Gaui jest najładniejszą 450 z kategorii helików z ogonem w postaci rurki 
. Oczywiście kwestia gustu. Miniak też jest fajny i to jeszcze w tej klasycznej spartańskiej kabince. Róznice między tymi dwoma jednak odczujesz w locie i dźwięku jaki wydają. Wszystko kwestia gustu i oczekiwań. Jednak weź pod uwagę bardzo mocno to co napisał Artja. Bardzo rozsądne podejście. Kupić sobie coś tańszego, latać, naprawiać względnie tanio i ogarniać się w sytuacji by wyrobić sobie własne zdanie. ) Różnica w kosztach kretów. In plus dla Gaui. Gaui ma mocniejszy wał i szpindel, głowica plastikowa, napęd ogona na pasek i mocne zębatki. Jej słabym punktem jest podłoga i podwozie. 
Oczywiście z czasem będziesz mniej na krety wydawał, ale zaczną się zachcianki: może nowa apka, a może gyro....
ja swojego 450DFC uważam za totalnie bezobsługowego, teraz jedynie wymienię dumpery ale to jest rzecz w każdy heliku zużywająca się i sprawdzę łożyska. Jedyne problemy jakie miałem to zębatki i tylko dlatego że oszczędziłem i kupiłem Taroty, teraz ciągle latam na tych samych zębatkach ogonowych co były założone w momencie zakupu. W wakacje prewencyjnie wymieniłem na nowe Tarota własnie i w tydzień po zużyciu dwóch kompletów wróciłem do starych i żadne przytarcia ogonem im nie straszne, a latał na nich jeszcze Kruku. Mechanicznie oryginalny Align wydaje mi się, że nie odbiega wcale w dokładności od Protosa czy Gaui, a problemy zaczynają się od miksowania tych wszystkich części klonów rexa, ich jakością i spasowaniem. Plusem X3 jest możliwość wyboru pasek/wałek i możliwość latania na niższych obrotach dzięki doborowi odpowiedniej zębatki na ogon. Wydawane dźwięki to już kwestia gustu czyli sprawa pomijalna. Co do wagi, tutaj też jedni wolą latać cięższym modelem, inni lekkim jak piórko, wszystko zależy od preferencji pilota i kompromisów na jakie można sobie pozwolić. Do pierwszego kretalenu pisze:Bo się nie kupuje HK,tarota,alzrc tylko Aligna i wszystko działa jak należy cały czas ..
Nie chodzi mi o jakość/trwałość, ale o "koszty eksploatacji". Jeden lata tanio inny drożej, zależy jak się uczy i jaki ma talent. Okaże się jak wyjdziesz na pole. Ostatnio widziałem na Allegro gościa, który sprzedawał rexia i worek części w tym .... 20 kpl łopat. W samych betach lekko 1-2 tys ... Gdybym to wiedział przed zakupem helika inaczej bym się nastawiał 
miruuu pisze:Lenu, zgadzam się z tym co piszesz na temat jakości Aligna i jego klonów. Tylko jeśli zdecyduje się ktoś na oryginalnego trexa, to koszty zakupu i eksploatacji wcale nie odbiegają od gaui czy protosa. Po co więc go wtedy brać? Ja rozumie, że ktoś wybiera klona trexa ze względów budżetowych (bo gaui ani protos nie dorobiły się takiej gamy tanich klonexów).
miruuu pisze:Lenu, zgadzam się z tym co piszesz na temat jakości Aligna i jego klonów. Tylko jeśli zdecyduje się ktoś na oryginalnego trexa, to koszty zakupu i eksploatacji wcale nie odbiegają od gaui czy protosa. Po co więc go wtedy brać? Ja rozumie, że ktoś wybiera klona trexa ze względów budżetowych (bo gaui ani protos nie dorobiły się takiej gamy tanich klonexów).
Ogólnie chodziło mi o ten post i założenie że jest to dobry model bo jest tani dzięki klonom, a marny jakościowo, a wcale nie jest gorszy od miniaka.Moim zdaniem jeśli brać trexa to z założenia, że człowiek ogarnie się i potem i tak go zmienie. Żadne modyfikacje moim zdaniem nie mają sensu, zwłaszcza te drższe. Bo jak człowiek dopłaci za kilka "alu" i innych pierdów, to nagle się okazuje, ze wydał już na KITa tyle co wydałbym a nową gałkę albo miniaka.
)). , bo lubię na pełnej piz...e latać . Dobra to postanowione ostatecznie... Składać będziemy>> TREX 450 na FBL'u S3 (albo bezpośrednio kenobi na forum) 1. Aligna czy klona?
2. 121T Skośną, 12T do silnika, łopaty 325 do nauki najlepiej szklane z HK, ostatecznie drewniane ale nie są duże tańsze a szklane są lepsze
3.TGY-306g/KST215 , na ogon takie samo jak na cyklike, Regiel YEP40A, silnik w granicy 3400KV może być TGY z HK albo oryginalny align 450MX albo tarot3400kv
4. turnigy 3s 2200mha tak minimum 30c, gens ace 3s 2200mha
5. Jaka apka zaklepana?
Użytkownik muszkozol czy muszez czy jakoś tak sprzedaje kita, regulator, silnik, serwo i pakiet. Za kita wg danych z innego forum chce 370 zl. Czemu nie wspominam o reszcie? Bo mimo iz dobre ceny to na 6S. A kita możesz sobie podrasowac cześciami Aligna z czasem, a ten tez poleci przyzwoicie.
ale sam w sobie model podobno jest nie najgorszy. Ewentualnie zostaje czekać aż ktoś wystawi coś w supermarkecie.
lenu pisze:Bo w Polsce marka Align jakiś czas temu została z sukcesem zabita przez dystrybutora. Coś tam się odradza niby ale to zobaczymy, to raz, nie jestem pewien ale chyba Align nie ma kitów samych 450. A nie jest 1 na zamówienie http://rcforever.pl/product-pol-2026-He ... t-6S-.html . Klony nie są złe same w sobie oczywiście i nie rozpadają się w locie. Największy problem to mieszanie części różnych producentów i zdarza się ich nie dopasowanie wtedy. Jak zakupisz kit tarota z czasem możesz powoli powymieniać części na Aligna, a jak mocniej walniesz to i większośćale sam w sobie model podobno jest nie najgorszy. Ewentualnie zostaje czekać aż ktoś wystawi coś w supermarkecie.
. Jednak. Wszystko kwestia tego jaka kaske przeznaczysz na ten cel. Musisz pokalkulować. Cyfry mowia same za siebie .Wróć do „Jak zacząć fascynującą przygodę”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
