Heli-Team.pl

Dzisiaj poszedlem sobie polatac, ot-tak bo pogoda lepsza i przy wymianie setu pakietow na nowiutki (dopiero co zaladowany 1 raz) zauwazylem ze brakuje 'blaszki' w DEANsie na zlaczczce 2 do 1 (2x6s) (dolna pozioma)

Kurde dwa dni temu rcfoerver mi pisal, zeby sie tych deansow pozbyc bo robia jaja, no i prosze - u mnie nagle blaszki brak.

Pytania dwa:

- Na co to wymienic zeby o tym nigdy juz nie myslec ? (baterie maja zarowno EC5 jak i DEANS )
- Czy mozna to tak latac ? przypuszczam ze wczesniej nie zwrocilem na to uwagi, a tu nagle taki 'zonk'...

Miałem tak w płytce ładowania równoległego. Dawało radę, ale przy prądach ładowania czyli niedużych. A u Ciebie wygląda jakby się już smażyło. Albo coś z tym zrobisz albo do wymiany raczej. Szkoda modelu jak glebnie.

Jaki to model/prądy?

Jasna cholera, no to juz jestem besztany za te DEANSY a to oryginal w TREX 800 DFC

Dajcie znac, na co to wymienic, bo juz nie polatam tak jak planowalem jutro
Jak to u was wyglada, podrzuccie fotki - trzeba zrobic jakis 'best practices' do tego, bo juz mnie DEANS dzis zaskoczyl i to mocno, a to dopiero 7 lot sezonu...

mwx pisze:Jaki to model/prądy?

TREX 800 DFC

menelique pisze:Jasna cholera, no to juz jestem besztany za te DEANSY a to oryginal w TREX 800 DFC

To że coś tak było oryginalnie to akurat żaden argument w tej branży

menelique pisze:Dajcie znac, na co to wymienic, bo juz nie polatam tak jak planowalem jutro

No.... sorry, ale nie lataj, bo miałeś więcej szczęścia niż rozumu.
Wymień na cokolwiek...
Najbardziej mi przychodzi do głowy XT90, ale możesz też zrobić 2xXT60 (czyli dwie wtyczki równolegle).
TO jest patent na który wpadłem sam, zaraz potem jak uzbroiłem jedyny i ostatni duży model jaki mam (czyli XL POwer 550) we wtyczki XT90, więc nie wiem czy i jak się sprawdza.
Argumentem ZA w teorii byłaby:
- jakaś tam redundancja (na XT60 cały model jest w stanie lecieć - ona pociągnie te prądy).
- brak przejściówek, bo cała flota jest na jednym rodzaju wtyczki.

Wada to oczywiście trochę upierdliwsze włączanie rozłączanie i tak dalej, ale jak mówię nie zastosowałem tego u siebie, więc nie wiem na ile to przeszkadza.
Prawdopodobnie dwie wtyczki XT60 oraz kable do nich ważą też więcej niż jedna XT90, ale to jest taki procent masy, że jak dla mnie olewka.

XT90 to rozwiązanie sprawdzone, wielu na tym lata w klasach > 500.

Aha.... już widzę co Ty tam za magię masz w tym czarnym plastiku...
No zamiast tego to będziesz musiał sobie kabelek wystrugać do łączenia dwóch pakietów 6s w jeden 12s, nie ma bata...
No ale wiesz, jak to zrobić... (?) Banał...
... ale jak nie wiesz to pytaj i mówię zupełnie poważnie, bez szydery, są ludzie, dla których prąd zawsze stanowi jakąś taką trochę magię i po prostu nie ogarniają (mimo, że ogólnie są jak najbardziej techniczni) - spoko to nie problem, poprowadzę za rączkę, koledzy będą patrzyli czy dobrze prowadzę

Jak zwykle ogromne dzieki Aikus,
czyli podsumowywujac:

- Nie latamy


- Usuwamy czarna skrzynke (T-Connector 2xDEANS to 1xDEANS czyli 2x6S do 12S)
to juz zrobione (fota), zostaja banany do ESC


- Mam dwa sety pakietow, jeden stary (na DEANSACH), drugi nowy (na EC5)

I tu wazna sprawa, zostawilbym na tym nowym te EC5 - bo szkoda mi go ciachac, tak ladnie jest zrobiony - a to oznacza, ze musialbym wszedzie przejsc na EC5 zeby miec swiety spokoj.
Czy w takim razie:

-- z pakietow z DEANS ucinac koncowki ?
-- zamawiac wtyki EC5
-- zamowic solucje do zrobienia 12s z 2x 6s (tylko co dokladnie) ?

- I na koncu zglosic sie jak zabawki przyjda i bedzie czas na lutowanie i elektryke ;-)

Zakladajac zatem ze wejde w EC5, mam akurat dwa wtyki meskie (w batt sa zenskie) fotka ponizej.
Czyli:

- Lutuje dwie koncowki EC5 tak zeby daly 12s
- A potem do banana, zeby sie dopiac do ESC

Pozno jest a ja tu glowkuje hehe ;-)

Zostawie to na rano, ale jakas solucja juz jest zeby przynajmniej na nowym pakiecie polatac jutro (bo ma byc pogoda).

Stary pakiet (z DEANS) bedzie do przerobki wtedy na EC5 i chyba jestem w domu..

Jak się bardzo przyjrzycie to zobaczycie że Alan Szabo lata 7setą na tych deansach z tym dziwacznym łącznikiem.

Nie mówię że to optymalny pomysł, ale mnie to osobiście zdziwiło.

XT90, EC5, SupraX 6 albo 7 to dobre opcje.

Aaaa… Bo z EC3, EC5 itd jest jak z XT30, 60, 90… Musisz się upewnić, jakiego rozmiaru masz EC, jeśli planujesz domawiać wtyczki.

1. Któreś z tych EC są kompatybilne z którymiś z XT i JEŚLI to co masz obecnie w pakietach to EC5, to wychodziłoby, że są one kompatybilne z XT90. Latałem tak w XLPOwerze i nie tylko ja. ALE: uwaga, bo czasami wchodzą podejrzanie luźno - trzeba wtedy te męskie troche rozgiąć (z czuciem, żeby nie ułamać). To samo z resztą zdarza sie w XT60 i XT90.

2. Jakoś tak mnie bodzie jak mówisz o ucinaniu wtyczek... Ja bym raczej rozlutowywał, zawsze tak robie. NIe mamy nie wiadomo jak długich kabli, żeby nie żałować tych 5mm kabla z końcówki którą stracisz jak będziesz ucinał. Poza tym przy rozutowaniu odpada cała robota z ponownym obieraniem końcówki, pobielaniem itp - masz gotowego golca do kolejnego lutowania.

3. Mając takie goldy jak masz do ESC .... to też jest jakoś tak do dupy... bo tu będziesz miał EC5, tam będziesz miał goldy.... NIby technicznie przeciwwskazań nie ma, ale ... kuźwa no... ja bym to przerobił i skoro już tak, to zrobiłbym tak, że bym:
- wywalił te goldy
- przylutował jedną wtyczkę EC5/XT90 jednym pinem do jednego z kabelków
- do drugiego pina przylutował kabelek odpowiedniej długości i na jego końcu przylutował drugą wtyczkę
- tą drugą wtyczkę przez przedłużony kabelek do drugiego kabelka do ESC.
- Łączenie kabelków zarobić termokurczem
- jest pięknie i seksownie i nie ma żadnych dodatkowych przejściówek, ilość wtyczek zredukowana do minimum, kabelki docięte na miarę - gitara gra!

4. Można też ... jak ktoś bardzo chce, pójść w takie właśnie banany jak masz na ESC - polutować takie same na pakietach. Mi to się nie podoba, z kilku powodów, ale technicznie jest OK i niektórzy tak mają.

Mega ogromne dzieki Aikus, siadam w takim razie do zamowien - nie chcac niszczyc tego nowego pakietu, wjade z EC5 na calym modelu.
Bede rzecz jasna dokumentowal robote w tym watku, i jak cos to pytal o podpowiedzi, model musze doprowadzic do perfekcji - bo przeciez zaraz zawody...

@mwx "Jak się bardzo przyjrzycie to zobaczycie że Alan Szabo lata 7setą na tych deansach z tym dziwacznym łącznikiem." -> Temu Szabo, to pewnie codziennie nowy model podstawiaja, a on nawet na to nie patrzy.

@menelique zwróć uwagę, że złącza EC-5 występują w dwóch wersjach: z blaszkowymi sprężynującymi stykami (jak w goldach) i z nacinanymi bolcami (jak w xt).

To jeszcze zeby rozjasnic sprawe, to EC5 na nowym pakiecie wyglada u mnie tak.

Tak, ale to co pokazujesz to jest żeński a Gumi mówi o męskich.
I są dwa rodzaje (nie wiedziałem - właśnie się dowiedziałem):
1. zwykła nacinana rurka mosiężna (no powiedzmy, żę taka zwykła)
2. taki ... bananek ze sprężystej blaszki na bolcu.

Technicznie i teoretycznie rzecz biorąc te drugie są dużo lepsze, ale praktyka pokazuje, że są dużo bardziej wrażliwe na tlenki/kurz/pył/piach/wyrobienie.
W XT - nie spotykane (mimo, że istnieją męskie banany w rozmiarze pasującym do żeńskiego XT).

To drugie to zło którego należy unikać- tzw wersja "birdcage" (bo przypomina klatkę dla kanarka)

kudzu pisze:Aaaa… Bo z EC3, EC5 itd jest jak z XT30, 60, 90… Musisz się upewnić, jakiego rozmiaru masz EC, jeśli planujesz domawiać wtyczki.

Jest całkiem podobnie, a na dodatek częściowo kompatybilnie. Taką na ten przykład męską XT60 wetkniesz bez problemu w damską EC3 i to działa bez zarzutów.
Aczkolwiek jest delikatne ryzyko podpięcia na odwrót, jak bardzo się uprzesz.

.... czyli dobrze mówiłem, że EC5 jest kompatybilna z XT90. Tak by wychodziło.
I tak, zgadza się, da się niestety podpiąć na odwrót (nie zrobiłem tego, ale trochę sprawdzałem i zatrzymałem się jakiś milimetr przed kontaktem).
Drugie niestety to to, że u mnie EC5 żeński z XT90 męskim chodziły jakoś tak dziwnie luźno...
Potem wymieniłem pakiety i problem się rozwiązał.
(tak, oczywiście był to antypattern prawidłowego lotniczego zachowania, widziałem, że coś jest nie tak i nic z tym nie robiłem tylko latałem.... no tak tak tak, prosiłem się o kłopoty, ale miałem farta, co poradzę... Mogę sobie i wszystkim obiecać, żę następnym razem postąpię właściwie... Obietnicy być może dotrzymam ... Życie )

Dobra, porobione.

Zostawilem te "dinksy" do ESC bo juz koncowek brakowalo, cala reszta jest juz na EC5.
Przy najblizszej okazji i z nich zrezygnuje przechodzac bezposrednio kablami na "T" - tak jak Aikus pisal.


Wyglada zacnie, dziala so far, czarna-skrzynka-aligna poszla do kosza,
dzis to przetestuje w powietrzu ;-)

ps. Piekne nie jest, ale i tak bedzie siedzialo w canopy

Te xt150 między ESC a złączkami do pakietów są Ci do niczego nie potrzebne i stanowią zbędne zagrożenie. Przylutuj EC5 bezpośrednio do ESC.

Nie mam lepszej fotki, ale trochę widać tu o co chodzi: https://photos.app.goo.gl/8SGd17DkCTJSGpPZA