Strona 1 z 1

YGE 160A nie daje znaków życia

: 19 wrz 2015, o 11:05
autor: niebochod
Jakieś czas temu uciekł mi dymek z 750MX-a w goblinie:
Obrazek
Regiel natomiast nie wydawał żądnych podejrzanych zapachów i wizualnie też nie wykazywał zniszczeń.

Silniczek wrócił ładnie przewinięty. Prewencyjnie sprawdziłem czy nie ma przebić z uzwojeń na obudowe. Wszystko było ok, więc podłączyłem i..
Miałem chyba mały przeskok napięcia w momencie podłączenia (jak to przy wyższych napięciach bywa, choć przy YGE chyba tego nie miewałem..) i cisza. Żadnych dźwięków z silnika - generalnie nic się nie dzieje, nic nie śmierdzi. Nawet LED który z tego co pamiętam i mi Ocean_wro potwierdził się powinien świecić, u mnie się nie zapala:
Obrazek

Gorzej, że zdjąłem termokurcz i nie widzę na pierwszy rzut oka żadnych upalny układów:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ktoś coś podejrzanego widzi i ma pomysł co tu mogło nawalić i trzeba wymienić?

Re: YGE 160A nie daje znaków życia

: 19 wrz 2015, o 11:08
autor: niebochod
Jedyne co zwraca moją uwagę to nalot na tych nóżkach, którego nie widać na układzie po lewej:
Obrazek

Re: YGE 160A nie daje znaków życia

: 19 wrz 2015, o 13:16
autor: dalton
Miałem padnięte YGE 90LV, objawy jak u ciebie, po podłączeniu czegokolwiek zero reakcji, mój był nowy więc wysłałem do YGE do Niemiec, naprawili na gwarancji, możesz do nich napisać co i jak, powinni pomóc. A próbowałeś podłączyć kartę, czy też zero reakcji?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: YGE 160A nie daje znaków życia

: 19 wrz 2015, o 17:52
autor: niebochod
Nie próbowałem. Obstawiam, że jak znaków życia nie daje, to niewiele resetowanie do ustawień fabrycznych da, ale spróbować nie zaszkodzi.

Ile Cię kosztowała wysyłka?

Re: YGE 160A nie daje znaków życia

: 19 wrz 2015, o 20:10
autor: dalton
Wysłałem UPSem - 86 zł z ubezpieczeniem itd. dość sporo, ale chciałem szybko. Odesłali na swój koszt chyba DHLem.

Jak odesłali to w opisie było, że padł BEC i zrobili jakiś tam upgrade softu. A tak teraz skojarzyłem, że w W-wie jest taki serwis http://www.rcmodelserwis.pl/, coś kiedyś mi naprawiali chyba jakiś sterownik od helika, taki 4w1 (jakiś mały Blade, dawne czasy), kojarzę, że dają radę. Nie zaszkodzi zadzwonić.

Re: YGE 160A nie daje znaków życia

: 19 wrz 2015, o 21:28
autor: niebochod
Dzięki za namiary.

A w YGE przez jakiego maila się z nimi kontaktowałeś? Na stroinie widzę tylko formularz dla dealerów i odesłanie klientów prywatnych do tych pierwszych.

Re: YGE 160A nie daje znaków życia

: 19 wrz 2015, o 23:07
autor: Danielus
dalton pisze:A tak teraz skojarzyłem, że w W-wie jest taki serwis http://www.rcmodelserwis.pl/, coś kiedyś mi naprawiali chyba jakiś sterownik od helika, taki 4w1 (jakiś mały Blade, dawne czasy), kojarzę, że dają radę. Nie zaszkodzi zadzwonić.


Mojego Scorpiona 130A oddałem do tego serwisu, poleżał 2-tyg, ale nie udało się go naprawić.

niebochod

Myślę, że skoro regulator nie daje żadnych znaków życia to nie ma co liczyć na łatwą, samodzielną naprawę. Gdyby działała procesor i sterowanie a padnięte by były same końcówki mocy to naprawa by była dość prosto, o ile by Ci się udało kupić odpowiednie mosfety.

Lepiej wyślij go do YGE

Re: YGE 160A nie daje znaków życia

: 20 wrz 2015, o 10:54
autor: dalton
niebochod pisze:Dzięki za namiary.

A w YGE przez jakiego maila się z nimi kontaktowałeś? Na stroinie widzę tylko formularz dla dealerów i odesłanie klientów prywatnych do tych pierwszych.


Przepraszam :plask: sprawdziłem jak to było dokładnie, więc faktycznie kupiłem swoje w http://www.rcheli-store.de/, jak padło napisałem do gościa ze sklepu i wysłałem do niego, nie do YGE, a on dalej. Jeszcze raz przepraszam, że niechcący wprowadziłem Cię w błąd. Faktycznie oni na stronie nie mają maila :( . Jak chcesz mogę napisać do gościa z tego mojego sklepu i zapytać go co zrobić w twojej sytuacji.

Re: YGE 160A nie daje znaków życia

: 20 wrz 2015, o 21:14
autor: niebochod
Spoko. Wygląda więc, że idea jest taka, że kontakt z YGE ma być przez sprzedawcę. Ja kupowałem w pl, więc tam też się będę kontaktował.

Re: YGE 160A nie daje znaków życia

: 20 wrz 2015, o 21:38
autor: armagedon
Mam podobny problem z moim Yge 160 po krecie.Mój ma trochę inne objawy,dioda bardzo szybko mruga i gra jakąś melodyjkę.Też mam zamiar wysłać do naprawy do Niemiec.
Adres to info@yge.de

Re: YGE 160A nie daje znaków życia

: 20 wrz 2015, o 21:46
autor: niebochod
Jak wydaje dźwięki to pierw bym się starał dowiedzieć co one mogą oznaczać, np. w tym wątku:
http://www.rc-help.com/archive/index.php/t-10246.html
ktoś miał taki przypadek:
I found out that 6 beeps is an error code for start up failure. Either i clear it with a program card, which i do not have or boot process with low to high thro stick and back to low to clear error. Beeps all gone now and i am ready to hit the field this weekend. by the way i did not notice any reset button on the YGE.

Re: YGE 160A nie daje znaków życia

: 21 wrz 2015, o 06:22
autor: dalton
armagedon pisze:Mam podobny problem z moim Yge 160 po krecie.Mój ma trochę inne objawy,dioda bardzo szybko mruga i gra jakąś melodyjkę.Też mam zamiar wysłać do naprawy do Niemiec.
Adres to info@yge.de


A ile tych dźwięków ? Jak z tobą gada to pewnie po Krecie poprostu wywala jakiś błąd, zresetuj kartą. Mam w tej chwili 4 różne regle YGE i już różne przypadki przerabiałem. jak napiszesz dokładnie co i jak, może będę mógł pomóc


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: YGE 160A nie daje znaków życia

: 21 wrz 2015, o 10:51
autor: armagedon
Postaram się go podłączyć i opisać objawy dziś wieczorem ;)


Więc tak,regulator podłączyłem i brak jakichkolwiek oznak życia po za mrugającą dioda. Nie wydobywa się żaden dźwięk jak wcześniej pisałem(coś mi się chyba wydawało).
Podczas programowania,regulator nie wydaje dźwięku zatwierdzenia wybranej funkcji :( raczej kapa bez serwisu się nie obędzie

Re: YGE 160A nie daje znaków życia

: 24 wrz 2015, o 16:02
autor: intar
Witam,
Przeniosłem się z epheli, tutaj jest ciekawiej. Do tematu , miałem podobny przypadek z YGE 120 po krecie, wysłałem do YGE do naprawy , stwierdzili iż się nie opłaca i dostałem propozycję kupna nowego za ok 2/3 ceny, dla latających dużo myślę , że się opłaca.
Teraz jednak w Goblinie latam na CC160 na razie nie zawiodłem się.

pozdrawiam Krzysztof

Re: YGE 160A nie daje znaków życia

: 24 wrz 2015, o 23:27
autor: niebochod
A ile czekałeś na odpowiedź?

Re: YGE 160A nie daje znaków życia

: 26 wrz 2015, o 21:35
autor: intar
Początkowo zapytałem czy mogę wysłać do naprawy i o cenę , odpowiedzieli, iż ok. 50 euro - wysłałem. Czekałem 2-3 dni na diagnozę / kilka elementów miałem uszkodzonych/ - naprawa nieopłacalna stwierdzili, lepiej kupić nowy z rabatem. Kontakt na e-maila tego samego dnia, grzecznie i fachowo.

Łukasz - ile twój Goblin ma już wylatane ? Dużo latałeś w tym roku?

pozdrawiam Krzysztof

Re: YGE 160A nie daje znaków życia

: 30 wrz 2015, o 10:09
autor: niebochod
Za 2/3 ceny to można kupić nowego YGE z brandingiem MSH, więc się jak na razie wytrzymałem się z wysyłką. Mam mieć pożyczonego CC Edge 160A, nad którym się zastanawiam, ze względu na loggera i wygodę programowania. Trochę odstraszają mnie tylko takie wątki:
http://www.helifreak.com/showthread.php?t=709004
i rozmiar, który może nie zmieścić się w ramie goblina przed-Competition.

Co do goblina to za wiele nie ma jak na swój wiek: ~240 lotów.