Wasze początki - czyli o tym, co wypieramy z pamięci :)

Tu nauczymy Cię terminologii, pomożemy Ci wybrać zabawki, a potem je bezpiecznie uruchomić.
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 207 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 12 sty 2013, o 19:46

Do dobra, czas na spowiedź... Pierwsza w Internecie ;)
Zacząłem od... puszczania modeli z Małego Modelarza przez okno... Chociaż nie... Zacząłem od rozbierania kolejek pociągów z NRD aby wydłubać z nich cenne silniki i wpakować do modeli z MM... :mad2: Moja Mamuśka tylko narzekała że śmierdzi w domu lakierem nitro i w latarkach nie ma baterii :grin2: No a co miały leżeć gdy nikt nie używa latarek? No w modelu były :juppi:
Potem marzyłem żeby model poleciał z 4-go piętra po prostej, więc gdy pokazała się pierwsza i druga książka Shiera o modelach to je przekopałem w dwa wieczory i już wiedziałem o środku ciężkości i profilach no i trochę o silnikach. A przy okazji zaliczyłem pół roku fizyki gdy dostałem temat od profesora fizyki w technikum - "powiedz mi wszystko co wiesz o silnikach spalinowych?" - (pomyślałem później, że nie mogłem sobie wymarzyć lepszego pytania w życiu - i tak było),. Na prawdę wszystko co wiem? - spytałem z powątpiewaniem - Tak, wszystko... (trochę wcześcniej oolewałem fizykę więc się ze mnie śmiał). OK, sam tego chciałeś gościu... No to się zaczęło, włącznie w Wanklem i odrzutowymi. W jednej ręce gąbka, w drugiej kreda :wow2: :thumb: Cała lekcja była moja :)

W międzyczasie zakup pierwszego modelu RC - Jantar 2,5 metra ze sklepu "Składnica Harcerska". 2,5 metra? To jakaś popierdułka... To zrobię ze 4. Holowanie? Jakie holowanie? Silnik 2,5 ccm (heh, na prawdę to latało?) na wieżyczce i pierwsze zwiedzanie okolic Szczecina. A że po drodze zaplątałem się dzięki rodzicom do Pałacu Młodzieży to były i warunki o narzędzia i materiał.
Potoczyło się... Samoloty, łódki, rakiety, auta... Nawet startowałem w MP w uwięzi, szybowców F3B i szybkich łódkach spalinowych - walczyłem dzielnie o podium. No co? Trzeba spróbować sił bo może miałem być marynistą albo jeszcze kimś? Trafiło się kilka dyplomów i zwycięstw, ale bez jakiś szczególnych uniesień bo nie było jeszcze sponsorów i takiego nagłośnienia jak teraz. Raczej robiło się to dla siebie i frajdy...

Największe wydarzenie z tamtych czasów to prywatna nagroda pilotów dla mnie w F3B. To są duże, szybkie i mocne szybowce z laminatu. Gdy startowałem 1-go dnia rozbiłem model na podejściu - cyrkiel :masakra: Ludzie się tylko śmiali... Przykre to było. Wieczorem w hotelu postanowiłem jednak, że qrna pokażę im co to znaczy Gmeracz i polecę. Skleiłem skrzydła na drzwiach od szafy w hotelu - krzywe trochę wyszły ale najważniejsze że poleciałem 2-go dnia. To była konkurencja na czas lotu. Model leciał półbokiem, z krzywymi skrzydłami przypominał raczej ustrzeloną mewę :(... Ale dostałem pierwszy raz w życiu tak gromkie brawa od wszystkich bez wyjątku, gdy po długim kibicowaniu i walce zabrakło mi niecałych 2-ch metrów do linii mety. Koledzy mistrzowie bez wyjątku się złożyli i ufundowali mi nagrodę za modelarską walkę :) I z tego jestem qrna do dziś bardzo dumny!!!

I to też zaważyło po części na przyszłości. Potem były dziesiątki różnych modeli szybowców, samolotów, różne poboczne wydarzenia jak łódź podwodna czy RC auto w skali 1:1. Ewolucja w sterowaniu od modeli na uwięzi poprzez wymarzone RC - Pilota 7, Simpropa i żółtego Graupnera, potem kilku innych aż do obecnych czasów.
Ile tego było? Nie wiem, bo latałem zawsze do upadłego i każdym wynalazkiem z silnikiem, nawet drzwiami od stodoły ale prawie nic nie ocalało do dzisiaj :grin2: Bo latanie po prostej to nudy... :lol: Z wyłączeniem najnowszego wynalazku - FPV :nw: :thumb:

Organizowałem też w międzyczasie zloty i zawody modelarzy, gdzie działo się oj działo... O browarze nie wspomnę ale modeli to się przewinęło... Do dzisiaj niektórzy handlują na rynku zestawami. I kiedyś tam, mniej więcej w 2005 pojawił się wynalazek zwany helikopterem. Kolega latał ostrożnie, tylko wisiał ale to i tak było duuuuże wydarzenie.
No i tak padło ziarno na żyzną glebę, aby po latach nie dać spać spokojnie i z bólem pierwszych zębów dla kieszeni wykiełkować. A najgorsze że końca nie widać, bo ostatnie ziarno które zakwitło to FPV :hammer:

Ufff... I tak to część historii ale na razie wystarczy... Se jeszcze pomyślicie że latam w kosmosie. :plask:
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 255 razy

Postautor: Kowal » 13 sty 2013, o 01:56

Gmeracz pisze:Do dobra, czas na spowiedź.......
No i tak padło ziarno na żyzną glebę


Ładnie, ładnie. Tylko z tą żyzną bym nie przesadzał, bo to nie polska ziemia...;-)

Gmeraś, czemu nie poszedłeś w zawodowe latanie? Latałeś na patykach / samolotach?
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
AdamskY
Elita forum...
Posty: 674
Rejestracja: 05-07-2010
Lokalizacja: Ostróda
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 35 razy

Postautor: AdamskY » 13 sty 2013, o 10:51

Gmeracz pisze:Se jeszcze pomyślicie że latam w kosmosie. :plask:


pewnie dlugo to nie potrwa :nw:
Adam®
www.adam-rcmodel.eu
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 207 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 13 sty 2013, o 15:09

Kowal, do samolotów w GOBLL-u mnie nie dopuścili bo... krzywa przegroda nosowa. Takie były głupie wtedy czasy i wojsko dobierało sobie przyszłą kadrę z aeroklubów. Ale patykami, spadakami, lotniami i paralotniami trochę się udało :thumb:
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 255 razy

Postautor: Kowal » 13 sty 2013, o 16:43

Gmeracz pisze:Kowal, do samolotów w GOBLL-u mnie nie dopuścili bo... krzywa przegroda nosowa.


Ja mam krzywą po jakiejś bijatyce, ale laryngolog powiedział, że nie muszę jej operować, więc się nie czepiają.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 14 sty 2013, o 16:14

Gmeruś, widzę, że daleko sięgnąłeś swoją historią RC... Pod wrażeniem Twojego postu, pogrzebałem pamięcią w swojej historii i przypomniało mi sie moje pierwsze RC, które kupił mi tata gdy miałem jakieś 9 lat... Model miał 21 cali i był sterowany podczerwienią... Nie wspomnę już o ilości kanałów :D
Awatar użytkownika
SeKLeS
Lider forum...
Posty: 1860
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Riom (Francja)
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 135 razy

Postautor: SeKLeS » 14 paź 2015, o 13:31

Nikt niczego nie wykopał już od dawna, więc ja dziś dobyłem łopaty, by nie zakładać nowego wątku. Moje początki... Wszystko zaczęło się dość niedawno, natomiast reakcja jest łańcuchowa
Przygoda zaczęła się dokładnie od tego ustrojstwa:
Obrazek
Mam go do dzisiaj, nadal się włącza
I dowód na to że jest mój (trzymam na pamiątkę):
Obrazek
Za co krzywo patrzy na mnie kobieta:
ReX 500EFL 3GX vel ŚPIOCH
Protos Mini vel... Miniak?
Protos Pincet
Extra 260 PA vel WiDmO
Reactor vel Papierzak
F16 - w budowie
Aurora 9
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 14 paź 2015, o 13:53

Chyba coś kręcisz (i nie tylko wirnikiem głównym). Gdyby ten paragon nie był podrabiany, powinien pozostać już po nim tylko biały świstek ;)

Ja w chyba 2009/2010 miałem podobnego, ale był tańszy troche bo nie był ALU ;) Tak mi się spodobał, że potem dokupiłem za 30 zł drugiego uszkodzonego w sklepie na części zapasowe, których nigdy już nie wykorzystałem bo chłopaki na forach mnie przekonali, że pierwszym PORZĄDNYM modelem powinna być lama v4, którą oczywiście tłukłem kolejne miesiące :hammer:
Awatar użytkownika
Artu
Fochmen
Posty: 3498
Rejestracja: 09-01-2011
Lokalizacja: 52°38'25''N, 20°56'31''E
Podziękował: 170 razy
Podziękowano: 428 razy

Postautor: Artu » 14 paź 2015, o 14:10

Ja zaczynałem (2010r.) od:

Obrazek Obrazek

Później (2010-2011r.) był:

Obrazek Obrazek

I na tym zakończyła się moja przygoda ze śmigłowcami :masakra:
Pozdrawiam, Artur
"...rzeczy niemożliwe do zrobienia robią ci, którzy o tym nie wiedzą"
Awatar użytkownika
MacGyverek
Lider forum...
Posty: 2093
Rejestracja: 30-09-2014
Lokalizacja: Rydułtowy/Śląsk
Podziękował: 72 razy
Podziękowano: 171 razy

Postautor: MacGyverek » 14 paź 2015, o 14:12

A teraz Artu to czym latasz??
Flota:Align TREX 450L + MSH Brain, ALZRC Devil 420 + MSH Brain, ALZRC X360 + MSH Brain, OMP M2 v2, DJI Mavic Air, HeliQuad 3D, GEPRC CineQueen, ESA, Lidl
Radio: Walkera DEVO 8S + DEVIATIONTX 5.0.0, FrSky Horus X10S + OPENTX
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 14 paź 2015, o 14:13

Zapomniałeś jeszcze o najważniejszym, ze stycznia 2011. ;)

MacGyverek pisze:A teraz Artu to czym latasz??

No jakto, cały czas ustawia Belta :juppi:
Awatar użytkownika
Artu
Fochmen
Posty: 3498
Rejestracja: 09-01-2011
Lokalizacja: 52°38'25''N, 20°56'31''E
Podziękował: 170 razy
Podziękowano: 428 razy

Postautor: Artu » 14 paź 2015, o 14:18

Obecnie najczęściej

Obrazek

Czasami:

Obrazek

miruuu pisze:Zapomniałeś jeszcze o najważniejszym, ze stycznia 2011. ;)

Nigdy nie poleciał :masakra:

miruuu pisze:
MacGyverek pisze:A teraz Artu to czym latasz??

No jak to, cały czas ustawia Belta :juppi:

Belt poszedł "do ludzi", bo go nie ustawiłem :vhappy:
Pozdrawiam, Artur
"...rzeczy niemożliwe do zrobienia robią ci, którzy o tym nie wiedzą"
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 14 paź 2015, o 14:22

Ale masz skarpetek.
(pisane z zazdrością po ujrzeniu pary w różowe paseczki)
Awatar użytkownika
Artu
Fochmen
Posty: 3498
Rejestracja: 09-01-2011
Lokalizacja: 52°38'25''N, 20°56'31''E
Podziękował: 170 razy
Podziękowano: 428 razy

Postautor: Artu » 14 paź 2015, o 14:23

Szafa Córci się otwarła :hammer:
Pozdrawiam, Artur
"...rzeczy niemożliwe do zrobienia robią ci, którzy o tym nie wiedzą"
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 14 paź 2015, o 14:27

A to żółte to brzydki Fun Cub czy jakiś inny wynalazek?
Awatar użytkownika
Artu
Fochmen
Posty: 3498
Rejestracja: 09-01-2011
Lokalizacja: 52°38'25''N, 20°56'31''E
Podziękował: 170 razy
Podziękowano: 428 razy

Postautor: Artu » 14 paź 2015, o 14:37

Robbe Air Dancer :obrazony:

Obrazek
Pozdrawiam, Artur
"...rzeczy niemożliwe do zrobienia robią ci, którzy o tym nie wiedzą"
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 14 paź 2015, o 14:48

On na prawde miał taki kolor?
A już myślałem, że Aikus Ci go malował...



:rotfl2:
Awatar użytkownika
Artu
Fochmen
Posty: 3498
Rejestracja: 09-01-2011
Lokalizacja: 52°38'25''N, 20°56'31''E
Podziękował: 170 razy
Podziękowano: 428 razy

Postautor: Artu » 14 paź 2015, o 14:51

Już go ochrzcili... jajecznica :masakra: Jak nakleję te czerwone paski, to będzie jajecznica na bekonie :rotfl2:
Pozdrawiam, Artur
"...rzeczy niemożliwe do zrobienia robią ci, którzy o tym nie wiedzą"
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 14 paź 2015, o 14:55

Co chcesz, spoko tapeta, moje wszystkie są w ten deseń... On tylko z wierzchu takie żółtko, a w środku białko? ;)
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16287
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1772 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 14 paź 2015, o 14:58

miruuu pisze:On na prawde miał taki kolor?
A już myślałem, że Aikus Ci go malował...



:rotfl2:



KURRRWAAA!!!!
:oops: :evil: :mad2:

Wróć do „Jak zacząć fascynującą przygodę”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości