Wyslane z mojego Szajsunga S6

aikus pisze:Jeszcze się tylko odniosę do jednej rzeczy, bo jakoś rano przez zaklejone oczy chyba nie do końca do mnie dotarło co przeczytałem.omcKrecik pisze:Jednak pewnego nocnego zagajenia takiego pana to nie zapomnę![]()
A brzmiało ono tak : "...Panie kierowco! Dlaczego przekroczył pan dopuszczalną tutaj prędkość o 178 kilometrów na godzinę ?!". Minę miał dość sztucznie grożną, ale żle ukrywał zainteresowanie tym czymś pode mną, co jednak się zatrzymało wbrew komunistycznej fizyce Wartgolfa i Poloneza.
A to "tutaj" to było jakby nie patrzeć środek Częstochowy w środku nocy i 70 na ostatnim znaku... Byłem zły, że mnie zatrzymał i już miałem na języku coś bardzo niestosownego w stylu "Bo już hamowałem..." (zgodnie z prawdą zresztą), ale powiedziałem coś konkretniejszego.
Może nie napiszę, co było dalej...
Tyle tylko powiem, że to było nie bez ważnego powodu i całkiem bezpiecznie.
O ile z ważnym powodem jestem w stanie dyskutować to z ZAPIERDALANIEM Hayabusą 248km przy ograniczeniu do 70 i nazywaniem tego bezpiecznym nie.![]()
![]()
![]()
Ale ... to było dawno... wspominasz coś o PRLu...
Jak już mówiłem, nie uważam się za idealnego.
Sam też w Życiu wiele głupot narobiłem, wielu się wstydzę a przy okazji kilku jestem wdzięczny opatrzności (czy tam czemu w co kto wierzy), że żyje i jestem cały i zdrowy.
Było mineło.
Nie rób tak więcej!!![]()
![]()
![]()
armagedon pisze:Heheh dobrze prawisz aikusik , oczy jak oczy, ale uszy trzeba obowiązkowo zamknąć . Aczkolwiek czytałem gdzieś że robia już napędu EDF o podobnym brzmieniem jak turbiny.
aikus pisze:No daj znac, daj znac... Konkretnie jaka turbinka to dokładnie?
I do czego ją chcesz wsadzić?
aikus pisze: może trzeba zweryfikować swoje przekonania o EDFach...
aikus pisze:Natomaist... w tych turbowentylatorowych o których mówisz - nie wiedziałem, ze tak jest. Wiedziałem, ze pomiędzy kolejnymi stopniami są kierownice i że za wentylatorem też są kierownice. Tyle OK, ale że silnik kręci się w przeciwna stronę niż wentylator - tego nie wiedziałem.
Ja pierdziele, prędkość obrotowa względna na tych łożyskach to będzie grubo ponad 200krpm!!! (bo przecież to są wszystko konstrukcje dwuwałkowe współosiowe, jeden wał idzie wewnątrz drugiego, right?) ...
SZOK! Jaka to musi być technologia, że to wytrzymuje...
wojtekr pisze:ty, jakie 200k rpm?
wojtekr pisze:Te prędkości się chyba sumują?
wojtekr pisze:ale co im bardziej szkodzi pracują jak nie powinny- kulkowe z obciążeniem wzdłużnym.
wojtekr pisze:smarowane jakoś są- to przecież w większości przypadków wersje ZZ (metalowe osłony kulek)- ale co im bardziej szkodzi pracują jak nie powinny- kulkowe z obciążeniem wzdłużnym. Chyba tylko w Protosie MAX widziałem oporowe na wale
mikegsx400 pisze:Ja dla sprostowania dodam, że pierwsza hajabuza to rok 99, a ZX12 - 2000, więc pewnie chodziło o zzr1100...czuwaj ;P
aikus pisze:A czy to honda yamaha czy inna motorynka to juz jeden pies.
wojtekr pisze:aikus pisze:A czy to honda yamaha czy inna motorynka to juz jeden pies.
Harleyowcy nie są tacy pewni: "Lepiej mieć siostrę w burdelu niż brata na Hondzie"
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości