Loctite slizgacz ogona

Porady, kruczki i sztuczki, setupy, wskazówki... warto korzystać.
Awatar użytkownika
sl8er
Stały bywalec...
Posty: 195
Rejestracja: 20-05-2018
Lokalizacja: Drezno
Podziękowano: 5 razy

Postautor: sl8er » 14 paź 2020, o 10:48

Jakiego uzywacie loctite do zabezpeieczenia tulejki slizgacza ogona w miejscu wkrecenia w ramiona, w instrukcji t rex 600/700 jest wyraznie odradzane uzywanie loctite mocniejszego jak 243, bo sie pozniej nie odkreci. Ja w t rex 600 zrobilem wszystko poprawnie i niebieski loctite trzyma slabo, pewnie ma na to wplyw ze tulejka jest pomalowana. W locie ta tueljka wkrecila sie dalej w ramie blokujac lozyska na slizgaczu, to spowodowalo ze kulka wylamala ramie i kreta. W instrukcji od KDE , upgrade ogona t rex 550-600 znowu cala mechanika ogona jest zabezpieczona mocnym zielonym loctite, a tulejka jest wkrecona na czerwony (permanentny). Co ciekawe w przypadku t rexa 450 nie bylo to zabezpeiczone a nic sie nie stalo.
T rex/Gartt 700 - spirit pro
T rex 600 6s - spirit pro
Goblin/Devil 380 - spirit pro
Tarot 450 - spirit
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 14 paź 2020, o 12:50

Nigdy nie miałem problemu z rozkręcającą się tulejką ślizgacza w żadnym helikopterze, zawsze używałem wyłącznie zwykłego niebieskiego loctita - nie wiem jaki to jest ale chyba własnie 243.
Bardzo ważne, żeby Loctite dobrze zadziałał, jest ODTŁUSZCZENIE.
I w tym wypadku, ponieważ wkręcona jest mosiężna tulejka w stalowy .... stalowe.. coś - loctite ma szansę zadziałać wyjątkowo wzorcowo dobrze.
Problem który ja miałem był taki, że odrobinka loctite dostała mi się do środka tulejki i ciężko mi to było wyczyścić a nie chciała się ładnie przesuwać lekko po wałku...
Jeszcze inna sprawa, że .. nie wiem ile razy (może ze trzy) w ogóle to rozbierałem. Jak składam to przeważnie raz skręcone zostaje do śmierci całego zespołu ślizgacza...
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 14 paź 2020, o 20:21

Nigdy się nad tym nie spuszczałem za bardzo - tam jest bardzo drobnozwojny gwincik, więc minimalna ilość kleju powinna trzymać mocno.

Może masz coś nie tak z łożyskami w ślizgaczu - stawiają opór i pojawiają się jakieś duże momenty.
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2201
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 281 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 15 paź 2020, o 07:49

Ja dawalem w logo 480 i x360 odrobine CA - ale naprawde odrobine
Ostatnio zmieniony 15 paź 2020, o 08:48 przez Carson, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 15 paź 2020, o 08:45

Ja się CA do gwintów boję, zwłaszcza do takich - złapie za wcześnie i chuja z tym zrobie, a potem puści w najmniej odpowiednim momencie.
Co innego do śrub wkręcanych w plastik i zerwanych w nim (w tym plastiku) gwintów - tam CA potrafi dać drugie, trzecie, czwarte i kolejne życie ;D
Awatar użytkownika
sl8er
Stały bywalec...
Posty: 195
Rejestracja: 20-05-2018
Lokalizacja: Drezno
Podziękowano: 5 razy

Postautor: sl8er » 18 paź 2020, o 21:47

nie wiem z czego zrobiony jest ten slizgacz, ale loctite w ogole sie go nie ima, wyczyszcilem wszytsko acetonem, dalem sporo mocnego zielonego loctite i po 2 dniach nic, loctite jeszcze plynny.
T rex/Gartt 700 - spirit pro
T rex 600 6s - spirit pro
Goblin/Devil 380 - spirit pro
Tarot 450 - spirit
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 18 paź 2020, o 22:34

Stary klej masz, albo jakiś słaby.
Awatar użytkownika
sl8er
Stały bywalec...
Posty: 195
Rejestracja: 20-05-2018
Lokalizacja: Drezno
Podziękowano: 5 razy

Postautor: sl8er » 18 paź 2020, o 22:56

klej jest mocny. kleilem kilka innych rzeczy i bez pogrzania nie ma co podchodzic.
T rex/Gartt 700 - spirit pro
T rex 600 6s - spirit pro
Goblin/Devil 380 - spirit pro
Tarot 450 - spirit
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 19 paź 2020, o 08:58

To brzmi jak temat dla egzorcysty.

No to może spróbuj na gęsty CA?
Awatar użytkownika
sl8er
Stały bywalec...
Posty: 195
Rejestracja: 20-05-2018
Lokalizacja: Drezno
Podziękowano: 5 razy

Postautor: sl8er » 19 paź 2020, o 16:39

no chyba egzorcysta pozostaje, bo o ile slizgacz jest pomalowany i loctite nie ma ekspozycji na metal to znowu ramiona sa metalowe i powinno zlapac. Stary loctite trzymal co nieco bo po latach pewnie wysechl :) chcialem zrobic na ,,pewniaka,, i rozbilem helika. Wkrece na CX80, jak sie lozyska skoncza to wtedy bede sie martwil. Czesc Algina nie mozna nigdzie dostac i trzeba uwazac bo sa rozne wersje. Zastanawiam sie nad logo 550se, niby stare rozwiazania ale czesci sa od reki i nie ma 20 wersji jednego:)
T rex/Gartt 700 - spirit pro
T rex 600 6s - spirit pro
Goblin/Devil 380 - spirit pro
Tarot 450 - spirit

Wróć do „Warsztat”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości