Ze względu na wyższą temperaturę pracy chcę właśnie pomęczyć używany, dawno już dotarty silnik. Kompresja nadal jest w nim całkiem dobra. Poza tym parę razy dość mocno go nagrzałem i nie przytarł się, więc powinien wytrzymać. Jeszcze jedno pytanie- czy silnik był odprężony dodatkowymi podkładkami pod głowicą, czy stopień sprężania pozostał bez zmian? Do benzyny chyba powinien być trochę niższy.
Z tymi gaźnikami od OS-ów może być problem. W lato testowałem na OS 50 tłumik Aligna- ten długi. Za grzyba nie mogłem go ustawić na paliwie 10% nitro. W dolnym zakresie obrotów zalewał się i dopiero przy prawie full gazie zaczynał ładnie pracować. Na powerboost RJX-a chodzi poprawnie. Tłumik A jest pewnie przystosowany do paliwa z większą ilością nitro (możliwa praca na bogatszej mieszance) i jest jakby rezonansowy. Jednak zakres regulacji w gaźniku OS był zbyt mały, żeby go ustawić. Wynika to z jego konstrukcji- dolny zakres składu mieszanki nie jest kontrolowany przez iglicę tylko taką małą tulejkę z nacięciem i otworem dla max otwarcia. Gdyby tam była iglica od niskich obrotów, to pewnie dałoby się ją bardziej skręcić niż zakres pół obrotu w OS. Może więc warto spróbować jakiś bardziej typowy gaźnik z iglicą- jak np. właśnie w Webrach, MVVS, Magnum itd.
Największym problemem są różne składy stechiometryczne dla metanolu i benzyny, ale to raczej wiadomo. Kiedyś zrobiłem eksperyment w drugą stronę

. Do motocykla (akurat trochę w nim grzebałem i zbiornik był w lakierowaniu) wlałem paliwa modelarskiego. Podpiąłem butelkę bezpośrednio do gaźnika. Ale miał kopa

Tyle, że działał dopiero po pełnym otwarciu ssania, w normalnej pozycji nawet rozgrzany dławił się.