Strona 1 z 1

QUANTUM 4135 530kV

: 22 lut 2016, o 22:15
autor: young
Stałem się posiadaczem takiego silniczka wobec czego dla tych co zamierzają go nabyć lub przewijają parę informacji a przede wszystkim fotki.

Dane :
Stator Diameter: 40mm
Stator Thickness: 35mm
No. of Magnet Poles: 10
No. of Stator Arms: 12
Motor Winding: Multi-Strand in Delta
kV: 530 rpm/volt
No Load Current: 2.50 A @ 10V
Motor Resistance: 0.024 ohms
Max Continuous Current: 80 Amps
Max Continuous Power: 3500 Watts
Weight: 440 Grams
Outer Diameter: 49.8mm
Overall Shaft Length: 107.85mm
Shaft Diameter: 8mm to 6mm for pinion
Body Length: 65.7mm

Cena nabycia 99 dolarów plus Vat :)

Przy zakupie do goblina trzeba zwrócić uwagę na rodzaj osi (mają dolne lub górne frezowanie pod śrubę zębatki) o czym nie wiedziałem przy zakupie. Ale to nie problem zamienić oś.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na ostatnich 2 fotkach widać dlaczego nie pasuje zębatka do podfrezowania osi.
Podsumowanie :

Silnik po demontażu nie powala jakością ! najlepsze jest opakowanie :swir:

Cena: zawsze mogłoby być taniej,

Oś wygląda na zwykłą stal ! sprawia wrażenia miękkiej !

Łatwo zdemontować, wg mnie za łatwo oś (wał) zdjąć z łożysk luźne pasowanie ?

Jedynie co budzi zaufanie to grubość drutu 0,8mm.

Reszta na fotkach, pozdrawiam

Mariusz "young"

ps ktoś posiada taki egzemplarz silnika ???

Re: QUANTUM 4135 530kV

: 22 lut 2016, o 22:27
autor: Kenobi36
young pisze:
1.Silnik po demontażu nie powala jakością ! najlepsze jest opakowanie :swir:
2.Cena: zawsze mogłoby być taniej,
3.Oś wygląda na zwykłą stal ! sprawia wrażenia miękkiej !
4.Łatwo zdemontować, wg mnie za łatwo oś (wał) zdjąć z łożysk luźne pasowanie ?
5.Jedynie co budzi zaufanie to grubość drutu 0,8mm.
6.ps ktoś posiada taki egzemplarz silnika ???

1. A jak powinien wyglądać silnik aby powalić jakością?
2. Jakbyś latał jak Tareq to byś doatał za darmo.
3. Na westernach np złoto ząbami jakoś sprawdzali, a jak ty oceniłeś stal?
4. Najlepiej aby ciasno wchodziło aby uszkodzić łożyska od sił poprzecznych.
6. Mam taki na półce sklepowej
5. Wydaje mi się że ten mój nawinięty jest cienkim drutem, tutaj jest 0,8 i całkiem ładnie nawinięty, chociaż chyba skąpo, słabo widać na twoich zdjęciach.

Re: QUANTUM 4135 530kV

: 23 lut 2016, o 06:06
autor: Danielus
Kenobi36 pisze:
young pisze:
1.Silnik po demontażu nie powala jakością ! najlepsze jest opakowanie :swir:

1. A jak powinien wyglądać silnik aby powalić jakością?

1. Może tak jak ten Quantum 4530, którego zrobiłem dla Pawła? :)

Obrazek

young pisze:5.Jedynie co budzi zaufanie to grubość drutu 0,8mm.


0.8mm to wciąż malutko. Ostatnio Scorpiony 2520 do X3 robię 0.9mm. Choć to i tak lepiej niż 0.3-0.4, który jest najczęściej stosowany.

Jeśli chodzi i jakość pracy, to szału nie ma. Drutu jest mało i dość nierówno nawinięty. Są jeszcze obszary do rozwoju.

Re: QUANTUM 4135 530kV

: 23 lut 2016, o 07:24
autor: Kenobi36
Ale ten 4530 ma krótkie zęby,
Ciekaw jestem czym się kierowali że powstała taka konstrukcja.
Troszkę kojarzy mi się z silnikami do wielowirnikowców.

Re: QUANTUM 4135 530kV

: 24 lut 2016, o 20:19
autor: young
Kenobi36 pisze:
young pisze:
..............
1. A jak powinien wyglądać silnik aby powalić jakością?
2. Jakbyś latał jak Tareq to byś doatał za darmo.
3. Na westernach np złoto ząbami jakoś sprawdzali, a jak ty oceniłeś stal?
4. Najlepiej aby ciasno wchodziło aby uszkodzić łożyska od sił poprzecznych.
6. Mam taki na półce sklepowej
5. Wydaje mi się że ten mój nawinięty jest cienkim drutem, tutaj jest 0,8 i całkiem ładnie nawinięty, chociaż chyba skąpo, słabo widać na twoich zdjęciach.
..............

cześć,

1. na zdjęciach nie widać (muszę to poprawić) powierzchni przez które "wydobywa się coś w rodzaju rdzy" niejednorodna powłoka, izolacja, wał silnika po oględzinach toczony i frezowany nazwałbym to zgrubnie, wypływki materiału, zagniecenia rowka pod seager, promienie i fazy nie wygląda to mi na dobrze ustawiona maszynę i posuwy.
2. jak bym latał choć w połowie jak Kenobi to już bym był super zadowolony :piwo2:
3. stal ulepszana, nie mówiąc hartowana nie zarysuje się mocno przy zdejmowaniu łożysk i od korpusu alu.
4. pasowanie wału pod łożyska no cóż pierwszy silnik który przy demontażu ma aż tak duże luzy, a kilka już demontowałem (przemysłowe też)
6. :piwo2:
5. z tego co wyczytałem szukając swojego to wykonywany jest/był z cienkim i grubszym drutem nawojowym.

Danielus miło że tu zerknąłeś podziwiam twoje prace, a posty czytałem kilkakrotnie. Myślę że kwestia czasu kiedy zwrócę się po prośbie :approve:

Jutro jak dojdzie, będę miał nowy wał - to wrzucę fotki.

Zresztą to ciekawe do jakiej wersji i czego jest dedykowany wał ze zdjęcia skoro na tym silniku latają Goblinami 630 ???

pozdro,

Mariusz