Strona 4 z 6

Re: Align 50 eksploatacja

: 20 kwie 2019, o 00:12
autor: gcze
A tak na marginesie, to pomijając trochę mniejszą dostępność, łożyska calowe jak to przednie w OS 50 kupuje się łatwiej niż metrycze. Calowe łożyska mają konkretne, proste oznaczenie, to np to r6z i ten symbol zawiera wszystko. Ja pewnie kupię r6zz i wydłubię jeden uszczelniacz.

Re: Align 50 eksploatacja

: 20 kwie 2019, o 01:34
autor: mwx
No a tylne łożysko ma oznaczenie bodajże 6902, również z końcówką opisującą rodzaj uszczelnienia. Wszystkie typowe łożyska są skatalogowane i mają takie oznaczenia. Odnajdziesz je zwykle na zewnętrznym pierścieniu łożyska. W poprawnie zmontowanym urządzeniu oznaczenie powinno być widoczne bez demontażu łożyska. Jak maszynę składa fleja albo jakiś samolub to oznaczenie może być ze złej strony.

Nic się nie stanie jak będziesz wkładał tuleję do gorącego korpusu. Łożyskom takie temperatury nie zaszkodzą, podczas pracy wcale nie mają lżej. Z resztą łożyska też osadza się do gorącego korpusu, inaczej nie da rady bez prasy i stosownych stempli.

Twardy nagar z denka tłoka możesz usunąć delikatnie pastą polerską albo papierem 1000, albo go olać, ponieważ i tak tam wróci.

Re: Align 50 eksploatacja

: 20 kwie 2019, o 01:49
autor: gcze
O denku tłoka nawet nie pomyślałem, bardziej z jego boków i ewentualny syf spod pierścienia.
Obrazek

A ten stworzeń tłoka po wyczyszczeniu wygląda tak:
Obrazek

Re: Align 50 eksploatacja

: 20 kwie 2019, o 10:53
autor: Sulim
Z tymi łożyskami, to jest jeszcze jeden problem. Otóż, jeśli to możliwe, postaraj się kupić łożysko, którego kulki są w plastikowej koronce.
Niby drobiazg, ale podczas destrukcji, pierwsze co leci, to własnie ta koronka. No jeśli jest metalowa, to wiadomo. Plastik zawsze narobi mniej szkód,
a z doświadczenia to praktycznie nie demoluje silnika. Oczywiście mowa o łożysku wewnętrznym. To zewnętrzne, to praktycznie niezniszczalne.

Re: Align 50 eksploatacja

: 20 kwie 2019, o 12:40
autor: gcze
Ma to sens i takie są oryginalnie montowane. Nawet odkryte ciężko dostać, w koszyku z tworzywa to nawet nie wiem jak szukać. Z kupionych ezo jeszcze nie zdejmowałem osłonek ale pewnie są metalowe.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Re: Align 50 eksploatacja

: 20 kwie 2019, o 16:14
autor: mwx
W moim przypadku ten tworzywowy koszyczek był przyczyną awarii, więc nigdy więcej takich nie zakładałem.

Tłok wygląda na zmęczony. Nie kombinuj za dużo z czyszczeniem. Jak wypalisz dziurę w tłoku to poskładasz to sobie na ładnych nowych elementach a teraz składaj i lataj.

Re: Align 50 eksploatacja

: 20 kwie 2019, o 19:03
autor: gcze
Na zdjęciu wygląda jakoś tak gorzej niż w rzeczywistości. Tylko boki są lekko przytarte, denko i reszta wyglądają na nietknięte. Ten już wyczyściłem balistolem i czeka na zamówione łożysko przednie.
Bardziej zastanawiam się nad drugim silnikiem od drugiej 600, jakby go przygotować, żeby bardziej gładko przebiegło rozbieranie. Może faktycznie wymoczę go w acetonie, albo po prostu od razu go podgrzeję i będę rozbierał na gorąco.
Teraz już przynajmniej wiem na co mogę się naciąć.
Teraz trochę żałuję, mogłem od razu zamówić sworzeń w rcjapan razem z oringami i zapinką na iglicę, kosztuje tylko kilkanaście złotych, a jest już trochę skorodowany.

Re: Align 50 eksploatacja

: 20 kwie 2019, o 19:32
autor: mwx
Jeśli zamierzasz eksploatować dwie 50 to zamawiaj ten sworzeń, koniecznie nowe zapinki do obu i zapasowy tłok. Nie zmarnuje się. Pierścienie poszukaj na jebaju u pana gaviscool.

Ja zawsze trzymałem jedną 50 gotową do włożenia do modelu a drugą eksploatowałem aż domagała się przeglądu. I tak na zmianę.

Re: Align 50 eksploatacja

: 20 kwie 2019, o 19:41
autor: gcze
Mam dwie 600. Drugą kupiłem bardziej jako zapas i ewentualnie na kanibalizm, jeśli będzie już krucho z częściami. Chcę najpierw uruchomić tańszą i ja oblatać, żeby zobaczyć z czym to się je. Potem zabiorę się za tą z carbonową ramą. W efekcie muszę przygotować obie.
Zapinki wymienia się tak z automatu? Czy można po czymś poznać, że wymagają wymiany? Jakie są objawy tego, że 50 domaga się przeglądu?
Można to jakoś przewidzieć, poza przypadkiem, gdy silnik się zatrzyma oczywiście ;-)

Re: Align 50 eksploatacja

: 20 kwie 2019, o 22:09
autor: mwx
Jak łożysko dostaje luzów to słychać że dzwoni w trakcie pracy.
Zużycie innych elementów objawia się zmniejszoną mocą

Re: Align 50 eksploatacja

: 20 kwie 2019, o 22:17
autor: gcze
A jaką ma właściwie orientacyjnie trwałość taki silnik w heliku, od naprawy do naprawy zakładając prawidłową eksploatację, 5h 10h, 20h ?

Re: Align 50 eksploatacja

: 20 kwie 2019, o 22:50
autor: mwx
Ciężko powiedzieć. Trudno zapewnić mu optymalne warunki. Prędzej czy później zabije go jakieś przegrzanie, paproch albo korozja.
Jakbyś latał na przelaniu i w idealnych warunkach to pewno i z 50 litrów paliwa by wypalił bez zająknięcia i oznak zużycia.

Re: Align 50 eksploatacja

: 25 kwie 2019, o 17:56
autor: gcze
Warto wyciągać od wewnętrznej strony zabezpieczenie z przedniego łożyska? Te co padło nie miało wyjętego, trochę smaru jeszcze tam było, ale przesiąkniętego paliwem.

Re: Align 50 eksploatacja

: 25 kwie 2019, o 18:03
autor: Artja
Ja wyjmuje i uważam że warto, bo jest omywane na bieżąco olejem z paliwa i nie gromadzi żadnych syfkow. Ułatwia też kontrolę po zdjęciu dekla.

Re: Align 50 eksploatacja

: 25 kwie 2019, o 20:06
autor: mwx
Trzeba wyjąć, żeby łożysko było na bieżąco smarowane. Przyjrzyj się korpusowi, jest tam specjalny kanalik.

Re: Align 50 eksploatacja

: 25 kwie 2019, o 20:52
autor: wojtekr
Ja nie wyjmowałem w żadnym silniku i nigdy nie było potrzeby go wymieniać - trochę pod prąd ale nie złośliwie, takie miałem doświadczenia :)

Re: Align 50 eksploatacja

: 25 kwie 2019, o 20:59
autor: gcze
Wyjąłem, silnik już prawie złożony. Okazało się, że składanie jest 10x łatwiejsze niż rozbieranie. Albo po prostu już wiem jak z nim postępować ;-) Śruby na głowicy dociągać z wyczuciem po przekątnej bez żadnego kleju? Na dekiel można dać trochę loctite?

Re: Align 50 eksploatacja

: 25 kwie 2019, o 21:01
autor: wojtekr
gcze pisze:Śruby na głowicy dociągać z wyczuciem po przekątnej bez żadnego kleju


gcze pisze:Na dekiel można dać trochę loctite


nie

Re: Align 50 eksploatacja

: 25 kwie 2019, o 21:04
autor: gcze
Nie, w sensie nigdzie nie dawać, żadnego loctite w silniku?

Re: Align 50 eksploatacja

: 25 kwie 2019, o 21:24
autor: mwx
W 50 dawałem Loctite bo śruby na deklu potrafiły się poluzować. 50 fabrycznie jest słabo wyważonym motorkiem, bez modów trzęsie się jak porąbany.
Nie używaj kluczy w kształcie L do dociągania bo pozrywasz gwinty w amelinium.