Ma ktoś pomysł co mogło być przyczyną zmasakrowania paska w HK250? Pasek jest rozciągnięty i zdeformowany jak na zdjęciu. Stało się to w locie. Najpierw usłyszałem dziwny dźwięk piszczenia-szorowania, na ułamek sekundy uciekł ogon ale udało się wylądować bez strat. W mechanice nie widzę nic podejrzanego.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to zbyt luźny pasek owinął się wokół zębatki napędu ogona?