Z dumą też oświadczam, że po znalezieniu dobrego miejsca na treningi zaliczyłem kilka dni latania bez kreta

Heh - to to jeszcze lux. Bo DA SIĘ udeptać. Ja chyba zacznę jeździć na loty z płytą OSB. Tylko takich dużych nie robią jak ja potrzebujęSeKLeS pisze:Nie ma lekko kolego, cza se wydeptać ..
Adam12 pisze: ...Ja chyba zacznę jeździć na loty z płytą OSB. Tylko takich dużych nie robią jak ja potrzebuję
Mati pisze:Adam12 pisze: ...Ja chyba zacznę jeździć na loty z płytą OSB. Tylko takich dużych nie robią jak ja potrzebuję
Adam - może takie coś będzie dobre:
http://www.wamat.com.pl/pl/oferta/podesty-sceniczne/podest-pal-1000
Budowa modułowa, amelinum i jeszcze jakby to okleić taśmą klejącą z nadrukiem Aligna, albo MSH. Pełna profeska.![]()
Adam12 pisze:Moje lądowisko wygląda jak na tej fotce tylko ta część nie udeptana. I jeszcze cholerstwo porośnięte trawą, takie kępy. To jedna z przyczyn moich porażek i zniechęcenia.
Hehehehe. To muszę brata podpuścić, bo latam mu koło domuSeKLeS pisze:Może taniej wyjdzie na początek zainwestować w szpadel. Jak już przechorcujesz kwadrat 3x3, oddzielisz zielsko i ładnie udepczesz. Gdy Ci trawka na wiosnę odrośnie, czule przycinaj. Nie jeden helipadu pozazdrości...
Mnie zapewne wiosną rolnik szpadlem pogoni...
. Hmmm. Sugerujesz żebym kupił lawetę ?Jazz pisze:Jak jest błoto albo nierówno to ląduje na dachu auta.
Fajnie bo nie trzeba sie schylać.
Pajakszczudlarz pisze:Najpierw Kręgi w zbożu teraz kwadraty na sprężynowanym ? -Teraz będzie miał łatwiej Rolnik. -znaleźć cie po śladach na ziemi .
Wróć do „Jak zacząć fascynującą przygodę”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość