windcatcher pisze:[...]
Może jeszcze natnij skrzydła i wklej bagnet z płaskownika węglowego aby mu nadać sztywności.
Zrobilem to.
Wkleilem mu w kazde skrzydlo dwa plaskowniki, tak pod skosem w stosunku do siebie: Jeden wzdluz krawedzi natarcia, a drugi wzdluz lotki.
W takie V jakby (patrzac z gory).
Sztywnosc skrzydel zauwazalnie wzrosla i w powietrzu jest zauwazalnie lepiej, ale dalej jedno skrzydlo jest mniej sztywne niz drugie... I juz tego nie naprawie.
Musialbym go chyba calego zalaminowac, a to bez sensu.
No ale troche nim jeszcze polatam... a zaraz zamowie sobie to skrzydelko Z-84. Moze bedzie lepsze - przynajmniej ma stockowo bagnet w skrzydle. RadJet nie ma i obawiam sie ze nie umialbym go mu wstawic, tak zeby to dobrze zrobic.
A samo zbrojenie weglem to jednak za duzo nie daje... Kombatowi daje duzo, ale tutaj - to nie to.
tak, ze tego...
no, to chyba tyle.
Jedno czego zaluje to ze to skrzydelko Z-84 nie ma zadnego dziobu...
Taki wystajacy dziob raz ze fajnie wyglada a dwa stanowi zawodowy airbag przy glebach... sprawdzone nie raz.
No ale coz - albo na wozie albo w nawozie.