lin3e pisze:A ja jutro wezmę Beatę i ja przelecę, potrzebuję się zrelaksować

Mi w tym celu sluzy wlasnie kombat.
I pomyslec ze tyle tego gowna roznego mialem, Bety, Bociany, Bixlery, zeby na koncu odkryc, ze to najprostrze bylo najlepsze, hehe:) Male, zawsze w samochodzie zatkniete za siedzeniami...
Dzisiaj zagapilem sie na Kenobiowe Kombacenie i wlecialem w rzepaki.
Nie musze mowic, ze nic sie nie stalo - jedynym problemem bylo znalezienie modelu (ale tez nie wielkim - niech zyja liche głosne serwa, ktore z powodzeniem moga robic za lost plane alarm, hehehe)
No ale zeby nie bylo, ze Beta nie dobra, nie nie!
Bardzo milo ja wspominam tak jak w sumie kazdy samlot jaki mialem.
lin3e pisze:Mike weź protoska.
Wlasnie mialem pytac: Cos mnie ominelo? Zapomnialem?
Kolejny Protos? U Mike?
Gratuluje wspanialego modelu!!
