Jaki helikopter na początek?

Tu nauczymy Cię terminologii, pomożemy Ci wybrać zabawki, a potem je bezpiecznie uruchomić.
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8027
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 2 sie 2013, o 19:39

Co do spotkania jestem absolutnie za
Helikoptery
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 5 sie 2013, o 14:54

Obym tylko helika złożył do tego czasu. O ile wszystko już idzie, z nadajnikiem wciąż cierpliwe czekanko. Dzisiaj banggodzy napisali mi, że czas oczekiwania przedłuży się (nie pierwszy raz) o kolejne 3-5 dni. Tym razem zapytali o czy chce czekać czy kasę? Na razie wybrałem czekanie (dobrze mi to idzie...) :masakra:
Awatar użytkownika
shacker
Elita forum...
Posty: 578
Rejestracja: 28-01-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 25 razy
Podziękowano: 59 razy

Postautor: shacker » 5 sie 2013, o 17:21

Od zawsze czas to pieniądz :D Wszystko się zgadza 8-)
DEVO 8S @ ALZRC 450 Pro V2 FBL (ZYX) / T-rex 600 Pro (MSH Brain)
Awatar użytkownika
Danny8
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 26
Rejestracja: 23-07-2013
Podziękowano: 1 raz

Postautor: Danny8 » 5 sie 2013, o 20:17

Swoje częsci już mam, ale niestety dużo kombinowania jest. Pierwsza przeszkoda to brak jednej instrukcji, na początku korzystałem z Trex 450 SE v2, a teraz muszę korzystać z Trex pro.

Symulatory już mam, potrzebuje się tylko podłączyć i jazda, ba... jeden nawet na androidzie złapałem, i powiem że wiem +/- jaka jest trudność po przejściu z 4ch na 6ch, o ile oczywiście dać wiarę fizyce lotu w symku na androidzie:)
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 5 sie 2013, o 23:31

Latalem na androidzie samolotami? Jak z fizyka? Raczej kiepsko. Zupelnie inne latanie, ale i tak fajna zabawa na wolne chwile. Mimo ze malo maja związku z rzeczywistością to kierunki da się usprawnić. Na androidze nauczylem się latać na pleckach po kilku rozgrywkach w metrze... :)
Awatar użytkownika
Danny8
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 26
Rejestracja: 23-07-2013
Podziękowano: 1 raz

Postautor: Danny8 » 6 sie 2013, o 04:49

I ja to teraz robie
;-) przynajmniej jakas rozrywka w czasie kursowania metrem, byłem właśnie ciekawy na ile Absolute RC Heli Sim odwzorowuje rzeczywistość.

Wysyłane z mojego Pentagram Monster za pomocą Tapatalk 2
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 6 sie 2013, o 08:09

Danny8 pisze:I ja to teraz robie
;-) przynajmniej jakas rozrywka w czasie kursowania metrem, byłem właśnie ciekawy na ile Absolute RC Heli Sim odwzorowuje rzeczywistość.

Wysyłane z mojego Pentagram Monster za pomocą Tapatalk 2

Pewnie jak w samolotach, odwzorowuje lewo, prawo, od siebie, do siebie :)
Ale zabawa jest :thumb:
Awatar użytkownika
Danny8
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 26
Rejestracja: 23-07-2013
Podziękowano: 1 raz

Postautor: Danny8 » 6 sie 2013, o 14:42

Można latać 3d wiec nie jest tak źle. Zapewne jak uruchomie wreszcie na PC to będzie zupełnie inna zabawa

Wysyłane z mojego Pentagram Monster za pomocą Tapatalk 2
Awatar użytkownika
lethe
Elita forum...
Posty: 551
Rejestracja: 05-10-2012
Lokalizacja: lubuskie
Podziękował: 91 razy
Podziękowano: 47 razy

Postautor: lethe » 9 sie 2013, o 07:52

Drobny update dla zainteresowanych.

Ostateczna konfiguracja:

KIT: Tarot 450 PRO V2 FBL
ESC: Hobbywing Platinum 60A PRO
FBL: MSH iKon
SILNIK: TGY HeliDrive SK3 Competition 3600Kv
TARCZA: KST DS215MG (3.1kg / 0.06s @ 6V)
OGON: KST DS215MG

Reszta wg własnych potrzeb.

W planach mam za jakiś czas zamontować porządny silnik i głowicę DFC Align-a.

Dzisiaj mam do odebrania ostatnią paczkę i miałem nadzieję że na weekend już polatam, ale nie doczytałem że do silnika nie jest dołączony pinion więc pierwszy lot się przeciągnie o kilka dni.

Swoją drogą byłem w szoku jak odebrałem paczkę ze śmigłowcem. Totalnie mnie zaskoczyło to jaki ten model jest mały. Cały czas sobie wyobrażałem że to jest tylko trochę mniejsze od mojej X5 a jak postawiłem je obok siebie to prawie połowa śmigłowca.
Experience is something you obtain only after you need it.
This isn't 3D, I am just trying to land.
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 207 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 9 sie 2013, o 15:35

lethe pisze:Totalnie mnie zaskoczyło to jaki ten model jest mały. Cały czas sobie wyobrażałem że to jest tylko trochę mniejsze od mojej X5 a jak postawiłem je obok siebie to prawie połowa śmigłowca.


No i taka też jest różnica w powietrzu. Jest gorzej widoczny, bardziej nerwowy a przy kretach sypie się to samo. Jak dla mnie 500-tka jest jednak przyjemniejsza w nauce różnych fików-mików.
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
Awatar użytkownika
lethe
Elita forum...
Posty: 551
Rejestracja: 05-10-2012
Lokalizacja: lubuskie
Podziękował: 91 razy
Podziękowano: 47 razy

Postautor: lethe » 9 sie 2013, o 21:12

Jestem pewien że masz rację, ale chciałem mniejszy model który będzie relatywnie tani w rozbijaniu. Najbardziej chodzi mi o to żeby nabrać zaufania do własnych umiejętności pilotażu. Jak już się psychicznie odblokuję to pewnie 550 zacznie widzieć więcej konkretnej akcji.

Chociaż "konkretnej" to chyba trochę niefortunnie dobrane słowo w tej sytuacji ;)
Experience is something you obtain only after you need it.
This isn't 3D, I am just trying to land.
Awatar użytkownika
lethe
Elita forum...
Posty: 551
Rejestracja: 05-10-2012
Lokalizacja: lubuskie
Podziękował: 91 razy
Podziękowano: 47 razy

Postautor: lethe » 15 sie 2013, o 10:25

Dzisiaj w trakcie składania śmigłowca zauważyłem że brakuje w ramie wycięć na płytkę do mocowania FBL-a. Wcześniej też nie do końca mi wszystko pasowało z głowicą tak jak ją zapamiętałem z filmików i jakoś jak skojarzyłem te dwie rzeczy to mnie tknęło i zacząłem się wszystkiemu dokładniej przyglądać. Po krótkim porównaniu zdjęć części zamiennych moje obawy się potwierdziły i pomimo tego że zamówiłem kit V2 to dostałem wersję V1. :mad2:

Gigantyczne rozczarowanie bo w końcu znalazłem czas na to żeby zająć się składaniem i miałem już dzisiaj latać. Napisałem do sklepu, zastanawia mnie co powiedzą. Zachowajcie ostrożność z ooModel.
Experience is something you obtain only after you need it.
This isn't 3D, I am just trying to land.
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 207 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 17 sie 2013, o 20:56

Do Sejmu z nimi, albo do Rzecznika Praw Obywatelskich. Albo co tam się pitolić - do Unii wal śmialutko że cię walą w bambuko :grin2:
Jakiś szemrany biznes w garażu kolegi ze szkoły...
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
Awatar użytkownika
lethe
Elita forum...
Posty: 551
Rejestracja: 05-10-2012
Lokalizacja: lubuskie
Podziękował: 91 razy
Podziękowano: 47 razy

Postautor: lethe » 17 sie 2013, o 21:05

Na razie nie będę organizował ciężkiej artylerii. Po wymianie kilku maili ze zdjęciami przyznali mi rację. Sprawę przekazali jakiemuś managerowi który w poniedziałek ma mi napisać jak zamierzają załatwić tą sprawę.

Jeszcze mają szansę się zrehabilitować. Swoją drogą jeśli to zrobią to będzie dość ciekawa sytuacja, zepsuł mi się inny sprzęt kupiony w Polsce i z reklamacjami użeram się już 2 miesiące łącznie z tym że serwis chce 150zł za bzdurną usługę którą w 15 min mógłbym zrobić sam gdybym tylko miał dostępne materiały i narzędzia. Jak załatwię z Chińczykami reklamację szybciej niż z Polakami to naprawdę nie będę wiedział co powiedzieć.
Experience is something you obtain only after you need it.
This isn't 3D, I am just trying to land.
Awatar użytkownika
WolsToms
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 38
Rejestracja: 28-08-2013
Lokalizacja: Zakliczyn 32-840

Postautor: WolsToms » 30 sie 2013, o 14:44

Witam,

Chciałbym sobie kupić pierwszy helikopterek i mam dylemat bo nie wiem którego wybrać. Na myśl przychodzi mi Syma S031G, którą zgarnę już za 100zł używkę, albo Lamę V3 którą zgarnę za 200zł używkę, albo Symę S033G, Volitation 9053, ale to już są tylko większe odpowiedniki Symy S031G. Na pewno wszyscy doradzicie mi Lamę, bo 4-kanałowa, ale właśnie S031G jest o wiele większy od Lamy, ale sterowanie pewnie gorsze i nadajnik 27 MHz nieco niepewny, bo one ściągają wszystkie śmieci i zakłócenia z okolicy, a niechciałbym stracić zasięgu na wysokości np 10 metrów. Chciałbym kupić coś z rozmiarów S031G, ewentualnie troszkę mniejsze. Lama niestety jest o wiele mniejsza a 2 razy droższa, ale z kolei części ma o wiele tańsze niż Syma. A może jakieś inne modele, używki do 200zł? A jeszcze co do tej Symy S031G to kolega ją posiada i niby dość ładnie sobie lata ale nie jest zbyt stabilna i cały czas ją chwieje na boki.

Najchętniej bym wziął Lamę, ale strasznie malutka jest, a Syma o wiele większa. No nic, poczekam na Wasze propozycje.

Pozdrawiam, Tomasz.
Awatar użytkownika
Danny8
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 26
Rejestracja: 23-07-2013
Podziękowano: 1 raz

Postautor: Danny8 » 30 sie 2013, o 15:37

Ja zaczynałem od v911, mikrus, ale przyjemnie się lata.
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 30 sie 2013, o 16:02

WolsToms pisze:Chciałbym sobie kupić pierwszy helikopterek
I bardzo dobrze :)

WolsToms pisze:i mam dylemat bo nie wiem którego wybrać.
Wiadoma sprawa :D

WolsToms pisze:Na pewno wszyscy doradzicie mi Lamę, bo 4-kanałowa, ale właśnie S031G jest o wiele większy od Lamy
Nie. Nie doradzę Ci ani Lamy ani tych wszystkich pozostałych. wydasz kasę i jedyne co Ci po niej pozostanie to irytacja. Nie dlatego, że nie lubimy tu zabawek, tylko dlatego, że te akurat nie mają sensu. Jest sporo innych fajniejszych i nawet tańszych o czym za chwilę.

WolsToms pisze:Lama niestety jest o wiele mniejsza a 2 razy droższa, ale z kolei części ma o wiele tańsze niż Syma. A może jakieś inne modele, używki do 200zł? A jeszcze co do tej Symy S031G to kolega ją posiada i niby dość ładnie sobie lata ale nie jest zbyt stabilna i cały czas ją chwieje na boki.
Myślę, że źle, choć zapewne intuicyjnie, podchodzisz do sprawy. Jeśli nie powiedziała Ci tego dziewczyna to ja Cię uświadomie, że w Twoim przypadku rozmiar nie będzie miał żadnego znaczenia :rotfl2:

WolsToms pisze:Najchętniej bym wziął Lamę, ale strasznie malutka jest, a Syma o wiele większa. No nic, poczekam na Wasze propozycje.
Tym bardziej nie bierz Symy, bo to wielkie niekontrolowalne nie wiadomo co szybciej zrobi Ci krzywdę niż poleci w kierunku przez Ciebie zamierzonym.

A teraz do rzeczy. Chcesz kupić pierwszy śmiegłowiec zdalnie sterowany. Domyślam się, że chcesz jednocześnie wydać mało kasy i fajnie sie bawić w latanie rc. I bardzo dobrze. Ale tymi zabawkami, które podałeś nie będzie to możliwe, bo:
1. 3-kanałowca w ogóle wybij sobie z głowy. Dość, że poleci jak będzie chciał, to jeszcze będzie sterowany inaczej niż wszystkie inne modele (będziesz miał skręt wokół własnej osi na prawym drążku). Po przesiadce na inny model (a szybko to nastąpi) nie dość, że będziesz się uczył od nowa, to jeszcze będziesz walczył nieprawidłowymi nawykami.
2. Lama jest zdecydowanie lepsza od pozostałych, które podałeś. Jest o niej obszerny wątek, z którym możesz się zapoznać (dział Lama). Problem z lamą jest tylko taki, że:
- Jest coaxialem (posiada dwa wirniki od góry). Powoduje to, że w praktyce nie poleci dalej niż kilka metrów i się zatrzyma. Sama się poziomuje, co zacznie Cię irytować wyjątkowo szybko.
- Totalnie nie radzi sobie z wiatrem, nawet najmniejszym. Właśnie przez to, że jest dwuwirnikowcem.
- Jest badziewna i wymaga sporego tuningu żeby zaczęła "latać" (bo latać nigdy nie będzie), co wiąże się z dodatkowymi nakładami.
- Pomimo, że części są tanie, będziesz je bardzo często wymieniał. W sumie to będziesz więcej dłubał i kupował części niż niby-latał.

Jedyne co mogę Ci doradzić na początek to helikopter, który:
- będzie 4 kanałowy (żeby dało się nim sterować)
- nie będzie coaxialem (żeby dało się nim polecieć)
- będzie mega odporny na uderzenia
- będzie latał na dworze
- będzie znacznie prostszy w obsłudze niż te które podałeś (bo będzie słuchał Twoich ruchów drążkami...).

Jedynym helikiem (a może grupą helikopterów), jaki spełnia te wymagania będzie któryś z mikrusów. Masz tu bardzo szeroki wybór, począwszy od tych dostępnych w polskich sklepach od ręki (Solo Pro, Easycopter itd...) a skończywszy na tych dostępnych za granicą (http://www.hobbykng.com, http://www.banggood.com itp).
Są to helikopterki ważące ok 40-50 gram. Malutkie, ale bardzo wdzięczne, często używane przez osoby, które na codzień latają również prawdziwymi modelami. Są odporne na uderzenia, bardzo tanie w naprawie (której prawie wcale nie wymagają). Latają w miarę precyzyjnie i radzą sobie z wiatrem. Koszt takiego helikoptera na banggood to ok 30-40$ z przesyłką. W Polce od 200 do 400pln. Oczywiście nowe. Wszystko to mniejwięcej to samo.
Awatar użytkownika
WolsToms
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 38
Rejestracja: 28-08-2013
Lokalizacja: Zakliczyn 32-840

Postautor: WolsToms » 30 sie 2013, o 16:06

Ładny ten V911, to trzeba przyznać i tani, ale malutki niestety, za mały
Awatar użytkownika
WolsToms
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 38
Rejestracja: 28-08-2013
Lokalizacja: Zakliczyn 32-840

Postautor: WolsToms » 30 sie 2013, o 16:18

Jedynym helikiem (a może grupą helikopterów), jaki spełnia te wymagania będzie któryś z mikrusów


Na prawdę pozostają mi tylko mikrusy? Okej Lama odpada. Syma... Kolega mówił że lata się nią fajnie, tylko gdy bateria jest już nieco wyczerpana to helikopter nie chce już lecieć do przodu na sporej wysokości, ale to nie problem. Może akurat ta Syma nie będzie jakaś zła jak na pierwszy helikopter, tylko no, części trzeba będzie wymieniać a one nie są zbyt tanie w porównaniu np do Lamy. Więc do 200zł to albo jakiś mikrus, albo nic, prawda? A ile muszę wydać kasy aby kupić 4 kanałowego helikopterka aby miał długości min 50cm? Bo nie wiem dlaczego, ale nie chcę kupować takiego mikrusa, bo na dworze to nawet nie będę widział gdzie on ma przód a gdzie tył, skoro całość ma zaledwie 20cm.
Awatar użytkownika
Danny8
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 26
Rejestracja: 23-07-2013
Podziękowano: 1 raz

Postautor: Danny8 » 30 sie 2013, o 16:25

Ale przyjemnie się tym lata. Można też latać w domu. A jednocześnie ceny części niskie, większy model przy uderzeniu o ziemie się psuje... Mikrusa po uderzeniu w ziemie podnosisz i lecisz dalej.

Wróć do „Jak zacząć fascynującą przygodę”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości