Strona 1 z 1

Home Made...

: 15 sty 2011, o 10:42
autor: Yoda
Ten silnik na zdjęciu znamy wszyscy

Obrazek

Wygląda jak zwykły Turnigy

Ale to nie jest zwykły Turnigy....

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Dostałem ten silnik od doświadczonego modelarza który się pasjonuje tym działem od wieków .
Silnik został od nowa nawinięty w gwiazde podwójnym drutem 1,0 5 zwoji i z 1100kv przeszedł na około 520kv i powinien wyciągnąc blisko 3KW tak wynika z testowych pomiarów.Dla porównania Pyro jest nawinięty w ten sam sposób lecz pojedyńczym drutem 1,2. Łożyska też od razu wymienione na lepsze , zresztą było oczywiste że przy rozebraniu oryginalne mogęą ucierpieć ,więc profilaktycznie lepiej wywalić.
Cel był taki by z taniego lecz dobrego już silnika uzyskać moc i jakość pracy równej silnikom z wyższej półki. O tym nikt nie mówi ale 99% pro pilotów na świecie nie stosują standartowych silników , nawet jeśli widać z daleka że to Pyro to w środku nie jest Pyro....

Narazie nie miałem okazji jeszcze na nim polatać ze względu na pogodę i brak czasu ale jestem bardzo ciekaw tej przeróbki , zdam relację jak tylko uda się dokonać pierwsze rejestracje loggerem .

Re: Home Made...

: 15 sty 2011, o 12:21
autor: jedrus
A tak z ciekawści to ile kosztował upgrade i kto takie rzeczy robić potrafi?

Re: Home Made...

: 15 sty 2011, o 13:01
autor: Yoda
Upgrade kosztuje wiele poświęconego czasu i wiedzy :D i zdolne łapki. A tak na poważnie to człowiek robi to dla siebie z przekonaniem że można to lepiej zrobić niż fabryka i taśmowa oszczędna produkcja, a ja się załapałem ze względu na długoletnie doświadczenie by móc się wypowiedzieć jak to w praktyce się zachowa i jakie są róznice przed/po oraz miedzy innymi silnikami jak Pryro czy Actro itp. , po prostu poświęce tyle godzin przy tym by dojśc do perfekcji, bardzo możliwe że na tym się nie skończy i następne też będę testował . Już jeden na jesieni testowałem po przewinięciu lecz efekty nie były znaczące więc został jeszcze raz nawinięty ,jest to możliwe do póki nie zostanie zalany żywicą.

Re: Home Made...

: 15 sty 2011, o 13:24
autor: edek
Yoda pisze:O tym nikt nie mówi ale 99% pro pilotów na świecie nie stosują standartowych silników


Skad to info? Wychodzi na to jestem zacofany i naleze do 1% :)

Dlaczego nie wymieniles magnesow? Z chinskich silnikow jakie mialem w reku kazdy mial beznadziejne magnesy... to bardzo poprawia wydajnosc,podobno ;) ekspretem nie jestem.

Re: Home Made...

: 15 sty 2011, o 13:55
autor: Yoda
Bo są dobre i odpowiednio przyklejone , zresztą łatwo sprawdzić bo wystarczy przyłorzyć coś metalowego do obudowy , jak Ci się przyklei do obudowy to znaczy że silnik jest do d... zrobiony.

Co do "Mistrzów" miałem na myśli tych co na zawodach startują np. F3C , każdy lata na przerobionym silniku :D

Re: Home Made...

: 15 sty 2011, o 14:00
autor: edek
Czyli skorpiony to syf,a spora wiekszosc na nich lata :D (w F3C moze byc inaczej...)

P.S. Silnik AXI tez przyciaga...(ale nie mocno) a podobno to jedne z najlepszych,jesli nie najlepsze :S ( w samolotach)

Re: Home Made...

: 15 sty 2011, o 15:14
autor: Yoda
No widziś i taka jest różnica :D bo na Kontroniku czy Actro lub Pletenberg metalowy klucz się ześlizguje....
Edek , ale Ty mi wymieniasz gamę silników z średniej półki a mowa tu o tym jak można próbować z dolnej półki zrobić "spitzenklasse "

A Scorpion dla zawodników robi oddzielne silniki , wiem bo pracowałem z nimi dwa lata i zamawiałem specjalne silniki dla zawodników z kadry Mono ,Eco i Hydro w łódkach i wierz że silniki miały oznaczenia standardowe ale wykonanie i osiągi były dużo lepsze.

Re: Home Made...

: 15 sty 2011, o 16:35
autor: Ramotny
Yoda pisze:silniki miały oznaczenia standardowe ale wykonanie i osiągi były dużo lepsze.
no to oczywista-oczywistość - przecież chodzi o to żeby "lud szary" kupowałe "to" na czym jeżdżą/pływają/latają miszcze a to że to nie TO samo to już druga inszość... :wow2:

Re: Home Made...

: 15 sty 2011, o 18:49
autor: edek
No widziś i taka jest różnica :D bo na Kontroniku czy Actro lub Pletenberg metalowy klucz się ześlizguje....


Na moim scorpionie czy axi maly srubokrecik spada :/

"spitzenklasse "


Eh.. co wy macie z tym szwabskim? Musuialem uzywac google :D


Czyli Twoj Turnigy ma magnesy jakosciowo klasy Kontornika i innych. Po co wiec wydawac tyle hajsu na ich silniki skoro mozna kupic jakis za 30$ i poprostu przewinac?

Re: Home Made...

: 15 sty 2011, o 19:32
autor: Ramotny
edek pisze:Eh.. co wy macie z tym szwabskim?
są bliżej niż czekoladożercy... :lol:

Re: Home Made...

: 15 sty 2011, o 19:50
autor: mati0412
Nie jakiś tylko turnigy ;) Masa osób lata na silnikach tej firmy (w tym ja) I nie 30$ tylko 28$ :P

Re: Home Made...

: 16 sty 2011, o 00:40
autor: private9
To samo było w samochodach RC na zawody przyjeżdzał gość który dla swojego teamu (Tamiya) sam nawijał silniki ORIONA. A obudowa była taka sama jak u mnie :D