Wyważanie samolotu - teoria do przyswojenia

Damdodo · Postautor: **Damdodo** » 8 wrz 2017, o 13:25

Nie mieliśmy piwnicy.... Zamykali mnie na balkonie...

mwx · Postautor: **mwx** » 8 wrz 2017, o 13:27

Umiałbyś w aerodynamike to byś se z tego balkonu wyleciał na wolność. A tak - siedź i moknij.

Niech się już ta pogoda ogarnie.

Kowal · Postautor: **Kowal** » 8 wrz 2017, o 13:41

A ktoś pamięta, co my mieliśmy liczyć?

Postautor: **Don Mirson** » 8 wrz 2017, o 14:38

Butelki?

Kowal · Postautor: **Kowal** » 8 wrz 2017, o 21:35

weź. Od kilku mcy spotkać się z Tobą nie mogę, bo coś..... a Ty butelki liczysz....

omcKrecik · Postautor: **omcKrecik** » 8 wrz 2017, o 22:14

miruuu pisze:Lepiej się przyznaj. Wystraszyles się piwnicy? Ale się nie przejmuj. Tak ma każdy kto za młodu był zamykany w piwnicy za karę

Miruuu, przejrzałeś mnie na wylot :wall2:

Byłem tam chwilkę, a już czasoprzestrzeń mi się zakrzywiła i nie mogłem po trzech minutach trafić tam z powrotem :masakra:

Damdodo pisze: Po prostu temat samolotów zaczął mnie interesować, ale mój brak wiedzy irytował mnie

Ja też toczę pianę i złorzeczę autorowi gdy czegoś nijak nie zatrybiam :wall:

Normalna reakcja właściciela choćby resztek ambicji. Więc to na :thumb:

dla Ciebie.

Damdodo pisze: Byłoby fajnie gdyby czasem też uwzględnił, że na forum jest taki jełop jak ja co nawet podstawowych wzorów nie zna...

No daj spokój, wszystko jest względne 8-)

. I nie przesadzaj, jełopy nie ogarniają na co dzień helików. To jest dla orłów, ja nie ogarniam :dk:

Damdodo pisze: Pójdę do jakiejś szkoły lotniczej i będę zakuwał wieczorami... Może potem będę mógł coś mądrego napisać lub przyłączyć się do dyskusji.

Na bank jest milion rzeczy, o których nie mam bladego pojęcia, a mógłbym się o nich od Ciebie dowiedzieć.
Nie wiedzieć czegoś ważnego - żaden wstyd. Ale niezłą darmową i dość rozrywkową szkołę masz tu właśnie. Zadawanie pytań mile widziane

.
Nomen omen właśnie pobieram nauki w miejscu, o którym wspomniałeś. Dużo pytań tam zadaję, bo mało wiem z tego, co muszę łyknąć. Jest super i jeszcze lepiej :thumb:

Damdodo pisze: Przepraszam jeżeli kogokolwiek uraziłem!

Spoko, nic nie było...

Jest OK

Damdodo · Postautor: **Damdodo** » 9 wrz 2017, o 00:15

@omcKrecik :piwo:

Może życie pozwoli powyższe uskutecznić..

omcKrecik · Postautor: **omcKrecik** » 30 paź 2017, o 00:25

Odświeżę temat, bo znalazłem coś z "jazdy obowiązkowej" każdego modelarza-samolociarza. W zasadzie to jest to samo, co tak nieporadnie wyjaśniałem wcześniej na wniosek @Aikusa, tylko wyjaśniacz jest inny/lepszy : http://www.piotrp.de/MIX/ewd.htm

Adam12 · Postautor: **Adam12** » 8 sty 2022, o 12:59

omcKrecik pisze:Odświeżę temat, bo znalazłem coś z "jazdy obowiązkowej" każdego modelarza-samolociarza. W zasadzie to jest to samo, co tak nieporadnie wyjaśniałem wcześniej na wniosek @Aikusa, tylko wyjaśniacz jest inny/lepszy : http://www.piotrp.de/MIX/ewd.htm

Odkopię temat. Kupiłem używany model, gość stosował pakiety 3S 2200 mAh. Jest belka blokująca pakiet żeby się nie przesunął i kupa ołowiu w dziobie.
Teraz tak:
- założyłem taki sam pakiet, CG jest koło 80 mm od krawędzi natarcia
- na YT jakiś gość pisze, że ustawił sobie CG na 95 mm
- programik pokazuje 102-117 mm (nie wiem co oznacza by stab 8% i 16%)

Teraz pytanko: gdzie powinien być CG ? Instrukcji do tego modelu nie dokopałem się.

CG skylark.png

Postautor: **Don Mirson** » 8 sty 2022, o 15:18

Teoria zawsze jest ciekawa, jednak w takich małych konstrukcjach traktowałbym bardziej jako punkt wyjścia.

Z drugiej strony jako punkt wyjścia możesz ustawić 1/3 skrzydla, polecieć, wylądować, skorygować... (Cos jak poprawianie gyra w heliku przy oblocie)

Adam12 · Postautor: **Adam12** » 8 sty 2022, o 16:14

Teraz mam jakieś 34%. YT i program sugerują jeszcze więcej. Acromaster patrząc po zdjęciach ma rzędu 40%.
Lepiej mieć chyba za ciężki nos jak tyłek na początek ?

Edit: wywaliłem ołów i wyszło jakieś 97mm (ok 42%). Czyli powinno być OK na początek. Jeszcze parę detali i może coś z tego będzie.

dawo · Postautor: **dawo** » 8 sty 2022, o 19:39

Zdecydowanie lepiej mieć cięższy dziób, jak będziesz miał za ciężki tył to model będzie niesterowny. Pamiętam jak w modelu bodajże MXS miałem ciężki tył i model zrobił fikołka przez przód w osi skrzydła w zasadzie w miejscu i wylądował do góry kołami :vhappy:

mwx · Postautor: **mwx** » 8 sty 2022, o 22:21

Na poczatek zostałbym jednak przy ołowiu i 1/3 cięciwy.

Adam12 · Postautor: **Adam12** » 8 sty 2022, o 23:43

A toście mnie załatwili. Co prawda poprzedni właściciel miał na tyle 2 anteny i moduł GPS, a z przodu kamerkę, a ołowiu włożył 41g na dziób. Nie wygląda mi żeby waga dodatkowych opcji równoważyła ten ołów. Zobaczymy na wiosnę. Na razie -20 st nocami jest. Tak to wyglądało u poprzedniego właściciela:

sk.png

dawo · Postautor: **dawo** » 9 sty 2022, o 09:30

Zamiast ołowiu daj większy pakiet - jak masz taki. Ewentualnie 2 mniejsze pakiety równolegle.

Adam12 · Postautor: **Adam12** » 9 sty 2022, o 15:00

Może komuś się przyda. Stronka do policzenia CG: https://www.ecalc.ch/cgcalc.php

Postautor: **Ramotny** » 10 sty 2022, o 14:12

dawo pisze:Zdecydowanie lepiej mieć cięższy dziób, jak będziesz miał za ciężki tył to model będzie niesterowny.

Potwierdzam. Ciężki (nie za ciężki) dziób to w najgorszym razie wysoka prędkość lądowania ale pełna sterowność. Ciężki ogon to proszenie się o poważne kłopoty. Sprawdzone osobiście :masakra:

aikus · Postautor: **aikus** » 28 cze 2023, o 12:45

UWAGA!!!!
Dla każdego kto chce w przystępny sposób zobaczyć i zrozumieć podstawy teorii lotu płatowca - pierwszych 5 minut tego filmu to "lektura" OBOWIĄZKOWA!!!!

Ja właśnie zrozumiałem po raz kolejny:) Jakby... nie jest to wielkie wow dla mnie, bo przerobiłem ten temat kilka lat temu przy pomocy Krecika.
W międzyczasie Kula dołożył swoje trzy grosze do mojej edukacji i jeszcze paru innych mądrych ludzi...
.... ale ZAWSZE jak widzę coś, co choćby w sumie nieźle rozumiem, ale wyjaśnione w sposób tak przystępny, że ja bym tego nie potrafił tak zrobić, dociera do mnie, żę tak naprawdę to gówno a nie rozumiem to dostatecznie dobrze:)
... ale właśnie zrozumiałem ciut lepiej!!

Postautor: **Ramotny** » 28 cze 2023, o 14:30

No niestety z teorią działania wzniosu skrzydła (2:00) nie mogę się zgodzić. Zmiana kierunku opływu skrzydeł będzie szybko zrównoważona działaniem steru kierunku i napływ powietrza znów będzie wzdłuż osi. Moment prostujący wynika ze spadku wektora "pionowego" siły nośnej skrzydła uniesionego (wektora prostopadłego do płaszczyzny płatowca).
Hehe te reklamy...

aikus · Postautor: **aikus** » 28 cze 2023, o 15:22

Na czuja, czułem, że to działa tak jak Ty mówisz, ale On też może mieć racje i pokazuje to na tych swoich animacjach.
Do tego dodaje, że im większy statecznik pionowy tym mniejsza "samostabilność" w osi wzdłużnej.

W sensie: jedno nie wyklucza drugiego.

Trza by to sprawdzić.
Wziąć jakąś betopodobną piankę, upierdzielić jej połowę statecznika pionowego - polatać, zobaczyć... a potem dokleić drugie tyle, polatać, zobaczyć.

Z doświadczeń z kombatem, wiem, żę jak się mu dowali ze dwa razy tyle statecznika pionowego co fabrycznie ma, to prawie się nim latać nie da... A w zasadzie nie wiadomo czemu. No - może właśnie temu.

Wyważanie samolotu - teoria do przyswojenia

Kto jest online