Strona 3 z 5

Re: Prośba o wydzielenie wątku - szybowce?

: 17 maja 2016, o 18:05
autor: Pan Byku
Powiadają też, że Heron ma fajnie wzmocnine i łączone skrzydła, dzięki czemu jest bardziej zwarty i może sobie pozwolić na więcej ;). Mniejsze prawdopodobieństwo klaskania skrzydłami - ale się wczoraj uśmiałem z tego :))))

Re: Prośba o wydzielenie wątku - szybowce?

: 17 maja 2016, o 18:57
autor: Kowal
Klaśnięcia. Zazwyczaj dzieje się to raz :-/.

Re: Prośba o wydzielenie wątku - szybowce?

: 17 maja 2016, o 19:26
autor: aikus
Jak Byku bedzie mial szybowiec to ten szybowiec bedzie klaskal jak u Rubika.

A tego to jeszcze dodam, ze ten SOlius co go widzialem mial to ewidentnie spieprzone. Co prawda model troche przeszedl, ale widac bylo, ze mocowanie skrzydel w kadlubie, w tym centroplacie takim jest rozruchane i skrzydlo moze chodzic tak ze nie musi byc pod katem prostym do osi kadluba. A nie powinno tak byc.
Nigdy. Nawet w moim patałachu Bixlerze tak nie jest mimo, ze ogolny jego stan jest duzo gorszy niz tego Soliusa co widzialem, a solius przezyl jednego kreta i gdyby pilot mi o tym nie powiedzial to bym nie wiedzial - wygladal jak nowy.

Tak wiec jesli oni tam w Heronie poprawili cos w tym mocowaniu skrzydel to dobrze, dobrze. Trzeba brac herona.

Re: Prośba o wydzielenie wątku - szybowce?

: 18 maja 2016, o 06:15
autor: Pan Byku
To co Aikus? Heron czy Tundra? :)
Apropo Bixlera, to masz jakąś metodę na luzy powstałe przy mocowaniu skrzydeł? Jakiegoś klina? ;) czy skleić je w piździec na sztywno?

Re: Prośba o wydzielenie wątku - szybowce?

: 18 maja 2016, o 06:46
autor: aikus
Tundra czy Heron, a skąd założenie ze jedno wyklucza drugie...

Luzow w centroplacie w bixlerze nigdy nie miałem nigdy potrzeby wymyślać na to żadnego patentu. Skleic w pizdu na amen zawsze można o ile masz platformę żeby to potem wozić.
Jedyne co zrobiłem w bixlerze to przerobilem mechanizm mocowania skrzydeł znaczy zabezpieczania przed rozsunieciem. Oryginalnie są tam takie dwie śrubki które strasznie mnie wpienialy. Przykleilem na skrzydłach dwa kawałki ostrych rzepow i przeciagam zawsze pasek niesamoprzylepnego miękkiego rzepa pod centroplatem. I ten pasek trzyma skrzydła. Nie ma bata żeby to się rozsunelo.

Re: Prośba o wydzielenie wątku - szybowce?

: 18 maja 2016, o 07:19
autor: Don Mirson
A ja zamiast śruby przeciagałem druta (w wątku pałacowym nie odwazylbym się użyć tego sformułowania). Było najszybciej.

Re: Prośba o wydzielenie wątku - szybowce?

: 18 maja 2016, o 07:28
autor: Kowal
miruuu pisze:A ja zamiast śruby przeciagałem druta (w wątku pałacowym nie odwazylbym się użyć tego sformułowania). Było najszybciej.



Proszę o przeniesienie wąrku do "Pałacowej". Mirek ciągnie druta!!!

Re: Prośba o wydzielenie wątku - szybowce?

: 18 maja 2016, o 07:31
autor: Don Mirson
Przeciąga... kochanieńki... więc sie tak nie ciesz... albo ciesz sie albo mniej...

Szybowiec, motoszybowiec - co wybrać...

: 13 cze 2016, o 18:49
autor: aikus
Od jakiegos czasu choruje na szybowiec.
Docelowo - wiadomo, bedzie Arthobby i juz nawet wiem jaki model. To na jesieni. Jak przyjdzie czas na dlubanie.
Ale poki co - ma byc pianka.
Odpuscilem Herona, bo ostatecznie doszedlem do wniosku, ze za duzy.
2metry do dla mnie nieprzekraczalna granica.

No i tak:
Bixler. Jego juz mam.
Bixler jaki jest kazdy wie. Jak to Jazz sympatycznie okresla - taki patałach.
Ale dzisiaj wsadzilem do Bixlera maly lekki pakiet (1500mAh), zadalem sobie odrobinke trudu zeby go wytrymowac, zeby latal tak jak powinien latac szybowiec i ... na tym jednym pakieciku latalem ponad pol godziny. Winda i szybowanie, winda i szybowanie i tak w kolko.
Co by nie mowic - latalo mi sie mega przyjemnie, po szybowcowemu i poprawnie.

A tymczasem w sklepie, jest Vento o ktorym wspominal niedawno Artu.
Vento - w teorii - ideal. Skladane smiglo, wyglada jak prawdziwy szybowiec, 1,8m rozpietosci... No cudo.
Tylko czy to bedzie latalo duzo lepiej niz Bixler?
CZy jest sens sie w to w ogole bawic?
Czy lepiej w ogole olac temat, i meczyc Bixlera poki nie bedize prawdziwego szybowca?

Ja wiem, ze to nie jest moze najlepsze forum na tego typu rozkminy, ale tu znam ludzi i nie boje sie zadac pytania:)
A wiem ze tu sa tez ludzie ktorzy znaja innych ludzi, wiec goraca prosba: niech kazdy kto cokolwiek wie, albo slyszal, albo mysli - napisze.

Wszelka szydera i łachodarcie oczywiscie jak zwykle rowniez mile widziane.
:)
:piwo2:

Re: Roznica miedzy Bixlerem a Vento

: 13 cze 2016, o 19:02
autor: Pan Byku
A ja napiszę przewrotnie - olej piankę.
Bierz to co masz wziąć docelowo.
Vento widziałem w akcji - lata bardzo poprawnie. Z dużo większą gracją niż Bixler i bardziej stabilnie. Inaczej. Ale to sobie możesz sam wydedukować.
Jednak. Z racji tego, że już trochę bawisz się w RC. Potrafisz latać i raczej laickich błędów nie popełniasz, to po co się pakować w kolejny gąbczasty model?
Pora liznąć troszkę prawdziwego modelu :) No chyba, że decyzja podyktowana jest finansami, a te znowu obawą przed "zdarzeniem", to zostaje pianka.
Mój głos - laminat, balsa, wszystko tylko nie pianka.

Re: Roznica miedzy Bixlerem a Vento

: 13 cze 2016, o 19:55
autor: Artja
Popieram pana Byka. Mnie akurat szybolki nie kręcą za bardzo, ale z tych co widziałem to jedynie laminaty zrobiły wrażenie. Szybolkowa pianka jaka by nie była, wciąż będzie jakąś tam mutacją Bety i ostruganego Bixlera. Tak sobie myślę, że nie pójdzie się z takim lataniem za bardzo do przodu. No chyba żeby kupić piankę jako kopyto do późniejszego laminowania... Ale tu Kowal i Kula zaczną wykład o profilach płata, trza będzie znowuż numerki i nomenklaturę rozkminiać :)

Re: Roznica miedzy Bixlerem a Vento

: 13 cze 2016, o 20:08
autor: Kowal
Pan Byku pisze:Mój głos - laminat, balsa, wszystko tylko nie pianka.


Gdyż: miękkim chujem nie poruchasz, miękkim skrzydłem nie polatasz.

Re: Roznica miedzy Bixlerem a Vento

: 13 cze 2016, o 20:10
autor: Artu
Macie rację, ale taki porządny "balsiak" o rozpiętości 2m to koszt kilkukrotnie większy niż "pianka"...

Na przykład:

Modelot.jpg

Re: Roznica miedzy Bixlerem a Vento

: 13 cze 2016, o 20:19
autor: ZbyszekM
To ja mam propozycję nie do odrzucenia.
Jako, że mnie mnie już cholera bierze z niespodziewanego braku czasu nie zdążyłem wykończyć swojego Vento.
Tak na prawdę trzeba tylko podłączyć bowdeny i go wyregulować.
Zabiorę cały ten bałagan do Wincentowa i korzystając z chwili pomiędzy lotami warczących maszyn poproszę o pomoc w utylizacji kilkopaka Łomży.
Może przy okazji ta pianka wykona jakiś lot.

Re: Roznica miedzy Bixlerem a Vento

: 13 cze 2016, o 20:29
autor: Artu
Ja wywaliłem bowdeny, i serwa "poszły" na ogon :grin2:

Obrazek Obrazek

Re: Roznica miedzy Bixlerem a Vento

: 13 cze 2016, o 21:16
autor: aikus
Nobra, po kolei:

1. Koszty: Z powodu kosztow (miedzy innymi) odrzucilem Multiplexa Herona na rzecz Arthobby Sky EC 1,7m (dokladnie tego: http://gliders.arthobby.pl/index.php?pa ... 9&item=254). Ta decyzja juz zostala podjeta i czeka na realizacje do jesieni.
Jak sie policzy takiego Herona, to kosztowo wychodzi on nawet drozej niz ten Sky, (roznica w rozpietosci skrzydla na korzysc Herona jakos mnie nie przekonuje).

2. Artu, niezle sie spuszczasz nad tym swoim Vento. Mi by sie tak nie chcialo. To jest raz. Dwa, nie boisz sie ze bedziesz mial problem z wywazeniem jak serwa dasz na ogon?

3. Zbyszek - czekam na Wincentow. Jak mi sie dasz przeleciec to osobiscie sam wlasnorecznie Ci to poskladam i wyreguluje - tyle ile potrafie, a po szkoleniu zafundowanym przez chlopakow od Tyminy, nie chwalac sie, wiem mniej wiecej o co chodzi:)
Skoro jest tak jak mowisz, to nie ma bata - Pianka w Wincentowie wykona swoj pierwszy dziewiczy lot.

A ja dostane czego chce - sie przekonam czy chce ja miec czy nie.

Re: Roznica miedzy Bixlerem a Vento

: 13 cze 2016, o 21:26
autor: ZbyszekM
Aikus, rozdziewiczanie Vento masz już zaklepane.
Nawet pozwolę Ci zaprogramować pod niego MX20 Hott.

Re: Roznica miedzy Bixlerem a Vento

: 13 cze 2016, o 21:33
autor: Kowal
Z Modelotu Barakuda jest fajna. Jedyne z czym się można kłócić to cena na korzyść pianki (zazwyczaj, choć nie zawsze). Frajda jest wieksza z normalnych modeli. Tego się nie przeskoczy, chociaż można próbować, ale każdy kto spróbuje normalnycn modeli, dobrze zrobionych, dobrze ustawionych będzie na pianki patrzył jak na zabawki.

Re: Roznica miedzy Bixlerem a Vento

: 13 cze 2016, o 21:39
autor: ZbyszekM
Kowal pisze:Z Modelotu Barakuda jest fajna. Jedyne z czym się można kłócić to cena na korzyść pianki (zazwyczaj, choć nie zawsze). Frajda jest wieksza z normalnych modeli. Tego się nie przeskoczy, chociaż można próbować, ale każdy kto spróbuje normalnycn modeli, dobrze zrobionych, dobrze ustawionych będzie na pianki patrzył jak na zabawki.


Dlatego też traktuję Vento jako coś do latania na czas budowy poważnego modelu konstrukcyjnego lub zarabianie pieniędzy na super model laminatowy.

Re: Roznica miedzy Bixlerem a Vento

: 13 cze 2016, o 21:50
autor: aikus
ZbyszekM pisze:Aikus, rozdziewiczanie Vento masz już zaklepane.
Nawet pozwolę Ci zaprogramować pod niego MX20 Hott.


Nie szkoda Ci takiego wypasionego odbiornika do ... tego?
przesz tu by 4 kanaly wystarczyly...