Strona 1 z 1

motor 3120 od devila 420

: 18 sie 2019, o 13:56
autor: Lukasz
Czesc,

Mam takie dwa silniki jak na obrazku - od super combo debila 420. Wymieniam waly bo sa z gowna i po stu lotach waly sie wyzarly w oklicy lozysk.

Niestety jeden silnik przegrzalem - z mojej winy bo na ziemi chodzil pare minut z pitchem maks w ziemie - poszedl dymek ale latal dalej, jakis problemow z nim w sumie nie zauwazylem.

IMG_20190818_144406.jpg


Drugi natomiast nieudolnie otwieralem i pogialem podstawe statora - bylo ciemno na balkonie i bylem pijany :)

IMG_20190818_144427.jpg


Pytanie czu moge je przelozyc? Zdrowy stator na podstawe nieuszkodzona? To jest jakos klejone, wciskane bo srubek nie widze?
A co do tego zagotowanego - mozna tym dalej latac?

Re: RE: motor 3120 od devila 420

: 18 sie 2019, o 14:16
autor: gcze
Lukasz pisze:Niestety jeden silnik przegrzalem - z mojej winy bo na ziemi chodzil pare minut z pitchem maks w ziemie - poszedl dymek ale latal dalej, jakis problemow z nim w sumie nie zauwazylem.


To taki odpowiednik palenia gumy w heliku :-) ?



Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Re: motor 3120 od devila 420

: 18 sie 2019, o 14:45
autor: Lukasz
To byl perwszy rozruch debila - cos zakresy mialem popieprzone :)

Re: motor 3120 od devila 420

: 18 sie 2019, o 19:59
autor: dawo
Nie wiem jak w helikach takie silniki poczerniałe wytrzymują ale w mam taki w samolocie jednym i od za dużego śmigła tez tak wygląda i z 5 lat już gania, lata i ma się dobrze :) Podstawa jest chyba klejona i chyba niewymienialna - osobiście nigdy nie wymieniałem.

Re: motor 3120 od devila 420

: 18 sie 2019, o 23:22
autor: mwx
Temperatura szkodzi magnesom, łozyskom i izolacji na drucie nawojowym. Łożyska pewno zmieniłeś. Zbadaj multimetrem czy wszystkie 3 fazy mają taki sam opór. Jeśli tak, to wrzuć zdrowy (nie zagotowany) rotor (magnesy) na ten przygrzany stator.

Re: motor 3120 od devila 420

: 18 sie 2019, o 23:51
autor: gcze
mwx pisze:Temperatura szkodzi magnesom, łozyskom i izolacji na drucie nawojowym. Łożyska pewno zmieniłeś. Zbadaj multimetrem czy wszystkie 3 fazy mają taki sam opór. Jeśli tak, to wrzuć zdrowy (nie zagotowany) rotor (magnesy) na ten przygrzany stator.

Magnesy są w stanie usmażyć się w kilka minut na tyle, żeby istotnie zmienić parametry? Izolacja poszła, ja bym 5 groszy nie dał za to co na tym lata.

Re: motor 3120 od devila 420

: 19 sie 2019, o 15:49
autor: El Grey
Magnesy jak przekroczysz 110 stopni to w kilka sekund są szmelc... przetestowane na własnym sprzęcie :?

Re: motor 3120 od devila 420

: 19 sie 2019, o 19:47
autor: gcze
El Grey pisze:Magnesy jak przekroczysz 110 stopni to w kilka sekund są szmelc... przetestowane na własnym sprzęcie :?

Serio, aż tak? Silniki w małym whoopie nie raz parzyły mnie w ręce, ale nie padły jakoś tak szybko.

Re: motor 3120 od devila 420

: 19 sie 2019, o 20:13
autor: mwx
Tak, magnesy dość szybko tracą właściwości powyżej jakiejś tam granicznej temperatury. Mała szansa że było tam tak gorąco, ale jak robimy jeden dobry z dwóch szmelców to czemu nie przełożyć.