
Wiktor pisze:a jak zatrzymasz ręką wirnik ogonowy i próbujesz zakręcić głównym to opór jest 100% czyli czuć że to działa?
a limity A,B to masz tak na maxa ustawione od belki do huba?
Gyro jest w trybie headlock?
edit:
nie masz HH. musisz zmienić tak gain (w RADIU) dla Gyro by się zaświeciła CZERWONA dioda na obudowie gyra ( na filmiku świeci niebieska). Nie wiem jakie masz tam wartości np od 0-100 to w połowie powinien się zmieniać tryb z jednego na drugi. Z casem sobie ustawisz jakiś tak max gain np 6x czy 7x
pkali pisze:Niedawno na polu mieliśmy podobną, zadwostkę w miniaku damdodo. Dopóki latał było ok, zapięcie holda powodowało obniżenie gaina ogona, który przedstawiał kompensować i kręcił helikiem. Coś miał poprzestawiane w radiu. Może u Ciebie też jest coś nie tak z gainem.
Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka
Mustaf90 pisze:DonPaco, kompensacja ma być tak jak w "wersjach 2", najlepiej w trybie HH choć normal też nie zaszkodzi.
Problem polega na tym że model stoi na śliskim podłożu. W momencie rozkręcania wirnika siła jest duża a wirnik ogonowy nie ma jeszcze wystarczających obrotów żeby ją skompensować.
Ustaw model żeby kompensacja działała tak jak w "wersji 2", postaw na podłodze i powolutku rozkręć wirnik (max do 25% przepustnicy). Model powinien się przestać kręcić (choć jakąś część obrotu pewnie zrobi).
Sprawę może też załatwić soft start, bo z filmiku wygląda jakby nie był włączony, i to szarpnięcie silnika w połączeniu ze śliskim podłożem daje taki efekt że model tańcuje.
aikus pisze:Natomiast nigdy nie miałem tfu tfu odpukać żadnej niebezpiecznej sytuacji z helikiem z powodu własnej głupoty...
aikus pisze: każdy helik wielkości do 380mm łopat włącznie MUSI być oblatany w domu.
Większy już niekoniecznie, aczkolwiek pierwszą 600tę (HK 600 z Prętem) również oblatałem (a raczej obwisiałem, czy nawet ... obskoczyłem) w domu w ciasnej kawalerce.
mwx pisze:aikus pisze:Natomiast nigdy nie miałem tfu tfu odpukać żadnej niebezpiecznej sytuacji z helikiem z powodu własnej głupoty...
To się trochę kłóci z tym:aikus pisze: każdy helik wielkości do 380mm łopat włącznie MUSI być oblatany w domu.
Większy już niekoniecznie, aczkolwiek pierwszą 600tę (HK 600 z Prętem) również oblatałem (a raczej obwisiałem, czy nawet ... obskoczyłem) w domu w ciasnej kawalerce.
Wróć do „Jak zacząć fascynującą przygodę”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości