Uruchomienie 450-tki - tanio

Porady, kruczki i sztuczki, setupy, wskazówki... warto korzystać.
Awatar użytkownika
AgX
Stały bywalec...
Posty: 161
Rejestracja: 13-04-2020
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 3 razy
Podziękowano: 12 razy
Kontaktowanie:

Postautor: AgX » 9 maja 2020, o 21:41

Ależ koledzy, taka szybka rezygnacja, jak wam to mogło przejść przez głowy?
Serwa przyszły. Zamówiłem metalowe z HK EU bo niecierpliwość doskwierała a i cena spoko. Montaż, regulacja i dziś pierwsze loty. 5 pakietów - liczba startów i lądowań się zgadza :) Dwa tygodnie czekania uspokoiły nieco dzisiejsze loty. Widać było, że Bartek spokojniej lata. Pewnie z dwa dni i wróci wszystko do normy. Z BG zamówiliśmy trochę części na zapas jak doradzaliście. Przy okazji przyszły gniazda, wtyki i przejściówki, właśnie lutuję aby można było 3 aku ładować na raz i czwarty w oryginalnej ładowarce.
Zawisy czterema stronami, loty postępowe, kółko i ósemka a co potem? Co można zacząć ćwiczyć na symku?
Trzymajcie kciuki za Bartka bo na przesyłkę z BG jeszcze pewnie poczekamy.
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 9 maja 2020, o 22:50

A potem to tictocki próbujcie i wszystko to co do tej pory tylko na plecach.

Fajnie że działacie!
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 10 maja 2020, o 08:35

Brawo AgX!!! Ale czad .. naprawde fajowo!!!
Awatar użytkownika
AgX
Stały bywalec...
Posty: 161
Rejestracja: 13-04-2020
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 3 razy
Podziękowano: 12 razy
Kontaktowanie:

Postautor: AgX » 7 cze 2020, o 13:52

Właśnie zabrałem się za 450'kę żeby był gotowy na piknik. Jak patrzę na stół to ciężko będzie sprawdzić, złożyć, wyregulować i oblatać w tydzień. Mam teraz kadłub, głowicę i ogon oddzielnie do tego kupka z elektroniką. Znalazłem pęknięcie przy śrubie mocującej na kole zębatym od autorotacji, czas na poszukiwania. Idę z Bartkiem polatać i po powrocie biorę się za kadłubek :)

Edyta:
to już 8 pakietów dziś i jeszcze nie koniec na tym :) Trochę pokracznie ale cały czas w górze :D
Awatar użytkownika
Piotr_T
Elita forum...
Posty: 1278
Rejestracja: 13-06-2017
Lokalizacja: Józefosław
Podziękował: 70 razy
Podziękowano: 94 razy

Postautor: Piotr_T » 7 cze 2020, o 18:27

Jakie tam pokraczne. Bart daje radę i tyle :thumb:

Pozdrawiam,
Piotr.
Wirniki - XL Power 550, Protos Mini 325 3S, OMP Hobby M2 EXP
Skrzydła - Zeta Wing-Wing Z-84 2S, LIDL EDF 2S
FlySky FS-I6X
Awatar użytkownika
AgX
Stały bywalec...
Posty: 161
Rejestracja: 13-04-2020
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 3 razy
Podziękowano: 12 razy
Kontaktowanie:

Postautor: AgX » 30 cze 2020, o 19:57

Dziś pierwsze flipy i wiszenie na plecach :) Od razu chwyciłem za tel. Bartek w strachu, ale jak raz spróbował to przez siedem pakietów ciągle obracał się i próbował wisieć na plecach. Pod koniec całkiem ładnie zaczęło wychodzić. Kretów nie było :dance:

Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 1 lip 2020, o 09:03

Tak trzymać! :)
Awatar użytkownika
AgX
Stały bywalec...
Posty: 161
Rejestracja: 13-04-2020
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 3 razy
Podziękowano: 12 razy
Kontaktowanie:

Postautor: AgX » 15 lip 2020, o 18:59

Wracając do tytułu wątku, skończyłem serwis 450-ki :D . Dobrze, że posłuchałem się Was i kupiłem młodemu mikrusa. Nie musiałem się śpieszyć Bartek się nie nudził, i choć miał nogi z waty to zakończył bez kreta :) Przy serwisie kilka kwiatków do wymiany się znalazło. Napieprzyłem się z mechaniką żeby wszystko było równiutko. Bartek się przyznał, że jak już staną z apką w reku, to się zastanawiał czy w ogóle oderwie go od ziemi taki starach w oczach :) . Jak ruszył z kopyta i nie ściągało helika w żadną stronę to i mi się lżej zrobiło, że nie poszło na marnę kilka dni dłubania. Na końcu Bartek stwierdził, że 450-ka ogólnie to taka bardzo spokojna jest :) . Od Wincentowa młody zbiera na Protoska, ale pewnie wcześniej będzie nowa apka. Przy symku jakoś Bartek nie zauważał, że inną apką steruje, ale jak tą samą latał 450-ką to 100 różnic znalazł. Trzeba zaopatrzyć się w jedną do wszystkiego.

Obrazek

Awatar użytkownika
dawo
Sknerus
Posty: 2134
Rejestracja: 06-10-2014
Lokalizacja: Piastów
Podziękował: 46 razy
Podziękowano: 81 razy

Postautor: dawo » 15 lip 2020, o 19:50

I gitara - jest taka zależność - im model większy tym stabilniejszy :)
Heli: 450, V922, 2x250, Protos 380, Protos 500, 2 x XL POWER 550
Samoloty: 2 x Combat, FunCub, MX-S, Sebart Katana 50E, Skrzydło, 2xF16, Hyper Bipe, Hawk EDF, Rad Jet, Akrobat Halowy,Bolt Mavimodels, ASW28 Volantex, E-flight v900 i Mini EDGE 540, Kwarciński Micron 150,
Drony: quad 250 i QX 90,
Samochodziki: Traxxas Rustler i 2 x Rustler 4x4, Slash 2wd, Summit, Arrma Typhon i Infraction 6s
DX9 G2 :)
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 15 lip 2020, o 22:09

No zawis profesjonalny!! Gitara jest! gratulacje!
Awatar użytkownika
AgX
Stały bywalec...
Posty: 161
Rejestracja: 13-04-2020
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 3 razy
Podziękowano: 12 razy
Kontaktowanie:

Postautor: AgX » 15 lip 2020, o 22:32

Pierwszy pakiet był z podwoziem treningowym. Na ziemi pomerdanie ogonem, potem start zawis lądowanie i grzebanie w żyroskopie, sprawdzanie napięcia i ogólne poznanie modelu przez Bartka. Początek drugiego pakietu na filmiku i już cały w powietrzu. Podoba mu się :) Do Świdnicy jedziemy z dwoma, a może na kolejny Wincentów z trzema :).
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2200
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 281 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 15 lip 2020, o 22:43

Za jakis rok mlody bedzie zamiatal jak Cesena :D
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 16 lip 2020, o 00:46

Radość wielka... naprawdę!
Mamy kilku tych młodych... Mało, ale kilku jest.
Cała w nich nadzieja!!
Awatar użytkownika
AgX
Stały bywalec...
Posty: 161
Rejestracja: 13-04-2020
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 3 razy
Podziękowano: 12 razy
Kontaktowanie:

Postautor: AgX » 17 lip 2020, o 18:21

Co Bartek robi 5min. przed burzą??
Szybko startuje by wylądować przed pierwszą kroplą :)
To już czwarty pakiet, młody powoli się przyzwyczaja do nowej maszyny i zaczyna pierwsze loty.

Awatar użytkownika
Piotr_T
Elita forum...
Posty: 1278
Rejestracja: 13-06-2017
Lokalizacja: Józefosław
Podziękował: 70 razy
Podziękowano: 94 razy

Postautor: Piotr_T » 17 lip 2020, o 19:40

No, i gitara :thumb: :thumb: :thumb:
Ojciec, szykuj kasę, bo za rok (a może i szybciej) będziesz musiał składać jakieś "550" (a może i więcej) :-).
A tak w ogóle to... kurcze... zazdroszczę tym młodym (Bartkom, Michałkom, czy Kamilosom, choć ten przy tych dwóch to już stary koń ;) ). Zazdroszczę im tej sprawności / szybkości psychomotorycznej na linii oko - mózg - palce, tej koordynacji wzrokowo - ruchowej, tego, jak szybko chwytają nowe umiejętności, tego, że się nie boją, że nie cierpią na "znowu rozbity, znowu stara będzie d... truła", że nie mają problemów ze wzrokiem i jeszcze pewnie kilka innych "że" by się znalazło. Efekt - ci młodzi mają szansę stać się polskimi "Mirkami Cesenami" (też w sumie młodziak z niego), a ja będę szczęśliwy, jak w końcu opanuję w miarę ładne latanie typu "makieta / sport" (bez najmniejszych aspiracji na loty 3D).

Tak trzymać!!! :approve:

Pozdrawiam,
Piotr.
Wirniki - XL Power 550, Protos Mini 325 3S, OMP Hobby M2 EXP
Skrzydła - Zeta Wing-Wing Z-84 2S, LIDL EDF 2S
FlySky FS-I6X
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 206 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 18 lip 2020, o 01:43

Piotr... Możesz tak myśleć, bo ja też tak podobnie mam ze swoim 12-latkiem. Kiedy on tak wyrósł???

Ale dzięki temu, że działasz, on osiągnie więcej. Ciesz się z tego, co młody robi i tyle. Ale nie pakuj w niego swoich niespełnionych marzeń. Niech idzie swoją drogą.
Najważniejsze, że jest wspólna zabawa.
Sorki za taki off-top.

Pozdrawiam
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
Awatar użytkownika
AgX
Stały bywalec...
Posty: 161
Rejestracja: 13-04-2020
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 3 razy
Podziękowano: 12 razy
Kontaktowanie:

Postautor: AgX » 2 sie 2020, o 22:28

Dwa tygodnie nie pisania, i żebyście nie posądzili nas o rezygnację napiszę/pochwalę się co u nas. Początki, więc wszystko podnieca :juppi:
Mikrus uziemiony od prawie dwóch tygodni. Trawka wkręciła się w ogonek i silnik stracił moc, za późny hold :( Niestety tydzień po wymianie na nowy i teraz czekamy na paczuszkę.
Bartek coraz odważniej lata 450-ką. Znaleźliśmy fajną miejscówkę z wielką przestrzenią bez drzew i krzaczorów i to dodało skrzydeł.
Usilnie szukałem ludzi latających śmiglakami w Białymstoku. Udało mi się skontaktować z jednym co lata F3C, jakoś się jeszcze nie spotkaliśmy. Przez przypadek zobaczyłem, że stary znajomy ze szkoły lata. Spotkaliśmy się, pogadaliśmy, Bartek polatał. Pooglądaliśmy jego wielkie maszynki. Znajomy od roku nie lata. Dostaliśmy T-rexa 500 FB, wielkie pudło części i Futabę 7c pod warunkiem, że się nauczę latać i będziemy we trójkę się spotykać. Młodemu zaświeciły się oczy i już 450-ka nie jest taka duża jak dwa tygodnie temu :rotfl: . Cztery dni temu, Bartek leciał sobie 500-ką jakieś 5m nad ziemią lotem samolotowym i nagle coś zaczęło zgrzytać i model stracił moc. Z 2-1,5m nad ziemią zatrzymanie helika, hold i łagodne opadanie autorotacyjne. Normalnie by było twarde lądowanie, ale latamy nad 0,5-0,7m łąką więc helik nawet nie dotkną ziemi :dance: . Myślałem, że śruby mocujące silnik puściły, ale to korpus silnika puścił i całość sobie latała. Silnik i koło zębate z pudła i znów w powietrzu :) . Biorąc pod uwagę, że pod symulatorem dopiero nową apkę dobrze skonfigurowałem aby można było ćwiczyć lądowanie autorotacyjne to jestem dumny z syna, że nie spanikował. Ja jak zaczęło zgrzytać i spadać to stałem wryty bez słowa. Tym heli młody lata najładniej, flipy w miejscu wychodzą i loty jakieś takie płynne. Póki co ulubiony Bartka, wielkość i dźwięk najbardziej kręci. Jak na razie to był pierwszy kret nie mikrusem.
Ja przez tydzień po godzince na symulatorze i dziś "wylatałem" dwa pakiety 450-ką. Moje zawisy potrzebują minimum 5x5m :) Z pełną pieluchą ale i z całym helikiem, niezniechęcony wróciłem do domu.
Zbieramy na współczesną maszynkę dla Bartka, na nowy sezon powinna być. I tak to nam mija czas :)
Awatar użytkownika
Artz
Elita forum...
Posty: 635
Rejestracja: 06-04-2015
Lokalizacja: Skawina
Podziękował: 23 razy
Podziękowano: 12 razy

Postautor: Artz » 3 sie 2020, o 18:35

Może to będzie polski Tareq? Kariera lotnicza niezwykle szybko się rozkręca, szczęście dopisuje (któż z nas dostał śmigłowiec). Mam nadzieje że mój syn też za kilka lat też się tym zainteresuje, bo teraz chodzi ze mną tylko z przymusu ;(
Awatar użytkownika
Piotr_T
Elita forum...
Posty: 1278
Rejestracja: 13-06-2017
Lokalizacja: Józefosław
Podziękował: 70 razy
Podziękowano: 94 razy

Postautor: Piotr_T » 3 sie 2020, o 18:42

Ale zmiany i postępy. 500 we flocie po 2 tygodniach od pierwszego lotu 450. Jedno markowe radio do wszystkiego (bo K-130 też z nim zadziała) też już macie. I jeszcze krety Was nie lubią zbyt mocno.
I jak tu nie zazdrościć... :P

A teraz popatrz na pierwszy post w tym wątku. Niezła zmiana, co? :-)

Pozdrawiam,
Piotr.
Wirniki - XL Power 550, Protos Mini 325 3S, OMP Hobby M2 EXP
Skrzydła - Zeta Wing-Wing Z-84 2S, LIDL EDF 2S
FlySky FS-I6X
Awatar użytkownika
AgX
Stały bywalec...
Posty: 161
Rejestracja: 13-04-2020
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 3 razy
Podziękowano: 12 razy
Kontaktowanie:

Postautor: AgX » 3 sie 2020, o 20:59

No patrząc na pierwszy post, to nie spodziewałem się że to się tak potoczy i tak szybko :) Pewnie jak nazbieramy na XL'a dla Bartka to 450 mi zostanie.
Latałem na symku i zrobiłem sobie przerwę. Młody dopadł, jak zaczął latać to byłem w szoku. Trochę koślawo ale robił piro flipy, tic tocki, tęcze i jakieś szalone loty. W realu ciężej idzie, szczególnie bez mikruska. Helik tak zupełnie za darmo nie był, no bez przekazywania biletów NBP. I tak dla nas to było jak gwiazdka w środku lata, a znajomego to najmniejszy i chyba jedyny z FB. Na forum ktoś oddawał 450 z workiem części, więc takie rzeczy się zdażają. Bartek chyba powoli zamiast się zastanawiać w którą stronę przesunąć drążek zastanawia się w którą stronę chce by helik poleciał. A ja ledwo zawis robię :(

Wróć do „Warsztat”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości