Heli-Team.pl

Widzę, że też niczego sobie, ale dla mnie za daleko...

Pozdrawiam,
Piotr.

Słuchajcie, czy tu ktoś czasem ciągle jeszcze przyjeżdża? Pytam bo mnie dość dawno nie było w celach lataniowych, a jak pare dni temu byłem w celach nie-lataniowych to tylko widziałem, że ciężarówka która przywiozła koparke cały czas stoi na Xie.
Ale póki maszt nie stoi, po wschodniej stronie od Xa i na nowym pasie cały czas można latać i jak przyjdzie taki dzień, że będę chciał polatać (a przyjdzie, raczej wcześniej niż później) to przyjadę na Reguły.
Może z naszym nowym kolegą Hudym się zgadam.... fajnie by było.

Jak pogoda dopisze to w niedzielę pewnie coś polatamy.

I co lataliście?
Ja nie dałem rady...
W niedzielę się nie udało, jutro się nie uda (pogoda sprzyja wręcz przeciwnie) , ale polatane dziś

https://aikus.ddns.net/multimedia/Regul ... .11.02.mp4

Jak będzie w najbliższy weekend - się okaże.

Lataliśmy, niektórzy nawet ze sporym rozmachem

Ale widzę że samolot już zdjęty

UUUUuuU!! To kto w tą ambone przyjebał i czym...?
Nie no żartuję Ale tak serio to kto coś odjebał I co?

Aaa to tylko Łukasz zignorował wskazówki dotyczące wyważenia i wleciał na to drzewo na wprost Xa, niemal na samą górę

A nie no spoko, tak to rozumiem

Informacyjnie, maszt już stoi.

To było cyknąć fotkę, bardo wysoki w skali drzew?

Fotę cyknąłem, na razie chyba jeszcze nie pracuje bo latałem i nie miałem żadnego failsafe.

Ale się kurvva uwineli...
Zanim zacznie działać to pewnie jeszcze trochę... ale nie wiem czy jeszcze będę tam latał. Chiba ni.

Może gdzieś tam będzie wyłącznik to sobie pykniemy na te 3 godzinki latania

Wyłącznik zawsze można dorobić. Tymczasowy, albo permanentny. Muszą gdzieś postawić skrzynkę z niebezpiecznikami, ale myślę, żę ....
.... o zasilanie awaryjne do tego ustrojstwa też zadbają...

Dzisiaj wybrałem się na kolejną misje rozpoznawczą nowego pola do latania i znalazłem miejsce z potencjałem. Ogólnie największy plus to dosyć dużo płaskiego terenu, największy minus za to, to wysokie drzewa wokół które powodują rotory i czuć to jak się lata nawet śmigłowcem(dzisiaj tam 4 pakiety wylatałem). Dojazd jest bardzo dobry. Jeśli chodzi o ruch to jest nieco większy niż na regułach ale bez tragedii, dzisiaj jak byłem tam przez lekko ponad godzinę to przewinęło się może 5 samochodów a ludzie zwykle poprostu parkowali i szli wokół pola na spacer, nie przeszkadzało to podczas latania, w lato może być nieco gorzej myślę.
Niestety nie wiem jeszcze czyje jest to pole.

Podsumowując:
Plusy:
- dobry dojazd,
- sporo płaskiego terenu,
- dosyć "kameralnie",
- poza strefa ctr 6km,

Minusy:
- rotory od wysokich drzew, może być problematyczne przy lataniu nisko
- wysokie drzewa z 3 stron, mogą być problematyczne przy podejściach do ladowania(lub niektórych startach ), głównie większym modelem może być problem, mały kombat albo patalach raczej ogarnie
- widoczne zabudowania tzn. domy stoją 300 - 400m dalej.

I zdjęcia:
przy wjeździe na pole:



I z drugiej strony pola gdzie myślę że lepiej się lata, dalej od wszystkiego i słońce za plecami:



I lokalizacja :

https://maps.app.goo.gl/Vbo5ac45SVjZ76xq9

Któregoś sezonu, nie pamiętam kiedy, ale dość dawno, jeszcze przed epidemią zwiedziłem najpierw z google earth a potem zjeździłem wszystkie okolice wzdłuż i wszerz. Pamiętam tą miejscówkę jako taką którą rozważałem dość długo, jednak coś mi w niej nie pasowało, tak, żeby było idealnie (nie pamiętam co).... Ale rozważałem...
... tak długo, aż trafiłem na to, kawałek tylko dalej w dobrą stronę:

https://www.google.com/maps/place/52%C2 ... ?entry=ttu

Tylko, że to było wtedy, te kilka lat temu.
Teraz, po śladach widzę, że trochę tam się dzieje, pewnie teren zawłaszczyli sobie quadziarze, więc obstawiam, że od wiosny do jesieni, na sesje latania trzeba się będzie zaopatrzyć w jakieś 300 metrów żółtej taśmy i najzwyczajniej w świecie grodzić rzut pionowy strefy lotów.
ALE, to będzie dotyczyło wielu miejscówek....
Taki Regulski X z Nowym Pasem, praktycznie w ogóle nie uczęszczanym przez postronnych .... huuu... nie wiem czy się tu jeszcze gdzieś w okolicy trafi.

Miejsce bez łażących ludzi raczej się nie trafi(lub w takim stopniu uczęszczane przez osoby nie związane z hobby jak reguły). Jedyna opcja na takie miejsce to znalezienie pola i wydzierżawienie kawałek. Wtedy faktycznie będzie takie miejsce.

Ogólnie to również zjeździłem okolice Pęcic, niestety wszędzie gdzie google maps pokazuje kawałek pola to już pobudowali hale. Przejrzę jeszcze google maps za miejscami nadającymi się ale niestety myślę że bliżej niż 20 - 25 kilometrów od Warszawy nic się nie znajdzie. Jutro może pojadę na zwiad w okolice Sękocina lub Janczewic bo tam też są obiecujące tereny.

Jest też poniekąd możliwość reaktywowania pałacowej, tzn. mogę zdobyć kontakt do człowieka który kiedyś nam wydzierżawił pole pod szkolenia na drony. Jest to w tym miejscu: https://maps.app.goo.gl/UwQmLF3RXe6s7fhU8

Pola jest sporo, dawno mnie tam nie było bo prawie rok ale chyba nic tam nie wybudowali. Ludzie chodzą tylko po drodze szutrowej(wiem z doświadczenia ). jedyna wada to właśnie ta szutrowa droga dojazdowa, jak jest dużo wody to robią się dziury i ogromne koleiny, raz tam się zakopałem i musiałem dzwonić po kumpla żeby przyjechał i wyciągnął mój samochód.

Bo może my źle szukamy. Tutaj w tych okolicach rzeczywiście może być ciężko, ale może by zacząć się rozglądać po drugiej stronie Ursusa? Gołąbki / KOnotopa, ot, pierwszy stszał:
https://www.google.pl/maps/@52.2023892, ... ?entry=ttu

Jak nie, to kawałek dalej, jadąc w stronę Poznania, albo starą poznańską, albo autostradą mijamy takie miejsca:
https://www.google.pl/maps/@52.1991058, ... ?entry=ttu
Jeszcze nie Parzniew (ergo bliżej ) a już wszędobylskie chałupy się powoli kończą.

Tak się składa, że nawet często tam ostatnio jeżdżę, ale niestety albo bladym świtem i nie mam czasu na zwiedzanie, albo wieczorem kiedy już jest ciemno.
Pora roku też marna - szukania nie ułatwia.

Dzisiaj na regułach spotkałem taka tabliczkę.

Zapomniał dopisać, że wbity w przednią szybę tesli