Heli-Team.pl

Panie Marku, ja to wszystko wiem, ciekawiło mnie zdanie Piotra, bo może on wie coś na ten temat i się tą wiedzą podzieli (za darmo ) a ja ewentualne braki uzupełnie.

Ale fajnie że czuwasz, jest chociaż co czytać w robocie

Subtrim vs trim to jest tak, że trim przesuwa neutrum bez zmiany endpointow a subtrim przesuwa cały zakres pracy serwa włącznie z endpointami. Czyli jeśli ustawimy zakres od -10 do +10 i przesuniemy trimem neutrum o -2 to nadal mamy zakres -10 do +10. Jeśli to samo zrobimy subtrimem cały zakres pracy przesunie się o -2 czyli uzyskamy -12 do +8. Mam rację?

I tak i nie. To zależy od widzimisię twórcy oprogramowania konkretnej aparatury.

No to ja też mógłbym napisać "Panie Marku, ja to wszystko wiem"
Generalnie sprawa jest "dwulicowa", czyli ten sam efekt (np. brak dryfu modelu) można osiągnąć i subtrymami i z użyciem trymerów przy drążku cykliki, a monitor kanałów FBL-a pokaże, czy winne jest sterowanie (na co wpływu zbytnio nie mamy, poza wymiana sprzętu na taki bez wad), czy też mechanik był do d... i należy prawidłowo ustawić model. Pan Marek napisał, jaka jest prawidłowa metodologia (najpierw współpraca radia z FBL-em, czyli gra wstępna, potem ustawienie modelu, czyli udany finisz), a my gadaliśmy o tym samym, tyle że każdy "z innej strony" i stąd chyba to pozorne niezrozumienie .

Pozdrawiam,
Piotr.

Witam. Od tygodnia molestuje Phoenixa. Dzis polecialem w pole i widac ze są efekty latania na symku. 450 fbl prowadzi sie jak na sznurku. Co prawda dzis calkowicie bez wietrznie było. Ale na symku wlaczylem sobie wiaterek wiec tak latwo mi sie nie latało, ale w realu niezle. Brakuje pewności. Ale jak to mowią trening czyni mistrza. Jutro trzeba oblatac 450 Fb.

Trening czyni rzemieślnika, mistrzem trzeba się urodzić

Ale fakt faktem, że przekucie tego co umiesz na symku w loty na polu daje dużo frajdy i satysfakcji

Daje daje. Co prawda na symku skoszona trawka. A na polu jeszcze żniwa. Tak ze minimum na 3m sie latało.

Witam dawno tu nic nie pisałem. Wczoraj po takim sobie locie postępowym. I trenowaniu pirozawisow. Stwierdziłem ze musze spróbować załączyć idla up.
No i sobie załaczyłem..... i hm żadnego efektu wow.
Moze dlatego że dla
thro
dla norm mam 0 25 50 75 100
Dla idla 100 75 50 75 100
Pitch
dla normala 0 25 50 75 100
Dla idla 0 25 50 75 100

Jak najlepiej to ustawić. Bo np wczoraj gdy troszke mocniej wiało juz mialem problem ponieważ uciekał mi model czesto w gore i by go dac w doł to musialem zmniejszac obroty wirnika. I czasem helik potrafił spadac z impetem wiec zaraz gaz i w gore.
A jak dalem idla to nawet nie bylem pewien czy jest załaczony wiec sie nie bawiłem

Po to jest idle żeby m.in. na ujemnych kątach zejść w dół na obrotach a nie jak w normalu bez obrotów.

Próbowałeś idla bez V? lekko w dół korygowałbym tylko czując że silnik ewidentnie nie może... tak trzymałbym się płaskiej

przmor pisze:Po to jest idle żeby m.in. na ujemnych kątach zejść w dół na obrotach a nie jak w normalu bez obrotów.

To wiem tylko nie widziałem roznicy, wiec nie próbowałem. Chodzi mi o to ze czesto widze jak w zawisie wlączaja idla i wirnik zaczyna sie rozpędzać a helik utrzymuje sie na tej samej wysokości.

Ps ja mam tylko jedna pozycje przełącznika normal albo stunt

No i w "normal" ustaw thr prostą linię 75%, a w "stunt" 85%, ściągasz holda (start ogarnia softstart z ESC), ładujesz zapinając holda.

To właśnie miałem napisać.

To stawiasz pitce

Wpadaj to zjemy

Kurde glodny jestem. Bylem latałem nic nie zmienialem. Latalem w idlu i o niebo lepiej. Praktycznie zero utraty wysokosci. Super sprawa. .

Witam ponownie. Mam jak zwykle pytanie. Pewnie bardziej skierowane do K-barowców. Latam sobie po polu, robie ósemki jakieś tam pirueciki i wszystko fajnie, tylko ciągle nie wiem jak uruchomić funkcje autotrim!
Dziś niestety trochę wiało ale polazłem na ogród.
Dałem thro do góry i zapiąłem holda, potem podłączyłem pakiet nie widziałem jakoś nic szczególnego w uruchamianiu helika.
Jak się uruchomił to trzeba było nim wystartować.
no to dałem manetkę w dól odpiłem holda i wio do zawisu. Powisiałem jakieś 5 minut starając się nie ruszać zbyt często cykliką.
wylądowałem holdem, wypiołem aku na 10 sekund.
Włączyłem helika ponownie i wio w góre.
Wydawał się stabilniejszy jednak pasek stanu ni chu na zielono się nie pojawia.

Teraz pytania:
Czy dobrze załączam funkcje.
Jeżeli dam manetkę na max w góre, to z holdem czy bez holda. Bo bez holda to regiel wejdzie mi w tryb programowania. No chyba że mam na to nie patrzeć.
Jak ten temat opierniczyć