Warszawa - Reguły - spotkania

Artja · Postautor: **Artja** » 21 cze 2015, o 20:42

Dzień ogólnie udany, zakończyłem delegacją na Pałacowej

Po porannych regulskich wygłupach z szalonym Ikonem przynajmniej wiedziałem czego unikać

lenu · Postautor: **lenu** » 21 cze 2015, o 20:47

lin3e pisze:Najmłodszy pilot przejawiał zainteresowanie więc jeszcze kilka lat i będzie trzeba model zakupić.

http://i.imgur.com/oP9R0pq.webm

Dobrze dobrze, Mike zabieraj go częściej, zasiejemy w nim ziarenko, będziemy mieli mistrza świata w przyszłości

rawro · Postautor: **rawro** » 21 cze 2015, o 20:54

No dzis było mega śmiesznie :0 dawno sie juz tak nie uśmiałem

a dowo wisi mi browara bo tylko mi wpadło do głowy by tam poszukać nasze zguby

mikegsx400 · Postautor: **mikegsx400** » 21 cze 2015, o 23:47

oj dzialo sie

ja tez sie ubawilem po pachy

3 loty skrzydlem, 2 dzwony, godzina chodzenia po polu

w sumie na ponad 3 godz ktore bylem, to wylatalem 5 pakietow, wiec bilans sredni, ale reasumujac i tak bylo warto.

daleko polecial ten regiel z silnikiem, zwazywszy ze smiglo sie zlamalo, no i odpial sie od zasilania

dawo · Postautor: **dawo** » 22 cze 2015, o 14:20

Taaa daleko :masakra:

ale dobrze że się znalazł finalnie... tylko silnik muszę kombinować... a skrzydło do naprawy ehhh zabawa!

Artja · Postautor: **Artja** » 22 cze 2015, o 17:56

Ale co tam się stało z tym silnikiem? W locie się wyrwał?

lin3e · Postautor: **lin3e** » 22 cze 2015, o 18:09

Mike przeciął skrzydło Dawida w locie swoim skrzydłem. Jak przyjechałem to widać było pięć głów w zbożu, szukali latającego esc z silnikiem

Artja · Postautor: **Artja** » 22 cze 2015, o 18:13

Dobrze że znaleźli, bo w tym roku chlebuś z tej mąki miałby odlotowy smak

lin3e · Postautor: **lin3e** » 22 cze 2015, o 18:14

A wódeczka nieźle wkręcała na obroty

Artja · Postautor: **Artja** » 23 cze 2015, o 09:38

Brzmi jakbyś suegrował żeby w tym dole gdzie miał być zbiornik na wodę nastawić zacier, a zamiast walca zacząć wozić chłodnicę, kuchenkę gazową i blaszankę do mleka

Kula · Postautor: **Kula** » 27 cze 2015, o 08:30

Wybiera się ktoś dziś przed południem? Przyjechałbym z córą i jakimś latadłem, ale jakiś wujek do opieki mile widziany

lenu · Postautor: **lenu** » 27 cze 2015, o 08:32

Mi się może uda w okolicy południa podjechać, ale ściągnęli mnie na awarie do pracy więc nie obiecuję.

lenu · Postautor: **lenu** » 27 cze 2015, o 19:29

Udany dzień, koło 18 wyszło piękne słońce.

mikegsx400 · Postautor: **mikegsx400** » 27 cze 2015, o 20:57

ja tez sie ubawilem po pachy, znowu

ustawiliscie helika?

lenu · Postautor: **lenu** » 27 cze 2015, o 21:00

mikegsx400 pisze:ja tez sie ubawilem po pachy, znowu

ustawiliscie helika?

Dawo znowu wrócił z nowymi wersjami modelu o rozmiarze 1/2

Helik ustawiony, ale z małymi problemami. Miejmy nadzieje, że jutro poleci bo Rawro się już gotuje od środka

mikegsx400 · Postautor: **mikegsx400** » 27 cze 2015, o 21:33

szkoda ze jutro dawa nie bedzie, przecialbym mu fun cuba

a rawro to sie domyslam, w goracej wodzie kapany

zobaczymy czy jutro jakies sztuczki pokaze, np zawis :mrgreen:

lenu · Postautor: **lenu** » 27 cze 2015, o 21:37

Ja bym mu dla bezpieczeństwa trenera do apki podpiął, żeby na samochody nie poleciał przynajmniej, bo słyszałem coś o pleckach, tic-tokach i świecy z piro w maksimum

ale kto wie, może to nasz ukryty talent helikowy

A i zamówiłem nową podkoszulkę dla żony, może za tydzień dojdzie to się w niej pokaże(zdjęcie poglądowe)

goblin.jpg

Artja · Postautor: **Artja** » 27 cze 2015, o 21:51

Cóż za obszerna relacja! Zestrzelony Dawo to już jakby taki nasz lokalny floklor, w sumie nie ma się czym podniecać, aczkolwiek wypada współczuć

A Rawciu te plecki i tic toki trzepie klasycznie, czy robi już świrunki z trzymaniem apki za plecami?

lenu · Postautor: **lenu** » 27 cze 2015, o 21:53

Artja pisze:Cóż za obszerna relacja! Zestrzelony Dawo to już jakby taki nasz lokalny floklor, w sumie nie ma się czym podniecać, aczkolwiek wypada współczuć A Rawciu te plecki i tic toki trzepie klasycznie, czy robi już świrunki z trzymaniem apki za plecami?

Narazie klasycznie na symku

A z relacji nie ma co zdawać bo prawie same parapety latały to nudno było

mikegsx400 · Postautor: **mikegsx400** » 27 cze 2015, o 21:54

oby oby

bede jutro kolo 13, takze zobaczymy co wymysli nasz ksiaze

trzyma za plecami, antena do siebie drazkami do dolu :banana:

a dawowi naturalnie wspolczujemy... troche :rotfl2:

Warszawa - Reguły - spotkania

Kto jest online