Kurde chyba kolejny raz mało klarownie się wyraziłem
Dla uściślenia,
moja stara C60 to ładowarka nr 1, natomiast kupiona strzelona używka to nr 2.
W kwestii LM7805 - pracują identycznie w obu ładowarkach grzejąc się do 65C i więcej. Niestety pomiar był
na dotyk marnej jakości czujnikiem dołączanym do multimetrów.
Po założeniu do
ładowarki nr 1 radiatorka jak z fotki powyżej, jego temp nie wzrosła ani na chwilę powyżej 41C. Pewnie sztuka dla sztuki, ale jakoś sumienie będę miał spokojniejsze
Tym pozytywnym akcentem kończę temat LM7805 i wracam do IRF3205 w
ładowarce nr 2, który po wymianie zachowuje się co najmniej dziwnie. Dla przypomnienia padnięta sztuka miała przebicie pomiędzy wszystkimi pinami. Po wymianie obsługiwany kanał - CH2 - zdaje się działać poprawnie. Bynajmniej dla pakietu 6S ładowanego prądem 1A czy 3A. Niestety jest jedno
ALE, mianowicie wlutowany nowy IRF3205 bardzo szybko zaczyna się nagrzewać. Robiłem test na dwa kanały pracujące jednocześnie w tej samej łądowarce. Powtórzyłem test dla obu kanałów jednocześnie na ładowarce nr 1. Nagrzewa się tylko ten konkretny element, powodując znaczny wzrost temperatury radiatora, do którego jest
przytulony. Oczywiście macnięty bezpośrednio parzy jak jasna cholera. Ładowara nie zgłasza ŻADNYCH zastrzeżeń. Napięcia są rozpoznawane prawidłowo, rosną jak trzeba w miarę ładowania. Prąd ładowania nie faluje, trzyma się na zadanym poziomie. O co kaman?
Lutowanie wykonałem raczej poprawnie. Możliwe jest, że dostałem trefną sztukę? Z ciekawości w ładowarce nr 1 włączyłem tryb storage i podczas rozładowywania pakietu 6S prądem ok 2A temp radiatora razem z przytroczonymi elementami wzrosła bardzo gwałtownie. Nie wiem dlaczego, ale siedzi mi gdzieś z tyłu głowy, że coś jeszcze jest trafione i felerny IRF3205 podczas ładowania jest cały czas w trybie ROZŁADOWANIA - PODKRADA z obiegu ciut prądu. Ładowarka nie czai bazy i chcąc utrzymać zadany prąd ładowania otwiera nieco bardziej kurek w innym miejscu i wydaje jej się, że wszystko gra.
Nie bardzo wiem, jak to potwierdzić. Najprościej byłoby sprawdzić czy dla tego samego pakietu i prądu ładowania, ładowarka ciągnie z zasilacza taki sam prąd bez względu na użyty kanał. Zobaczę jutro, czy przy możliwie najniższym - ok 15V - napięciu zasilania, prąd pobierany dla obu kanałów jest identyczny. Jeżeli ten trafiony pociągnie więcej, trop będzie ok.
Boję się zapodać kilku 6S jednocześnie z prądem np 15-20A. Może się to skończyć spektakularnym zadymieniem salonu
Na 100% sprawdzę jutro, co się wydarzy, gdy trafiony kanał zmuszę do rozładowywania pakietu 6S maksymalnym możliwym prądem...