Uruchomienie 450-tki - tanio

Porady, kruczki i sztuczki, setupy, wskazówki... warto korzystać.
Awatar użytkownika
Piotr_T
Elita forum...
Posty: 1278
Rejestracja: 13-06-2017
Lokalizacja: Józefosław
Podziękował: 70 razy
Podziękowano: 94 razy

Postautor: Piotr_T » 3 sie 2020, o 22:37

Niestety, chyba niektórych rzeczy się nie przeskoczy i facet 40+ nie da rady w te klocki ścigać się z młodziakiem. Ale walczyć trzeba, mimo że czasami boli.
Co do ćwiczeń w realu - ja jakoś mniej spięty jestem latając mikrusem, niż Mini (mimo, że Miniak jest o niebo "doskonalszy" w locie). Pewnie wynika to z tego, że kret V-977 to otrzepanie go z kurzu i resztek trawy, szybka weryfikacja, że nic się nie stało i dalej... w górę, a kret Mini to "walk of shame", pozbieranie połamańca i powrót do warsztatu ;).

Pozdrawiam,
Piotr.
Wirniki - XL Power 550, Protos Mini 325 3S, OMP Hobby M2 EXP
Skrzydła - Zeta Wing-Wing Z-84 2S, LIDL EDF 2S
FlySky FS-I6X
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2201
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 281 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 4 sie 2020, o 07:36

AgX pisze:No patrząc na pierwszy post, to nie spodziewałem się że to się tak potoczy i tak szybko :) Pewnie jak nazbieramy na XL'a dla Bartka to 450 mi zostanie.
Latałem na symku i zrobiłem sobie przerwę. Młody dopadł, jak zaczął latać to byłem w szoku. Trochę koślawo ale robił piro flipy, tic tocki, tęcze i jakieś szalone loty. W realu ciężej idzie, szczególnie bez mikruska. Helik tak zupełnie za darmo nie był, no bez przekazywania biletów NBP. I tak dla nas to było jak gwiazdka w środku lata, a znajomego to najmniejszy i chyba jedyny z FB. Na forum ktoś oddawał 450 z workiem części, więc takie rzeczy się zdażają. Bartek chyba powoli zamiast się zastanawiać w którą stronę przesunąć drążek zastanawia się w którą stronę chce by helik poleciał. A ja ledwo zawis robię :(


Nagrywajcie loty! ;) bedzie fajna pamiatka. Ja sam czasami sobie ogladam moje pierwsze proby latania 8 trexem 450
Awatar użytkownika
Damdodo
Elita forum...
Posty: 918
Rejestracja: 16-03-2016
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 297 razy
Podziękowano: 46 razy

Postautor: Damdodo » 4 sie 2020, o 12:30

Miałeś osiem trexów??? :kopara:
G500 SPORT, Protos 380, Protos mini 6s, Goblin Fireball, Oxy2, V977, iX12, DX7, RF7.5

"Mądrość przychodzi z wiekiem, czasami jednak wiek przychodzi sam..."
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2201
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 281 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 4 sie 2020, o 13:10

nie latales nigdy kilkoma na raz?!
Awatar użytkownika
Damdodo
Elita forum...
Posty: 918
Rejestracja: 16-03-2016
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 297 razy
Podziękowano: 46 razy

Postautor: Damdodo » 4 sie 2020, o 13:28

Do Mirson kiedyś opowiadał, że odpalili kilka V977 na jednym radiu....
G500 SPORT, Protos 380, Protos mini 6s, Goblin Fireball, Oxy2, V977, iX12, DX7, RF7.5

"Mądrość przychodzi z wiekiem, czasami jednak wiek przychodzi sam..."
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19690
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1768 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 4 sie 2020, o 14:12

Jednym helikiem to każdy głupi może...

https://youtu.be/mv2zDN229XM
Awatar użytkownika
AgX
Stały bywalec...
Posty: 161
Rejestracja: 13-04-2020
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 3 razy
Podziękowano: 12 razy
Kontaktowanie:

Postautor: AgX » 16 wrz 2020, o 21:26

aikus pisze:Weź go chłopie nie ograniczaj i kup mu porządny helikopter! jak na symku ogarnia to i w realu ogarnie...


No i stado pszczółek się powiększyło.

Obrazek

Fotka zrobiona wczoraj przed pierwszym dzisiejszym lotem. Lot z przygodami, ale bez kreta. Bartek poznaje nową maszynkę, a ja łapię podstawy braina. W życiu heli zaczynamy nowy cykl "świnie w kosmosie" :)
Jutro dwa heli i 11 pakietów, trzymajcie kciuki.
Awatar użytkownika
Piotr_T
Elita forum...
Posty: 1278
Rejestracja: 13-06-2017
Lokalizacja: Józefosław
Podziękował: 70 razy
Podziękowano: 94 razy

Postautor: Piotr_T » 16 wrz 2020, o 22:02

Wow, super! Jak nie sknociliście ustawień mechaniki, to zarówno model (w pewnym sensie mam jego protoplastę), jak i Brain na domyślnych ustawieniach (dla rozmiaru modelu) nie sprawiają problemów i w zasadzie poza ustawieniem obrotów, kątów i gaina ogona wszystko powinno zadziałać co najmniej poprawnie już po przeklikaniu podstawowego Kreatora konfiguracji. Ale jak rozgryźliście te szatańskie łopatki flybara, to opanujecie i FBL-a :-). BTW - czemu K-130 nie załapał się na rodzinną fotkę? ;)

Pozdrawiam,
Piotr.
Wirniki - XL Power 550, Protos Mini 325 3S, OMP Hobby M2 EXP
Skrzydła - Zeta Wing-Wing Z-84 2S, LIDL EDF 2S
FlySky FS-I6X
Awatar użytkownika
Artz
Elita forum...
Posty: 635
Rejestracja: 06-04-2015
Lokalizacja: Skawina
Podziękował: 23 razy
Podziękowano: 12 razy

Postautor: Artz » 6 gru 2020, o 09:08

Hej, co dalej? Od września nie było aktualizacji. Chyba teraz skoro flota duża to zapał nie upadł a mniejsze temperatury nie zatrzymują śmigłowców w domu?
Nie podejrzewam o kreta hattricka .
Awatar użytkownika
AgX
Stały bywalec...
Posty: 161
Rejestracja: 13-04-2020
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 3 razy
Podziękowano: 12 razy
Kontaktowanie:

Postautor: AgX » 22 maja 2021, o 20:04

Artz pisze:Hej, co dalej? Od września nie było aktualizacji.

Bo wszystko stanęło, mnie wkurzyło, Bartka zniecierpliwiło :( . Mieliśmy klątwę mikrusa, zła diagnoza, zła naprawa, czekanie na przesyłkę, brrr. Było czym latać, a po kilku tygodniach i mikrus odzyskał sprawność więc nie było tragedii. Sprawcą całego zamieszania był... XL380. Na koniec i symulator zaczął szwankować. U nas na biegunie temperatury też nie rozpieszczają, wszystko poszło w odstawkę.
Protos kupiony używany. Szybkie wstawienie Braina, kalibracja apki, szybka konfiguracja i na pole. Standaryzacja silnika i w górę :) Ładnie było przez 30s i ogon wpadł w bardzo szybkie wibracje jakieś 10-15st. Na szczęście nasze lądowisko jest dość śliskie i uziemienie było bardzo ładne. Regulacja czułości, wymiana jakiejś części, dłubanie i knucie ale po 3-4 lotach kończących się tak samo rozebrałem całość. Wszelkie łożyska czy części, które krzywo na mnie patrzyły poszły nowe, ogon cały z nowych części. Posiedziałem aby mechanika chodziła gładko bez żadnych zacięć, konsultacje z Piotrem dużo mi dały. Przewody poprowadzone równo i estetycznie, piękne zielone elementy od Mirka, na ogonku większa zębatka, metalowe ramie, łopatki RT, główne Tarot z zielonym paskiem. Dumny byłem z siebie, wprost wyszło mi cudo. Szybkie ładowanie pakietów, wyjazd i... znów to samo. Przy szybkiej zmianie kątów lub szybkim obrocie ogona wpada w paskudne wibracje i nie chce się uspokoić :( .
Bartek czuje, że on ma moc, czuje zwinność i boi się go ruszyć. A ja się wkurzam, że nie dosyć że mieszkamy na biegunie zimna to jeszcze na pustyni helikowej. Nie wiem czy to serwo szwankuje, czy Brain, czy może mechanika albo ustawienia. Wszystko poszło w kąt.
Na szczęście z cieplejszymi dniami przychodzi nowa energia. Dałem sobie i Protoskowi jeszcze jedną szansę. Wpadł mi jeszcze jeden pomysł. Brain był bardzo blisko ramy, niby prześwit był ale na żelku mógł w nią walić. Przesunąłem FBL poluzowałem przewody, puściłem je mniej elegancko na boku ramy. Ładowanie pakietu testowego i albo poleci w górę, albo do Piotra na ratunek. Start i... jeden pakiet to dla Bartka mało :) . Następny dzień, pięć pakietów i mało. Uśmiech wraca, Bartek zachwycony jak Protos zachowuje się w powietrzu. Symek zadziałał na laptopie, ale czas zmienić starego Phoenixa na coś współczesnego. Postępów mało, ale znów wróciła przyjemność latania. Czekamy na Wincentów i spotkanie z Wami.

A na koniec wisienka. Do stadka naszych "pszczółek" przydreptał "cielaczek" :)

Obrazek

Wisi i rozsiewa respekt w koło siebie. Brakuje łopat, serw i regulatora. Po przygodach Tomka z 550 nie śpieszno nam do ulotnienia tej bestyjki. Trzeba łopaty kupić by wyglądał dostojnie. Kiedyś go wzbijemy w powietrze :)
W czasie wolnym od latania Bartek wyjeździł 1 miejsce w klasie Open na Mistrzostwach Polski Modeli RC Off-Road, 1 runda Włodawa :)
Awatar użytkownika
Artz
Elita forum...
Posty: 635
Rejestracja: 06-04-2015
Lokalizacja: Skawina
Podziękował: 23 razy
Podziękowano: 12 razy

Postautor: Artz » 23 maja 2021, o 07:41

Niestety obrazka nie widać.
Jakim modelem Bartek osiągał ten sukces?
Awatar użytkownika
AgX
Stały bywalec...
Posty: 161
Rejestracja: 13-04-2020
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 3 razy
Podziękowano: 12 razy
Kontaktowanie:

Postautor: AgX » 23 maja 2021, o 09:02

Bartek śmigał Rustlerem. Pojechaliśmy z nastawieniem by być w środku stawki, a tu taka niespodzianka.
Obrazek na kompie i tablecie widać. Na tel w operze nie od razu wyświetla, może wymagany jest https.
cielaczek_m.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Piotr_T
Elita forum...
Posty: 1278
Rejestracja: 13-06-2017
Lokalizacja: Józefosław
Podziękował: 70 razy
Podziękowano: 94 razy

Postautor: Piotr_T » 24 maja 2021, o 09:38

Ha, brawo!!! Czyli Bartek pokazał, że nie fura (czyli budżetowy w sumie Traxxas), ale kierowca robi robotę. Gratulacje!
Mam nadzieję, że teraz nie odpuścicie latania ;). Pierwszy pucharek daje duuużo motywacji do dalszych działań, a "profi" autka RC potrafią kosztować mniej więcej tyle samo, co wypasiony helik "500". Ja na razie bronię się przed zakupem poważniejszego samochodu, ale... tor pod nosem... więc... nie wiadomo, co będzie dalej. Całe szczęście obok ziemnego ma też powstać mniejszy "dywan", a ta nawierzchnia będzie jak znalazł dla mojego małego "monsterka".

Pozdrawiam,
Piotr.
Wirniki - XL Power 550, Protos Mini 325 3S, OMP Hobby M2 EXP
Skrzydła - Zeta Wing-Wing Z-84 2S, LIDL EDF 2S
FlySky FS-I6X
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 25 maja 2021, o 00:03

Nooo!!
Brawo! Dobrze! Gratulacje!!
W dobrą stronę idziecie.:)
Tak trzymać!
Awatar użytkownika
AgX
Stały bywalec...
Posty: 161
Rejestracja: 13-04-2020
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 3 razy
Podziękowano: 12 razy
Kontaktowanie:

Postautor: AgX » 30 maja 2021, o 20:50

No i w piąteczek pierwszy kret Protoskiem. Ogólnie pierwszy większym heli z winy pilota a nie sprzętu (serwisanta). Bartek robił przewroty w bok i zapomniało mu się czy chce zrobić flipa czy na plecy i z powrotem. Potem za dużo myślenia i za słabo naciśnięte rescure. Na szczęście odruch holda zakorzenił się mocno w głowie. Rescure dopiero dwa dni wcześniej testowaliśmy jak działa. Trzeci kret nie mikrusem i nie mam odruchu robienia fotek zwłok, zrobiłem po wyciągnięciu i wstępnym obejrzeniu.

kret.jpg


Nie wyglądał tragicznie, ale w domu trochę części trzeba było wymienić:
- wał główny
- łożyska wału
- szpindel
- łożyska okuć (łożyska oporowe całe)
- jedna łopata
- belka ogonowa
- hub wirnika ogonowego
- piękny zielony statecznik od Mirka
- mocowanie kabinki (dało się skleić)
- popychacz serwa ogonowego
Jedynie popychacza nie miałem w pudle części. Kupiłem rurkę w pobliskim sklepie modelarskim, metalowe gniazda oczyściłem i dziś Protosek poszedł w górę. Bartek jeszcze nie oswojony z kretami to latał spokojniej. Przy okazji posprawdzałem ustawienia Braina, trochę pozmieniałem i jakby lepiej lata niż przed kretem :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Piotr_T
Elita forum...
Posty: 1278
Rejestracja: 13-06-2017
Lokalizacja: Józefosław
Podziękował: 70 razy
Podziękowano: 94 razy

Postautor: Piotr_T » 31 maja 2021, o 11:10

No to jak na kretoodporność XL-P 380 jak tworu miniakopochodnego to w sumie sporo się zepsuło, znaczy łupnięcie było solidne. Cóż... takie życie, ważne, że części dostępne bez problemu u Piotra_S :-). Ja natomiast jestem w szoku, że nie połamały się ramiona okuć - w Mini na 99% byłoby po nich, przynajmniej po stronie połamanej łopaty. Jak dla mnie dobry news, bo ta głowica będzie pasować również i do Protosa Mini.

Pozdrawiam,
Piotr.
Wirniki - XL Power 550, Protos Mini 325 3S, OMP Hobby M2 EXP
Skrzydła - Zeta Wing-Wing Z-84 2S, LIDL EDF 2S
FlySky FS-I6X
Awatar użytkownika
mikegsx400
Lider forum...
Posty: 1887
Rejestracja: 01-10-2014
Lokalizacja: Pruszków/W-wa
Podziękował: 134 razy
Podziękowano: 164 razy

Postautor: mikegsx400 » 31 maja 2021, o 12:25

Piotr_T pisze: Ja natomiast jestem w szoku, że nie połamały się ramiona okuć - w Mini na 99% byłoby po nich, przynajmniej po stronie...


A widziałeś na żywo te ramiona? Moim zdaniem wyglądają tak, że są raczej na końcu listy rzeczy które się połamią przy dzwonku.
"...możesz być znacznie szybszy, nie myśl o tym, po prostu to zrób!"
Awatar użytkownika
Piotr_T
Elita forum...
Posty: 1278
Rejestracja: 13-06-2017
Lokalizacja: Józefosław
Podziękował: 70 razy
Podziękowano: 94 razy

Postautor: Piotr_T » 31 maja 2021, o 13:04

Widziałem. Ale zawsze człowiek choć trochę ma nadzieję, że inni nie mają lepiej ;).
W sumie to nie ma się czemu dziwić - w porównaniu z tym, co jest w Mini, to jest to "kawał mela" i kulka snapu jest na nich posadowiona dużo bardziej z głową. W Mini ramionka były smukłe, dodatkowo kulki snapów były mocno od nich odsadzone na długim słupku, to i nic dziwnego, że to leciało. Ergo - jak połamię ostatnie "oryginały" które aktualnie mam założone w modelu, to pozostanie mi tylko przesiadka na głowicę z P380. I w sumie dobrze.

Pozdrawiam,
Piotr.
Wirniki - XL Power 550, Protos Mini 325 3S, OMP Hobby M2 EXP
Skrzydła - Zeta Wing-Wing Z-84 2S, LIDL EDF 2S
FlySky FS-I6X
Awatar użytkownika
AgX
Stały bywalec...
Posty: 161
Rejestracja: 13-04-2020
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 3 razy
Podziękowano: 12 razy
Kontaktowanie:

Postautor: AgX » 31 maja 2021, o 20:48

Jak go podnieśliśmy to było widać tylko krzywy szpindel, pogięty ogon, złamany statecznik i jedną łopatę rozwarstwioną. Dopiero w domu zaczęły wychodzić kwiatki. Na szczęście pacjent szybko wrócił do zdrowia :)
Awatar użytkownika
AgX
Stały bywalec...
Posty: 161
Rejestracja: 13-04-2020
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 3 razy
Podziękowano: 12 razy
Kontaktowanie:

Postautor: AgX » 18 lip 2021, o 13:30

Żeby nie było, że u nas nic się nie dzieje.
Bartek lata, ja "latam" :). U Bartka w hierarchii helików jest: Protos, Protos, Protos, długo nic, mikrus. Reszta latających przestała istnieć. Pewnie ulotnienie T-Rex'a 700 trochę namiesza. Na wakacjach nie próżnowaliśmy, młody trochę polatał Protoskiem ja na symku.
DSC07470m2.jpg

Mi została 450'ka, na której uczę się zawisu. Są pierwsze postępy:
- już dwa razy wróciłem z całym podwoziem treningowym :)
- nie potrzebuję już całego lotniska by zrobić zawis
- potrafię zatrzymać helika a nie bujać na wszystkie strony
Na warsztacie 500'ka. Jeszcze kilka lotów, pozbędę się podwozia treningowego i zacznę uczyć się 500'ką. 450 przerobię pewnie na FBL, zastanawiam się czy zostać na 3S. Myślałem jeszcze o x360 zamiast 450, ale jakiś taki sentyment jest.
Do 700'ki brakuje już tylko BEC'a, FBL'a i pakietu, pewnie niedługo trafi na warsztat :)

To z "Uruchomienie 450-tki - tanio" zrobił się pamiętnik ;)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Wróć do „Warsztat”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości