Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić

Panie Reżyserze, ja Pana we wszystkich filmach widziałam!
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 23 sty 2022, o 00:54

No tak pytam bo ja już widziałem różne cuda włącznie ze stopionym laptopem...
Awatar użytkownika
Piotr_T
Elita forum...
Posty: 1278
Rejestracja: 13-06-2017
Lokalizacja: Józefosław
Podziękował: 70 razy
Podziękowano: 94 razy

Postautor: Piotr_T » 23 mar 2022, o 08:23

Pierwsze "bum" w tym roku, a w zimę też się latało... na dokładkę głupie, wręcz niedorzeczne. Padło na Miniaka. Chciałem w locie zmienić tryb w Brainie, palec zamiast na na właściwy przełącznik trafił na "holda" (w sumie cholera wie dlaczego), a że model nie ma łożyska jednokierunkowego (w Miniaku mam pinion typu "solid") i ma regiel bez bailouta (stary YGE 50A sygnowany przez MSH), to dość szybko z pilota zamieniłem się praktycznie w obserwatora. Zaskoczenie ciszą ze strony napędu było totalne, tak więc fakt, że po "korekcie ostatniej szansy" Mini z mniej więcej 5 metrów spadł płozami w dół (bo trudno to nazwać autorotacją) i po przyglebieniu na nich pozostał uważam za swego rodzaju sukces. Straty - złamało się ramię jednego okucia i poległ popychacz tarcza-okucie przy łopacie po drugiej stronie huba. Poza tym nic więcej. Okucie miałem (chyba ostatnie w III RP ;) ), popychacze zamówiłem u Krzyśka (jeszcze miał), więc pacjent będzie żył (chyba już w ten weekend), ale kolejny kret to już będzie koniec tego modelu (z braku części), albo nastanie epoka "Franken-Mini" :-). Swoją drogą - gdyby to był M2, to mielonka pewnie byłaby większa (z miejsca wpadłby w piruety po zatrzymaniu się ogona i bym go nie opanował), gdyby był to XL, to... teoretycznie byłoby łatwiej usiąść bez strat, o ile większy stres nie wyłączyłby głowy / odruchów na dobre (tu coś jednak zadziałało).

Pozdrawiam,
Piotr.
Ostatnio zmieniony 23 mar 2022, o 09:49 przez Piotr_T, łącznie zmieniany 1 raz.
Wirniki - XL Power 550, Protos Mini 325 3S, OMP Hobby M2 EXP
Skrzydła - Zeta Wing-Wing Z-84 2S, LIDL EDF 2S
FlySky FS-I6X
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2201
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 281 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 23 mar 2022, o 08:45

latac nad trawka! :D
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 23 mar 2022, o 09:08

Piotr_T pisze:Swoją drogą - gdyby to był M2, to mielonka pewnie byłaby większa (z miejsca wpadłby w piruety po zatrzymaniu się ogona i bym go nie opanował),


Zaraz, to HOLD w M2 powoduje wpadanie w jakieś dzikie piruety? hmm
Awatar użytkownika
Piotr_T
Elita forum...
Posty: 1278
Rejestracja: 13-06-2017
Lokalizacja: Józefosław
Podziękował: 70 razy
Podziękowano: 94 razy

Postautor: Piotr_T » 23 mar 2022, o 09:23

Trawka jeszcze nie urosła :-)
A co do holda w M2 - tak, bo całkowite odcięcie silnika głównego powoduje również zatrzymanie się silnika ogonowego. Na YT są co prawda filmiki z autorotacji M2 / Logo 200, ale raz nagrywał je naprawdę dobry pilot, a dwa te podejścia są robione ze sporą prędkością "w locie postępowym" i nie zdziwiłbym się gdyby gaz nie był wtedy zupełnie na "0".



Pozdrawiam,
Piotr.
Wirniki - XL Power 550, Protos Mini 325 3S, OMP Hobby M2 EXP
Skrzydła - Zeta Wing-Wing Z-84 2S, LIDL EDF 2S
FlySky FS-I6X
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 23 mar 2022, o 09:38

to nie M2 tylko L2 - myślę że można śmiało założyć że sterowanie jest dużo lepiej dopracowane
Awatar użytkownika
Piotr_T
Elita forum...
Posty: 1278
Rejestracja: 13-06-2017
Lokalizacja: Józefosław
Podziękował: 70 razy
Podziękowano: 94 razy

Postautor: Piotr_T » 23 mar 2022, o 09:48

Też tak sądzę :-). Oryginalny OMP po wyłączeniu silnika głównego w zawisie z miejsca zaczyna się obracać. O ile przy lądowaniu (jak ktoś siada na holdzie), taki obrót o w sumie nie za duży kąt można jeszcze wybaczyć, to w przypadku autorotacji już nie za bardzo (przynajmniej dla mnie równało by się to z kretem).

Pozdrawiam,
Piotr.
Wirniki - XL Power 550, Protos Mini 325 3S, OMP Hobby M2 EXP
Skrzydła - Zeta Wing-Wing Z-84 2S, LIDL EDF 2S
FlySky FS-I6X
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19689
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 23 mar 2022, o 19:54

Tak, przy odcięciu silnika głównego odcina też ogonowy. Inaczej poszłoby już trochę palcy przy ustawianiu modelu rękoma np na polu do lotu albo po locie...
Zobacz od jakiego poziomu throttle ogon się aktywuje. Jestem przekonany że robi to przy na tyle niskim throttle że wirnik się jeszcze nie obraca lub robi to bardzo powoli. Na takim poziomie możesz sobie dać holda a na 0 throttle cut.

Wtedy będzie i bezpiecznie i komfortowo
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2201
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 281 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 23 mar 2022, o 20:33

Takie tam z dzisiaj, na pelnej p.. dziobem w glebe. Musialem sie troche naszarpac zeby wyciagnac kabinke z ziemi. Straty bardzo male, jestem pod wrazeniem wytrzymalosci drukowanego podwozia. Przezylo bez uszczerbku :D
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19689
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 23 mar 2022, o 21:54

Piękne. Dziękuję :)
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2201
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 281 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 23 mar 2022, o 22:01

Prosze :D A teraz kupuj lopaty i kabine zgodnie z umowa
Awatar użytkownika
Zybidk
Domownik forum...
Posty: 406
Rejestracja: 30-11-2015
Lokalizacja: Fanø (Dania)
Podziękował: 5 razy
Podziękowano: 55 razy

Postautor: Zybidk » 23 mar 2022, o 22:01

Logo 200 mam ustawiony „bailout” bo nie wiem jak to nazwać inaczej. Silnik główny nie kręci się natomiast silnik ogonowy ma małe obroty, podejrzewam i że w m2 można byłoby ustawić skoro regle te same jedynie fbl inny
Zybidk
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19689
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 23 mar 2022, o 23:45

Właśnie sprawdzałem z M1. Niestety aktywują się oba silniki w tym samym momencie. Nie ma gapu który możnaby wykorzystać.
Ale kto wie, może w M2 jest inaczej...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19689
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 23 mar 2022, o 23:45

Oczywiście to obroty tak niskie że teoretycznie można używać jako holda... Byle nie do przedkrecia...
Awatar użytkownika
Bi0ly
czyt. Bajlandżaj
Posty: 1141
Rejestracja: 09-12-2014
Lokalizacja: Krosno
Podziękował: 36 razy
Podziękowano: 38 razy

Postautor: Bi0ly » 24 mar 2022, o 01:34

Carson pisze:Takie tam z dzisiaj, na pelnej p.. dziobem w glebe. Musialem sie troche naszarpac zeby wyciagnac kabinke z ziemi. Straty bardzo male, jestem pod wrazeniem wytrzymalosci drukowanego podwozia. Przezylo bez uszczerbku :D


Jak zacząć sezon to z przytupem 8-) :approve: :glaszcz:
XL 380\Oxy4 Max\Goblin 550\XL 550\Goblin 700 Black Thunder\Protos 700X- iX12

Pozdrawiam bi0ly :}
Awatar użytkownika
Osa
Elita forum...
Posty: 903
Rejestracja: 18-01-2014
Lokalizacja: Józefów (ten koło Błonia)
Podziękował: 27 razy
Podziękowano: 44 razy

Postautor: Osa » 24 mar 2022, o 16:24

U mnie też kecik. OMPik stracił łopatę, płozę ogonową i niestety pęknięta rama.


Wysłane z mojego M2103K19G przy użyciu Tapatalka
ObrazekObrazek
KATANA X-Lite / Horus X10 S na EdgeTX
Pozdrawiam Adam
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 25 mar 2022, o 08:43

Piotr_T pisze:Też tak sądzę :-). Oryginalny OMP po wyłączeniu silnika głównego w zawisie z miejsca zaczyna się obracać. O ile przy lądowaniu (jak ktoś siada na holdzie), taki obrót o w sumie nie za duży kąt można jeszcze wybaczyć, to w przypadku autorotacji już nie za bardzo (przynajmniej dla mnie równało by się to z kretem).



Jesli autorotacji towarzyszy chocby wolny lot postepowy, ogon zawsze zostanie z tylu.
Problemem moze byc brak kontroli nad tym ogonem (jak ktos np nie umie lądować przodem albo bokiem do siebie).
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 25 mar 2022, o 09:17

Tyś widział kiedy ompa na żywo? Tam żadne aerodynamiczne oddziaływania nie mają miejsca, tylko brutalne tłuczenie powietrza aż się podda.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 25 mar 2022, o 09:25

No widzialem.... kuźwa no ale jest tam jakiś szczątkowy statecznik pionowy... poza tym nieruchome śmigiełko ogonowe też będzie ciągnąć ten ogon do tyłu, no nie ma bata...
Tyś widział kiedy śrut wiatrówkowy na żywo? Tam też się wydaje, że aerodynamika ma ... pomijalne znaczenie... a ma kluczowe, zapewniam Cię.
...
Tym nie mniej, może i racja, że w tym pierdzioszku, zanim zadziała aerodyamika, to lot się kończy poniżej poziomu gruntu...
może moze... nie wiem... w sumie to może i racja - nie wiem...
Awatar użytkownika
sl8er
Stały bywalec...
Posty: 195
Rejestracja: 20-05-2018
Lokalizacja: Drezno
Podziękowano: 5 razy

Postautor: sl8er » 16 maja 2022, o 23:25

drugie lipo po naprawie devila. Mocowanie kabinki na magnesy + stara zachomikowana kabinka od alzrc. Slabo sie to trzymalo ale pomyslalem co moze sie stac, jak spadnie to w najgorszym wypadku zmieli ja wirnik, strata do zaakceptowania. I tak tez sie stalo, niestety wirnik zmielil nie tylko kabinke ale tez ogon, baterie wurzucilo z zastrzaskow tez dostala strzala. Musze pochwalic lopaty alzrc sa co prawda do wyrzucenia bo chrupia ale nie myslalem ze sa zdolne zrobic taka masakre bez rozpadniecia sie na kawalki :)
Spektakularny kret, wygladalo to jakby model wybuchl w powietrzu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
T rex/Gartt 700 - spirit pro
T rex 600 6s - spirit pro
Goblin/Devil 380 - spirit pro
Tarot 450 - spirit

Wróć do „Filmy i Foty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości

cron