Wpis "naukowcy" to do teoretyków i sugerujących, że pytający to idiota.
Jeszcze raz, już po raz kolejny :
- zasilanie było podpięte z pakietu do odbiornika na dwóch parach cieniutkich kabli, kable zasilające o których pisze Wojtek, zostały obcięte wraz z czymś tam, jak go odbierałem ( a te były grubsze
)
- z odbiornika zasilane było wszystko, 3 serwa na tarczy HV, sewro ogonowe HV, IKON i serwo gazu też 7,4 V
- alarm na aparaturze w telemetrii ustawiony na 6,5 V, włączał się minutę po starcie
- spadki napięcia wskazywane z telemetrii sięgały 6,1 V na napakowanym pakiecie 1750 lub 4800 ( badałem oba bo zakładałem że są stare i słabe )
- kupiłem nowe pakiety 2s 5000 20c, alarm pipczał tak samo, więc ustawiłem alarm na 6 V, pipczał pipczał a ja go olałem, i model zwalił się na ziemię
- po sprawdzeniu okazało się, że napięcie spadło granicznie do 5,3 V
- sprawdziłem to tak, że przytrzymywałem solidnie serwa na tarczy łapką i dawałem im do pieca, obserwowałem co dzieje się z napięciem, spadało do 6,1 V z 8,38 V
- zrobiłem szynę zasilającą
- zasiliłem serwa poza odbiornikiem
- odbiornik zasiliłem z szyny przez gniazdo spec
- z odbiornika zasilam tylko serwo gazu i IKONA ( wieloma kanałami )
Sprawdziłem, wszystko działa, nie ma spadków napięcia większych niż 1 V, na naładowanym pakiecie, na testach z obciążeniem serw na ziemi też wszystko jest OK.
Teraz pakiet 5000,wystarczyl na 5 lotów, napięcie po pięciu lotach 7,5 V, największy spadek 7 V
To tyle
Pozdr
NEO