wojtekr pisze:tak, po zastanowieniu obejrzałem jeszcze raz panel-dawcę do mojej skrzynki. Z niego wyciąłem tylko układ żarzenia a cały tor zasilania, i zasilania rozrusznika dałem przewodami 10AWG.
Możliwe, ze tu był problem bo te ścieżki jak na 15-25A to może być trochę mało.
No wlasnie, bo ja z tego co pamietam to mialem tak:
- napiecie na aku nie spada.
- napiecie na rozruszniku spada
- kabel - goracy
- ale spada tez napiecie zarzenia - czyli straty w zamym panelu tez sa nieakceptowalnie za duze.
wojtekr pisze:Tak czy inaczej zgadzam się z Tobą, że standardowy panel+aku żelowy inny niż w Pawczowozie to lipa
No wlasnie nie! Skoro stary zjezdzony lipol daje rade i skoro w panelu zelowka 6,5Ah trzymala napiecie jak zamurowane, to znaczy ze takie aku sa wystarczajace.
wojtekr pisze:
A co do rezystancji to chyba nie bardzo bo kabelek 0,2mm2 może mieć rezystancję mniejszą ale ze względu na niemożność odprowadzenia ciepła się zjara. Generalnie zasada jest taka, że 1mm2 na 10A DC.
Wojtus... skad sie bierze cieplo? Ze strat energii, right? A zeby byly straty energii to musi byc rezystancja (przy prądzie stalym, a o takim mowimy).
Jesli rezystancja bedzie dążyła do zera, to nie bedzie spadku napiecia, nie bedzie, strat energii, nie bedzie ciepla - nic sie nie zjara. Nawet sie nie zagrzeje.
ALE oczywiscie, rezystancja dążąca do zera to utopia - ZTCW w dalszym ciagu nie ma jeszcze czegos takiego jak nadprzewodnictwo w normalnych temperaturach.
Wiec tyle jesli chodzi o czcze pierdolenie o czyms co nie istnieje.