W szoku shacker, w szoku, wiesz udar słoneczny i te sprawy. Tak to jest jak się umawia na środek dnia w upalny dzień

Ja też jestem w szoku, przyjechałem jak normalny biały człowiek 6 rano, a tu cisza spokój, nikogo nie ma

Wylatałem się 450'tką, ale i tak zostałem wygłodniały. Pognałem więc do chałupy po kombata i Smoka. Wracam 9:30 i znowu szczena

... nikogo nie ma... No dobra myśle se, polatam kombatem i odpale Kasamę, przynajmniej nie będzie obciachu na dzieńdobry jak się lud zjedzie. Szczególnie byłem niespokojny jako że Smok dostał na ogon serwo Savoxa przełożone z nitrusia. Poprzednie KST 805BLS HV obsysa w spalinie, spaliło się od wibracji ogona na wolnych obrotach silnika

Po zmianie paliwa na Bekrę 20 nie spodziewałem się, że tyle czasu zajmie regulacja silnika. Skończyły mi się 2 pakiety awioniki zanim helik wszedł na w miarę stabilne obroty z dobrą temperaturą. Natenczas Wojski, wróć, natenczas Syfon nadjechał, a po nim Kenobi. Kenobiego trzeba zacząć pilnować, przechodzi nam chłop na Ciemną Stronę Mocy i po cichu kompletuje strój Vadera... Nie dziwota jak na kogoś, kto ma obcykane skoki w nadprzestrzeń.
Na szczęście w porę dojechali Pan Byku z małżonką oraz Dawo, siła dobrego na jednego i dalej Kenobi już grzecznie ćwiczył te swoje łamańce, co to jury Alpine Smack Down zastanawia się jak je nazwać.
Na drugą turę dojechałem wieczorem z zamiarem dogrywki z Kasamą. Byłem przekonany, że mam jeszcze jeden pakiet awioniki. Kicha, był rozładowany. Na szczęście Lenu miał ładowarkę, dziewica świeżutka i pachnąca, nowiutka C60, prosto z pudełeczka. Całe szczęście że była do niej instrukcja, zupełnie nieprzydatna. Aliści Dawo coś poklikał, zapikało, zaburczało i zaczęła ładować mój pakiecik równo z zachodem słońca. Brawo Dawo

Mam nadzieję, że Lenu rozkmini coś tam nawciskał

Rawcio to już w ogóle majster pełną gębą na cały stolik!

Dwie 450'tki naraz naprawiał metodą przeszczepów. Dość skuteczna metoda, bo na ostatniej maszynie widać dokładnie jakie szpeje trzeba dokupić, a jeden helik tak czy inaczej będzie latał
Fajny dzień i fajny wieczór
