Strona 38 z 39

Re: LiPo - wszystko o...

: 14 wrz 2022, o 01:02
autor: mwx
Ja tam daję bateriom w pi*#$ę przez pierwsze kilkadziesiąt sekund i potem już nie sagują. Taki nagrzany po locie pakiet przytulam do pozostałych, żeby mogły podzielić się wrażeniami i oddać trochę ciepła swoim kumplom.

Generalnie jak chcesz cisnąć do oporu zimą to polecam nitro.

Latem z resztą też. Pakiety są jak panienki - jak za zimno - źle, za gorąco - źle, za średnio - też źle. No nie masz wyboru. Jak nie chcesz się przejmować pakietami to musisz przejść na ciemną stronę. :piwo2:

Re: LiPo - wszystko o...

: 14 wrz 2022, o 07:33
autor: Carson
A czy z nitro to nie jest juz jak z weglem w pl? ;) nie dosyc, ze drogie to i tak nie do kupienia

Re: LiPo - wszystko o...

: 14 wrz 2022, o 07:34
autor: kwiatek
Drogie jest ale do kupienia

Re: LiPo - wszystko o...

: 14 wrz 2022, o 07:42
autor: Carson
Ile to wychodzilo na lot? 30zł? hmm ktos tu kiedys liczyl jak dobrze kojarze

Re: LiPo - wszystko o...

: 14 wrz 2022, o 07:46
autor: kwiatek
U mnie jakieś 20 zeta ale zapach ,dźwięk, widok i wrażenia bezcenne :dance: ale nie powiem że nie ma minusów :wall2:

Re: LiPo - wszystko o...

: 14 wrz 2022, o 07:49
autor: Carson
Moze kiedys dam sie namowic! 8-)

Re: LiPo - wszystko o...

: 14 wrz 2022, o 11:42
autor: redb
a te 20-30zł to za ilu minutowy lot? ;)

Re: LiPo - wszystko o...

: 14 wrz 2022, o 13:25
autor: aikus
Jak chcesz cisnąć do oporu to właśnie elektryk a nie spalina.
Elektryk ma tą zaletę, że silnik o mocy powiedzmy 5kW da Ci i 50kW w krótkim piku - dopóki silnik albo regiel się nie zjara.
Wąskim gardłem są właśnie pakiety.
W spalinie takich rzeczy nie ma. Silnik ma tyle ile ma i koniec - nie przeskoczysz.
Czy latanie spaliną uczy pitch management wykorzystywania energii kinetycznej wirnika do krótkich ostrych strzałów?
Tak.
Czy jak ktoś umie latać spaliną to łatwiej mu będzie latać efektywnie nawet na sklapciałych pakietach?
Tak.
Czy latanie spaliną jest przyjemne i ma swój urok?
Nie wąpliwie.
Ale czy latanie spaliną daje nam więcej mocy? Tak po prostu MOCY?
No kuźwa... nie sądzę.
JUż od dawna nie.

Re: LiPo - wszystko o...

: 14 wrz 2022, o 13:56
autor: mwx
Ale ja nigdzie nie porównywałem mocy mechanicznej tylko pisałem o tym że Ciemna Strona pozwala uniknąć problemów i rozterek związanych z bateriami ;)

Choć to też nie do końca prawda, bo latając na ten przykład w -10°C i poniżej wyzwaniem zaczyna być kwestia ogrzewania pakietu od awioniki. Trzeba albo skierować część powietrza chłodzącego silnik do kabiny, albo rotować pakietami co 1-2 loty bo one nie grzeją się same z siebie od poboru w locie i zwyczajnie wymiękają.

Re: LiPo - wszystko o...

: 14 wrz 2022, o 14:07
autor: aikus
No i sam widzisz.... więcej z tymi spalinami zawrotu doopy niż to warte...
:rotfl:

(żarcik, żarcik)

Re: LiPo - wszystko o...

: 5 lis 2022, o 15:13
autor: kudzu
W jaki sposób nagrzewają się pakiety, czy to w locie, czy podczas ładowania?
Zastanawiam się, w którym miejscu zainstalować czujnik temperatury: czy - patrząc na lipo jak na kanapkę leżącą na talerzu- od góry na środku, ale wtedy będzie mierzyć temperaturę przede wszystkim tej jednej celi, czy z boku, stosując jakiś przewodnik ciepła, który obejmie wysokością wszystkie warstwy kanapki?

Re: LiPo - wszystko o...

: 5 lis 2022, o 18:57
autor: mwx
Najlepiej to pomiędzy celami.

Pytanie w jakim celu?

Re: LiPo - wszystko o...

: 5 lis 2022, o 20:27
autor: kudzu
mwx pisze:Pytanie w jakim celu?

Po głębszym zastanowieniu to dla kaprysu chyba.
Dobra, mam już koncepcję; zobaczymy, co z tego wyjdzie. Ale faktycznie to może być sztuka dla sztuki.

Re: LiPo - wszystko o...

: 23 kwie 2023, o 19:41
autor: sl8er
mam ciekawa obserwacje ktora dotyczy pakietu 6s : Floureon, 5 lat w uzyciu, 6200mah,
pakiet byl przeznaczony do utylizacji bo w pelni naladowany szybko uruchamial alarm ustawiony na 22v, wystarczyl tik tok lub nawet fikolek aby uruchomic alarm. Po rozladowaniu i naladowaniu okazalo sie ze wchodzi calkiem sporo mah bo ponad 5000mah.Problem tylko taki ze nie doddaje tej energi bo napiecie szybko nurkuje. Podczas ladowania i rozladowania zaobserwowalem ze najwiecej pojemnosci weszlo i zeszlo od jakis 20 do 23 volt. Niewiele powyzej 23Volt jakies 20% max 30%, czyli nie jak w nowym pakiecie najwiecej energi wchodzi od 23 volt (tak mniej wiecej nie notowalem skrupulatnie po przecinku). Obnizylem alarm na 21 volt i dalo sie nawet polatac kilka tiko tokow kilka lejkow troche pajacowania, potem juz mniej pajacowania bo napiecie spadalo ponizej tych 21v. Weszlo po locie calkiem sporo bo ponad 4300mah podczas gdy jezeli alarm byl ustawiony jak w nowych pakietach na 22v wchodzilo jakies 2000mah. Wyglada na to ze chemia pakietu sie zmienila :) Po wyladowaniu z alarmem ustawionym na 21V pakiet byl bardzo cieply prawie goracy. Czy obnizenie alarmu napiecia i wyciaganie mocy z pakietu do nizszego napiecia to taki fenomen na kilka lotow i lipo zdechnie szybko (nawet ok i tak mial byc zutylizowny) albo co gorsza zapali sie w locie (wyzsza temeperatura wyzszy opor---> wyzszy opor wyzsza temperatura) ??? Uzywac az zdechnie?

Re: LiPo - wszystko o...

: 23 kwie 2023, o 21:29
autor: aikus
Powiedziałbym, że najtypowsze z typowych objawy zużycia pakietu: wzrost Rw i spadek wydajności (ściśle z resztą związane ze sobą)
Często jest też tak, że jak dasz na początek lotu kilka krótkich strzałów obciążeniem, potem dasz mu chwilę odpocząć, to on się rozgrzeje i potem możesz go jeszcze całkiem mocno popałować.
Spadek pojemności (taki zauważalny) to się dzieje później, jak część powierzchni elektrod w celach umiera nieodwracalnie. Do takiego etapu raczej dochodzi się w samolotach, w helikopterach raczej nie.
:)


Czy latać aż zdechnie...
RAZ mi się zdarzyło, że pakiet mi wybuchł w locie.
Ostrzegał przed tym naprawdę długo, zawsze po wylądowaniu był grubą okrągłą parówą, tak gorącą, żę ciężko go było utrzymać.
Ale po ostygnięciu trochę chudł... więc ładowałem - wtedy chudł jeszcze bardziej... i latałem.
W którymś locie usłyszałem PYK, pssssssssssssss..... obroty mocno spadły, ale dałem radę normalnie wylądować.
Jedna cela się uśmierciła i na szczęście zrobiła zwarcie, więc z 6s zrobiło się 5s.

Nic się nie zapaliło, nie było też dymu.

Nie znaczy to oczywiście, żę tak się to musi skończyć zawsze. Gdyby ta cela się upaliła, to znaczy zrobiła by przerwe w obwodzie a nie zwarcie to bym spadł.

Z drugiej strony, no kurde, naprawdę się o to prosiłem.
Nikt normalny by już na takim pakiecie nie latał... a ja latałem.

... więc ... odpowiedź na Twoje pytanie brzmi HGW :)
Prawdopodobnieństwo takiego najczarniejszego scenariusza z moich doświadczeń (i z wywiadu środowiskowego) jest raczej niskie... ale nie zerowe.

Re: LiPo - wszystko o...

: 23 kwie 2023, o 21:40
autor: mwx
Używać aż zdechnie.
Tylko z jakimś zapasowym zasilaniem serw, żeby posadzić maszynę autosem.

Re: LiPo - wszystko o...

: 23 kwie 2023, o 21:54
autor: sl8er
aikus pisze:Powiedziałbym, że najtypowsze z typowych objawy zużycia pakietu: wzrost Rw i spadek wydajności (ściśle z resztą związane ze sobą)

pewnie tak sa to objawy zuzycia, zawsze porownywalem stare pakiety z nowkami i jak juz za mocno odstawaly to nie kombinowalem z obnizeniem ,,oczekiwan,, a teraz mnie naszlo ze taki pakiet nie ma startu do nowki ale da sie jeszcze calkiem spoko polatac, jak dlugo to sie okaze... wedlug ,,poradnikow,, w necie jak bateria lekko spuchnie albo jest zbyt ciepla po locie to nalezy bezwglednie wymienic :kopara:

Re: LiPo - wszystko o...

: 23 kwie 2023, o 22:02
autor: sl8er
mwx pisze:Używać aż zdechnie.
Tylko z jakimś zapasowym zasilaniem serw, żeby posadzić maszynę autosem.


dobry pomysl :piwo2: jakis ,,buferek,, wpinany w nadajnik/flybara zeby dalo jakies 30s zasialania na serwa hmm

Re: LiPo - wszystko o...

: 23 kwie 2023, o 22:43
autor: aikus
https://rc-heli.pl/inne/zasilanie-awary ... -v48-3x25f

I od razu mówię, że mam, to, to działa, działa bardzo dobrze, ale gdybym wiedział to co wiem, zostałbym przy dużo prostszej wersji DIY z czterech NiMHów AAA, szybkiej diody i rezystorka.
Długa historia, nie ważne.

Re: LiPo - wszystko o...

: 18 wrz 2023, o 19:32
autor: sl8er
aikus pisze:Powiedziałbym, że najtypowsze z typowych objawy zużycia pakietu: wzrost Rw i spadek wydajności (ściśle z resztą związane ze sobą)
Często jest też tak, że jak dasz na początek lotu kilka krótkich strzałów obciążeniem, potem dasz mu chwilę odpocząć, to on się rozgrzeje i potem możesz go jeszcze całkiem mocno popałować.
Spadek pojemności (taki zauważalny) to się dzieje później, jak część powierzchni elektrod w celach umiera nieodwracalnie. Do takiego etapu raczej dochodzi się w samolotach, w helikopterach raczej nie.
:)


Czy latać aż zdechnie...
RAZ mi się zdarzyło, że pakiet mi wybuchł w locie.
Ostrzegał przed tym naprawdę długo, zawsze po wylądowaniu był grubą okrągłą parówą, tak gorącą, żę ciężko go było utrzymać.
Ale po ostygnięciu trochę chudł... więc ładowałem - wtedy chudł jeszcze bardziej... i latałem.
W którymś locie usłyszałem PYK, pssssssssssssss..... obroty mocno spadły, ale dałem radę normalnie wylądować.
Jedna cela się uśmierciła i na szczęście zrobiła zwarcie, więc z 6s zrobiło się 5s.

Nic się nie zapaliło, nie było też dymu.

Nie znaczy to oczywiście, żę tak się to musi skończyć zawsze. Gdyby ta cela się upaliła, to znaczy zrobiła by przerwe w obwodzie a nie zwarcie to bym spadł.

Z drugiej strony, no kurde, naprawdę się o to prosiłem.
Nikt normalny by już na takim pakiecie nie latał... a ja latałem.

... więc ... odpowiedź na Twoje pytanie brzmi HGW :)
Prawdopodobnieństwo takiego najczarniejszego scenariusza z moich doświadczeń (i z wywiadu środowiskowego) jest raczej niskie... ale nie zerowe.





Wykonczylem jedna z 6s 5800mah zippy z tandemu 12s latanego w t rex 700. Wczoraj testowalem pozostala baterie w t rex 600 i jest zle, bateria po locie puchnie i to bardzo nie da sie jej w lapie utrzymac jest do wyrzucenia. W zdechlym pakiecie padla jedna cela i co ciekawe jak zdechla obroty podskoczyly o 200. Jak to wytlumaczyc??? Nastapilo zwarcie i napiecie z pozostalych 11 cel nie bylo ,,kradzione,, przez zdychajaca cele???
Czy mozliwe jest takie zdechniecie pakietu ze napiecie spadnie momentalnie do zera, przerwanie obwodu i kaplica?? Czy zwykle nastepuje ,,zaspawanie sie? , zwarcie ,, i z 6S robi 5S i mozna spokojnie wyladowac?