Warszawa - Reguły - spotkania

Zanim polecisz poinformuj o tym lokalną lożę szyderców...

Moderator: Kowal

Awatar użytkownika
Osa
Elita forum...
Posty: 925
Rejestracja: 18-01-2014
Lokalizacja: Józefów (ten koło Błonia)
Podziękował: 28 razy
Podziękowano: 47 razy

Postautor: Osa » 20 kwie 2022, o 18:21

A ja przekornie zaproponuję Tsagi, zagi lub inne latające skrzydło
Horus X10
Pozdrawiam Adam
Awatar użytkownika
Kegriz
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 42
Rejestracja: 22-03-2022
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 11 razy
Podziękowano: 4 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Kegriz » 20 kwie 2022, o 18:46

aikus pisze:Tak jak Majki mówi.
A przecież ... masz pod ręką Volantexa - bardzo fajny sklep, Polski, i cała listę modeli do wyboru (link od Majka powyżej).

Kurde tylko wszytko z napędem tylnym poniżej 750zł "brak na stanie" - trochę wolałbym się w 400 zmieścić :P ale poszukam. dzięki za wskazówki.

Osa pisze:A ja przekornie zaproponuję Tsagi, zagi lub inne latające skrzydło

Deeaaammm niestety nie jara mnie ideowo :D

Dobra zobaczymy.... spróbuję zrobić jeszcze jeden lot moim LUMP-0 w totalnie bezwietrzny dzień.... jak go rozwale znów to poszukam drzewoodpornego gotowca ;-)
Awatar użytkownika
dawo
Sknerus
Posty: 2148
Rejestracja: 06-10-2014
Lokalizacja: Piastów
Podziękował: 46 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: dawo » 20 kwie 2022, o 19:06

Nie ma problemu w rozbijaniu Lumpa, dopóki nie będzie to Ciebie zrażać do latania :) jak to Cię kręci to tak lataj, tylko wiedz, że to nie jest najłatwiejsza droga nauki :)
Heli: 450, V922, 2x250, Protos 380, Protos 500, 2 x XL POWER 550
Samoloty: 2 x Combat, FunCub, MX-S, Sebart Katana 50E, Skrzydło, 2xF16, Hyper Bipe, Hawk EDF, Rad Jet, Akrobat Halowy,Bolt Mavimodels, ASW28 Volantex, E-flight v900 i Mini EDGE 540, Kwarciński Micron 150,
Drony: quad 250 i QX 90,
Samochodziki: Traxxas Rustler i 2 x Rustler 4x4, Slash 2wd, Summit, Arrma Typhon i Infraction 6s
DX9 G2 :)
Awatar użytkownika
mikegsx400
Lider forum...
Posty: 1905
Rejestracja: 01-10-2014
Lokalizacja: Pruszków/W-wa
Podziękował: 134 razy
Podziękowano: 167 razy

Postautor: mikegsx400 » 21 kwie 2022, o 11:31

Kegriz, pa tera :
https://riku.pl/towar/p/id/97990/kontekst/4387/

I idziesz do forfuna i Ci ściąga z riku, a i pewnie rabat jakiś mały dostaniesz. Wyposażenie już masz :)
"...możesz być znacznie szybszy, nie myśl o tym, po prostu to zrób!"
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16280
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1771 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 22 kwie 2022, o 00:30

Ja powiem jeszcze lepiej: Mam w piwnicy Bixlera. Na emeryturze.
Z silnikiem.
Jeśli chcesz - jest Twój.
za free.
Swoje przeszedł, ale do tłuczenia na początek - w sam raz (nigdy nie był rozbity tak naprawdę - po prostu zużyty, podrapany... głownie w transporcie - wiadomo, jak to pianka.
regiel jakbyś chciał też jakiś dobiore.... dogadamy się.
Serwa chyba też w nim siedzą... tylko uzbrajać i latać.

Co do Delty... Ma niezaprzeczalne zalety - nic chyba na świecie nie lata tak bardzo samostabilnie - to fakt.
Ale biorąc pod uwagę WSZYSTKIE czynniki, oraz to jak specyficznie latają delty (bo one latają .... inaczej), to jednak polecam coś klasycznego.
Na delty przyjdzie czas - to jakby oddzielna gałąź stałopłatów.
Nauczysz się latać deltą i potem wszystko inne będzie Ci latało dziwnie...
Tak mi się wydaje - ja przeszedłem taką drogę i nie żałuję, że nie zaczynałem od delty.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16280
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1771 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 22 kwie 2022, o 00:45

... chociaż oczywiście bardzo lubię delty - mam ich chyba z pięć - wszystkie takie same, tylko z różnym wyposażeniem:
(od najlżejszej)
1. szybowiec (tylko serwa i odbiornik) - - do staru z gumy - nigdy mi się nie udało jej dobrze wystartować - kiedyś jeszcze do tego pewnie podejdę
2. Slowfly FPV - z silnikiem zdaje się 920kV i śmigłem 9x4 - leciutki do długiego spokojnego latania FPV po krzakach (nie nadaje się do LongRange - za mały, za lekki - nie zabierze potrzebnego sprzętu i paliwa)
4. bieda-zapierdalałka - z silnikiem zdaje się 1900kV i śmigłem 6x5,5 - wyciąga coś pod 120km/h - zbudowałem jak mi się pakiety zestarzały i nie dawały już rady uciągnąć tego co w pkt. 5.
5. ZAPIERDALAŁKA z silnikiem 2800kV i śmigłem 6x5,5. Ciężka cegła, której jakimś cudem nigdy nie udało mi się rozwalić. Wyciągała 174km/h (zmierzone przy pomocy GPSa Mike). Brała nawet udział w Raciborskim kombacie, gdzie strąciła z nieba jakiegoś Raciborzanina, a sama - wróciła na ziemię bez szwanku - MacGyverek świadkiem)

Gdzieś zgubiłem nr 3... więc pewnie mam "tylko" cztery :)
Anyway, w zeszłym roku przez cały sezon żadną z nich nie latałem.
Ale Mikołaj mi na święta przyniósł dwa nowe pakiety 3s, więc może w tym roku odkurzę pkt 5.

Wszystkie to Zeta Z-84, o takie: http://www.modelerc.info/modele/wing_z-84/

I to jest właśnie Delta - płatowiec o naprawdę niespotykanych możliwościach.
Ale jest specyficzna, ma swoje ograniczenia. Wymaga np. dość dokładnego wyważenia i bardzo precyzyjnego sterowania.
Jak kiedyś się pomyliłem i do FPVki zapakowałem pakiet 3s2200 (normalnie lata na 3s 1500) to ... nie wyszedłem z nurkowania i zaryłem dziobem w ziemie mimo, że ciągnąłem drąg na jaja ile się dało, dziw go nie wyrwałem.
Zeta oczywiście przeżyła... Artja też (bo zaryłem jakieś 1,5 metra obok niego - akurat pas grabił czy coś...).
Awatar użytkownika
smekes
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 82
Rejestracja: 13-11-2015
Lokalizacja: Żyrardów
Podziękował: 1 raz
Podziękowano: 11 razy
Kontaktowanie:

Postautor: smekes » 22 kwie 2022, o 06:33

aikus pisze:5. ZAPIERDALAŁKA z silnikiem 2800kV i śmigłem 6x5,5. Ciężka cegła, której jakimś cudem nigdy nie udało mi się rozwalić. Wyciągała...

a co to takiego... a jak to wygląda. Co do Z-84 to ja robie znowu temu skrzydłowi dziób wydłużony tzn. tylko z 10cm, aby dalej latała stabilnie przy dużych prędkościach, bo to jest mój patent na to sprawdzony, zamiast robić tą półke nad statecznikami(czy dociążać mocno przód).
Niestety zaprzestałem droge bicia rekorów prędkości(zatrzymałem się na 156km/h), z powodu nadmiernego wzrostu hałasu, co nie jest zgodne z dużą liczbą zabudowań tam gdzie mieszkam, ale może powróce.
Mężczyźni traktują przedmiotowo? a kobiety instrumentalnie
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16280
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1771 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 22 kwie 2022, o 11:35

smekes pisze:a co to takiego... a jak to wygląda.


Wszystkie wyglądają tak samo (z dokładnością do ewentualnych kolorów i ubytków w skutek ... odbywanej służby:) )

smekes pisze:Co do Z-84 to ja robie znowu temu skrzydłowi dziób wydłużony tzn. tylko z 10cm, aby dalej latała stabilnie przy dużych prędkościach, bo to jest mój patent na to sprawdzony, zamiast robić tą półke nad statecznikami(czy dociążać mocno przód).

Myślałem o tym, głownie ze względu na to, że ciężki silnik z tyłu powodował problemy z wyważeniem.
Ostatecznie jednak po prostu podciąłem trochę pianki z przodu, żeby móc pakiet wysunąć do przodu i było OK - nie bawiłem się w dorabianie dłuższego dziobu...
Ale to ciekawe co mówisz - pod warunkiem odpowiedniego wyważenia i wytrymowania nigdy nie miałem problemów ze stabilnością w locie, nawet przy tych moich 174km/h.
To że skrzydło musi być mocno doważone na przód to oczywiste - im większa prędkość tym wypadkowa siły nośnej przesuwa się bardziej do przodu więc i CG musi być bardziej z przodu.
(w Concordach w tym celu specjalnie przepompowywali paliwo pomiędzy zbiornikami na różne fazy lotu (start, wznoszenie, przeloty nad oceanem - prędkość >1mach, zniżanie, lądowanie - nie pamiętam dokładnie, ale robili takie cuda, zdaje się, że podczas kołowania i startu zużywali paliwo z tylnych zbiorników więc CG się przesuwało na przód, potem w czasie lotu - tak samo, a na zniżanie i lądowanie przetłaczali zapas nawigacyjny na tył, żeby znowu cofnąć CG i utrzymać zakres wychyleń sterów w optymalnych położeniach... jakoś tak...).

smekes pisze:Niestety zaprzestałem droge bicia rekorów prędkości(zatrzymałem się na 156km/h), z powodu nadmiernego wzrostu hałasu, co nie jest zgodne z dużą liczbą zabudowań tam gdzie mieszkam, ale może powróce.


W sumie to ja osobiście nigdy na jakieś bicie rekordów się nie pisałem... po prostu tak wyszło, że zrobiłem sobie zapierdalałkę i fajnie wyszło.
Niestety z biciem rekordów szybkości przy pomocy piankowych modeli (czy innych gównolotów) wiąże się wiele problemów... Hałas jest jednym z mniejszych.
Szybko dochodzisz do momentu, gdzie zwiększasz moc silnika powiedzmy dwukrotnie, a prędkości uzyskujesz 10% albo 15% .... i ciężko do przeskoczyć - za duże opory czołowe.
Do tego, nawet wytrzymałość takiej Zety, która jest modelem fenomenalnym (stockowo była zaprojektowana do pakietów 2s800mAh, więc jeszcze mniej niż mój SlowFlyer FPV) jest ograniczona i w pewnym momencie Zeta rozpadnie się w locie... Oderwą jej się lotki na przykład i wróci z nieba w kawałkach - nie mam złudzeń.
Byli już tacy co próbowali przekroczyć 250km/h przy pomocy FunJeta, czyli modelu wyprodukowanego do speeda, przez nie byle jaką firmę (bo przez Multiplexa, a oni się znają na piankach jak mało kto - zdaje się Mbrawański coś takiego próbował) i z tego co wiem skończyło się to właśnie tak piszę...
Jak się chce speeda, to potrzebny jest laminat... Osiągalne prędkości od razu skaczą o klasę wyżej.
... Tylko pojawiają się inne problemy, takie jak zdolność widzenia i psychomotoryki pilota.
Te 174km/h to mniej więcej moja granica, gdzie model tej wielkości jestem w stanie dobrze widzieć i w miarę swobodnie nim latać.
Wiem, po prostu czuję to, że jakby model leciał szybciej to by było trudno i mało przyjemnie...


W sumie to z Regulskiego podwórka Majki ma największe doświadczenia w top-speedach... :grin2: :grin2: :grin2:
Awatar użytkownika
Kegriz
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 42
Rejestracja: 22-03-2022
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 11 razy
Podziękowano: 4 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Kegriz » 22 kwie 2022, o 15:35

aikus pisze:Ja powiem jeszcze lepiej: Mam w piwnicy Bixlera. Na emeryturze.
Z silnikiem.
Jeśli chcesz - jest Twój.
za free.

:kopara:

Nie no coś chętnie zapłacę, albo powiedz jaka flaszeczka by Cię uradowała :P

W każdym razie chętnie go pomęczę skoro za mało dzwonów w życiu zaliczył... ;-)
Tylko w ten weekend mnie nie ma... może jakoś następny?
Awatar użytkownika
mikegsx400
Lider forum...
Posty: 1905
Rejestracja: 01-10-2014
Lokalizacja: Pruszków/W-wa
Podziękował: 134 razy
Podziękowano: 167 razy

Postautor: mikegsx400 » 22 kwie 2022, o 15:40

Nie mam konkretnego planu, ale chciałbym w tym sezonie pobić aktualny rekord :D


Es:
O! Kegriz się wpier...ił z postem jak akurat pisałem :P
No ale wiadomo o co cho.
"...możesz być znacznie szybszy, nie myśl o tym, po prostu to zrób!"
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16280
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1771 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 22 kwie 2022, o 19:25

Wiadomo.
Kegriz - bix cierpliwie czeka i jesc nie wola. Mnie w ten weekend tez nie ma....
Awatar użytkownika
dawo
Sknerus
Posty: 2148
Rejestracja: 06-10-2014
Lokalizacja: Piastów
Podziękował: 46 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: dawo » 22 kwie 2022, o 20:47

A my jesteśmy tradycyjnie o 12 w niedzielę :D
Heli: 450, V922, 2x250, Protos 380, Protos 500, 2 x XL POWER 550
Samoloty: 2 x Combat, FunCub, MX-S, Sebart Katana 50E, Skrzydło, 2xF16, Hyper Bipe, Hawk EDF, Rad Jet, Akrobat Halowy,Bolt Mavimodels, ASW28 Volantex, E-flight v900 i Mini EDGE 540, Kwarciński Micron 150,
Drony: quad 250 i QX 90,
Samochodziki: Traxxas Rustler i 2 x Rustler 4x4, Slash 2wd, Summit, Arrma Typhon i Infraction 6s
DX9 G2 :)
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16280
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1771 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 23 kwie 2022, o 09:28

aikus pisze:[...]zdaje się, że podczas kołowania i startu zużywali paliwo z tylnych zbiorników więc CG się przesuwało na przód, potem w czasie lotu - tak samo, a na zniżanie i lądowanie przetłaczali zapas nawigacyjny na tył, żeby znowu cofnąć CG i utrzymać zakres wychyleń sterów w optymalnych położeniach... jakoś tak...).



Nie. Inaczej. Już sobie przypomniałem.
W czasie kołowania zużywali paliwo z PRZEDNICH zbiorników (przesuwając CG na tył do startu i wznoszenia).
Potem przetaczali paliwo z tyłu na przód - na przelot w tym na lot naddźwiękowy.
A potem na zniżanie i lądowanie znowu przetaczali na tył to co zostało.
Tak to było.

dawo pisze:A my jesteśmy tradycyjnie o 12 w niedzielę :D


Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno :swir:
Awatar użytkownika
dawo
Sknerus
Posty: 2148
Rejestracja: 06-10-2014
Lokalizacja: Piastów
Podziękował: 46 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: dawo » 24 kwie 2022, o 20:14

No to sobie polatałem. Niestety ale model już nadaje się tylko do naprawy. Zwyczajnie pomyliłem kierunki będąc zbyt nisko nad ziemią :masakra:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Heli: 450, V922, 2x250, Protos 380, Protos 500, 2 x XL POWER 550
Samoloty: 2 x Combat, FunCub, MX-S, Sebart Katana 50E, Skrzydło, 2xF16, Hyper Bipe, Hawk EDF, Rad Jet, Akrobat Halowy,Bolt Mavimodels, ASW28 Volantex, E-flight v900 i Mini EDGE 540, Kwarciński Micron 150,
Drony: quad 250 i QX 90,
Samochodziki: Traxxas Rustler i 2 x Rustler 4x4, Slash 2wd, Summit, Arrma Typhon i Infraction 6s
DX9 G2 :)
Awatar użytkownika
mikegsx400
Lider forum...
Posty: 1905
Rejestracja: 01-10-2014
Lokalizacja: Pruszków/W-wa
Podziękował: 134 razy
Podziękowano: 167 razy

Postautor: mikegsx400 » 24 kwie 2022, o 20:46

Ach to było piękne, a dosłownie 2minuty przed tym gadaliśmy, że dwupłat taki delikatny, że nie za bardzo na pierwszy model, i że lepiej kierunków nie pomylić :lol:

Daje łapkę, subika i dzwonek żeby zobaczyć więcej takich akcji :D
"...możesz być znacznie szybszy, nie myśl o tym, po prostu to zrób!"
Awatar użytkownika
Pietrek
wcześniej: Piotr G
Posty: 970
Rejestracja: 13-07-2015
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 70 razy
Podziękowano: 51 razy

Postautor: Pietrek » 24 kwie 2022, o 21:10

Żebym nie przyjechał na 7:30 to pewnie by mnie nie ominęło to piękne jebnięcie. hmm :lol:
Poprawię się... :grin2:
Pozdrawiam...
Piotr
--------------
nie potrafię ale spróbuję się nauczyć...
XL power 380 / XL power 550 / DX9 / Traxxas e-revo 1:16
Awatar użytkownika
bizon220
Elita forum...
Posty: 697
Rejestracja: 21-04-2015
Lokalizacja: Komorów
Podziękował: 21 razy
Podziękowano: 25 razy

Postautor: bizon220 » 24 kwie 2022, o 21:15

Czuję się przez Ciebie Dawo oszukany. Ja przy tobie dziś kreciłem a Ty czekałeś z kretem aż sobie pojadę.
Mam nadzieję że model uda się odbudować, żeby dało się go ponownie skretować przy większej widowni.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka
Pozdrawiam
Krzysiek

XL 550, Gaui X3 380
Bixler 3, EasyCube, Acromaster
Quad 220 FPV, Mobilna 7, Mavic Pro
Traxxas Slash 4x4, Rustler 4x4
Taranis
Awatar użytkownika
Kegriz
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 42
Rejestracja: 22-03-2022
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 11 razy
Podziękowano: 4 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Kegriz » 24 kwie 2022, o 21:17

o. nie tylko ja psuję samoloty xD
Ja sobie polatałem w weekend na wsi moim żółtym ruskim pikachu od chinola za 150ziko..... i powiem Wam, że fajna sprawa.... ofc nawet lekki wiatr sprawia, że nic się tym nie da zrobić, ale jak były momenty, że nie wiało to fajnie działa i spoko zabawka :-)
Awatar użytkownika
dawo
Sknerus
Posty: 2148
Rejestracja: 06-10-2014
Lokalizacja: Piastów
Podziękował: 46 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: dawo » 24 kwie 2022, o 22:20

Model oczywiście pokleję. Kegriz ty chyba nie wiesz ile my z Majkiem kretów zaliczyliśmy :D
Sytuacja mnie zaskoczyła bo model ustawiłem w dziwnej pozycji jakby na żyletkę ale pochylony dziobem mocno do dołu ze sporym gazem. Nie starczyło wysokości na dylematy w którą stronę zaciągać, a niestety takie się pojawiły :P
Heli: 450, V922, 2x250, Protos 380, Protos 500, 2 x XL POWER 550
Samoloty: 2 x Combat, FunCub, MX-S, Sebart Katana 50E, Skrzydło, 2xF16, Hyper Bipe, Hawk EDF, Rad Jet, Akrobat Halowy,Bolt Mavimodels, ASW28 Volantex, E-flight v900 i Mini EDGE 540, Kwarciński Micron 150,
Drony: quad 250 i QX 90,
Samochodziki: Traxxas Rustler i 2 x Rustler 4x4, Slash 2wd, Summit, Arrma Typhon i Infraction 6s
DX9 G2 :)
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16280
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1771 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 24 kwie 2022, o 22:57

Thihihi.... kabrioleta żeś zrobił :D:D:D
Ale z tego co widzę to do naprawy bez problemu: skrzydło całe, centropłat cały, ogon cały.
Lotki wkleisz a górny płat jest tylko na tych takich wspornikach po środku trzymany, więc też luzik... Będzie żył!

Takie dylematy to częsty pzrypadek jak się mało lata... a sezon dopiero się zaczyna :dk:

Wróć do „Spotkania modelarzy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości