Warszawa - Pałacowa - spotkania

[Kowal]

Artja. Niestety muszę się z Tobą zgodzić. Ja chyba przeniosę się do Izdebna Kościelnego z większymi modelami, a z małymi to mozna pójść 100m dalej albo latać obok nowego płota.

Izdebno fajne i nawet chłopaki zapraszali mnie na latanie. Ale w pizdu daleko nawet ode mnie z Pruszkowa trzeba mieć min. pół dnia na latanie. Już bliżej na Wincentow

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Jak dla mnie lepsze, szybszy dojazd, z gównolotami można nadal na Pajacową.

[Kula]

Artja. Niestety muszę się z Tobą zgodzić. Ja chyba przeniosę się do Izdebna Kościelnego z większymi modelami, a z małymi to mozna pójść 100m dalej albo latać obok nowego płota.

Izdebno fajne i nawet chłopaki zapraszali mnie na latanie. Ale w pizdu daleko nawet ode mnie z Pruszkowa trzeba mieć min. pół dnia na latanie. Już bliżej na Wincentow

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Jak dla mnie lepsze, szybszy dojazd, z gównolotami można nadal na Pajacową.

Szybszy? Ciekawe jak liczysz, bo bo na Wincentów wychodziło mi 40-45 min, Do Izdebna podobnie i to z Pruszkowa, więc z Ursynowa na pewno dłużej.

[Kowal]

Ostatnio 40 minut jechałem.

[AdamP]

Od siebie na Pałacową jadę 25 do 30 min. przez Konstancin a na Wicek mam 5km, co prawda trzeba czasem jeżdzić "kanałami" jak słoiki w piątek jadą ale komfort latania jest dużo wyższy niż na Wilanowie

[Kowal]

Ehhh. Szkoda, dobra ekipa była na Pajacowej i ta jazda po Mirku...... nie do odżałowania. Trzeba korzystać póki można.....

[AdamP]

Jak zajdzie taka potrzeba to przeniosę stół w nowe miejsce

[Kowal]

Jak zajdzie taka potrzeba to przeniosę stół w nowe miejsce

E spoko. Będziemy tam składać zwierzęta oraz dziewice w ofierze. Co prawda ciężko o dziewice, ale jakiś koziołek do zaszlachtowania się znajdzie. Tak dla równowagi z tym co wprowadziła nasza sąsiadka.

[SeKLeS]

Dogadajcie się z posłanką od proboszcza to i wstawiennictwo Wam załatwi przez kościół u samej pani prezydent. Kto z klerem trzyma, temu nigdy okrasy na kartofle nie braknie...

[Artja]

Dogadać się to nie problem. Tylko że potem zamiast ubezpieczenia będziemy dawać na tacę, pod brzozą stanie konfesjonał i dzwonnica (dawniej kretownica). No i Adam będzie musiał wyfrezować nowe logo, a zamiast manuala do ESC będziemy nosić xiążeczki do nabożeństwa. Książeczki - te nowe, z perforacją na stronach potwierdzających udział w miesięcznicy i w pielgrzymkach, oraz znajomość zestawu paciorków na dany miesiąc. Pomijam już rozpoczęcie dnia lotów od chóralnego odśpiewania psalmu. Nie przeszkadzałoby mi nawet rytualne klęczenie przed modelem, wszak robię to za każdym razem mocując się z rozrusznikiem i pakietami. To wszystko pikuś w porównaniu z tym, że latając w takim otoczeniu i śledząc rozmarzonym wzrokiem piękny model na niebie, będę wyglądał jakbym się modlił. No way

[marek_c4]

No i mam monitor do czyszczenia - nauczka żeby nie pić kawy, jak się czyta forum, bo to nigdy nie wiadomo co tam akurat jest do przeczytania

[hantom]

A jakby pałacowa upadła przez wysłanniczkę Boga to myśleliście coś o Konstancinie?
np. tutaj: https://www.google.pl/maps/dir//52.0897 ... a=!3m1!1e3
Nigdy nie widziałem żeby cokolwiek się tam działo, poza CTR, spokojnie nawet, jutro po pracy zrobię nawet zdjęcia i wstawię jak to wygląda na obecną chwilę.

[PiotrS]

Fajnie, ale trzeba przez cały Konstancin przejechać. Tak?
Korków nie ma?

[hantom]

Fajnie, ale trzeba przez cały Konstancin przejechać. Tak?
Korków nie ma?

Czy cały to nie powiedziałbym, dojazd droga 724, i na około 500m od tego miejsca w uliczkę jedną trzeba wjechać.
Korki w tygodniu 15-18 z warszawy przez Konstancin do góry kalwarii wracają i jest korek ale nie jest bardzo uciążliwy, długo się nie stoi.
W weekendy dojazd już bez problemu no i w innych godzinach poza 15-18 i 7:30-9 w tygodniu jest ok ale w tych godzinach "szczytu" jeszcze wielkiej tragedii nie ma
w porównaniu do dolinki służewieckiej to pryszcz bym powiedział

[PiotrS]

co rośnie? wiadomo czyje to jest? ludzie się kręcą?
Pałacowa się kończy, trzeba szukać nowej miejscówki

[AdamP]

Piotr, to nie te korki jak w Piasecznie hantom, czy to jest to miejsce gdzie odbywa się co roku święto latawca

[hantom]

co rośnie? wiadomo czyje to jest? ludzie się kręcą?
Pałacowa się kończy, trzeba szukać nowej miejscówki

Zielona trawa dosyć niska, tak po całości bo dwa dni temu byłem tam.
Mogą się kręcić jacyś ludzie na rowerach, albo właściciele autek co wyprowadzają z garażu, bo te budynki obok co na mapie widać to garaże. Jutro wrzucę zdjęcia samego pola i okolicy

Piotr, to nie te korki jak w Piasecznie hantom, czy to jest to miejsce gdzie odbywa się co roku święto latawca

Na 95% to raczej to miejsce, ale nigdy nie byłem i ręki sobie uciąć nie dam
Na plakatach zawsze było (obok targu) a obok targu jest dużo łąk, ale bardzo możliwe że to ta właśnie

[ZbyszekM]

Działka ta leży w obrębie Obory.
Jeśli jeszcze istnieje to należy prawdopodobnie do PGR Obory lub czegoś podobnego.
Nic nie wskazuje na to aby były tam teraz projektowane jakieś działki pod zabudowę, więc przez kilka lat byłby spokój.
Dobrze byłoby zorientować się kto jest obecnie właścicielem i pogadać z nim.
Niestety obecna bezsensowna ochrona danych osobowych nie ułatwia tego.

[wojtekr]

to teraz będe miał 30km

Tak długo jak to będzie możliwe to trzeba trzymać się pałacowej

[PiotrS]

czyli do końca roku ?

[wojtekr]

Ty to jakiś pesymista jesteś. Do momentu jak zaczną gonić