Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić

[Bi0ly]

No to mam winowajce: Mechanik . Wymieniałem ostatnio skrzynkę ogonową - znaczy tylko tą część która nachodzi na rurkę ogonową i tam są takie łożyska które trzymają parasolkę atakującą i jakiś Partaciarz zapomniał wkleić na kleju i tak sobie tarło jakieś 35 lotów aż w końcu wytarło na tyle dużo materiału że parasolka wpadła do środka . Model już naprawiłem, łożyska wklejone w odpowiedniej odległości. No nic człowiek się uczy na błędach .

Straty:

Zębatka główna
Parasola z wałkiem ogonowym
Wał główny, poprzeczny
ślizgacz
Podwozie

Fotki niestety nie zrobiłem bo byłem zbyt zdziwiony i wk****** ale na przyszłość się poprawie

Serwis długo schodzi w 450 X3 szybsza ?

[Artja]

Co wpadło... jak wpadło...? Przecież parasolka oparła by się kołnierzem o obudowę skrzynki, pokaż fotkę. Żadnych łożysk w skrzynce ogonowej nigdy nie kleiłem, siedzą na wcisk, trzeba je tylko wzajemnie ustawić żeby trafiły w swoje gniazda. opcjonalnie dać cieniutkie podkładki korygujące luz zębatek. Eto wsio, żadnego kleju, nic nie wpada, nic nie wypada

[Bi0ly]

No nie wiem, Czyli to nie moja wina - jakiegoś bubla miałem . No już fotek nie zrobię bo to wkleiłem. łożyska wchodziły tak głęboko że zębatka wchodziła wraz z kołnierzem do środka skrzynki, dla czego ? . Teraz wklejone i nic się już nie przesunie. A wkleiłem po w uszkodzonej którą wymieniałem ( Pęknięta śruba której nie udało mi się wyciągnąć ) też były wklejone pewnie przez Adama więc poszedłem za jego przykładem.

[Artja]

Ni wuja nie widzę możliwości żeby parasolka weszła w skrzynkę (zakładam że przednią). Musiałbyś mieć wytulejowaną na wylot

[kubacki]

Też tych łożysk nie wklejalem,później jest problem przy wymianie.Z drugiej strony nie kojarzę żeby instrukcja mówiła o wklejeniu tych łożysk

[Bi0ly]

Ale ja cały czas mówię o skrzynce ogonowej :


I tej parasolce która nachodzi na wałek przenoszący napęd

[kubacki]

A o tej skrzynce ,a my o innej

[aikus]

Skrzynka jest jedna... To drugie to boomcase...
Ale tak czy siak ja tez nie wiem jakim cudem i gdzie tam ta parasolka weszla.

[wojtekr]

...i jakiś Partaciarz zapomniał wkleić na kleju i tak sobie tarło jakieś 35 lotów aż w końcu wytarło na tyle dużo materiału że parasolka wpadła do środka :

Tam się nic nie wkleja ani nie może wytrzeć- coś było źle złożone

[wojtekr]

Bi0ly

przemyśl to jeszcze albo rozklej i podeślij zdjęcia bo coś słabo to wygląda. Klejenie w tym wypadku to nie jest rozwiązanie. O ile dobrze interpretujemy elementy, z którymi miałeś problem.

[aikus]

Ja stawiam, ze rozsypało sie jedno z tych łożysk które trzymają parasolkę. Nigdy mi się to nie zdarzyło, ale - wiadomo - może się zdarzyć.
A parasolka wtedy sie stopiła... Bo to w końcu plastik.
Tam tarcie, temperatura, tu plastik i ... popłynęło.
Ale nie wiem - tak zgaduję tylko.

W każdym razie - popieram przedpiśców - nigdy żadnego z tych łozysk nie kleiłem. Nie powinno być takiej potrzeby.

[omcKrecik]

Albo może się rozgrzało awaryjnie i parasolka elegancko "wpłynęła" sobie w nie. Z powodu tej elegancji mogło to być niezauważalne przy oględzinach na pierwszy rzut oka.

[mwx]

W 600 te łożycha trzeba regularnie wymieniać bo mają mikraśne kuleczki i szybko dostają zgrzytów. Podejrzewam, że w 450 będą jeszcze delikatniejsze, a jak do tego dojdzie niewyważony, źle podparty (na śeodku) albo lekko krzywy wałeczek to już w ogóle mają przesrane.

[Bi0ly]

Panowie łożyska były w porządku, coral też. To wyglądało jakby powstał tam luz ok milimetra i za głęboko to wszystko wchodziło. Można by pewnie zastosować parę ppdkladek których nie posiadalem więc stwierdzilrm ze nakleju. Co ciekawe w poprzedniej skrzynce tej co wymieniłem tez lozyska były przyklejone więc stad wziąłem ten pomysł. Na razie tak zostanie. Jak sie wysypia to w tedy spróbuję je wybić i wstawić już nowe na podkładka ch, albo znowu zainwestuje w nową skrzynkę. Albo sprzedam i zacznę latać gałką

Wysłane z mojego LG-H340n przy użyciu Tapatalka

[Don Mirson]

Trexa zostaw bo za grosze sprzedasz a zawsze będziesz miał backupowy model. A gałkę składa i nią lataj. Zupełnie inna kultura pracy. Będzie Ci i łatwiej i przyjemniej.

[Bi0ly]

Właśnie w rexsiu podobają mi się koszty naprawy

[Artja]

Skrzynka jest jedna... To drugie to boomcase...

Jo, a wałek jest okrągły i dziurki są dwie. Na szczęście...

[zborecque]

Jak Ci się parasolka "cofa", co jest częstym mankamentem w tarotach (i Alignach zapewne też), to może spróbuj przed założeniem parasolki na wałek napędzający powsadzać do jej środka (do tej dziurki wewnątrz parasolki) jakieś ścinki papierowe. Wielowpust wałka je trochę "ubije", a sama parasolka będzie wtedy "wypychana" i ten luz się zmniejszy albo i całkiem zniweluje. Ja tak mam obecnie w jednej z 450-tek. Nawet teraz parasolki chodzą nieco za ciasno bo mocniej je słychać, ale luzu zero za to i nic nie przeskakuje. A dokładnie w taki sam sposób straciłem tą 450-tkę ok. miesiąca temu: na niebie piro, a na ziemi niby wsio działa. Dopiero cofnięcie parasolki palcem ujawniło defekt w postaci luzu.

Sent from my D6633 using Tapatalk

[aikus]

... tylko ze nie wiem czy obciążanie wałka siłami ściskającymi to dobry pomysł...
Raz sie wyboczy i będzie po zabawie...
Cały czas nie rozumiem jak tam sie może ta parasolka cofać.
za głębokie podcięcie w skrzynce pod zewnętrzne łożysko jest i łożysko wpada za gleboko czy jak?

[wojtekr]

Cały czas nie rozumiem jak tam sie może ta parasolka cofać.
za głębokie podcięcie w skrzynce pod zewnętrzne łożysko jest i łożysko wpada za gleboko czy jak?

Też się nad tym zastanawiałem, dlatego wkleiłem rysunek rozstrzelony tej części.

Może zrypany egzemplarz parasolki?

Bez zdjęć to wróżenie a klejenie może nie okazać się rozwiązaniem