Hejka.
Gdzieś ktoś się chwalił, że w 360/380 nie wyważa łopatek ogonowych tylko cały wirnik. Chciałbym zapytać jak to zrobić. Mam pewne przemyślenia ale jakby ktoś mógł opisać albo wrzucić zdjęcie jak to robi.
Z góry dzięki
redb pisze:Hejka.
Gdzieś ktoś się chwalił, że w 360/380 nie wyważa łopatek ogonowych tylko cały wirnik. Chciałbym zapytać jak to zrobić. Mam pewne przemyślenia ale jakby ktoś mógł opisać albo wrzucić zdjęcie jak to robi.
Z góry dzięki
kudzu pisze:Ja robiłem coś takiego w XL380. Po prostu zdjąłem z wału cały hub, nasunąłem na inny wałek do połowy i postawiłem między szklanki pilnując, żeby nie trafić na wgłębienie pod robaczka. Kilka razy bujnąłem, żeby mieć pewność, iż wraca do poziomu. Operację wykonałem po uprzednim rozkręceniu ogona na max, żeby łopatki się dobrze ułożyły.
Innego pomysłu nie miałem.
Adam12 pisze:Ja to robię tak, że łopatki mocno skręcam i całość (hub z okuciami i łopatkami + ósemki + rolka) nawlekam na pręt stalowy 0,5mm. Końce pręta podparte na szklankach. Może mało dokładne, ale daje pogląd. Pręt najcieńszy jak się da żeby oporów tarcia nie było.
redb pisze:Mój ma wklejony klej na gorąco żeby się nie obracał (poprzedni właściciel tak zrobił i chyba nawet na forum jest napisane żeby tak robić bo się opory ślizgania zmieniają jak on się kręci)
aikus pisze:...resztą dokładnie tak wyważam duże łopaty: zakładam na wyważarce jedną odwrotnie...
kudzu pisze:A macie może pomysł skąd to rozwiązanie xl380? To koło z rowkiem bardzo dobitnie sugeruje, że powinno się obracać, co nie ma sensu. Chyba też to jakoś zaglucę, żeby uniemożliwić wycieranie rowka i zwiększanie luzu.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości