Warszawa - Reguły - spotkania

lin3e · Postautor: **lin3e** » 22 mar 2015, o 09:30

Latało się w gorszych warunkach

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 22 mar 2015, o 09:50

Po prostu trzeba latać szybciej niż wiatr

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 22 mar 2015, o 10:19

Pierwszy

lin3e · Postautor: **lin3e** » 22 mar 2015, o 10:40

Drugi

lenu · Postautor: **lenu** » 22 mar 2015, o 11:10

Brązowy medal

lin3e · Postautor: **lin3e** » 25 mar 2015, o 18:45

Korzystając z przerwy w trakcie pracy pojechałem polatać. Było cicho, słonecznie i muchy. Tak to już wiosna. Spotkałem nawet Mikea, który wpadł na ten sam pomysł

lenu · Postautor: **lenu** » 25 mar 2015, o 18:50

O której byliście? Bo tak o 15:30 widziałem właśnie, że ktoś jechał latać chyba

pogody pozazdrościć

lin3e · Postautor: **lin3e** » 25 mar 2015, o 18:51

No ja wyjechałem po 14. Może Mike jeszcze latał

mikegsx400 · Postautor: **mikegsx400** » 25 mar 2015, o 23:38

ja sie zebralem kolo 15, moze nawet wczesniej.
i po dzisiejszym lataniu musze przyznac ze klatwa fun cuba trwa

po przygodzie jakos chyba ze stycznia, kiedy to zawiodl ster wysokosci, wszystko pieknie odbudowalem i czekalo na swoja kolej, i jako, ze dzis udalo mi sie tez wygospodarowac chwile miedzy godzinami pracy, to pyk FC do fury, i na lotnicho

pakiet pyk, sprawdzilem stery, silnik, klapy wszystko dziala :banana:

zdazylem zrobic ze 2 osemki, i wbilem sie w pole :kopara:

jednak po ostatnich lataniach kombatem, skrzydlem czy chocby mx'em, fun cub to po prostu autobus, jakos sie nie wznosi, nie skreca, wogole lata jak drewno :dk:

straty w sumie zadne, pekniety ogon, morda, wal silnika, smiglo, i serwo na lotce, oprocz ostatniego wszystko juz naprawilem, takze w piatek jak czas i pogoda pozwoli drugie podejscie.

na pocieszenie wylatalem 5 pakiecikow kombatem, wszystkie udane :juppi:

aikus · Postautor: **aikus** » 25 mar 2015, o 23:52

mikegsx400 pisze:[...]
straty w sumie zadne, pekniety ogon, morda, wal silnika, smiglo, i serwo na lotce,

Troche sobie nie umiem wyobrazic jakie to by musialy byc straty zeby byly nie "w sumie zadne"...
:rotfl:

Ja przy takich stratach to sei zastanawiam czy jeszcze model reanimowac czy juz na czesci przeznaczac :lol:

Ale w sumie... nie no spoko, ja w niedziele rozpieprzylem kombata tak ze rozpadl sie na trzy czesci :banana:

(moj ulubiony kret samolotem z winy pilota - nie moc sie zdecydowac w ktora storne wyjsc z pionowej sruby i ostatecznie wyjsc dziobem pionowo w ziemie - rozwalilem tak kiedys Gemini i teraz kombata)

Pol godziny i byl gotowy do lotu.

Postautor: **wojtekr** » 26 mar 2015, o 00:10

aikus pisze:
mikegsx400 pisze:[...]Ale w sumie... nie no spoko, ja w niedziele rozpieprzylem kombata tak ze rozpadl sie na trzy czesci

Trzy to ok: skrzydło, kadłub i ogon

aikus · Postautor: **aikus** » 26 mar 2015, o 00:30

wojtekr pisze:
aikus pisze:
mikegsx400 pisze:[...]Ale w sumie... nie no spoko, ja w niedziele rozpieprzylem kombata tak ze rozpadl sie na trzy czesci

Trzy to ok: skrzydło, kadłub i ogon

hehe, no prawie:
Dziob odpadl od centroplata i ogon odpadl od centroplata.
Wszystko wdziecznie wisialo na kablach - zaden sie nie urwal.
I wszystko dzialalo.
Skleilem, dalem wzmocnienia ktorych nie dalem na poczatku (bo jak zwykle chcialem byc mądrzejszy) no i wczoraj i dzis kombat latal az milo).
Cudowny model!
To byl bardzo dobry zakup.

Artja · Postautor: **Artja** » 26 mar 2015, o 05:08

mikegsx400 pisze:jednak po ostatnich lataniach kombatem, skrzydlem czy chocby mx'em, fun cub to po prostu autobus, jakos sie nie wznosi, nie skreca, wogole lata jak drewno

Bo tak ma latać, do porównania przyłożyłeś złą skalę. Gdy to czytałem, to brzmiało jak zwierzenia Hołowczyca, którego żona wysłała po zakupy Matizem

mikegsx400 pisze:straty w sumie zadne, pekniety ogon, morda, wal silnika, smiglo, i serwo na lotce, oprocz ostatniego wszystko juz naprawilem, takze w piatek jak czas i pogoda pozwoli drugie podejscie.

Daj mu szansę i na oblot nie zabieraj latającego skrzydła, albo lataj skrzydłem dopiero jak już nacieszysz się FC

rawro · Postautor: **rawro** » 26 mar 2015, o 08:46

Matko ale sie tu dzieje !! Az wstyd cos pisac po takiej przerwie

Niebawem i ja znowu zawitam

mam juz części do Gemini tylko brak czasu na złożenie, twin star ma juz części tylko znowu brak czasu.. Komnat jest caly tylko napozyczalem sie pakietów i juz nie pamięta komu

. Jeden chyba jest u Jacka z nielotem syna

aikus · Postautor: **aikus** » 26 mar 2015, o 09:14

Wstyd to bylo zniknac na tyle czasu, Panie Rafciu!!
A teraz to nareszcie widac, ze trafiasz z powrotem na wlasciwa droge zycia i tyle!

rawro · Postautor: **rawro** » 26 mar 2015, o 09:56

Tez sie cieszę ze wracam i stęskniłem sie za wami

Artja · Postautor: **Artja** » 26 mar 2015, o 17:12

Wiosna ani chybi... wszystko spod ziemi wyłazi... Oo.. Cześć Rafciu!

Twój model ma się dobrze, skończył technikum i studia magisterskie. Obecnie pochłonięty jest doktoratem o wpływie wiszenia na długość ogona. Generalnie jednak muszę przyznać, że wygląda na wygłodzonego i zdecydowanie odstaje od reszty towarzystwa pełnego dziarów, blizn i sznytów. Myślę, że wkrótce coś z tym zrobisz i hangarowi znajomi zaczną wyglądać podobnie

rawro · Postautor: **rawro** » 26 mar 2015, o 18:24

No raczej . To ze dam mu popalić to pewne bo dawno nie latałem juz

Artja · Postautor: **Artja** » 28 mar 2015, o 18:44

Dziś raniutko na Reguły doleciał pierwszy Maciuś :banana:

Aż odszedłem z Gemini daleko na bok bo był na kursie, Maciuś skrył się na bagnach gdzieś za drzewami, czyli swojak

Dziś wysiałem też trawę na głównym pasie startowym. Zobaczymy czy coś z tego wyrośnie, tak czy siak, prośba żeby nie łazić po tym pasie bez potrzeby. Jeśli wierzyć opisom nasionek na pudełku będzie to murawa boiskowa, znaczy powinna spokojnie wytrzymać ruch lotniczy i deptanie

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 28 mar 2015, o 19:52

Skoro murawa jest to zapytam, rozsuwany dach na deszczowe dni kiedy będzie?

Warszawa - Reguły - spotkania

Kto jest online