginął mój RadJet na sterydach no i został pewien niedosyt.
Planuję na koniec sezonu (tak wiem wcześniej piszę post) złożyć funjeta na 6s.
Celuję w moc około 1000w, i teraz pytanie o silnik.
ok 2200kv i większe śmigło (nie wiem czy in lub out runner) albo
inrunner ~3000kv i więcej z mniejszym śmigłem.
Widziałem na zagranicznym forum setup takiego modelu robiący ok 300km/h i zaskoczyło mnie w nim że miał śmigło 7x6 (lub coś podobnego) i silnik 2xxx kV.
Do tej pory myślałem że do takich modeli tylko małe śmigło i dużo kv. Jak to jest
Założę się że inrunnery się bardzo grzeją więc mnie to martwi .
Dzięki

można zamknąć, już sam ogarnąłem wszystko

Skoro ogarnąłeś to nie bądź samolubny i pochwal sie przemyśleniami ; -)

Przy silniku 3200kv i 6s na śmiglach 5.5 a nawet 6" miałem problemy z wystartowaniem ciężkim funjetem.
Dodatkowo przy dużym skoku na full gazie zrywało strugi.
6.5x4 dawało komfortowy start i lepsze wyniki ale tu dla odmiany chyba xa dużo energi szło w wysokoobrotowe kręcenie śmigłem o małym skoku.
Więc poszedlbym w coś ala 7x6 i nieco niższe, np 2500kv silnika.

Dzięki za odpowiedź
Nie napisałem moich przemyśleń nie z powodu samolubstwa a po prostu nie wpadłem na to
Co do moich przemyśleń to :
przeszukałem zagraniczne fora gdzie ludzie przedstawiali swoje konfigurację i doszedłem do wniosku iż pójdę w stronę mniejszych obrotów a większego śmigła,
bo po prostu nikt nie używał wysokiego kv i mniejszego śmigła (przy mocach ok 1000W) w swoich szybkich konfiguracjach. Nie rozumiałem za bardzo czemu, ale dało mi do zastanowienia
to, że niektórzy startują z gumy albo stosują mocny wyrzut i prawie pionowo w górę. Stąd dziękuję za wyjaśnienie
Myślałem o czymś pokroju Turnigy SK3 Fandrive - 3659-1900kv i jakimś reglu ok 150A, ze śmigłem na początek 6x4 a później 6x6.
Widziałem że to potrafi cuda, ale mam pewne obawy czy nie za szybko przerzucam się na coś tak mocnego. (O pilotaż raczej się nie martwię,)
Zobaczymy na razie sobie tylko planuję

Ten 3659 waży 250g.
Jesteś pewien że ktoś lata na podobnym?
Nie wiem jak ciezki pakiet przeba będzie wsadzić aby go wyaważyć. A wtedy bedzie bardzo duzy problem ze startem.

Tak i to dosyć sporo filmików widziałem z udziałem tego silnika
przykład: https://www.youtube.com/watch?v=wWldBB6Z47c
i widzisz nie zwracałem za bardzo uwagi na wagę. Jeszcze dużo przede mną
Jeszcze kwestia lipo. Myślałem oczywiście o 6s ale pojemności nie większej niż 2000mAh a widzę że
dużo ludzi ma 2200 itp. Przykład z filmiku 2700mAh. Nasuwa mi się pytanie jak oni to upychają tam .
Ja z radjetem miałem problem żeby upchać i wyważyć Co prawda na początku, a później to ładowałem mu 3s od 450
planuję wrzucić jeszcze bec-a dla bezpieczeństwa no i myślę nad małym 2-3 celowym pakietem do awioniki.
Gościu z filmu upchał ale ciekawe jak mocno w środku przerobiony jest

przy okazji kiedy można spodziewać się dostawy zębatek (450PRO Wałek Przód kod: ALZ HP45031A) na rcmaniaku
bo w najbliższym czasie muszę kupić

Ja normalnie latałem na 3-4s, za to speedy robiłem na 6s2550 40C i zawsze się stresowałem startem.
Teraz chce swoje rekordy bić dogfighterem, silnik z orzudu ułaywi srart, silnik do helikoptera kkasy 500, 1600kv i śmigło w okolicach 9x9. Jeśli bedzie za mało obrotów to albo będę przewijał albo pójdę w hv i troszkę mnuejsze śmigło.

no ja radjetem na 3s 2200mAh latałem normalnie,
na coś szybszego to miałem 4s 1300mAh 45-90C (swoją drogą nie polecam, nie wytrzymuje 40C spuchł deko i gorący po przelotach w których był średnio katowany)
a co do rekordów to kurcze nawet nie wiem ile robiłem bo nie mam czym zmierzyć, telefonu z GPS do niego nie mogłem włożyć a loggera się nie dorobiłem

Ja miałem gps trackera ale poległ.
Dodatlowy bec lub pakie nie jest głupim pomysłem, gps sie rozwalił hak regie sie przegrzał i bec wysiadł.
Drugiego przegrzania regiel nie przeżył, usnażył się a wszystkie przewody się odlutowały

wow robi wrażenie. Kiedyś gdzieś na forum też widziałem zdjęcie spalonego regla w którym się przewody odlutowały
Dlatego mając to na uwadze myślałem o zewnętrznym becu. O awarię regla dużo nie trzeba a fajnie by było wylądować chociaż bez silnika
Jedynym wyjściem dla mnie zostanie znalezienie kogoś z "suszarką" albo jakimś innym laserowym miernikiem aby zmierzyć prędkość

Po wstępnym podliczeniu stwierdzam że chyba się przeliczyłem

Póki co części mocno tymczasowo dobrane.
Silnik raczej zostanie, reszta ruchoma
wciąż brakuje tu dużo drobnych rzeczy. Myślę że koszt zamknie się około 1200 zł.
W sumie nie wiem czy uda mi się w tym roku poskładać bo dużo innych wydatków a
jeszcze nie jestem na swoim utrzymaniu.
Wydać ponad 1k i rozbić to w ciągu 5 min to nie sztuka. Muszę przemyśleć czy to się opłaca jednak
a trochę dołożę to i używaną 550 bym kupił

Zacznij od prostego setupu, kup funjeta, uzywany silnik od 450 okolice 3600kv jesli masz dużo pakietow 3s a 1700kv jesli 6s, regiel 60A model da ci duzo frajdy i emocj za 1/2 ceny ktora ci wyszła a przy 200 funjet też robi wrażenie.
Bedzie łatwiej wystartować, i nie rozbijesz go przy pierwszym starcie, bedzie też więcej frajdy z latania niż
zrobienia 4 przelotow na speedzie.
Co do samego kadłubka funjeta to napisz mi pw, moze uda sie zrobic lepszą cenę.

Dzięki wielkie, jak już się zdecyduję na kadłub to na pewno napiszę
Mimo wszystko pomyślę o czymś pomiędzy, 600w i regiel 60A już miałem w radjecie
Zacznę pewnie od kadłuba, i przez zimę będę kompletować.
Póki co to chyba wszystko, jak dojdzie coś nowego to pozwolę sobie odświeżyć ten temat
Jeszcze raz dzięki za pomoc

Do mierzenia prędkoscie niektórzy polecają "rcs starter" czy coś podobnego. Niestety program jest tylko na Appla.

Japko do ogarnięcia, mam 2 w rodzinie
Dzięki za info