Jaki helikopter na początek?

Tu nauczymy Cię terminologii, pomożemy Ci wybrać zabawki, a potem je bezpiecznie uruchomić.
Awatar użytkownika
lenu
Lider forum...
Posty: 2168
Rejestracja: 13-10-2014
Lokalizacja: Janki - niedługo Wolica :D
Podziękował: 21 razy
Podziękowano: 98 razy

Postautor: lenu » 13 mar 2015, o 21:55

Pozdrawiam, Artur
Goblin 500 / Gaui X3 / w planie 20letnim dużo dużo więcej / DX8
cezetogar
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 34
Rejestracja: 24-02-2015

Postautor: cezetogar » 13 mar 2015, o 21:57

całego tarota czy doposażenia?
Awatar użytkownika
lenu
Lider forum...
Posty: 2168
Rejestracja: 13-10-2014
Lokalizacja: Janki - niedługo Wolica :D
Podziękował: 21 razy
Podziękowano: 98 razy

Postautor: lenu » 13 mar 2015, o 22:20

Cały helik można kupić na giełdzie za mniej niż 1000PLN(okazyjnie i za 500 trafisz), nie liczę odbiornika, pakietów(ładowarki) i apki.
Zacznijmy od pytania ile chcesz wydać i jaki masz budżet.
Pakiet na początek około 50/60PLN za sztukę TGY/zippy 3s2200mAh
Ładowarka pokroju ImaxB6 200PLN na BG
Apka na której nie oszczędzamy od 100(TGY9x) do 1000PLN (spektrum) używane najpopularniejsze chyba marki na początek, a jaką kupić nikt ci nie powie bo tyle opinii ile apek
odbiorniki w zależności od apki 50-200PLN do 450, do tej klasy polecam Orange z HK, tanio i dobrze
Do FBL polecam zyx-s2+satelitka orange
I to jest podstawa, a model to już jak trafisz:
http://www.heli-team.pl/forum/viewtopic.php?f=55&t=13 Poczytaj tu jest wszystko jeśli chodzi o fabrycznie nowe, a używki to już loteria, można kupić tanio i dobrze tylko kwestia okazji, albo tanio i słabo hmm
Pozdrawiam, Artur
Goblin 500 / Gaui X3 / w planie 20letnim dużo dużo więcej / DX8
cezetogar
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 34
Rejestracja: 24-02-2015

Postautor: cezetogar » 13 mar 2015, o 22:23

Dobra. Pomyślę. A wracając do tej "kupy złomu" MJX to czy można gdzieś skołować jakąś obudowę "scale" po angielsku. Mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi :)
cezetogar
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 34
Rejestracja: 24-02-2015

Postautor: cezetogar » 13 mar 2015, o 22:24

Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8027
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 13 mar 2015, o 22:27

nie wież we wszystko co widzisz na filmach. Wymienisz na BL to zaczną siadać inne nie wyliczone do tych obciążeń elementy. Jak latałem na pakietach 30C to silnik musiałem wymieniać 2x częściej. ect. A poza tym ten model ma tylko jedną zaletę: jest tani. Za chwilkę jak opanujesz zawis to już nie polatasz bo nie będzie po co.

ucz się na nim ale nie inwestuj
Helikoptery
cezetogar
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 34
Rejestracja: 24-02-2015

Postautor: cezetogar » 13 mar 2015, o 22:39

Chodziło mi o tą obudowę a nie o brushlessa.
Awatar użytkownika
lenu
Lider forum...
Posty: 2168
Rejestracja: 13-10-2014
Lokalizacja: Janki - niedługo Wolica :D
Podziękował: 21 razy
Podziękowano: 98 razy

Postautor: lenu » 13 mar 2015, o 22:56

wojtekr pisze:ucz się na nim ale nie inwestuj

Można to podsumować tak:
3ch - zabawka z Biedronki do zajawki póki jej nie rozbijesz(nie inwestujesz nic poza zakupem zabawki do zapoznania się z tematem latania i wtedy odkrywasz że są inne modele latające w ogóle na tym świecie)
4ch(FP)- w tym twój MJX, czy mój V911, fajne zabawki, lata to fajnie do momentu kiedy odkryjesz, że jest to za mało, helik sam się stabilizuje, uczysz się podstawowych odruchów przy lataniu w normalu płozami do dołu, latasz nawet na dworze dopóki doputy nie zawieje mocniej i go nie zwieje ( nie inwestujesz w tą klasę nic poza najtańszymi częściami typu zębatka główna za 2-3zł, może pakiety bo każdy chce polatać dłużej niż te kilka minut i nie ładować co chwila i to tyle co warto wydać, jak nauczysz się latać CP i wrócisz do tego modelu to nawet lekkie ściąganie w którąś stronę czy złe wytrymowanie modelu przestanie ci przeszkadzać) W tym nie ma co się bawić w żadne scale do tych "modeli"
6ch(CP) - i tu zaczynasz dopiero wydawać kasę( nie mówiąc o kretach) rozbudowujesz, wymieniasz na lepsze, uczysz się( i chyba nigdy nie przestajesz się uczyć co jest najlepsze, bo jak zaczyna ci się nudzić wymyślasz nową figurę/combo i trenujesz dalej). Nawet latanie makietowe wymaga koncentracji. Manewrujesz ciągle manetkami i kontrolujesz helika tak jak chcesz, nauczysz się latać postępowo, przyjdzie czas na latanie na plecach i nauka zaczyna się od nowa bo kierunki się rozjeżdżają zupełnie. Poziomujesz go samodzielnie do zawisu, a nogawki masz pełne bo się boisz rozbić :banana:
Pozdrawiam, Artur
Goblin 500 / Gaui X3 / w planie 20letnim dużo dużo więcej / DX8
cezetogar
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 34
Rejestracja: 24-02-2015

Postautor: cezetogar » 14 mar 2015, o 13:08

Na pewno zrobię mu flybar moda. Żeby już nigdy nie przy... walił w ogon albo w kabinkę. Nitka do płozy i coś przywiązać. Może żołnierzyka zabawkowego.
Awatar użytkownika
tberent
Stały bywalec...
Posty: 141
Rejestracja: 21-12-2013
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
Podziękował: 13 razy
Podziękowano: 1 raz

Postautor: tberent » 15 maja 2015, o 18:47

cezetogar"
to prawda że 4ch się znudzą z czasem
mam za namową kolegi z forum waspa 6ch i nauka idzie mi strasznie topornie. na symku jest nawet ale w realu to gleby i problemy z ustawieniem tego.
mam także mjx f646 bezszczotkę i miałem sprzedawać ale uznałem że większy model 4ch także może dać frajdę. teraz bawię się z mobiusem podczepionym ;)
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8027
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 6 cze 2015, o 23:10

Czarkowicz pisze:P.S. Nie chcę Braina... :(


To zostaje Ci Mikado

EDIT: po prezniesieniu z wątku o Pałacowej.
Od tego momentu jest ciąg dywagacji na temat modelu. Ponieważ był wymieszany z wpisami o Pałacowej więc mogą nastąpić zakłócenia logiczne :)
Helikoptery
Czarkowicz

Postautor: Czarkowicz » 6 cze 2015, o 23:24

...
Ostatnio zmieniony 13 cze 2015, o 15:11 przez Czarkowicz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8027
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 6 cze 2015, o 23:35

ale gwarancji, że lepsze to nie ma :(
Helikoptery
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16280
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1771 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 7 cze 2015, o 00:15

Bo bys Czarkowski zmienil to radio na jakies jedno porzadne i koniec a nie...
To jest raz.
Dwa, testy zasiegu robi sie na ziemi.
Robisz test, jak masz porzadne radio to wychodzi Ci ze masz 1,5km i zapominasz o problemach z linkiem raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 7 cze 2015, o 06:26

Czarkowicz pisze:P.S. Nie chcę Braina... :(

A czemu Ty Braina nie chcesz? Chyba pod wiatr za blisko Aikusa stałeś... hmm

aikus pisze:
wojtekr pisze:Aikus coś w tym może być: HK ma Ikony nie Brainy

To akurat nie jest dla mnie argumentacja przeciwko Ikonom.

Tak czy siak, jedno i drugie nosi logo Msheli, a dość restrykcyjny soft obsługuje obydwa. Miałem jednak poważną chwilę zwątpienia gdy na ekranie startowym konfiguratora nagle pojawił się wybór Ikon/Brain - po co? Nie wiem, i pewnie się nie dowiem bo ten ekran zniknął przy następnej aktualizacji. Obecnie soft działa jak poprzednio i bez konieczności wybierania obsługuje jedno i drugie.

Co do bebechów wciąż czekam na powrót Ikona po przelutowaniu goldpinów, wówczas rozkręcę Braina, i ciekaw jestem czy znajdę w nim taki kondensator na lużnych kablach jak jest w moim Ikonie. Kenobi twierdzi że w Brainach poza płytkami nie ma żadnych luźnych elementów... Fachman który poprawiał lutowanie w Ikonie dał opinię, że luty na kablach kondensatora wyglądają na fabryczne, a przetłoczenie w pokrywie obudowy gdzie wciska się ten element również jest fabryczne.
Pozdrawiam,
Jacek
Czarkowicz

Postautor: Czarkowicz » 7 cze 2015, o 06:45

...
Ostatnio zmieniony 13 cze 2015, o 15:11 przez Czarkowicz, łącznie zmieniany 1 raz.
Czarkowicz

Postautor: Czarkowicz » 7 cze 2015, o 07:24

...
Ostatnio zmieniony 13 cze 2015, o 15:12 przez Czarkowicz, łącznie zmieniany 1 raz.
Czarkowicz

Postautor: Czarkowicz » 7 cze 2015, o 07:42

...
Ostatnio zmieniony 13 cze 2015, o 15:12 przez Czarkowicz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 7 cze 2015, o 07:51

Czarkowicz, z pechem można walczyć. Dobrym sposobem jest naśladowanie niepechowcow.

Szczerze? Ja bym ta cała Walkere sprzedał w super promo, kupil v977 i zbierał (lub brał od razu) "normalny heli" do nauki z klasy 450. Najlepiej x3/protos.

Masz chłopie dwie drogi w helikach, albo idziesz tymi udeptanymi albo zostaniesz odkrywcą-frustratem z czasem ;)
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 7 cze 2015, o 07:54

Matką byłeś...? :masakra: To żeby już tak pozostać przy rodzinnych koligacjach może poszukaj wspólnika, kupcie na spółę modelik i latajcie na zmianę, jak coś pójdzie nie tak to przynajmniej zostaniecie szwagrami :grin2:
Pozdrawiam,
Jacek

Wróć do „Jak zacząć fascynującą przygodę”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości

cron