Polowanie na kreta - video i foto relacje z własnych kretobić

Panie Reżyserze, ja Pana we wszystkich filmach widziałam!
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 20 lis 2020, o 15:44

Don Mirson pisze:Aikus, może ty nakładasz inaczej niż ja? Ja zawsze myślałem że on ma nie wypaść na zewnątrz. Do środka mała szansa gdy się wirnik kręci... Hmm


To akurat zależy od konstrukcji głowicy. Taka sytuacja jak mówisz ma miejsce w protosach, gdzie kierunek zakładania / zdejmowania snapów jest promieniowy, co, abstrahując od całego szacunku i sympatii do tych maszyn, to akurat jest iście barbarzyńskim rozwiązaniem.
Poza tym, przy bardzo luźnym snapie, małych obrotach i dużym kącie jestem w stanie sobie wyobrazić taki rozkład sił, że ich wypadkowa ściągnie snap właśnie do środka, a nie na zewnątrz...
... ale mniejsza o to - w każdym (chyba) innym helikopterze, kierunek zakładania / zdejmowania snapów jest obwodowy, więc prawdopodobieństwo "spaścia" jest takie samo w obie strony.

Ale o to też trochę mniejsza, bo Maciek podał rozwiązanie zagwozdki po co w ogóle istnieją asymetryczne snapy - ja w każdym razie to kupuję i dla mnie to robi sens.
Co prawda ja bym to pociągnął dalej i zrobił snapy jeszcze bardziej asymetryczne, albo wręcz zamknięte z jednej strony...
... tylko, że pewnie takie byłyby bardzo drogie...
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 20 lis 2020, o 17:30

Możesz kupić takie snapy, używa się ich w samolotach.
Trudno się je zdejmuje, bo nie ma jak użyć narzędzia.
Kiedyś kulki były wiercone na wylot i przykręcane śrubką. Dziś też mają gniazdo na klucz sześciokątny - pewnie chodzi o to żeby nie było kolizji gniazda albo łba ze snapem.
Awatar użytkownika
Clad
Elita forum...
Posty: 838
Rejestracja: 16-06-2019
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 93 razy
Podziękowano: 21 razy

Postautor: Clad » 20 lis 2020, o 19:27

W filmiku instruktarzowym przy regulacji t-rexa 450 Adam Delingos mówi żeby literka "A" znajdującą się na snapie była od zewnętrznej strony. Przy tej literce snap ma mniejszą średnicę otworu niż od tej strony, od której powinno się go wciskać na kulkę. Teoretycznie jeżeli snap faktycznie mógłby się wypiąć, to od tej "zalecanej" strony ma większe prawdopodobieństwo że tak się stanie. (Na filmiku są snapy Aligna. Nie wiem czy snapy innej firmy mają jakieś oznaczenia)
Według mnie, najbardziej bezpieczną metodą montowania snapów na kulki byłoby wciśnięcie kulki od strony większej średnicy otworu snapa tak, żeby gwint kulki był po stronie mniejszej średnicy otworu snapa i dopiero wtedy trzeba by było przekręcić kulkę do elementu-orczyka, tarczy, okucia itd. Przy sile odsrodkowej nie ma opcji żeby tak zamocowane snap się wypiął. Oczywiście utrudniałoby to serwis helika i osobiście tak nie robię i raczej robił nie będę, ale jeżeli komuś zależy to nic nie stoi na przeszkodzie ;)
Alzrc x360, T-rex 550E, T-rex 600E, Aurora 9X
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 20 lis 2020, o 19:47

Wystarczy nie latać na tych najgorszych i wyświechtanych a nic się nie będzie wypinać.
To wpinanie na siłę od dupy strony o którym pisze Mirek jest IMO potencjalnie bardziej niebezpieczne bo wtedy trzeba snapa na prawdę mocno "rozewrzeć" i jak coś ma w nim zacząć pękać to właśnie w tym momencie.
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19689
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 20 lis 2020, o 21:38

A po co rozewrzynać snapa?
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 20 lis 2020, o 22:14

No a jak przetykasz kulkę przez mniekszą dziurkę?
Dziś większość kulek ma podstawę o szerokości równej średnicy kulki, więc założenie snapa od środka przed przykręceniem kulki odpada.
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19689
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 20 lis 2020, o 23:18

mwx pisze:Dziś większość kulek

Kiedys na czymś tak założyłem, ale nie było to dziś. Może dlatego.
Ale od przodu tez zdarzało mi się czasem założyć i moim zdaniem większość tych snapów da się przecisnąć wąską stroną dziury.

Tak czy inaczej, nigdy mi snap w locie nie spadł i z reguły zakładam w ustawieniu ułatwiającym ucieczkę.
Awatar użytkownika
Lukasz
Stały bywalec...
Posty: 182
Rejestracja: 12-02-2019
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 6 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Lukasz » 21 lis 2020, o 11:41

A jeszcze popatrzylem na drugiego mojego debila ktory ma ta sama ilosc lotow - luz na snapie popychaczy ewidentny, naukowo rzec luz po skurywsynie.
Ale tylko od dolu popychacza - na snapie tarczy, na snapie glowicy trzyma mocno.
--
Oxy 2, Devil 420, Specter 700, Spektrum DX8e, EVPEAK CD3, ISDT T8 MAX, >>> RC photos <<<
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 21 lis 2020, o 22:24

Lukasz pisze:luz po skurywsynie.


:thumb:
Dbałość o urozmaicenie języka ojczystego popieram szanuje
Awatar użytkownika
redb
Elita forum...
Posty: 820
Rejestracja: 24-08-2010
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 16 razy
Podziękowano: 60 razy

Postautor: redb » 13 gru 2020, o 18:06

Nie poszło dziś najlepiej. Zarył z kilkunastu metrów. Dobrze, że ziemia miękka to straty nie za wielkie.ObrazekObrazekObrazek
‐------------------‐----------
Hurricane 425 | Belt CP vel. trup | Dron homemade | XL 380 | XL 700
Taranis X9 lite S
Awatar użytkownika
tmgofer
Domownik forum...
Posty: 303
Rejestracja: 01-10-2014
Lokalizacja: Warszawa/Tarnów/Kraków
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 24 razy

Postautor: tmgofer » 13 gru 2020, o 18:33

Pakiet wyraźnie chciał z powrotem do Chin, przekopem.
Pozdrawiam,
Mateusz
(MSH Protos Mini, Sab Goblin 700 Competition)
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 13 gru 2020, o 22:26

Ułłłooociecchhhh.... aleś zarył :D:D:D
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19689
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 14 gru 2020, o 13:03

Słodko :)
Awatar użytkownika
redb
Elita forum...
Posty: 820
Rejestracja: 24-08-2010
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 16 razy
Podziękowano: 60 razy

Postautor: redb » 14 gru 2020, o 14:23

Dobrze, że kabinki nie było bo już bym jej nie miał a i pakiet po urwaniu opaski rzepowej mógł swobodnie odlecieć. Zastanawia mnie tylko czy okucie łopaty nie strzeliło jeszcze w powietrzu bo przestał reagować na ster wysokości. Mieliście kiedyś taki przypadek?
‐------------------‐----------
Hurricane 425 | Belt CP vel. trup | Dron homemade | XL 380 | XL 700
Taranis X9 lite S
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19689
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 14 gru 2020, o 15:06

A może snap się zerwał lub spadł z okucia?
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 14 gru 2020, o 16:38

redb pisze:Dobrze, że kabinki nie było bo już bym jej nie miał a i pakiet po urwaniu opaski rzepowej mógł swobodnie odlecieć. Zastanawia mnie tylko czy okucie łopaty nie strzeliło jeszcze w powietrzu bo przestał reagować na ster wysokości. Mieliście kiedyś taki przypadek?



Nieeee.... jakby strzeliło cos mechanicznego to raczej helikopter by sie po prostu rozmontował w powietrzu.
Jeśli przestał reagować na któryś kierunek to obstawiam awarię serwa.
Awatar użytkownika
redb
Elita forum...
Posty: 820
Rejestracja: 24-08-2010
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 16 razy
Podziękowano: 60 razy

Postautor: redb » 16 gru 2020, o 08:30

Wszystkie serwa reagują ... teraz ... może wtedy jakiś kabelek nie łączył. Okucie pekło w tym miejscu więc chyba by się nie rozmontowało?

Snapy wszystkie pozapinane więc to też nie to.

Pewnie znowu interface białkowy :DObrazek
‐------------------‐----------
Hurricane 425 | Belt CP vel. trup | Dron homemade | XL 380 | XL 700
Taranis X9 lite S
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 16 gru 2020, o 08:56

Skoro umarła jedna "oś" to obstawiał bym nadajnik albo operatora z zziębniętymi palcami.
Helik z tarczą 120° po awarii jednego serwa zaczyna szaleć na wszystkich 3 "kanałach"
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 16 gru 2020, o 09:35

redb pisze:Wszystkie serwa reagują ... teraz ... może wtedy jakiś kabelek nie łączył.


Poruchaj... posprawdzaj...
Poruchaj kabelkami i poruchaj serwami obciążając je i stukając w nie - może wibracje coś zmieniają.

redb pisze:Okucie pekło w tym miejscu więc chyba by się nie rozmontowało?


1. raczej by helik eksplodował, a w najlepszym razie dostał srogiej delirki - na pewno nie byłoby tak, że przestałby reagować na jeden kierunek steru.
2. prawie na pewno to co pokazujeasz na zdjęciu jest skutkiem kreta a nie przyczyną - takie rzeczy nie zdarzają się w powietrzu.


redb pisze:Pewnie znowu interface białkowy :DObrazek


Nie jest to wykluczone ;)
Na pocieszenie Ci powiem, że z perspektywy czasu takie krety są ... najmniej złe (żeby nie powiedzieć, że najlepsze), przynajmniej dla mnie.
Jak ja coś spieprzyłem to ja coś spieprzyłem i sprawa zamknięta.
Jak coś się spieprzyło w locie w sprzęcie, to nie fajnie, choć wtedy jeszcze pozostaje pytanie czy spieprzyło się na skutek wady fabrycznej jakiejś czy na skutek mojej fuszerki w hangarze, ale tak czy siak to jest mega nieprzyjemne jak sprzęt zawodzi.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 16 gru 2020, o 12:27

mwx pisze:Helik z tarczą 120° po awarii jednego serwa zaczyna szaleć na wszystkich 3 "kanałach"


Nie, jeżeli padnie "środkowe" serwo.
Wtedy po prostu nie działa jeden kierunek steru, dokładnie wysokość i nie ważne, czy jest to tarcza z jednym serwem z przodu, czy z jednym serwem z tyłu.

Wróć do „Filmy i Foty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości

cron