Brakujący element KDS-1024-72

Porady, kruczki i sztuczki, setupy, wskazówki... warto korzystać.
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 812
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 138 razy
Podziękowano: 65 razy

Postautor: kudzu » 28 lis 2020, o 10:02

Cześć,
w głowicy KDS-1211 SV brakuje mi elementu, który najprawdopodobniej jest częścią zestawu KDS-1024-72 (washout control arm? radius arm? ... ?).
Znacie może jakieś krajowe źródło takich części czy trzeba sprowadzać?
Mógłbym to też wydrukować, ale mam wątpliwości czy wytrzymałość będzie wystarczająca. Co myślicie?
IMG_3466.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
tmgofer
Domownik forum...
Posty: 303
Rejestracja: 01-10-2014
Lokalizacja: Warszawa/Tarnów/Kraków
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 24 razy

Postautor: tmgofer » 28 lis 2020, o 10:39

Mogę grzebnąc na strychu, może coś takiego mam.
Pozdrawiam,
Mateusz
(MSH Protos Mini, Sab Goblin 700 Competition)
Awatar użytkownika
tmgofer
Domownik forum...
Posty: 303
Rejestracja: 01-10-2014
Lokalizacja: Warszawa/Tarnów/Kraków
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 24 razy

Postautor: tmgofer » 28 lis 2020, o 10:52

Niestety, z głowicy ostała sie tylko ramka flybar’a
Pozdrawiam,
Mateusz
(MSH Protos Mini, Sab Goblin 700 Competition)
Awatar użytkownika
Artu
Fochmen
Posty: 3469
Rejestracja: 09-01-2011
Lokalizacja: 52°38'25''N, 20°56'31''E
Podziękował: 163 razy
Podziękowano: 414 razy

Postautor: Artu » 28 lis 2020, o 11:41

Pozdrawiam, Artur
"...rzeczy niemożliwe do zrobienia robią ci, którzy o tym nie wiedzą"
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 812
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 138 razy
Podziękowano: 65 razy

Postautor: kudzu » 28 lis 2020, o 14:22

tmgofer pisze:Niestety, z głowicy ostała sie tylko ramka flybar’a

Dzięki za chęci.

Artu pisze:https://rcpitstop.pl/pl/p/Miksery-wirnika-glownego-KDS-450QS-1024-72-QS/4945

Dzięki, tylko teraz pytanie czy na pewno pasuje. Bo moja głowica jest aluminiowa (chyba SV w oznaczeniu ??); wydaje mi się, że tutaj znalazłem te moje:
https://www.shopzinnig.nl/index.php?ite ... 40&lang=nl
i na oko mają trochę inne wymiary.
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
gumi
Elita forum...
Posty: 837
Rejestracja: 23-07-2015
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 34 razy
Podziękowano: 33 razy

Postautor: gumi » 29 lis 2020, o 10:30

Spróbuj podmienić całą głowicę na T-rexową, części znacznie łatwiej dostępne.
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 812
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 138 razy
Podziękowano: 65 razy

Postautor: kudzu » 6 gru 2020, o 00:17

gumi pisze:Spróbuj podmienić całą głowicę na T-rexową

Próbuję poskładać Belta CPX, więc sam rozumiesz - następne, co wymienię, to wszystko.
Głowicę KDSa kupiłem, bo wydawała mi się fajna, z wyjątkiem wspomnianego elementu, który płynie już do mnie z Azji. Takie błądzenie we mgle początkującego.
Ale awaryjnie do druku też się przygotowałem
https://cad.onshape.com/documents/902f8 ... e4222198d0
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 6 gru 2020, o 01:06

Czego Ci brakuje do CPXa? Mam tego worek
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 812
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 138 razy
Podziękowano: 65 razy

Postautor: kudzu » 11 gru 2020, o 22:51

Ale się uśmiałem :vhappy: Chińczyk nie zawiódł - brakujące elementy dotarły. Poskładałem głowicę, przymierzyłem:

IMG_3527.jpg


I wtedy okazało się, że tarcza KDS nie pasuje do CPX:

IMG_3530.jpg


Trudno. Może się jeszcze przyda.

mwx pisze:Czego Ci brakuje do CPXa? Mam tego worek


A do CPXa brakuje mi w tej chwili części od uprade'owej głowicy - tego pierścienia z robaczkiem i prowadnicami dla miksera. Wiem, że najprościej byłoby wymienić całą głowicę (stąd KDS), ale na razie nie mam ciśnienia, więc tak sobie dłubię.

IMG_3531.jpg

IMG_3532.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 812
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 138 razy
Podziękowano: 65 razy

Postautor: kudzu » 12 gru 2020, o 14:35

Ok, doczytałem. Lepiej późno, niż wcale :D Nie wiedziałem, że są dwa rodzaje tarcz 120 stopni:

Zrzut ekranu (107).png

http://www.rosaurophotography.com/html/ ... ne_07.html, dostęp 12.12.2020 r.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 13 gru 2020, o 22:30

Akurat nigdy nie miałem upgradowej głowicy w Belcie, bo praktycznie od początku latał na różnych mniej lub bardziej DiY FBLach.
Także z tymi różowościami nie pomogę.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 14 gru 2020, o 18:05

kudzu pisze:Ok, doczytałem. Lepiej późno, niż wcale :D Nie wiedziałem, że są dwa rodzaje tarcz 120 stopni:



Są, są, ale to jest do obejścia tylko trochę precyzyjnej dłubaniny: Wiertełko, gwintowniczek i jazda - tak naprawdę aby przeystosować dowolną tarczę do belta trzeba właśnie nawiercić i nagwintować dziurkę pod pręcik antyrotora...
... albo wymyślić inny patent na antyrotor :thumb:

Swoją drogą. Belt to chyba jedyny helikopter na świecie, gdzie antyrotor nie jest połączony z żadną z trzech kulek :masakra: .
Bo tarcze - jak sam zauważyłeś - mogą mieć jedno serwo z przodu albo z tyłu, ale w każdym innym helikopterze tam gdzie jest jedno serwo tam jest i antyrotor.
...

Ja bym chyba zakombinował, zeby przełozyć ten antyrotor na jedną z kulek (nie musi być przecież z przodu, ani z tyłu - może być na którejś bocznej kulce).
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 812
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 138 razy
Podziękowano: 65 razy

Postautor: kudzu » 14 gru 2020, o 19:29

aikus pisze:(... ) antyrotor (...)

Nowe słówko do zapamiętania :) Ale chyba nie widziałem go w słowniczku...

Na razie zrobiłem to tak:

1.jpg

aikus pisze:(...) to jest do obejścia tylko trochę precyzyjnej dłubaniny: Wiertełko, gwintowniczek i jazda - tak naprawdę aby przeystosować dowolną tarczę do belta trzeba właśnie nawiercić i nagwintować dziurkę pod pręcik antyrotora...

Gdybym miał narzędzia do takich robótek (czyt. wiertarkę stołową), to już dawno dorobiłbym zmasakrowany element do różowej głowicy ;) Chwilowo jestem bez warsztatu. Tak, wiem...
Ale szczerze mówiąc nawet przeszło mi przez myśl, żeby przenieść na przód ten suwak od pręcika antyrotora i zrobić to tak, jak ma cała reszta świata.

mwx pisze:Akurat nigdy nie miałem upgradowej głowicy w Belcie, bo praktycznie od początku latał na różnych mniej lub bardziej DiY FBLach.
Także z tymi różowościami nie pomogę.

Czytałem, w jednym z wątków, o tęsknocie niektórych z Was do pręta, że śmigłowiec jakoś tak bardziej naturalnie się zachowywał w stosunku do FBL. To był wątek chyba sprzed dekady, więc na bank systemy FBL są doskonalsze, ale po co mam żałować, że coś mnie ominęło. Miałem telefon komórkowy z antenką i przyciskami przed erą smartfonów, toteż latania na pręcie też chcę zasmakować :D
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 14 gru 2020, o 20:06

Szanuję. Też trzymam flybarową głowice do 600 żeby kiedyś sobie przypomnieć jak to było.
Akurat Belcik nie należał nigdy do maszyn które zachowywałby się dobrze z flybarem, ale może te metalowe elementy jakoś to poprawią. Plastiki były bardzo miękkie

"Antyrotor"? Mówicie o prowadnicy tarczy? :vhappy:
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 14 gru 2020, o 20:27

Właśnie miałem mowic, ze moj słowniczek nie zawsze koniecznie do końca jest zgodny z ... definicyjnie obowiązującym, aczkolwiek "antyrotor" nie ja wymyśliłem - nauczyłem się go tu na forum.
No w sumie - owszem - anty rotuje coś.
Jest "anty" temu, żeby dolna część tarczy się nie "rotowała"
;)

Wracając do Belta: z moich wspominek, największą jego bolączką była marna i niesymetryczna sztywność ramy.
Serwa działając na tarcze poddawały się nieco, inaczej w jedną, inaczej w drugą stronę.
Efekt był taki, że:
- helikopter w zawisie.
- pochylam do przodu (powiedzmy o 45*)
- pochylam z powrotem do tyłu - wykonuję tylko ruch drążka przód i tył
- helikopter wychodzi przechylony w bok o jakieś 15 - 20*.

Taka konstrukcja - co zrobić :dk:
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 812
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 138 razy
Podziękowano: 65 razy

Postautor: kudzu » 14 gru 2020, o 20:50

mwx pisze:"Antyrotor"? Mówicie o prowadnicy tarczy? :vhappy:

aikus pisze:No w sumie - owszem - anty rotuje coś. Jest "anty" temu, żeby dolna część tarczy się nie "rotowała"

Myślę, że "antyrotator" będzie dobrym kompromisem :piwo2:

A "prowadnica" (tarczy) vs. mój "suwak" zdecydowanie brzmi lepiej :)
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 14 gru 2020, o 21:09

Ja zostaję przy prowadnicy (guide) i prowadniku (guide pin).

Co do sztywności ramy nie miałem zastrzeżeń. Ta od CPXa, z bezpośrednim podparciem była bardziej niż spoko, a na dodatek wytrzymała u mnie ze 20 kretów
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 812
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 138 razy
Podziękowano: 65 razy

Postautor: kudzu » 14 gru 2020, o 23:08

Z głowicą KDSa mam jeszcze jeden problem, o którym zapomniałem napisać: wał jest krótszy niż beltowy, a otwory na śruby są bliżej końców - generalnie nie pasuje (z wkręconą zębatką nie wchodzi cały w łożysko na dole).
Postanowiłem zostać przy beltowych wałkach, ale wtedy znowu otwór w wałku i głowicy nie pokrywają się - pasowałoby skrócić wałek (1 mm, może więcej). Robiliście to kiedyś? Wpadłem nawet na taki szalony pomysł, żeby rozbujać silnik i pilnikiem zjechać z długości obracający się wał (beltowy to rurka, kds to pręt), ale nie wiem czy to nie przegięcie.
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 14 gru 2020, o 23:54

Beltowy jest wykonany z masła pomalowanego na srebrno - przytniesz bez problemu ręczną piłką, albo zeszlifujesz papierem.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 15 gru 2020, o 00:02

Znaczy się... pilnikiem skracać po prostu obracający się wał w heliku ... - To tak jak taka niedorobiona tokarka do wałów. Zagrożenie jakie widzę, to wióry które powstaną - HGW gdzie powpadają i porobią zwarcia.

Wziąłbym już ten wał we wkrętarkę i opierdolił go na szlifierce.
No ale wspominasz coś o braku warsztatu - nie wiem jak bardzo jest to brak....

Ja kiedyś jednakowoż dorabiałem wał ze zwykłego pręta stalowego hartowanego. Nie był to w prawdzie wał główny helikoptera tylko wał silnika w samolocie, ale tak czy siak...
Wał silnika kosztował w modelarni 50 złotych (SIC!!! - do dziś gdzieś mam fotokopie paragonu - skurwysyny złodzieje).
A metrowy pręt o potrzebnej średnicy - ... nie wiem... 5 złotych?
Mogłem sobie z niego zrobić pewnie z 10 wałów.
Więc kupiłem pręt, zrobiłem jeden wał, resztę pręta mam do dziś...

Z helikopterowym wałem głównym - no sorry, chośby skały srały i członek męski na chuju stawał - można zrobić tak samo.

Ale minimum warsztatu się przyda... Przydałoby.
1. wkrętarka
2. jakieś choćby małe imadełko
3. pilniczki - iglaczki (albo dremelek - wersja na wypasie)
4. odrobina czucia w łapach
Mniej więcej taki warsztat miałem za mojego drugiego studenctwa w życiu, czyli zaraz po rozwodzie, w kawalerce.
;)

Kurwano, masz łeb i chuuj to kombinuj!!
:thumb:

Wróć do „Warsztat”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości