Blade 400 i TRex 450 po konwersji na FBL

Jeżeli czegoś nie ma na liście powyżej, szukaj w tym dziale.
Awatar użytkownika
bjacek
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 79
Rejestracja: 23-08-2023
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 4 razy
Podziękowano: 8 razy
Kontaktowanie:

Postautor: bjacek » 2 lis 2023, o 18:49

Troszkę spamowałem Was prośbami o różne części, więc chciałem pokazać, że udzielona mi tu pomoc nie poszła na marne.
Moja przygoda z helikopterami zaczęła się od Blade 400 zwanego "bladym". Rozbiłem go ze 3 razy latając z prętami. Teraz już wiem, jakie błędy popełnia początkujący. Chyba najgorszym jest tchórzliwe "pełzanie" nad ziemią. Tak czy inaczej, nie ma części do FB, więc postanowiłem spróbować konwersji na FBL.
Widziałem w necie przykłady konwersji FB na FBL, ale zaczynając nie bardzo wiedziałem, jak się za to zabrać. Zacząłem od zakupu głowicy, aby później dowiedzieć się, że do tego wszystkiego jest potrzebna tarcza sterująca i co najgorsze - kontroler FBL. Niestety, ceny sprzętu typu Brain czy Spirit nie zachęcają osoby, która zaczyna ze słodką nieświadomością kosztów. Człowiek myśli sobie, że "jasne, te duże to na pewno są drogie, ale maluchy pewnie nie". Niestety, często okazuje się, że i w dużych, i w małych pracuje ten sam kontroler FBL. A więc w małym "mechanika" kosztuje mniej, zasilanie i elektronika też, ale na kontroler trzeba trochę wydać. Poza tym - co wybrać? Co człowiek, to opinia.
Jako pierwszego postanowiłem zbudować Bladego. Zaczęło się od głowicy, ale były i inne koszty. Blady ma raczej kiepskie serwa analogowe z plastykowymi przekładniami o maleńkich ząbkach. Drobny dzwon kończy się wymianą zębatek w serwie. Zestawy zębatek do przekładni są dostępne i na szczęście są tanie, ale zabawa z ich wymianą nie jest fajna. A dodatkowo, oryginalne serwa mają mały moment, są wolne i - jak pisałem - psują się przy byle puknięciu. Długo szukałem jakichś odpowiednich (aby nie tylko pasowały parametrami, ale również w otwory pod serwa, ponieważ rama Bladego jest bardzo sztywna). Dalej poszło już łatwiej (i taniej). Popychacze pasowały oryginalne, wykorzystałem starą tarczę sterującą i udało mi się niedrogo kupić używanego Spirit Pro. Włożyłem 6-kanałowy odbiornik z wyjściami PWM, połączyłem ze Spiritem, coś poustawiałem w Spirit i coś zaczęło działać.
Później (również przez to forum) przy okazji zakupu głowicy kupiłem starego TRex 450, chyba w wersji sport. Do niego również kupiłem serwa, używanego FBL (KBAR) i poskładałem wszystko do kupy. Czytając Wasze wpisy i oglądając filmy na YT, a także korzystając z podpowiedzi na forum, zaprogramowałem KBAR'a.
Chwilę to trwało, zanim doszedłem do wniosku, że i KBAR, i Spirit są poprawnie ustawione i nic więcej już tu nie wymyślę. Mały helikopter ma tę zaletę, że można zaryzykować i chwycić go mocno gdzieś za spód, nieco rozkręcić śmigło i trzymając go w ręce sprawdzić, czy reaguje prawidłowo na drągi w aparaturze i przechyły.
Krótko ;) Oba helikoptery latają. I to od pierwszego strzału! Blady ma słaby silnik, ale Spirit działa kapitalnie i świetnie się nim lata. Jeśli go nie skasuję, to z czasem i ze wzrostem moich umiejętności doczeka się jakiegoś "tuningu" w postaci silnika, przekładni i regulatora. No i może pakietów 4S. Na razie latam zawisy tyłem, bokiem, przodem, po prostej na boki i do przodu/tyłu, i prawie kółka, i koślawe ósemki. Oryginalna konfiguracja wystarczy do takich ćwiczeń. Lata też i przerobiony TRex. Tu miałem więcej problemów z KBAR'em, ale ostatecznie jest dobrze. Ma mocniejszy silnik od Bladego, ale i tak póki co - kółka i zawisy. Też lata na Spektrum, ale tu już na odbiornik z wyjściem szeregowym tzw. satelitka. Kusi mnie, żeby latać coś więcej zwłaszcza gdy patrzę, jak potrafią latać koledzy na lotnisku, ale wąż w kieszeni syczy, że skończy się to wydatkami i poszukiwaniem i tak trudno dostępnych części, a z doświadczenia wiem, że śpieszyć to się trzeba przy łapaniu pcheł.
Dwa dni temu skończyłem reanimację starego Belt CPX i ten też czeka na pierwsze kółka i zawisy. Kupiłem go prawie gotowego, ale z "walizką" części, wśród których była nowa rama i masa innych rzeczy. No więc przełożyłem z ramy do ramy, posprawdzałem, coś już tam się nauczyłem latając dwoma poprzednimi helikopterami, więc ustawiłem też KBAR pod swoją rękę, Spektruma i satelitkę. Tu jest lepszy model KBAR'a z governorem, ale na razie go wyłączyłem ze względu na brak odpowiedniego regulatora. Ale skoro tylko kupię lub zmodyfikuję jakiś odpowiedni regulator, to wrócę do governora i nauki jego poprawnego ustawiania.
Najgorsze jest jednak to, że coraz trudniej o części do moich maluchów, więc pewnie jeszcze nie raz poproszę o pomoc. A latając i ucząc się zawsze coś się popsuje, nie ma mocnych.
Jak nabiorę jeszcze trochę wiary w umiejętności, to wreszcie wyciągnę na lotnisko ALZRC380. Szkoda by go było popsuć tak od razu. Mam co prawda całe pudło części do niego, ale nie chcę tracić czasu i psuć sprzęt bez uzasadnienia.
Dziękuję wszystkim za pomoc, wartościowe podpowiedzi i podrzucanie części! Fajnie być częścią takiej ekipy :)

IMG20231029131215.jpg

Blade 400 po lotach na lotnisku


IMG20231023163552.jpg

TRex 450 w odsłonie 1


IMG20231101113620.jpg

TRex 450 po zmianie kabinki i po lotach


IMG20231102182218.jpg

Belt CPX czekający na oblot
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 2 lis 2023, o 19:58 przez bjacek, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
redb
Elita forum...
Posty: 820
Rejestracja: 24-08-2010
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 16 razy
Podziękowano: 60 razy

Postautor: redb » 2 lis 2023, o 19:55

Świetnie Ci idzie. Fajnie zobaczyć taki zapał. Tak trzymaj :thumb:
‐------------------‐----------
Hurricane 425 | Belt CP vel. trup | Dron homemade | XL 380 | XL 700
Taranis X9 lite S
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 825
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 140 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: kudzu » 2 lis 2023, o 21:58

Ale czekaj… Czyli Belta masz bez pręta? Eeeeee, to się nie liczy ;)
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
bjacek
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 79
Rejestracja: 23-08-2023
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 4 razy
Podziękowano: 8 razy
Kontaktowanie:

Postautor: bjacek » 2 lis 2023, o 22:41

kudzu pisze:Ale czekaj… Czyli Belta masz bez pręta? Eeeeee, to się nie liczy ;)

Ale jak coś, to no problem. Mam łopaty, żyroskopy i 2 kompletne głowice z łopatkami + 1 od Blade 400. A patrząc na zawartość skrzyneczki, to dałbym radę złożyć jeszcze jednego Belta. Do powyższego też dorabiałem niektóre części na drukarce, więc to jedynie kwestia czasu i zacięcia. Jak dorwę silnik, to może pójdę w retrospekcję? Tylko, niestety, jak pisałeś. Dzwon takim czymś to problem, bo części brak. O ile niektóre można dorobić, o tyle do niektórych jest potrzebna fabryka.
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 825
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 140 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: kudzu » 2 lis 2023, o 23:20

Żarcik, żarcik.
@mwx chyba też ma belta fbl. Chociaż podobno „to córki” ;)
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 3 lis 2023, o 01:33

kudzu pisze:Żarcik, żarcik.
@mwx chyba też ma belta fbl. Chociaż podobno „to córki” ;)


Jacek wszedł w posiadanie mojego Frankenbelta.

Moim bardzo subiektywnym zdaniem najlepiej latająca 450tka, ze względu na:
1. Niską masę (węgiel+metal nie mają podejścia do plastiku w tej kategorii)
2. Absolutnie sztywną głowice Gaui/Mikado
3. Najwyższy z możliwych środek ciężkości (silnik i akumulator powyżej zębatki głównej)

Ten model z serwami HS65HB waży 750g do lotu (z baterią 2150mAh 3S), nie zmuszony do rezygnacji z kabinki, podwozia czy innych bajerów dla osiągnięcia tej masy.

Może są podobnie lekkie i sztywne 450tki, ale ja takiej drugiej nie spotkałem :dk:

W ogóle mam teorię że 450tki wyginęły głównie przez to że się roztyły. Ciężkie metalowe serwa, napędy i akusy 6S - przez to powstały klocki grubo powyżej kilograma, a to na łopatach 325mm już nie mogło dobrze latać.

Jacku - nie przywracaj go do "oryginału". Nie ma za czym tęsknić, serio :) Ja wpakowałem w niego sporo roboty żeby latał na prawdę fajnie taki jak jest.
Belt w oryginale to była kaszana, szkoda Twojego czasu na takie podróże w przeszłość.
Powinieneś też zostawić pakiet przed silnikiem - wtedy CG jest idealny, a na dodatek wyżej niż w jakiejkolwiek innej konstrukcji.
Awatar użytkownika
bjacek
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 79
Rejestracja: 23-08-2023
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 4 razy
Podziękowano: 8 razy
Kontaktowanie:

Postautor: bjacek » 6 lis 2023, o 15:14

W ten weekend poleciałem Beltem i ALZRC. Trochę bałem się o ten drugi, ale nie dał mi czasu do odczuwania strachu i namysłu. Regulator ma zaprogramowaną 15-sekundową rampę do rozpędzenia śmigła i gdy przesunie się drążek gazu poza połowę, to śmigło się rozpędza i nawet nie wiesz kiedy, i jesteś w powietrzu. No i albo sobie poradzisz z modelem, albo kraksa.
Kraksy nie było, poradziłem sobie. Tylko później bardziej pilnowałem pozycji drążka, aby mieć start pod kontrolą.
Ten mały Belt to istny "szatan" :D Z kolei ALZRC to już jakby inna klasa sprzętu. Oba spisują się świetnie.
Dorobiłem też governor do "Bladego". W tygodniu jestem nieco uziemiony robotą, ale już nie mogę doczekać się okienka zajęciowo - rodzinnego i wyjazdu na jakieś poletko do polatania. W tę niedzielę pogoda była łaskawa - zaliczyłem przynajmniej ze 3 godziny lotu.

IMG20231105133850.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 825
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 140 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: kudzu » 6 lis 2023, o 17:29

A czy ten x360 nie jest też czasem od Maćka? Barwy jakieś takie znajome…;)
Podobają mi się takie liliowe/fioletowe/różowe umaszczenia. Sprawiają wrażenie dobrze widocznych i są niepospolite.
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2201
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 281 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 6 lis 2023, o 18:44

bjacek pisze:W ten weekend poleciałem Beltem i ALZRC. Trochę bałem się o ten drugi, ale nie dał mi czasu do odczuwania strachu i namysłu. Regulator ma zaprogramowaną 15-sekundową rampę do rozpędzenia śmigła i gdy przesunie się drążek gazu poza połowę, to śmigło się rozpędza i nawet nie wiesz kiedy, i jesteś w powietrzu. No i albo sobie poradzisz z modelem, albo kraksa.
Kraksy nie było, poradziłem sobie. Tylko później bardziej pilnowałem pozycji drążka, aby mieć start pod kontrolą.

ustaw sobie tryb idle (stale obroty) to nie bedziesz tak walczyl :)
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 825
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 140 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: kudzu » 6 lis 2023, o 20:53

Carson pisze:ustaw sobie tryb idle (stale obroty) to nie bedziesz tak walczyl :)

Tu chyba chodzi o to, że od połowy gazu to governor przejmuje pałeczkę i wtedy już samo leci;)
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
bjacek
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 79
Rejestracja: 23-08-2023
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 4 razy
Podziękowano: 8 razy
Kontaktowanie:

Postautor: bjacek » 6 lis 2023, o 22:59

kudzu pisze:A czy ten x360 nie jest też czasem od Maćka? Barwy jakieś takie znajome…;)
Podobają mi się takie liliowe/fioletowe/różowe umaszczenia. Sprawiają wrażenie dobrze widocznych i są niepospolite.

Był przez dłuższy czas wystawiony na TYM forum :D. Kupiłem od Bartka. Helikopter przerobiony z 360 na 380 + pudło części zamiennych. Świetnie wykonany, na dobrych podzespołach. Jestem bardzo zadowolony z zakupu.

kudzu pisze:
Carson pisze:ustaw sobie tryb idle (stale obroty) to nie bedziesz tak walczyl :)

Tu chyba chodzi o to, że od połowy gazu to governor przejmuje pałeczkę i wtedy już samo leci;)

Tak, teraz już wiem. W trybie podstawowym używanym przeze mnie przy starcie miałem liniową krzywą gazu i to był błąd. Trzeba szybko do góry i utrzymać stały poziom, żeby governor przejął pałeczkę. Inaczej to trochę mija się z celem (i governorem). Już zmienione, ustawione, może jutro/pojutrze uda się polatać i dopieścić ustawienie.
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 8 lis 2023, o 16:42

Zauważyłem właśnie że montujesz na belkach poziome "płetwy". Ich funkcja jest czysto ozdobna ale w przypadku zahaczenia łopatą o belkę powodują sporo większe zniszczenia nich jakby ich nie było.
Zdecydowanie lepiej jest je usunąć - można wtedy oszczędzić sobie kosztów przy glebie albo nawet wyjść bez szwanku z jakiegoś lekkiego boomstrike'a w locie.
Awatar użytkownika
Wiktor
Elita forum...
Posty: 953
Rejestracja: 02-05-2010
Lokalizacja: Wadowice
Podziękował: 130 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: Wiktor » 11 lis 2023, o 19:40

kudzu pisze:
Carson pisze:ustaw sobie tryb idle (stale obroty) to nie bedziesz tak walczyl :)

Tu chyba chodzi o to, że od połowy gazu to governor przejmuje pałeczkę i wtedy już samo leci;)

No wlasnie. Chyba gov a krzywa od 0 do 100
Awatar użytkownika
bjacek
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 79
Rejestracja: 23-08-2023
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 4 razy
Podziękowano: 8 razy
Kontaktowanie:

Postautor: bjacek » 13 lis 2023, o 14:44

Jestem pod wrażeniem działania governora. Ja wiem, że to taki trochę zachwyt początkującego, ale nic tak nie cieszy, jak modyfikacja, która się udaje. Prawda?
Mój Blady jest wyposażony w Spirit Pro, a ten ma funkcję governor. Po ustawieniu parametrów Spirit oczekuje na dane z czujnika obrotów, przelicza je i reguluje pracę ESC zgodnie z zadanymi parametrami. Mam w Bladym stary oryginalny ESC od Flite, więc dodałem więc płytkę konwertera do pomiaru obrotów silnika i doprowadziłem z niej sygnał do Spirita. Sprawdziłem, że impulsy docierają i są poprawnie zliczane/wskazywane (Spirit ma w sofcie taką funkcję testową).
W aparaturze w trybie podstawowym ustawiłem płaską krzywą gazu od położenia drąga 25% i zdefiniowałem jeszcze dwa tryby lotu, ale te już z całkiem płaskimi krzywymi od 0%.
Różnica pomiędzy "lataniem na krzywych" a z użyciem funkcji governor mnie zaskoczyła. Obroty są stałe, a dzięki temu helikopter robi się bardzo stabilny. Nawet taki nieduży, jak Blade 400. Nie będę też odkrywczy, jeśli powiem, że stałe i stosunkowo wysokie obroty wirnika działają jak żyroskop mechaniczny stabilizując Bladego w poziomie. W zasadzie można ustawić kąt łopat do zawisu i puścić aparaturę, a maszyna pozostaje na zadanej wysokości. "Wisi" na niej stabilnie pod warunkiem, że nie pojawi się jakiś prąd powietrza. To było nieosiągalne przy lataniu na krzywych.
Dodatkowo przekonałem się, że 3-celowe baterie spokojnie nadające się do zasilania motoszybowca i helikoptera bez governora po włączeniu tejże funkcji mogę sobie włożyć w śmietnik. To znaczy, zostawię je do rzeczonego motoszybowca, ale do helikopterów się nie nadają. Zbyt mała wydajność prądowa powoduje, że helikopterem trzęsie, zwłaszcza od ogona.
Wiem, odkrywam Amerykę. Pewnie dla większości z Was jest oczywiste. Nie zmienia to jednak faktu, że te nowe odkrycia mnie napędzają i ekscytują :D
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 13 lis 2023, o 15:02

Dlatego nikt na tym forum nie pamięta już jak latało się na krzywych ;)

Tak na prawdę bez stabilnych obrotów nie ustawisz nawet dobrze FBLa, więc sprawnie działający governor to bardzo korzystna sprawa :thumb:
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2201
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 281 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 13 lis 2023, o 15:21

bjacek pisze:Zbyt mała wydajność prądowa powoduje, że helikopterem trzęsie, zwłaszcza od ogona.


Jestes pewny, ze to wina skapcialych pakietow 3s? Mozliwe, ze cos powoduje wibracje przy nowo ustawionych obrotach - na ktorych wczesniej nie latales
Awatar użytkownika
bjacek
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 79
Rejestracja: 23-08-2023
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 4 razy
Podziękowano: 8 razy
Kontaktowanie:

Postautor: bjacek » 13 lis 2023, o 16:47

Carson pisze:Jestes pewny, ze to wina skapcialych pakietow 3s? Mozliwe, ze cos powoduje wibracje przy nowo ustawionych obrotach - na ktorych wczesniej nie latales

Raczej tak, bo na "bardziej wydajnych" prądowo problem nie występuje. W tę niedzielę miałem 12 pakietów - 8 "wydajnych" i 4 "niewydajne", więc miałem też porównanie.
Nie będę robił antyreklamy producentowi, bo - jak wspomniałem - kupiłem raczej kiepskie jakościowo, tanie pakiety do motoszybowca i używałem ich w helikopterze ;)
Awatar użytkownika
redb
Elita forum...
Posty: 820
Rejestracja: 24-08-2010
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 16 razy
Podziękowano: 60 razy

Postautor: redb » 13 lis 2023, o 17:36

Jeśli to wina pakietów bo im spada napięcie pod obciążeniem to obstawiałbym, że razem ze spadkiem napiecia lecą też w dół obroty poniżej wartości jaką ma ustawiony gov w spiricie. Na tych obrotach pewnie jest telepawka. Moje spirity polazują tylko loga z ostatniego lotu, Ty masz pro to może pokazuje więcej. Możesz też sprawdzić czy i ile razy występuje "gov engaged" czy jakoś tak, na tych skapciałych.
Ja osobiście nie lubię nak$#@+&$ wirnikiem, więc liczę sobie jakie będę miał obroty przy napięciu, na którym kończę latać (3.8V na celę) i takie ustawiam w spiricie jako max. Nie latam i tak na krzywej 100% wiec nawet jak trochę przecholuję z czasem albo trafi sie lekko gorszy pakiet to obroty zawsze są takie same przez cały lot.
‐------------------‐----------
Hurricane 425 | Belt CP vel. trup | Dron homemade | XL 380 | XL 700
Taranis X9 lite S

Wróć do „Pozostałe marki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości