SM by Elektromar (30E, 50E, 90E)

Jeżeli czegoś nie ma na liście powyżej, szukaj w tym dziale.
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3734
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 316 razy
Podziękowano: 295 razy

Postautor: Ramotny » 28 lip 2010, o 19:46

No i po pierwszym locie.... Filmik może będzie ale trudno obiecać bo "kręcił" Marek telefonem więc nawet nie wiem co będzie widać....

SM jak każda 600 jest stabilny sam z siebie - po mojej superprecyzyjnej ;) regulacji wystarczyło przetrymować go o 2 tiki w prawo i jeden w tył i jest ok - jestem z siebie bardzo dumny. Niestety spokój serca i umysłu powodują widoczne drgania ogona charakterystyczne dla A.... - czyli góra dół o dość niskiej częstotliwości - prawdopodobnie coś od łopat ale jeszcze nie jestem pewny. Może od wirnika ogonowego bo okucia mają potworne luzy poprzeczne. Będą to jeszcze badał.
Na wirniku przy 50% gazu jest 1860 o/min a przy 75% 2020 więc akurat. Trochę mnie to zdziwiło bo z obliczeń dla 630kV i zębatki 10T powinno wyjść nieco więcej ale nie ma co narzekać. Na razie sterowanie mam delikatne więc zachowuje się jak 50-tysięcznik ale z czasem będzie żwawszy.
Jutro jak pogoda pozwoli pomiary prądowe całości i może przyzwoity filmik "z kasku" :)

PS: Kretyński regielek CC wymagał ustawniea TA na -130% - ale debilizm...
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
kostek136
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 32
Rejestracja: 18-07-2010
Podziękował: 1 raz
Podziękowano: 3 razy

Postautor: kostek136 » 28 lip 2010, o 20:12

Zaś u mnie w modelu testowym pojawiają się drgania ogona po zakończonym locie wtedy kiedy pakiet jest słaby i obroty spadają. Prędzej miałem drgania od samego początku ale tylko w normalu wystarczy zwiększyć ciut obroty i wibracje ogona ustały.
tomek68
Domownik forum...
Posty: 339
Rejestracja: 25-02-2010
Lokalizacja: Drogheda
Podziękował: 1 raz
Podziękowano: 7 razy

Postautor: tomek68 » 28 lip 2010, o 20:51

Pewnie za twardo w głowicy, za małe obroty . Luzów na okuciach bym z tym nie łączył choć okrutne są :wall:


Wypadało będzie poczekać na konstruktora aż stworzy jakieś konkretne okucia (alu).
Heli pilots live in a world full of vibration
elektromar
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 95
Rejestracja: 26-05-2010
Podziękowano: 3 razy
Kontaktowanie:

Postautor: elektromar » 28 lip 2010, o 21:06

W moim nic nie drga :mrgreen: :mrgreen: w żadnym zakresie obrotów.

tomek68 pisze:Pewnie za twardo w głowicy, za małe obroty . Luzów na okuciach bym z tym nie łączył choć okrutne są :wall:

Gumy są miękkie ,co do obrotów ja robiłęm zawis na 1000rpm i nic nie drgało
http://www.youtube.com/watch?v=i8OwTD1yWnI

W idldle mam ok 2200 rpm

A co do luzów na okuciach ,są różne szkoły nt temat ,niektórzy twierdzą że tak ma być.
Ja należę do tej drugiej i dlatego pracuję nad wycofaniem części made by raptor z sm-a.
Dziś zrobiłem 1 szy krok założyłem na ogon zębatkę paska mojej produkcji.
W następnej kolejności przyjdą okucia i tzw "motylek" ,ale to jeszcze trochę potrwa bo mam głowę zajętą głowicą FBL :idea: :idea:
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3734
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 316 razy
Podziękowano: 295 razy

Postautor: Ramotny » 28 lip 2010, o 21:53

Jutro założę inne łopaty - jak nie zniknie znaczy nie one tylko coś w mechanice. I podkręcę jeszcze obroty... Zobaczymy...
Może jeszcze nad regulacją głowicy muszę popracować. W Kingu było to samo - odrobinę krzywo padle i też kiwał się jak kaczka...
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
tomek68
Domownik forum...
Posty: 339
Rejestracja: 25-02-2010
Lokalizacja: Drogheda
Podziękował: 1 raz
Podziękowano: 7 razy

Postautor: tomek68 » 28 lip 2010, o 22:01

:oops: mistake
Ostatnio zmieniony 28 lip 2010, o 22:04 przez tomek68, łącznie zmieniany 1 raz.
Heli pilots live in a world full of vibration
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3734
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 316 razy
Podziękowano: 295 razy

Postautor: Ramotny » 28 lip 2010, o 22:04

tomek68 pisze:A jeszcze Cię zdołuje-tak na dobranoc. O ile pamiętam zasilanie jest 12 S 630 KV 10 T. Czyli zapomnij żebyś z CC 85 hv wyciągnął więcej jak 1900 parę obrotów. ( mam na myśli gov w trybie set RPM.) :evil:

No to dobranoc :rotfl:

Nie wiem co będzie w trybie gov (podobno jaja) ale w no-gov wyciągam na razie więcej - zmierzone... :thumb:
a dalej się zobaczy... :wall:
no i zawsze mogę zmienić zębatkę na większą... To na moje życzenie dostałem 10T... a silnik MA nadmiar mocy więc większa zębatka nie będzie problemem...
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
edek
Elita forum...
Posty: 582
Rejestracja: 25-02-2010
Podziękował: 20 razy
Podziękowano: 44 razy

Postautor: edek » 28 lip 2010, o 22:05

Ja mialem keidys bardzo duze wibracje w X5 na niskich obrotach....
Wymienilem lozyska w okuciu jendym,mialem minimalne luzy,nasmarowalem gumy olejem (95A twardosc - jak kamien) i nie wiem czy to od tego,ale teraz nic nie buja i nie wibruje.
exTeam Gaui
Awatar użytkownika
mbrawanski
Stały bywalec...
Posty: 104
Rejestracja: 26-03-2010
Lokalizacja: Łomianki
Podziękował: 9 razy
Podziękowano: 14 razy

Postautor: mbrawanski » 28 lip 2010, o 23:16

Dzisiaj miałem przyjemność być świadkiem pierwszego oblotu.
Oto pierwsze filmy z telefonu.
Jakość mizerna.



Ostatnio zmieniony 29 lip 2010, o 15:33 przez mbrawanski, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
miszcz_waw
Elita forum...
Posty: 577
Rejestracja: 13-05-2010
Podziękował: 38 razy
Podziękowano: 79 razy

Postautor: miszcz_waw » 29 lip 2010, o 07:33

Wielkie brawa za relacje ze składania i oblotu! Za całość thx.
Piotrek
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3734
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 316 razy
Podziękowano: 295 razy

Postautor: Ramotny » 29 lip 2010, o 08:14

elektromar pisze:mam głowę zajętą głowicą FBL :idea: :idea:
Dawaj, dawaj... ja już mam sterownik do niej :)
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
elektromar
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 95
Rejestracja: 26-05-2010
Podziękowano: 3 razy
Kontaktowanie:

Postautor: elektromar » 29 lip 2010, o 08:36

Ramotny pisze:Dawaj, dawaj... ja już mam sterownik do niej :)

Kurcze jeszcze się na "padlowej" nie nalatał a już FBL by chciał :D
Widzę że na tych "spokojnych" ustawieniach idzie ci całkiem nieźle jak na 1szy lot :thumb:
Jakie akusy???czas lotu?? już coś wiesz?
Bo scorpion widze mocy w cholerę tylko one są strasznie prądożerne.
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3734
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 316 razy
Podziękowano: 295 razy

Postautor: Ramotny » 29 lip 2010, o 08:49

elektromar pisze:
Ramotny pisze:Dawaj, dawaj... ja już mam sterownik do niej :)

Kurcze jeszcze się na "padlowej" nie nalatał a już FBL by chciał :D
Widzę że na tych "spokojnych" ustawieniach idzie ci całkiem nieźle jak na 1szy lot :thumb:
Dziękuję... Chyba jednak lada chwila zmienię nastawy bo jak dla mnie są dość "majestatyczne". Wolałbym żeby był nieco żwawszy - ale na razie zostawię jak jest żeby go wyczuć.
elektromar pisze:Jakie akusy???czas lotu?? już coś wiesz? Bo scorpion widze mocy w cholerę tylko one są strasznie prądożerne.

Pierwszy, wczorajszy lot był na 2x Turnigy 6s/2650/40C. Niestety z emocji nie mierzyłem czasu ale "na oko" 3 minuty a po locie było na pakietach niecałe 3.8V (w tym kilka beczek, pętli, jeden T-Flip, dwa kopniaki na 50m i fruwanko w idle na 75%) więc jeszcze pewnie chwilę by powisiał.
Dzisiaj będę miał logger na silniki i być może wirnik (obroty) + drugi na awionikę więc może będzie więcej wiadomo. Testowane będą również nowe (jeszcze nie latane) Turnigy Nano też 2x 6s/2650/25-50C (?) i stare Flightmaxy 6s/2650/30C (po 40 cyklach). Jak czas i pogoda pozwoli będzie też test innych łopat - zamiast TIG Z-Wave założe SAB-y (które już zresztą latały w 600N) - choć zeby to było miarodajne musiałbym testować na tej samej parze pakietów i w tym samym czasie a to jest niewykonalne "elektrycznie"

Co do silnika to co mogę - z braku pomiarów - "na słuch" powiedzieć to faktycznie jest "po byku" - przy kopniaku z zawisu na +13 stopni (tyle mam na ogólnym) silnik leciuchno dławi się przez 0.5s a potem znów wchodzi na obroty - nie ma mowy o trwałym zdławieniu...

EDIT: z sumy filmów widać że było ponad 3,5 minuty a nie został sfilmowany cały lot tylko ok 2/3.
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
AdamskY
Elita forum...
Posty: 674
Rejestracja: 05-07-2010
Lokalizacja: Ostróda
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 35 razy

Postautor: AdamskY » 29 lip 2010, o 16:59

śledzę ten watek od samego początku i muszę oddać pokłony w stronę Ramotnego, super relacja i 1-szo ligowy opis z budowy helika, orz duuuuuzoooo cennych uwag po drodze.


PS: brakuje jednego "uśmieszka" --------------> <piwo> ;)
Adam®
www.adam-rcmodel.eu
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3734
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 316 razy
Podziękowano: 295 razy

Postautor: Ramotny » 29 lip 2010, o 21:31

Dzisiaj pogoda, choć lekko wietrzna, dopisała więc wykonałem 4 loty testowe celem pomiarów elektrycznych. Niestety sprzęt zawiódł z niewiadomych powodów prawie na całej linii i zarejestrował jedynie pobór prądu a olał napięcie pakietów i obroty wirnika...
Tak więc obroty są nieznane (poza tym co zmierzyłem tachometrem) i nie wiadomo jak dokładnie zachowują się pakiety.

Poniżej zamieściłem wykresy z loggera z 4 lotów - sesje 1-3 wykonane na krzywej 80-65-80 (będą filmy choć nic ciekawego)

(kliknięcie na obrazek otwiera duży 1900pix)

- sesja 1: Flightmaxy 2x6s 2650/40C po ok 40 cyklach

Obrazek

- sesja 2: Turnigy Nano 2x6s 2650/25-50C nówki (pierwszy lot)

Obrazek

- sesja 3: Turnigy 2x6s 2650/40C po ok 10 cyklach

Obrazek

Następna sesja #4 wykonana na podniesionej krzywej 90-85-90 (filmu nie ma kamera się zacięła jasny gwint !!! - a było ciekawie na końcu...). Pomiar tachometrem (dołek na wykresie to był spacer do auta) wykazał 2310 obr/min. I helik zrobił się naprawdę żwawy :P

Obrazek

Jak widać wszystkie loty trwały ok 5-6 minut i każdy po locie pokazywał ok 3.75-3.80V - żaden mniej, więc spokojnie można by jeszcze polatać łagodnie z 1-2 minuty. Pakiety były lekko ciepławe, żadnych spuchnięć i innych głupot. Silnik owszem dobrze ciepły ale nie parzący - termometr IR pokazywał 65 stopni na stopie i 55 na walcu. Regiel zimny.
Wszystkie sesje na łopatach TIG-Z-Wave.
Niestety nadal są drgania ogona i wydaje mi się że niestety głowica ma bicie... Będę jeszcze sprawdzał.
Po drugim locie lekko wyszła jedna guma szpindla z głowicy ale nie chciało mi się jej chować (zresztą nie bardzo miałem jak odkręcić okucie) - tak ok 3mm z obwodu).
Filmy podlinkuję jak je obrobię i wrzucę na YT - w sumie nic specjalnego ale jak ktoś chce zobaczyć moją walkę o utrzymanie się w powietrzu to będzie miał ubaw... ;) .

Generalne odczucia są takie: na krzywej 90-85-90 można sobie darować tryb governor - silnik "na słuch" nie zmienia obrotów prawie w ogóle mimo że praca kątami dają helikowi niezłe przyśpieszenia. Oczywiście gdyby był na 6s i silnik 4025 a nie ten kloc to byłby jeszcze żwawszy...

Pobór prądu na niższej krzywej gazu 20-25A (2020 o/min) z pikami do 60A a na podniesionej (2310) ok 30-40A z pikami do 90A.
Tak czy siak widać że helikowi wystarczy 2.5-3.0kW czyli silnik 4025. 4035 jest zdecydowanie przewymiarowany choć przyjemnie jest słuchać jak olewa kopniaki kątami....

------

Jeszcze dwie uwagi o regulatorze Castle Creations 85HV a raczej o Bobie Finlessie i jego filmie o ustawianiu tegoż regla (pierwszy z tej strony: http://www.helifreak.com/showthread.php?t=36194):

1: Bob mówi: "musimy nauczyć regulator zakresu gazu naszego nadajnika" po czym szuka skrajnych nastaw nadajnika rozpoznawanych przez regulator. Czyli uczy nadajnik a nie regulator. Pomijam tu że tak renomowana firma jak CC wypuszcza tak głupie urządzenie za tak duże pieniądze (niby jest kalibracja gazu ale tyko dla samolotów. Dlaczego dla Heli nie?)

2. Pokazując powyższą procedurę dla DX7, zmniejszył TRAVEL ADJ dla kanału gazu do 50% dla H i 50% dla L i powiedział że w ten sposób "zsunął" krańce zakresu gazu do środka ("very tiny gap"). To jest nieprawda ponieważ wartość procentowa zakresu TRAVEL ADJ dotyczy połowy zakresu ruchu drążka czyli dla standardowego -100 0 +100 zmniejszenie H i L do odpowiednio 50%/50% daje -50 - +50 a nie 0-0-0.

To tyle.
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
edek
Elita forum...
Posty: 582
Rejestracja: 25-02-2010
Podziękował: 20 razy
Podziękowano: 44 razy

Postautor: edek » 29 lip 2010, o 22:49

Ramotny pisze:Jak widać wszystkie loty trwały ok 5-6 minut i każdy po locie pokazywał ok 3.75-3.80V - żaden mniej, więc spokojnie można by jeszcze polatać łagodnie z 1-2 minuty.


Do ilu schodzisz z napieciem na pakietach? Ile w nie z powrotem wbijasz? Dla mnie juz 3.75 to krytyczna wartosc do ktorej dobijam bardzo rzadko - moze jestem przewrazliwiony...
exTeam Gaui
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3734
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 316 razy
Podziękowano: 295 razy

Postautor: Ramotny » 29 lip 2010, o 23:10

edek pisze:
Ramotny pisze:Jak widać wszystkie loty trwały ok 5-6 minut i każdy po locie pokazywał ok 3.75-3.80V - żaden mniej, więc spokojnie można by jeszcze polatać łagodnie z 1-2 minuty.


Do ilu schodzisz z napieciem na pakietach? Ile w nie z powrotem wbijasz? Dla mnie juz 3.75 to krytyczna wartosc do ktorej dobijam bardzo rzadko - moze jestem przewrazliwiony...


Przyznam że nie wpadło mi do głowy sprawdzić ile w nie znów weszło... :(. Dwa Nano i dwa FlightMaxy już nabite i sprawdzę jutro po locie. Zaraz będzie nabita para Turnigy std - jak widzę wejdzie ok 2150-2200 do każdego czyli ok.85% pojemności. Podczas lotu miałem timer na 4 minuty i przez ten czas pozwalałem sobie na ostrzejsze (w moim stylu) latanie a po wypiskaniu 4 minut kontunowałem aż do wyraźniejszego słabnięcia modelu. Potem szybkie zejście, wyłączenie i pomiar.

Wykresy loggera podają: FlightMax (#1) 1700 mAh, Turnigy Nano (#2) 1820 mAh, Turnigy std - 2050 (#3) i 2180 (#4, czyli tyle ile ładowarka pokazuje)
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
Max S
Domownik forum...
Posty: 282
Rejestracja: 30-06-2010
Podziękował: 3 razy
Podziękowano: 17 razy

Postautor: Max S » 30 lip 2010, o 09:06

Ramotny pisze:1: Bob mówi: "musimy nauczyć regulator zakresu gazu naszego nadajnika" po czym szuka skrajnych nastaw nadajnika rozpoznawanych przez regulator. Czyli uczy nadajnik a nie regulator. Pomijam tu że tak renomowana firma jak CC wypuszcza tak głupie urządzenie za tak duże pieniądze (niby jest kalibracja gazu ale tyko dla samolotów. Dlaczego dla Heli nie?)

2. Pokazując powyższą procedurę dla DX7, zmniejszył TRAVEL ADJ dla kanału gazu do 50% dla H i 50% dla L i powiedział że w ten sposób "zsunął" krańce zakresu gazu do środka ("very tiny gap"). To jest nieprawda ponieważ wartość procentowa zakresu TRAVEL ADJ dotyczy połowy zakresu ruchu drążka czyli dla standardowego -100 0 +100 zmniejszenie H i L do odpowiednio 50%/50% daje -50 - +50 a nie 0-0-0.

To tyle.


Na wstepie gratulacje za tak dobry opis tego nowego heli :thumb:
a teraz o cc regulatorze punkt 1
kazde radio ma inny zakres kanalu gazu nawet tej samej firmy czy nawet ten sam model, wiekszosc regulatorow zaklada ze -100 jest to najbardziej skrajny niski punkt gazu lub ze +100 jest to najbardziej wysoki skrajny punkt gazu co zreguly nie jest prawda przyklad na moim radiu futaba T10CHG najwyzszy skrajny punkt gazu jest 112% jezeli bym zostawil na 100% to uzywalbym tylko okolo 90% maximalnego mozliwego gazu a w governor mode jest to duza strata dlatego niekture firmy takie jak Castel Creation lub Scorpion przyklad (Scorpion Comander 55A regulator) musimy nauczyc regler jaki jest zakres gazu naszego nadajnika aby uzyc 100% mozliwego gazu, bardzo madre rozwiazanie bo przykladowo Align goveror mode w reglerze jest slaby bo miedzy innemi nie ma tej opcji. Co do stwierdzenia (niby jest kalibracja gazu ale tyko dla samolotów. Dlaczego dla Heli nie?) to nie rozumie o co tu chodzi.

Punkt 2
Bob w swoim video mowi ze "zsunal" krance zakresu gazu do srodka do 50% nie chodzi tu o wartosc gazu ze jest 0-0-0 tylko jezeli ta wartosc jest 50% lub mniej 40%, 30% etc. to wtedy regulator przy wlaczeniu nie zareaguje ze drazek wradiu jest przykladowo w najnizszym lub w najwyzszym polozeniu, w najnizszym polozeniu to regler narmalnie by sie wlaczyl wnajwyzszym wszedlby do mode programowania a tu chodzi aby nauczyc regler najbardziej skrajne punkty gazu. Innemi slowy redukujac TRAVEL ADJ ponizej 50% pozwala na nauczenie reglera tych skrajnych punktow gazu nie chodzi tu o wartosc tego gazu. jest to troche pokrecone ale daje zreguly lepsze rezultaty od niekturych innych regulatorow ze wzgledu na bardzo dokladne ustawienie zakresu gazu.
Zobacz film Boba czesc III tam on to wyjasnia na papieze jest to roche bardziej zrozumiale niz w czesci I kiedy to slownie wyjasnia CC reglery sa w sumie proste jezeli sie dokladnie rozumie wsposub jaki je sie ustawia/programuje ja mam 80HV i po dokladniejszym studjowaniu go pomoglem kilku kumplom u nas w klubie. w mojej opini reglery te sa calkiem nie zle jezeli zwrocimy uwaga ile one kosztuja.
Ponizej jest link do strony Castel Creation jest tam film drugi od gory o prawie tej samej tresci co Boba z tym ze wykonaniu CC team :D
http://www.castlecreations.com/support/ ... ideos.html
Maciek

TDR, T-Rex 800, 600-12s, 500
Flasher 500, CopterX 450, HK450, Kalt SB30
Futaba 12ZH, 10CH
elektromar
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 95
Rejestracja: 26-05-2010
Podziękowano: 3 razy
Kontaktowanie:

Postautor: elektromar » 30 lip 2010, o 09:28

edek pisze:Dla mnie juz 3.75 to krytyczna wartosc do ktorej dobijam bardzo rzadko - moze jestem przewrazliwiony...

Ja tam akusom nie odpuszczam latam do 3,20 :mrgreen: średnio .
Wtedy już cele w rhino się już mocno rozjeżdzają ,np teraz ładuję po wczorajszych lotach i jest zakres od 3,15 do 3,24V.
W 90 tce latam tak samo ,nawet mi sie parę razy trafilo 2,90V :geek: ,ale latam juz na 2ch pakietach 3ci sezon
i jest ok - pakiety rhino 4000 3X4S2P

pozdrawiam Marek
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3734
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 316 razy
Podziękowano: 295 razy

Postautor: Ramotny » 30 lip 2010, o 09:29

Max S pisze:a teraz o cc regulatorze punkt 1
kazde radio ma inny zakres kanalu gazu nawet tej samej firmy czy nawet ten sam model, wiekszosc regulatorow zaklada ze -100 jest to najbardziej skrajny niski punkt gazu lub ze +100 jest to najbardziej wysoki skrajny punkt gazu co zreguly nie jest prawda przyklad na moim radiu futaba T10CHG najwyzszy skrajny punkt gazu jest 112% jezeli bym zostawil na 100% to uzywalbym tylko okolo 90% maximalnego mozliwego gazu a w governor mode jest to duza strata dlatego niekture firmy takie jak Castel Creation lub Scorpion przyklad (Scorpion Comander 55A regulator) musimy nauczyc regler jaki jest zakres gazu naszego nadajnika aby uzyc 100% mozliwego gazu, bardzo madre rozwiazanie bo przykladowo Align goveror mode w reglerze jest slaby bo miedzy innemi nie ma tej opcji. Co do stwierdzenia (niby jest kalibracja gazu ale tyko dla samolotów. Dlaczego dla Heli nie?) to nie rozumie o co tu chodzi.

Mówiąc potocznie "przyczepiłem się" do sformułowań użytych przez Boba a nie samej zasady czy przyczyny tej "kalibracji" - chodzi mi o to że we wszystkich regulatorach z jakimi miałem do tej pory do czynienia to regulator dopasowywał się do zakresu sygnału nadajnika niezależnie od tego jaki ten sygnał jest. Bob użył sformułowania "nauczyć regulator" co w tym przypadku jest nadużyciem a nawet dezinformacją ponieważ to nadajnik dopasowujemy do regulatora czyli uczymy (ustawiamy) nadajnik do zakresu sygnałów akceptowanych przez regulator. Wskutek tej "kalibracji" w regulatorze nic się nie zmienia więc to nie on "się uczy" tylko nadajnik. Wiem z czego to wynika (sztywne progi sterowania - CC sobie ułatwiło życie) ale chodzi mi o to że tacy ludzie jak Bob powinni używać precyzyjnych sformułowań.

Max S pisze:Punkt 2
Bob w swoim video mowi ze "zsunal" krance zakresu gazu do srodka do 50% nie chodzi tu o wartosc gazu ze jest 0-0-0 tylko jezeli ta wartosc jest 50% lub mniej 40%, 30% etc. to wtedy regulator przy wlaczeniu nie zareaguje ze drazek wradiu jest przykladowo w najnizszym lub w najwyzszym polozeniu, w najnizszym polozeniu to regler narmalnie by sie wlaczyl wnajwyzszym wszedlby do mode programowania a tu chodzi aby nauczyc regler najbardziej skrajne punkty gazu. Innemi slowy redukujac TRAVEL ADJ ponizej 50% pozwala na nauczenie reglera tych skrajnych punktow gazu nie chodzi tu o wartosc tego gazu. jest to troche pokrecone ale daje zreguly lepsze rezultaty od niektórych innych regulatorow ze wzgledu na bardzo dokladne ustawienie zakresu gazu.
Zobacz film Boba czesc III tam on to wyjasnia na papieze jest to roche bardziej zrozumiale niz w czesci I kiedy to slownie wyjasnia CC reglery sa w sumie proste jezeli sie dokladnie rozumie wsposub jaki je sie ustawia/programuje ja mam 80HV i po dokladniejszym studjowaniu go pomoglem kilku kumplom u nas w klubie. w mojej opini reglery te sa calkiem nie zle jezeli zwrocimy uwaga ile one kosztuja.
Ponizej jest link do strony Castel Creation jest tam film drugi od gory o prawie tej samej tresci co Boba z tym ze wykonaniu CC team :D
http://www.castlecreations.com/support/ ... ideos.html

Ależ ja ten film widziałem - i jak dokładnie posłuchasz tego co mówi CC to zauważysz że powiedzieli to co napisałem wcześniej - musimy nauczyć nadajnik tego co rozpoznaje regiel. Nie odwrotnie jak mówi Bob.
A co do 50%, 40% czy 30% - znów "się czepiam" bo z tekstu Boba wynika że ustawienie TA na 50% dla górnego zakresu i 50% dla dolnego "zsunęło" oba skrajne położenia sygnału gazu do środka (na 50%) co jest nieprawdą - zsunęło je do połowy każdej połówki zakresu który normalnie wygląda L=0-50%, H=50%-100% a po ustawieniu 50%/50% wygląda 25-50-75.
Znów nie chodzi o zasadę (tzn dlaczego tak robi/robią) tylko o precyzję sformułowań.

Powtarzam - wiem i rozumiem dlaczego tak zrobiło CC (umożliwia bardzo precyzyjne sterowanie pracą regulatora) ale "czepiam się" słów użytych przez Boba a nie rozwiązania CC (choć tu można dyskutować czy jednak nie można było tego zrobić inaczej - tj kalibrować regulator według nadajnika a nie odwrotnie).

PS: zwróć uwagę oglądając filmy Boba czy CC ile razy mógłbyś zadać pytanie "dlaczego?". Np. "Dlaczego do wykrytego zakresu dodać dwa ticki a nie pięć?" albo "Dlaczego ustawić 50%/50% a nie 60%/60%?" Oni mówią że coś robią ale nie mówią dlaczego a nie rozumiejąc dlaczego tak robią poruszamy się po omacku "wierząc na słowo" a jak coś idzie źle to zasypujemy ich (albo fora) pytaniami.
Podam Ci przykład z innej beczki: wszędzie na forach wszyscy radzą ustawiać głowicę (reguła prostopadło-równoległa zwana też regułą 90) dla 50% gazu w idlu. Dlaczego? Czy to ma znaczenie? (nie odpowiadaj - ja wiem ;) ).
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...

Wróć do „Pozostałe marki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość