Strona 1 z 2

Xnova 2618 - wymiana łożysk

: 10 maja 2015, o 15:56
autor: PiotrS
Moja X3 jest zdecydowanie głośniejsza od X3 Adama. Koledzy z Pałacowej zaczęli robić sobie z mojego modelu żarty (wiadomo Wyznawcy Protosa ;)), więc zacząłem szukać przyczyny głośniejszego modelu.
Okazuje się, że silnik gwiżdże. Sam bez żadnych zębatek.

Poza gwizdem nie ma innych niepokojących objawów.
Tak czy inaczej zaczynam przymierzać się do wymiany łożysk.

Czy ktoś wie jakie łożyska siedzą w środku?
Jak rozebrać silnik? Nie widzę żadnego robaczka, ale są 3 wkręty od góry (dołu?).

Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

Re: Xnova 2618 - wymiana łożysk

: 10 maja 2015, o 17:17
autor: donia
Radios z TomCadem wymieniali u mnie wał, to niech się odezwą.

Re: Xnova 2618 - wymiana łożysk

: 10 maja 2015, o 18:24
autor: Kenobi36
Aż było dwóch było potrzeba ? :-)

Re: Xnova 2618 - wymiana łożysk

: 10 maja 2015, o 18:30
autor: donia
No standard, jak na budowie, jeden się patrzył drugi wymieniał :).

pzdrv,

Re: Xnova 2618 - wymiana łożysk

: 10 maja 2015, o 20:17
autor: Don Mirson
Ja myślałem, że ten patrzący po prostu liczy taczki...

Re: Xnova 2618 - wymiana łożysk

: 10 maja 2015, o 21:03
autor: Artja
Tylko dwóch? To jakaś słaba budowa, na porządnej musi być full ekipa. Z silnikiem i łożyskami to trzeba chyba najpierw do pana w prawym dolnym rogu :)

Obrazek

Re: Xnova 2618 - wymiana łożysk

: 11 maja 2015, o 05:04
autor: Kula
PiotrS pisze:Moja X3 jest zdecydowanie głośniejsza od X3 Adama. Koledzy z Pałacowej zaczęli robić sobie z mojego modelu żarty (wiadomo Wyznawcy Protosa ;)), więc zacząłem szukać przyczyny głośniejszego modelu.
Okazuje się, że silnik gwiżdże. Sam bez żadnych zębatek.

Poza gwizdem nie ma innych niepokojących objawów.
Tak czy inaczej zaczynam przymierzać się do wymiany łożysk.

Czy ktoś wie jakie łożyska siedzą w środku?
Jak rozebrać silnik? Nie widzę żadnego robaczka, ale są 3 wkręty od góry (dołu?).

Z góry dziękuję za wszelką pomoc.


Może wrócę na chwile do tematu :dance:

Jesteś pewny Piotrek, że to łożyska gwiżdżą? Adam ma taki sam silnik? A może po prostu wentylator w tym silniku wydaje taki dźwięk. Ten silnik jest chyba prawie nowy, więc dlaczego miałyby paść łozyska?

Niedawno zmieniłem silnik w P500 z Lipotecha na Scorpiona i dźwięk modelu zmienił się. Zaczął bardziej gwizdać. Dodam, że Lipotech miał zrobione z 600 lotów a do scorpiona wsadziłem nowe łożyska. Dźwięk jest gererowny przez wentylację silnika.

Re: Xnova 2618 - wymiana łożysk

: 11 maja 2015, o 06:36
autor: PiotrS
Nie, nie jestem pewien.....

Adam ma KDE, więc inny.
Tylko, że ten gwizd nie jest taki sam przy całym zakresie obrotów. Jest taki zakres obrotów, podczas rozkręcania, że bardziej bym powiedział, że wyje niż piszczy, potem przy wyższych obrotach się uspokaja.

Tak jak pisałem wcześniej, innych objawów (czyli luzów) poza piskiem nie zauważyłem.
Silnik ma ok. 80-100 lotów, w tym ok. 3-4 krety.
Niestety nie znam nikogo, kto ma taki sam silnik, więc trudno mi porównać.

Re: Xnova 2618 - wymiana łożysk

: 11 maja 2015, o 09:11
autor: AdamP
Piotr, ja bym wpierw wymienił pinion i zobaczył czy coś pomogło

Re: Xnova 2618 - wymiana łożysk

: 11 maja 2015, o 09:14
autor: PiotrS
AdamP pisze:Piotr, ja bym wpierw wymienił pinion i zobaczył czy coś pomogło


To nie to, silnik wyje bez żadnych zębatek.

Re: Xnova 2618 - wymiana łożysk

: 11 maja 2015, o 09:41
autor: Kula
Ja stawiam że to wentylacja silnika tak gwiżdże. Zrób prosty test. Oklej okna na korpusie silnika taśmą (tak żeby jej nie zerwało) żeby nie było przelotu i rozpędź silnik. Jak będzie gwizdał tak samo to łożyska, jak inaczej to wentylacja i musisz się przyzwyczaić :grin2:

Re: Xnova 2618 - wymiana łożysk

: 11 maja 2015, o 09:57
autor: PiotrS
Ja tam się mogę przyzwyczaić. W zasadzie już jestem przyzwyczajony, ale mam lożę szyderców za plecami ;)

Test faktycznie niezbyt skomplikowany. Zrobię.

Re: Xnova 2618 - wymiana łożysk

: 11 maja 2015, o 11:26
autor: Don Mirson
PiotrS pisze:Ja tam się mogę przyzwyczaić. W zasadzie już jestem przyzwyczajony, ale mam lożę szyderców za plecami ;)

:glaszcz:
Nie martw się. Przeczytaj lepiej co Ken napisał w innym wątku :thumb:

:rotfl2:

Re: Xnova 2618 - wymiana łożysk

: 11 maja 2015, o 11:40
autor: PiotrS
daj linka jakiegoś

Re: Xnova 2618 - wymiana łożysk

: 11 maja 2015, o 11:46
autor: Don Mirson
PiotrS pisze:daj linka jakiegoś


viewtopic.php?f=118&t=2937&p=51652#p51652

Kenobi36 pisze:Dostawa dotarła. :-)


:juppi:

Re: Xnova 2618 - wymiana łożysk

: 11 maja 2015, o 11:47
autor: PiotrS
Aaaa, już emocje opadły, ale dziś zamierzam odebrać :)

Re: Xnova 2618 - wymiana łożysk

: 11 maja 2015, o 22:11
autor: PiotrS
Kula pisze:Ja stawiam że to wentylacja silnika tak gwiżdże. Zrób prosty test. Oklej okna na korpusie silnika taśmą (tak żeby jej nie zerwało) żeby nie było przelotu i rozpędź silnik. Jak będzie gwizdał tak samo to łożyska, jak inaczej to wentylacja i musisz się przyzwyczaić :grin2:


Zakleiłem wentylację i gwiżdże tak samo.
Co ciekawe jak się rozpędzi do docelowych obrotów, to jest o niebo ciszej niż podczas rozkręcania.

Re: Xnova 2618 - wymiana łożysk

: 8 cze 2015, o 09:14
autor: PiotrS
Podbijam temat.
Żeby nie trzeba było szukać, poniżej pytania:

Czy ktoś wie jakie łożyska siedzą w środku?
Jak rozebrać silnik? Nie widzę żadnego robaczka, ale są 3 wkręty od góry (dołu?).

Panowie z Wrocławia, liczę na Waszą pomoc.

Re: Xnova 2618 - wymiana łożysk

: 9 cze 2015, o 07:06
autor: telemaniak
Ja tego silnika nie rozbierałem, ale podepnę się pod temat bo mam do wymiany łożysko w Scorpionie 2520. Może ktoś przerabiał ten temat? Jakie alternatywne do oryginalnych łożysko warto rozważyć, oraz jakim narzędziem zdejmujemy ten mały pierścień segera który blokuje oś? Są w ogóle takie małe szczypce? (nie chcę uszkodzić tego próbując zdjąć pierścień domowym sposobem)

Re: Xnova 2618 - wymiana łożysk

: 9 cze 2015, o 22:07
autor: Danielus
telemaniak pisze:Ja tego silnika nie rozbierałem, ale podepnę się pod temat bo mam do wymiany łożysko w Scorpionie 2520. Może ktoś przerabiał ten temat? Jakie alternatywne do oryginalnych łożysko warto rozważyć, oraz jakim narzędziem zdejmujemy ten mały pierścień segera który blokuje oś? Są w ogóle takie małe szczypce? (nie chcę uszkodzić tego próbując zdjąć pierścień domowym sposobem)


Łożyska montowałem EZO.

Co do pierścienia na wale to strasznie ich nie lubię. Ja używam dwóch kawałków drutu skręconych tak, żeby było oczko na jednym z końców. Oczka zakładam na końcówki pierścienia i ciągnę.