Warsztat Carsona

Porady, kruczki i sztuczki, setupy, wskazówki... warto korzystać.
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2201
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 281 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 7 lip 2020, o 07:34

mwx pisze:Te Twoje ISDT to są Q8?

Q6 zaczynają mnie wpieniać, zastanawiam się czy dalej ufać ISDT i pójść w coś nowszsgo, tzn Q8

Chętnie posłuchał bym opinii kogoś kto takie Q8 trochę popiłował wysokimi prądami


Tak, to Q8. Póki co najwięcej puszczalem 17A 6s i szło bez problemu. A co Cię wkurza w Q6?
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 7 lip 2020, o 10:21

to że już 4 raz musiałem naprawiać
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2201
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 281 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 18 lip 2020, o 12:54

Wczoraj zaliczylem pierwsze dlubanie w zywicy :D Zabawa przednia, bardzo mi sie spodobalo mimo, ze na koniec prac zaczelo mi sie dymic z pojemnika z zywica :rotfl2: Stopilo kubeczek, szybko wrzucilem calosc do stalowej miski i dizsiaj juz nie idzie tego odkleic. Nie sadzilem, ze zywica potrafi tak mocno zlapac metal hmm
Na poczatek pokleilem ze soba porozrywane czesci kabinki CA. Do malowania wszystko zeszlifowalem i wyrownalem powierzchnie:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Wyrownalem ksztalt dziury do jakichs prostszych ksztaltow i podlozylem od zewnetrznej zew strony kawalek folii od worka na smieci (wg rady Psychola) tak zeby mozna bylo docisnac od wewnatrz tkanine i zachowac z zew. ksztalt kabiny.

Obrazek Obrazek Obrazek

Przygotowanie zywicy (havel L285 i H285) i tkaniny szklanej (aeroglass 110g/m2) i działamy :) Zywica i tkanina maja bardzo dobre opinie i to chyba nie przypadek, zywica elegancko sie mieszala i nie napowietrzala sie jak na filmikach w necie. Tkanina natomiast lykala zywice jak szalona - przesaczala sie ekspresowo. Ogolnie bardzo mi sie spodobala zabawa z tymi calymi laminatami :)

Obrazek Obrazek Obrazek

Dalem po 3 latki i na koniec jedna duza przykrywajaca cala spodnia czesc kabinki. Efekt prawie koncowy bo trzeba jakos wyrownac powierzchnie i zamalowac

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Jak na pierwszy raz to wyszlo super imo :) Bardzo mi sie spodobalo laminowanie i moze za jakis czas pokusze sie o zrobienie formy i z niej kabinki. A na koniec fota z zagotowanej zywicy :D Nie do odklejenia po 12h...

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
PiotrS
Olimp forum
Posty: 3786
Rejestracja: 19-06-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 161 razy
Podziękowano: 238 razy
Kontaktowanie:

Postautor: PiotrS » 18 lip 2020, o 13:11

Super. Następny etap - klejenie łopat :)
XLPower i Protos rc-heli.pl
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2201
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 281 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 18 lip 2020, o 13:14

haha ten etap juz za mna :D
Awatar użytkownika
PiotrS
Olimp forum
Posty: 3786
Rejestracja: 19-06-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 161 razy
Podziękowano: 238 razy
Kontaktowanie:

Postautor: PiotrS » 18 lip 2020, o 13:16

Przez moje ręce przewinęło się ponad 1 000 kg żywicy poliestrowej i jakoś nie tęsknię za tą robotą :(
XLPower i Protos rc-heli.pl
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 20 lip 2020, o 10:42

1000kg - to nic dziwnego, że nie tęsknisz...
To jest jak ze wszystkim. Z jedzeniem na przykład... Można lubić miód, ale jak zjesz go za dużo to się zrzygasz ...
;)
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 20 lip 2020, o 14:11

Poliestrowa wali styrenem aż łeb pęka.

Epoxy przy niej to perfumy :)
Awatar użytkownika
PiotrS
Olimp forum
Posty: 3786
Rejestracja: 19-06-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 161 razy
Podziękowano: 238 razy
Kontaktowanie:

Postautor: PiotrS » 20 lip 2020, o 15:18

Fakt ;)
XLPower i Protos rc-heli.pl
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 20 lip 2020, o 15:35

A widzieliście kiedyś jak się robi schody z lastryka? W sensie jak się je odnawia... Bo ja widziałem
Kolesie z wejściem do bloku (w sumie z 15 stopni) jebali się ze dwa tygodnie. Najpierw smarowali to wszystko jakimś klejem, potem sypali kamyczki, czekali aż do zaschnie, w międzyczasie smarowali klejem inny schodek, czekali aż zaschnie, potem szlifowali... znowu smarowali klejem ... i tak dalej.
No i ten klej, mimo, że na dworze to tak targał nos jakimś acetonem czy czymś, że aż pysk wykręcało.
A oni przy tym tak spokojnie bez nerwówki z uśmiechami na twarzach sobie chodzili i dłubali...
I kiedyś ich zahaczyłem o to, jak oni wytrzymują całe dnie w tym smrodzie, jak ja tylko przechodzę i mi się nie dobrze robi.
"A wie Pan, po miesiącu to już nie idzie bez tego wytrzymać... "
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2201
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 281 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 10 wrz 2020, o 20:25

Wydlubalem sobie swoja wersje skrzynki ogonowej do mojego logasa z FR4 1,6mm z miedzia jednostronna :) Wiecej miesa ogolnie, oryginalna mikado jest strasznie azurowa. Po ostatnim krecie zlamalem obie polowki. Zamierzam zrobic projekt dla CNC Wojtka i oddzielic statecznik od polowki skrzynki i zrobic plytke poprzeczna, ktora usztywni skrzynke(no chyba, ze sie rozmysle i kupie alu skrzynke do tego czasu). A na biegu wystrugalem cos takiego - pseudo dremel, wiertarka i pilniki. W sumie moze godzina roboty.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 10 wrz 2020, o 22:40

No paaaanie, gratul! CZad jak sto chuji!!
;)
:thumb: :thumb:
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 10 wrz 2020, o 23:33

Ładnie, szczególnie jak na ręczną robotę.

Ja bym podszedł inaczej - narysowałbym to w CADzie i poprosił Wojtka o wycięcie 10 sztuk. Z tym że zrobiłbym to równie lekko albo nawet lżej niż oryginał - niech się łamie ale niech będzie leciutkie. Koszt jednostkowy wyjdzie niewielki, oszczędzi inne podzespoły i nie straci lekkości która w Logo jest najwazniejsza.

Płetwę rzeczywiście warto oddzielić od skrzynki - mam tak zrobione w 380, na 2 nylonowych śrubkach M2, albo jednej trytytce, zależnie od tego co jest pod ręką. Od tego czasu nie łamię części tylko "bezpieczniki" a łopatki ogonowe chroni tak samo jak oryginał.
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2201
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 281 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 11 wrz 2020, o 07:38

No jak dla mnie to super patent z oddzieleniem skrzynki od statecznika :) Pewnie tez zrobie tak jak piszesz, dam ja na nylonowe srubki M3. Mam na takie zapiete plozy i ostatnio sie sprawdzil patent, tylko nakretki musze na fluo pomalowac bo ciezko je pozniej w trawie znalezc :D Materialu skrzynki nie moge odchudzic bo skrzynka bedzie plywac na boki przy obciazeniu. Juz stockowa tak sie zachowuje ruszajac reka. Dlatego chce dac poprzeczna plytke z wypustkami zeby usztywnic ja w drugiej plaszczyznie.
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2201
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 281 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 7 paź 2020, o 21:12

Mam pewną teorie odnośnie średnio dobrej precyzji x360/x3 i postanowiłem ją sprawdzić. Wydaje mi się, ze nadmiernie elastyczne zabieraki powodują, że faza wirnika gubi się (spóźnia) względem tarczy przy figurach, w których mocno pracuje cyklika. Np tiktoki. Zakupiłem w RC-HELI zabieraki od xl380 bo wyglądają bardzo solidnie - btw rewelacyjna obsługa ze strony Piotra! Do tego trzeba dwie kulki od xl380, trzeba też odwrócic montaz dwóch ramion i pasują do x360 jak fabryczne. Teraz pozostaje tylko przetestować ten upgrade. Jak pogoda pozwoli to dam znać o efektach!

Obrazek
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Adam12
Elita forum...
Posty: 1286
Rejestracja: 31-10-2015
Lokalizacja: Podhale
Podziękował: 81 razy
Podziękowano: 74 razy

Postautor: Adam12 » 8 paź 2020, o 10:40

Ja w X3 wymieniłem na alu dolny element tarczy. Na moje oko dało to lepszą precyzję prowadzenia. Tyle, że pasowałoby jeszcze przeszczepić hub z okuciami z XLa (o ile się da). X3 ma dość "luźne" te okucia.
XL Power 380; Volantex Saber; Spektrum DX8
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2201
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 281 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 8 paź 2020, o 10:58

no jak pojde za ciosem to skonczy sie na calej glowicy z xl380 :D
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2201
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 281 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 15 paź 2020, o 08:14

Zabieraki od xl380 przetestowane i różnica wg mnie jest bardzooo duza. Wydaje mi sie, ze mniej poprawek musze wprowadzac zeby lecial dokladnie tak jak ja chce. Takze polecam wymienic te "gumowe" gonwo alzrc. Mozliwe, ze ich alu upgrade zabierakow tez sie sprawdzi ale w tym upgradzie pol zabieraka nadal jest plastikowe (pionowa czesc), wiec mnie to nie przekonuje.
A wczoraj na warsztat wzialem scorpiona 4015, ktory siedzi w moim logo 480.

Obrazek Obrazek

Już od dawna prosil sie o remont bo ruszajac dzwonkiem wyczuwalne byly bardzo duze luzy. Po rozebraniu potwierdzila sie slusznosc tego pomyslu :D Gorne lozysko zardzewiale, mega luzy, z podkladki miedzy dzwonkiem a statorem zostala tylko połówka (dobrze, ze nie odpadla i nie narobila zniszczen w srodku). Całosc wypucowalem, łożyska wymienione na oryginały scorpiona. Nie było łatwo ale sie udało. Wymrozilem silnik i lozyska w zamrazarce ale uwazam, że takie zabiegi bez przyrzadu do sciagania i zakladania lozysk to fuszera. Musze sie rozejrzec za jakims przyrzadem albo zrobic swoj. Chodziło mi po glowie tez przewiniecie silnika bo troche sie doedukowalem w tym temacie i zebralem potrzebne informacje ale stator nie bardzo chce zejsc z podstawy, wiec odpuscilem bo to mój jedyny (i dobry) silnik do logo. Mam tylko problem z podkładkami kasującymi luz. Jedna jest rozsypana a druga jest kompletnie spłaszczona. Nie bardzo mam pomysł gdzie takie mogę dostac? Na wał 6mm

Obrazek
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 15 paź 2020, o 08:59

Carson pisze:[...] Nie było łatwo ale sie udało. Wymrozilem silnik i lozyska w zamrazarce


To sobie utrudniałeś, zamiast ułatwiać. Rozszerzalność temperaturowa aluminium jest większa niż stali, więc jeśli element stalowy jest W aluminiowym, trzeba całość podgrzewać a nie schładzać, żeby się zluzowało.
Co innego jeśli chcesz np. zdejmować stalowy stator z aluminiowego rdzenia (co robi się np. przy wspominanym przez Ciebie dalej przewijaniu).

Carson pisze:ale uwazam, że takie zabiegi bez przyrzadu do sciagania i zakladania lozysk to fuszera. Musze sie rozejrzec za jakims przyrzadem albo zrobic swoj.


Touche. Potrzebujesz po prostu dużego dobrego imadła i zestawu prętów i rurek o odpowiednich długościach i średnicach - to wszystko.

Carson pisze:Chodziło mi po glowie tez przewiniecie silnika bo troche sie doedukowalem w tym temacie i zebralem potrzebne informacje ale stator nie bardzo chce zejsc z podstawy, wiec odpuscilem bo to mój jedyny (i dobry) silnik do logo.


Nie chcę Cię zniechęcać, ale nie jest to łatwa sprawa i rzeczywiście spora szansa, że kilka silników popsujesz zanim w końcu któryś rzeczywiście przewiniesz i będzie lepiej niż było.
U mnie skończyło się na dwóch popsuciach i odechciało mi się w to bawić.

Carson pisze:Mam tylko problem z podkładkami kasującymi luz. Jedna jest rozsypana a druga jest kompletnie spłaszczona. Nie bardzo mam pomysł gdzie takie mogę dostac? Na wał 6mm


Pewnie nie bardzo masz... w sumie to też nie wiem, ale alledrogo powinno podpowiedzieć dobre sklepy z podkładkami.
Bezwzględnie pamiętaj, aby:
- wbrew temu co robi fabrycznie scorpion, sprężystą podkładkę dać tylko na górze silnika - pomiędzy łożysko a segera - oczywiście oddzielając ją od tego segera też jeszcze jedną podkładką zwykłą.
- na dole silnika koniecznie dać płaską podkładkę pomiędzy łożysko a aluminiowy stożek. Aluminium jest miękkie i się wyrabia jeśli jest tam sprężysta podkładka i silnik bardzo szybko łapie luz osiowy. z kolei wewnętrzna bieżnia łożyska też raczej jest nie najlepsza do bezpośredniego kontaktu z tym delikatnym aluminiowym stożkiem, poza tym bez podkładki, najprawdopodobniej silnik ci się za głęboko "zejdzie".
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2201
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 281 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 15 paź 2020, o 09:34

Wiedzialem, ze cos pomieszam z ta rozszerzalnoscia temperaturowa :D No nic, czlowiek sie uczy cale zycie. Podkladki proste wezme od x360 - wał głowny tez ma 6mm. A sprezysta nie wiem skad, na allegro nic takiego nie widze hmm Dzieki za rady odnosnie tych podkladek w silniku :) Te zepsute silniki to masz jeszcze? Moze bym pocwiczyl na jakichs starociach

Wróć do „Warsztat”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości