Warszawa - Pałacowa - spotkania

Psychol · Postautor: **Psychol** » 23 sie 2015, o 21:01

Ważne żeby nie ruszać gwałtownie. Przy filmowaniu takich lotów trzeba ruszać szybko, ale i płynnie. Przesuwające się tło nie jest problemem, ale trzęsące się ręce i gwałtowne ruchy już tak.

Jak Jazz wcisnął tam GensAce 2700mAh 6S? ZIPPY Compact 2700mAh 6S ledwo wchodzi do G380, a nie jest znów dużo większy chyba.

AdamP · Postautor: **AdamP** » 23 sie 2015, o 21:12

miruuu pisze:No właśnie.
Ostatnio nagrywałem jazza. Z reguły nie lubię mając kamera zbyt szybko, ale przez to model często uciekał z pola widzenia:

https://youtu.be/mrDXbUkAaKg

aaaa bo Ty Jazza kręciłeś a to już inna bajka, w tym przypadku musiałbyś stanąć za Jego plecami i jakby "wejść" w niego by poczuć jakie będzie wykonywał ruchy kciukami :vhappy:

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 23 sie 2015, o 21:54

Psychol pisze:
Jak Jazz wcisnął tam GensAce 2700mAh 6S? ZIPPY Compact 2700mAh 6S ledwo wchodzi do G380, a nie jest znów dużo większy chyba.

Dobrze piesci, wszystko zmieści...

Bazant · Postautor: **Bazant** » 24 sie 2015, o 08:19

AdamP pisze:aaaa bo Ty Jazza kręciłeś a to już inna bajka, w tym przypadku musiałbyś stanąć za Jego plecami i jakby "wejść" w niego by poczuć jakie będzie wykonywał ruchy kciukami

I teraz nikt nie bedzie chcial krecic lotow Jazza

W niedziele z ranca bylem, bylo zacnie

Jazz polatal G380, Miruu Proteosem500 tyle z nowinek dla mnie.

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 24 sie 2015, o 09:20

AdamP pisze:(...) aaaa bo Ty Jazza kręciłeś a to już inna bajka, w tym przypadku musiałbyś stanąć za Jego plecami i jakby "wejść" w niego by poczuć (...)

Może i kręcę Jazza, ale chyba nie zdecyduje się w niego "wejść"
:masakra:

Jazz · Postautor: **Jazz** » 24 sie 2015, o 14:02

Fajnie że znowu sie pojawia naraz tyle osób, bo niedawno było trochę pustawo w stosunku do poprzednich lat :-)

Już czekam niecierpliwie na kolejny weekend.
Co do rozwalonej 380 - dziś byłem u Kenobiego i wziąłem wszystko (mam nadzieję) co musze wymienić, jak dobrze pójdzie juz wieczorem będzie zrobiony.

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 24 sie 2015, o 14:18

Co żeś z nią zrobił???

Bazant · Postautor: **Bazant** » 24 sie 2015, o 14:38

Pacz! Poczekał aż pojedziemy i dopiero wtedy rozwalił... kolega.

A powaznie to co sie stalo?

Jazz · Postautor: **Jazz** » 24 sie 2015, o 15:10

Na 1 idlu miałem dość niskie obroty governorowane , i na bardzo szybkiej i dużej pętli przy wyjściu z niej nad ziemia zabrakło mi z metr żeby odbić w górę :-)

model pochylony byl juz do przodu ale nie po ostrym pikowaniu w dół nie zdołałem odzyskać wysokości i pacnąłem płasko, przekręcił sie i rozwalił zawadzając o ziemie.
Kabinka w zasadzie nie naruszona bo wypięła się półka z pakietem i wyleciała przodem razem z kabinka (kabinka mocowana na magnesy więc sie wypieła)
Belka ogonowa delikatnie tylko drasnięta.
Straty powstały na górze - ramiona okuc do wymiany, łopaty, ramiona kątowe , wszystkie 3 orczyki na serwach i zebątki na 1 serwie.
Wał główny i szpindel proste - choć jeszcze będę się upewniał.
straty zmniejszyło to że ziemia była świeżo zaorana i miękka.

W innych modelach wiem jak się zachowuje model na danych obrotach (pozycji fmode) , a w nowym przeciągnąłem go za bardzo i zabrakło wysokości :-)

Kowal · Postautor: **Kowal** » 24 sie 2015, o 17:31

Widzę, że pod moją nieobecność Jazz nie tylko się rozbiera.....a Mirek nie oponuje zbytnio....

Jazz · Postautor: **Jazz** » 24 sie 2015, o 17:35

Nigdzie Cię tak nie wyruchaja jak na Pałacowej.

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 24 sie 2015, o 17:36

Dlatego na ostatnim zdjęciu sferycznych cenzura pozostawiła tylko mojzeszki...

przemek · Postautor: **przemek** » 24 sie 2015, o 19:30

I to bez stóp

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 24 sie 2015, o 20:48

Musiał mi wyjść nogawką.

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 25 sie 2015, o 19:23

Jakby kto jutro z ranca chciał polatać i zrobić za mojego szofera to chętnie skorzystam

Psychol · Postautor: **Psychol** » 25 sie 2015, o 19:23

A o której to byś chciał żeby szofer podjechał?

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 25 sie 2015, o 19:24

O dowolnej
Tyle ze o 11 musze być w domu bo potem lecę ma pociąg.

Psychol · Postautor: **Psychol** » 25 sie 2015, o 19:27

A o 8:30, albo lepiej 9:00 może być? Do 10:45 polatamy spokojnie, a z rana strasznie dawno mnie nie było

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 25 sie 2015, o 19:30

Im wcześniej tym lepiej bo dłużej, ale dopasuje się

W takim razie ja ładuje pakiety a Ty daj znać jak będziesz ruszał, Oki?

Jazz · Postautor: **Jazz** » 25 sie 2015, o 19:34

Od siebie dodam, że Miruu się bardzo dobrze dopasowuje.
I jak jak sam napisał im dłużej tym lepiej :-)

Warszawa - Pałacowa - spotkania

Kto jest online